Zakladam nowy wątek kobietki bo poprzedni sie wyczerpal
Ja tak samo, uwielbiam gorzką zemstę. W sumie to nawet nie pamiętam ile lat miałam gdy u nas leciała ale jakoś nie zawiele :D
gdzieś na forum wyczytałam, że u nas leciała w 2004 - 2005 roku. Ja miałam wtedy 14 - 15 lat. Ale też oglądałam jakoś chyba trochę w tv, ale jakoś później jeszcze w necie. A oglądał ktoś jeden z remaków "gorzkiej zemsty"?
wg Wikipedii w Polsce leciała 2005-2006 czyli miałam 13-14lat :D W sumie dopiero teraz zobaczyłam ile remaków powstało bo słyszałam jedynie o Tierra de Reyes. Z tego co widzę w tamtym roku też zaczęli kręcić jakiś remake i nawet nie pofatygowali się o zmianę imion bohaterów. Nie oglądałam żadnej produkcji ale w wolnym czasie może zabiorę się za Tierra de Reyes i nawet wyczytam że na tvnplayer to puszczali. Ale jednego jestem pewna - nic nie pobije Pasión de gavilanes :)
no to może wikipedia wie lepiej. ;) ja jakoś sceptycznie podchodze do remaków telenowel czy serialów, ale może warto.
np. jakby meksyk się porwał. Bo zazwyczaj chyba tak to działa. Jakąś telkę robi argentyna więc meksyk robi remake. np. http://www.filmweb.pl/serial/Jeste%C5%9B+moim+%C5%BCyciem-2006-277919 i http://www.filmweb.pl/serial/Mi%C5%82osny+nokaut-2008-491081 albo inne kraje. No mam nadzieję, że nikt nie zrobi "mojej nadzieji" bo to byłaby profanacja i uważam, że najwyższe władze kościelne powinny zareagować w takiej sytuacji;p
A za to co podałaś to się nawet Polacy wzięli :D Chociaż tyle że u nas remeku MN nie zrobią, zbyt nie polski temat.
Ja pewnie bym zerknęła na jeden odcinek i stwierdziła że to jakaś porażka, nikt tak jak Lali nie zrobi jej sławetnego "co?", nie dobiorą tak genialnie Evy i Maxa, Tomas nie do ruszenia z tym uśmiechem i włoskami, innymi słowy tek kto obejrzał oryginał nie weźmie się za remake bo tak jak napisałaś byłaby to profanacja :D
oooooo tak! "co?" Espe UWIELBIAM PASJAMI. ;) no i Tomas<3 oj. każda jedna osoba w telce jest nie do zastąpienia i nie wyobrażam sobie innych osób w tych rolach.
Cześć :) Czyli należysz do tych szczęśliwców oglądających oryginał - zazdroszczę! Wtedy to na forum się działo :D. Właśnie jestem na etapie czytania tych wszystkich postów pod tematem EM. Jak ja żałuję, że mnie z wami nie było! Ileż tam się działo. Ile przypuszczeń, dopisanych dialogów, wyobrażeń scen, przeróbek zdjęć i memów - mistrzostwo! :D Żałuję, że z braku czasu odpuściłam oglądanie oryginału, z chęcią pofantazjowałabym razem z wami, tak bez spojlerów na żywo. Teraz to tutaj dzieje się więcej niż na telenowele.fora. ale warto wrócić do waszych komentarzy. To na pewno jedna z lepszych telenowel, które oglądałam. Happy end coraz bliżej... a tak niedawno był pierwszy odcinek u nas. Też moją pierwszą telenowelą była Gorzka Zemsta. Pamiętam jak dziś jak zachwycałam się Baptistą... Tylko kiedy to było, byłam w podstawówce! :D Teraz Mariano u mnie na fali. I Prawo pożądania i Rubi też oglądałam i polecam. Właściwie to wciągałam się wszystko co puszczali u nas w tv. A Drogę do miłości to właśnie oglądam obecnie na player, jak zaczęłam to obejrzę ale trochę mnie drażni :D. Pozdrawiam :)
