Jedno mnie dziwi, tzn. Zawsze nieskazitelny makijaż Espe...we wszystkich sytuacjach...
Perfekcyjnie zrobione (codziennie) kreski eyelinerem , bardzo wyraźnie mocno podkreślone oczy (mój styl),no i mocno umalowane usta, ani razu nie widzimy jej bez make-upu nawet jak idzie spać kładzie się w pełnym makijażu i nawet jak płacze to prawie nic jej się nie rozmywa. Rozumiem, że bardzo ładnie wygląda,ale mogliby chociaż jak się budzi i kładzie spać pokazać ją trochę naturalną, bo to właśnie mnie zawsze wkurza w telkach , gdy główna bohaterka jest od świtu do rana umalowana jak prosto z salonu.
Wy też zwróciliście na to uwagę?
Oczywiście to makijaż ma piękny , ciekawe jakich kosmetyków używa ;)
Hmm...oglądam odc. 25 (ten w którym Eva chciała skoczyć,potem była genialna jakie buty podarowała) i jest później krótka scena Espe z Tomasem jak ona mówi , że "razem mogą wszystko, jakby byli sobie pisani..."- ja tu WOW a tu koniec sceny i zupełnie inna pora dnia i nagle konkurs chóru - czy oni coś wycięli z tego odcinka?
Ha, za chwilę załaduje odcinek z klubem ;D
Też mnie to zdziwiło, więc odrazu wrzuciłam sobie oryginał na tej hiszpańskiej stronie. Tam wycięli taką scenę w którj na jednym ekranie jednocześnie pokazują Espe z Tomasem jak na siebie patrzą w tym korytarzu, Lolę z Pedro w kuchni i Jorge z Clarą, jak na siebie patrzą na tej ławce, w tle idzie muzyka. Potem jest dopiero następny dzień. Niby niedługa scenka, ale domykała całość, a tak wyszło jak wyszło, jakby czegoś zabrakło.
Hej dziewczyny, mam pytanko czy nie wiecie w którym odcinku Tomas odkryje, że Espe nie jest nowicjuszką ? :) Próbowałam znaleźć w necie ale nie ma w ogóle opisów odcinków :/
Tam chyba, jeśli dobrze kojarzę, był koniec odcinka i taki fajny kolaż zrobili z tych par, a u nas był ciąg dalszy i dlatego tak dziwnie wyszło
Dziękuje dziewczyny za wytłumaczenie tej urwanej sceny .
Dziękuje słoneczko;) to prawda szybko oglądam bo to tak wciągnęło, jestem na odcinku gdy Espe ma jechać po nową zakonnicę czyli Cecylię, a nie zdała prawka, to już 34odcinek fiu fiu.
Obóz z Evą mi się podobał hihi jaki jej kawał wycięli. No i ślub się szykuje Jorge...szkoda mi go, bo go uwielbiam.
Wreszcie we wczorajszym odcinku Espe poznała prawdę!!! No nie do końca, bo Tomas to w to zamieszany nie jest. Genialnie wyglądała w klubie ;D Gilda ta to ma pomysły ;)
No i te słowa Espe na końcu...do Tomasa
P.S - brzydko mu w tej grzywce :P
Co do grzywki Tomasa... Super, że nie tylko ja to zauważyłam, jakoś mi raźniej, że ktoś też tak uważa. Mi w tych włosach przypomina Spocka (tego ze "star trek"). Normalnie nie mogę na niego patrzeć żeby nie widzieć Spocka. Mam nadzieję że to tylko chwilowa charakteryzacja, bo zwariuję :-)
Manioszkamia trafiłaś w samo sedno z tym porównaniem! Haha ! Spock Tomas! Przesadzili, ta grzywka wygląda jak na pieczarkę.
Więc nie jestem sama, jak ja go widzę teraz to mnie oczy bolą! Oddajcie poprzedni jego look
O tak, chciałabym, żeby przetłumaczyli te wycięte, bo jestem ciekawa, co na przykład mówili w tym biurze, jak Eva tarmosiła Maxima za włosy :P ;)
Wow, mega mocna końcówką już czekam jak na szpilkach na jutrzejszy odcinek :)
Co do całego odcinka to ciekawy był.