Hej :-D Tak miałam to szczęście i nigdy nie zapomnę tego co z dziewczynami na forum wyrabialysmy, tak jak mówisz snulysmy różne teorie co się będzie działo, wyobrazalysmy sobie różne sceny i one w rzeczywistości się potem pojawiały, smialysmy się wtedy ze scenarzyści chyba nam w myślach czytają i ze to telka która spełnia marzenia :-P Pamiętam to oglądanie w nocy na żywo i komentowanie, może wam się to wydać dziwne ale np ja codziennie kładlam się normalnie spać a i tak budziłam się na telke :-P mózg sobie tak zakodowal ze godz 2 w nocy trzeba się obudzić i tak się działo, to było niesamowite ;-) Tego czasu nie zapomnę nigdy ;-) Droga do miłości faktycznie czasami drażni ale ogólnie telka jest spoko no i gra tam Mariano z powodu którego zaczęłam ją właściwie oglądać :-)
Również pozdrawiam :-D
No szalałyście :D. Utkwił mi w pamięci wymyślony dialog odnośnie sceny wzajemnej spowiedzi Tomasa i Joaquína, jak jeszcze nie były jasne losy jego postaci, o i przeróbki zdjęć z Genovefą i Fortunato w dwuznacznych pozach i wiele innych :p. Ja właśnie z nudów zaczęłam oglądać CAA jak zaczęli dodawać, głównie też ze względu na Mariano. Ogólnie spoko, wdziałam gorsze :D a Argentyńskie zawsze są warte obejrzenia :)
O tak te nasze pamiętne memy :-D ja akurat żadnego nie zrobiłam bo trzeba najpierw wiedzieć jak i mieć program odpowiedni :-P ale te dziewczyny które je wymyslaly to takie fantazje miały że szok :-D Memy z Espe i Tomim tez były dobre :-P takie sprośne troszeczke momentami :-P ale chemia między protami, to że długo nie byli razem i czekanie na wiadomo co robiło swoje ;-)
ale to gdzies na żywo oglądałyście w necie?? tj.. w argentynie było to emitowane ok 21:00 u nas o 02:00, tak?
Tak na żywo :D online na tym programie gdzie telka leciała :)
Tak u nich była 21, czasami troche po bo reklamy bo coś tam a u nas to była 2 :)
ale to naprawdę musiało być super przeżycie i super czas;) u nas są już spoilery i oryginał telki, więc to też inaczej. Ale oglądać coś co dopiero ma emisję po raz 1 i nie ma tego w sieci i jeszcze grono zakręconych dziewczyn;) super. zazdroszczę.
I ja Ciebie witam :-D Oo fajnie i do tego jeszcze tą samą telenowele uwielbiamy wiec jest jeszcze fajniej :-P
128:
- Gilda i jej nagła prawdomówność co do Nicolasa; akcja z lodami;p
- Jorge do Clary, słodziak. "przez tyle lat marzyłem, żebyśmy obudzili się wtuleni w siebie"
- Espe u Tomasa, tort i 3 życzenia <3 uwielbiam tą scenę. Espe, mimo gniewu i żalu, przyszła na urodziny Tomasa, bo taka jest miłość, człowiek się zakochuje i robi głupoty. "chciałbym, żebyś mi wybaczyła na zawsze" "chciałbym aby ta chwila trwała wiecznie" "a po trzecie... tego nie wypowiem" i wspolne dmuchanie świeczki. Tomas patrzył nad tym tortem na usta Espe jakby miał się na nią za chwilę rzucić ;) (czy tylko mi się wydawało czy Espe nie zdażyła zdmuchnąć tej świeczki?)
- próba w biurze Maximo. Serio ma za mało pomieszczeń w firmie czy w ogóle innych nieruchomości, że musi im udostępniać swój gabinet?? bez sensu.
- no i znowu przeskok. Co się dalej działo u Tomasa po zdmuchnięciu tortu??? no i znowu niedopowiedzenie, znowu nie wiemy i zostawili nas z przypuszczeniami, oczekiwaniami i marzeniami.
- Espe: "nic nie czuję do Nicolasa, skąd ten pomysł?" i Espe cała na czarno??? czyżby ubraniem oddawała swój nastrój? Gilda przedstawiająca Espe swoją kandyydaturę na zastępstwo do programu;p <hahaha> oj. i co to za program w którym uczestnicy przychodzą kiedy chcą i w którym można wysłać zastępstwo.