Uwielbiam Gilde, jest genialna :D
Ciekawie poprowadzony wątek z Clarą, wszystko się biedaczce pomieszało i myśli że jej wmawiają zakon ale wkońcu ciekawie jest w jej wątku. Czy dobrze zrozumiałam, że ona śpiewała w jakimś zespole razem z Jorge?
I jednego nie mogłam przeboleć, że Gienka weszła do pokoju gdy Espe rozmawiała z Tomasem :(
to mi zrobiłaś teraz "smaka", a akurat dziś nie mogę obejrzeć odcinka :-( choć może to i lepiej bo jak jest "bomba" na końcu, to jak obejrzę jutro to będę miała mniej czekania na następny odcinek :-P
Skoro serial w oryginale ma 192 odcinki a nasza polska wersja 180, to jasne że będą cięcia (jakieś 12 odcinków muszą urwać :-(). Na początku się wkurzałam, ale teraz po prostu się z tym pogodziłam. Mam nadzieję że znajdzie się jakaś dobra dusza, która kiedyś przetłumaczy nam to co wycięte (a przynajmniej wątki z protami np. jak Tomas i Espe pocieszali Clarę w kuchni, a potem Tomas tłumaczył Espe podstawy jazdy). Ja oglądam też oryginał, żeby sobie porównywać, ale moja przygoda z hiszpańskim zaczęła się od tego serialu, więc rozumiem raczej konteksty i ogół. Też nie rozumiem co im szkodzi puścić to w całości, w końcu to na serio dobry serial.
dlatego ja również oglądam w oryginale, żeby nie przepuścić żadnej sceny ;) to mi pomaga jakoś się pogodzić z tym, że tną, chociaż tego odcinka w szpitalu nie mogę im wybaczyć :(
Z tym czasem na czekanie to trafiłaś w punkt. Dawno nie czekałam na odcinek tak jak czekam na ten jutrzejszy :)
no faktycznie. petarda. Biedna Espe, naprawdę nie wie komu ma ufać, co ma robić. Szkoda wielka, że zwątpiła w Jorge i przede wszystkim w Tomasa, ale niestety ona nie wie tego co my. Ale jaki Tomas zdziwiony tym wszystkim, tym jej wybuchem na końcu. Naprawdę był bardzo poruszony. Ciekawe co dalej.
Oj ciekawe ciekawe. Interesuje mnie czy Tomas dowie się już całej prawdy czy Espe jednak coś wymyśli.
Mnie tez. Kiedy dowie sie, ze Esperanza to Julia i ze udaje zakonnice i ukrywa sie w klasztorze. No i jaka bedzie reakcja, jak to zniesie, jak sie zachowa. Cierpliwosc zdecydowanie nie jest moja mocna strona:p
haha u mnie jest tak samo :D
Choć jestem z siebie dumna jeżeli chodzi o MN. Przeważnie oglądałam odcinki w oryginale i sobie spojlerowałam a tutaj chyba tylko z 5 scen obejrzałam co ważniejszych z całego serialu. Ale podejrzewam że jeżeli odcinek dzisiejszy byłby w piątek i trzeba by było czekać cały weekend chyba bym zerknęła na oryginał :D
Ja tez sobie spoileruje, wiec juz wlasnie co glowniejsze sceny to wiem co i jak, ale zupelnie co innego odebrzec calosc i to jeszcze rozumiejac w 100% jak juz oglaram przetlumaczone, bo w oryginale to wychwytuje zwroty, slowka i kontekst, ale do zrozumienia calkowitego mi dalego. Dlatego jestem skazana na czekanie na oryginal tlumaczony w tv ewentualnie tlumaczone spoilery w necie;)
No ładnie a Ja dziś nie ogladalam.
Jednak nic straconego ,bo za chwile bede sie za niego brała ha ha
Końcówka mega.
Biedna Espe ,nie wie co ma robić.
Coraz gęściej robi sie miedzy Espe a Tomasem.
Podobała mi się akcja w klubie :D
Wydaje mi się,że Tomas lada chwila dowie się prawdy o Espi :D
Te akcje klubowe to już chyba tradycja MN.