- Gilda jako "swatka" Espe i Nicolasa. Niemożliwa. Ta rozmowa na ulicy. i Gilda wdzierająca się do biura i jej rozmowa z policjantem. "a pan kim jest?" "funkcjonariusz" "tu jest próba itd" "slyszałem ich, są fatalni", ale tam nie ma próby;p
- pojawiła się ciotka Juany, która wychowywała Maxima i Tomasa i Juana pracuje u Ortizów za nią. Poniekąd już wiemy kto wychowywał chłopców;p
- Espe jak szła koło Nicolasa i jadła lody. Jaka ona malutka!!! i to jeszcze ma takie buty, to jaka była by bez nich. "zaniosłam mu tort, zdmuchnął świeczki i już" tyle o wczoraj. Nicolas proponujący Espe pracę!!! żal. "zarobisz kasę i będziesz wśród takich super osób jak ja" "jak coś mi się podoba to jestem jak Ty i lody, nie umiem przestać" oj żal te jego teksty. Oby Espe nie podjęła tej pracy. "posłużę Ci za taksówkę" "nie możesz być mniej miły?" ON WCALE NIE JEST MIŁY.
- Clara rezygnująca z zakonu. Concepcion nie widziała osoby z takim powołaniem. Czyżby?? mi się wydaje, że dla Clary zakon był ucieczką i schronieniem.
- Espe i Nicolas na ulicy i oczywiście naszedł na to Tomas. Jakie spojrzenia, jakie miny, nie trawi Nicolasa. Espe wolała jechać sama z Tomasem. No i ich rozmowa w windzie. "zrobił coś księdzu?" "nie. narazie. przeczucie" no i Tomas namawiający Espe, żeby wybaczyła Clarze. Troska Espe o tą Albę. "czemu nie jedziemy" "stoimy na parterze, nie wcisnęłaś guzika" i krzyk Espe. no i ta Alba "masz ładną dziewczynę, wydaje się dobrym człowiekiem" No i sen Alby. Obydwoje słuchali z otwartymi ustami tj. i Espe i Tomas. Tomas został papieżem i ślub Tomasa, nieźle;) Espe bardzo rozczulona gdy Tomas martwił się o "babcię" Albę, gdy o niej opowiadał, jak go wychowywała i jak ważna jest dla niego. Słyszałam kiedyś powiedzenie "Jak mężczyzna traktuje mamę tak będzie traktował kobietę". Takimi zachowaniami, gdy mężczyzna dobrze traktuje innych, matkę, babcię, ale i przypadkowo spotkane osoby np. kelnera, zdecydowanie zyskuje w moich oczach i w oczach Espe chyba też.
- i to by było tyle odnośnie sztamy Alicji i Clary;) ładnie sobie pogadały, szczerze, od serca;p
- Lola jaki stres przed wejściem na scenę;) jaki słowotok wszystkich. <hahaha> Lola ładnie zaśpiewała. Ponowie moje pytanie, które zadałam jakiś czas temu, czy oni wszyscy muszą ładnie śpiewać??? zazdroszczę!!!
- Tomas modlący się przy łóżku Alby, no i pomagająca Espe, przyniosła Juanie wodę. Już widzę jak np. Eva zrobilaby coś takiego. "wiara jest w Tobie, ona wszystko uleczy, zostałeś wybrany do czynienia dobra", no Alba nie pomaga miłości Tomasa i Espe.
- Nicolas w swoim pokoju. Znowu miałam ciarki;/ upiorna ta muzyka, tablica i miotający się Nicolas.
- znowu panika Loli;p
- Espe i Tomas "niewiarygodne" "wie ksiądz dokąd ona się wybierała??" i te gesty Espe <hahaha> czad. "ksiądz jest biskupem i uzdrowicielem" oj niedługo Espe zacznie się modlić do Tomasa;) no i telefon od Gildy, Tomas smutny, że Espe pójdzie "idź" no iI Espe łapiąca dobrą energię od Tomasa z jego ręką przy swom gardle;) naprawdę wierzy w magiczną moc Tomasa;p Na szczęście poprosiła, żeby poszedł z nią. No i oczywiście Tomas nie stawiał oporu. Czyżby jedno życzenie urodzinowe Tomasa już się spełniło?? Czyżby Espe mu wybaczyła?? oj chyba tak, nie potrafi się długo gnieważ na ukochanego Tomasa. Szczególnie gdy dzisiaj pokazał tyle wrażliwości, dobroci i troski o Albę.