Zobaczymy, wszystko jutro się okaże :)
Ja cos tam juz mniej ,więcej wiem , bo czytam "Świat seriali " ,ale nie wiem kiedy to nastąpi ha ha
A propo pisali o ich związku dziś :D
Podejrzewam że jeżeli ktoś czyta forum na temat ich związku na filmwebie to nie dowie się nic nowego z artykułu :D
Emocje były na 100%! Czekam z niecierpliwością na jutro :D tak p.s. to szkoda, że dogoniłam odc. z tv, bo teraz muszę już czekać na następne :P
powie mi ktoś kim jest Nicolas, jaka rolę odgrywa w serialu i jaki on miał związek ze śmiercią mamy Julii?
Proponuję jednak zapytać o to w dziale spoilery, bo choć ja obejrzałam oryginał i wiem co i jak mniej więcej, to jednak większość dziewczyn dzielnie się trzyma i sobie nie "zagląda w przyszłość". Byłoby to więc słabe gryby tu zdradzić tak istotne wątki :-)
Tego nie wiem .
Pytaj w spoilerach.
Ja oryginału nie oglądałam , zaglądam trochę w przyszłość , ale nie wiem wszystkiego .
Miłego dnia dziewczyny :-D
Tomas do Boga, jak jechał za Gildą i Espe: "ta dziewczyna to katastrofa" :-). Pamiętacie Espi jak w mini i blond włosach poszła do baru? a teraz do Gildy, że to zbyt wyzywające :-P, a tu w sumie koszulka, szorty i rajstopy :-)
Espe sprzedająca drinki, podpija sobie przy okazji: "trzymaj wypiłam odrobinkę" :-)
No i Jorge... uwielbiam go... z każdym odcinkiem jest coraz fajniejszy, taki kochany, a z drugiej strony nie jakaś ciepła klucha.
Scena końcowa jak mówiłyście BOMBA
Fajny był ten odcinek.
Coraz ciekawiej się robi.
Nie wiem czy dziś będę oglądać , czy zobaczę powtórkę jutro :-D
To dzisiaj też leci?? Omg,to dobrze że piszecie bo bym przegapiła bo czerwona kartka w kalendarzu i już myślałam, że nie puszczą.
Dzisiaj się będzie działo
No wlasnie ja przegapilam poczatek i nie wiem co ksiadz jej odpowiedzial na to ze go kochala a on zabil jej matke :( ktos szybko opisze jak sie tlumaczyl?
Mówił że coś że on o niczym nie wie, ogólnie wszystkiemu zaprzeczał ale ona wyszła.
Lektor znowu przesadził z tymi słowami "kochalam cie" to nie aż w takim sensie miało być, Esperanza się jeszcze do tego nie przyznała a oni to tak tłumaczą i wprowadzaja w błąd. Ogolnie podtrzymuję to, ze teraz slabo tlumacza telki, zwłaszcza Moja nadzieję, bo lektor skupia się na ogolach i nie tłumaczy wszystkiego co mówią aktorzy. I gdzie jest piosenka "Sere"? W orginale, gdy Tomas wspomina Esperanze nad rzeką leci "Sere" a tu wersja instrumentalna "Jurame"? To tv4 zawodzi po całości...
Akurat to raczej nie wina tv4 tylko dystrybutora. Tv4 nie może ot tak zmieniać ścieżki dźwiękowej, widocznie na eksport jest tak awersja.
Nie wiem kto odpowiada za te ścieżki dźwiękowe, ale w tym ze tv4 zawodzi to chodziło mi o sposób tlumaczenia lektora. Ja nie wiem oni mają jakiś limit słów, ze tłumacza tak po łebkach co aktorzy mówią? Dziwne! Dobra to jeszcze można przebolec, ale gdy czasem przeistaczaja słowa aktorów i nie dopasowują do sytuacji i kontekstu jak ciągle z tym slowem "kocham" i jak wtedy gdy śpiewali "Me muero pod vos" i Tomas powiedział "divina" i chodziło mu o Espe i potem się poprawił, ze piosenka a lektor oczywiście sprowadził to do piosenki tylko. Albo gdy Tomas mówił, ze obchodzi go co z nią się dzieje, bardzo obchodzi, a lektor przetłumaczył tylko ze obchodzi, niby opuścił tylko to słowo "bardzo" ale jednak to słowo bardzo podkreśla całość wypowiedzi, a tu niestety lektor często pomija takie rzeczy.