Dziękuję!!! <3 Do jutra jakoś wytrzymam dzięki takiemu super opisowi :-) A co do Lali Esposito - ma 155 wzrostu tylko i przy wysokich facetach wygląda jak dzieciątko, heheheh ;-) Ja mam 174 cm, to sobie to wyobrażam :-)
Dziękuję raz jeszcze, jak sądziłam, połowy nie widziałam :-(
no masz rację co do wzrostu Espe, ona 155cm, Tomas 179cm a Nicolas jest chyba jeszcze wyższy niż Tomas. Pomiędzy Espe i Tomasem jest 24 cm różnicy. Ja sama mam 165 cm wzrostu, mój mąż ma 188 cm to jest 23 cm różnicy. Ja sama uwielbiam wysokich mężczyzn i mimo dużej różnicy wzrostu czuję się fantastycznie przy moim mężu i aż tak bardzo tej różnicy wzrostu nie widzę a na pewno absolutnie mi ona nie przeszkadza. Z kolei jak patrzę na nasze zdjęcia to myslę "o matko, my tak naprawdę razem wyglądamy?" i podobnie jest jak patrzę na zdjecia Tomasa i Espe, widzę tą różnicę wzrostu, ale uwielbiam ich razem. Uwielbiam drobne dziewczyny przy postawnych facetach :):):)
Ja mam 160cm wzrostu a mąż 180 tez troche różnicy jest:) ale tak jak napisalas ze tego sie tak nie widzi dopiero na zdjęciu hihi
- Oj ja też nie lubię tych przeskoków, w jednym momencie dmuchają świeczki a w następnym mamy Espe z Gildą :/
- Co do tego stroju Espe to niby czarny ale super wyglądała, szczególnie gdy zdjęła kurtkę i była w tej czerwonej bluzce :)
- widzę zdanie odnośnie powołania Clary mamy takie same :D
- i zgadzam się z tekstem: ON WCALE NIE JEST MIŁY. Jest za to podstępną kanalią i parszywym gadem...
- A odnośnie Alici to jej się nie dziwie że się wkurzyła na Clare. Tamta naciskała żeby wyjawiła Jorge prawdę o Pedro a sama ukrywała taką bombę.
- Espe już się łamała z wybaczeniem przynosząc tort a takie sceny z Albą napewno jeszcze ją do tego przekonały ;)
też uważam, że Espe już wybaczyła Tomasowi. Tym bardziej, że przyznała, że jest w stanie zrozumieć, że nie złamał tajemnicy spowiedzi, a bardziej ma do niego pretensję o to, że nie rzucił dla niej wszystkiego.
no co do Alicji to prawda. Uzasadniona pretensja do Clary, tym bardziej, że się Clarze zwierzała i tym bardziej, że Clara radziła jej wyznanie prawdy. A poza tym Alicja miała od poczatku watpliwości tj. czy Jorge wiedział o dziecku. Bo jeżeli by wiedział, że ma córkę, to byłby tak samo zakłamany jak ona gdy udawała przez tyle lat, że Pedro nie jest synem Jorge.
chyba już zacznę odliczać dni do momentu kiedy Espe doczeka się wkońcu że Tomas zrobi to czego ona pragnie :)
Bardzo błagam o ładne opisy!!! Oglądałam wyrywkami, kiedy się pogoda polepszała :-( Buuu. Dziewczyny, proszę :-)
Ja obejrzę jutro rano i wtedy sama napiszę, a na razie... PLEASE :-)
Jej dziewczyny idziecie jak burza! :D Chwilkę mnie nie było i już mam tyle stron na forum do nadrobienia, nie byłam w stanie śledzić na bieżąco co tam piszecie ciekawego a dużo się działo. Super :D. Wracam do żywych i wreszcie nadrobię zaległości odcinkowe itd. Zapowiada się długa noc z Tomasem... :D. Dzisiejszy już oglądałam ale aby skomentować poprawnie to muszę prześledzić to co nie widziałam :D.
witamy po przerwie;) urlop;> ja też boję się nie wejść tutaj przez chociaż jeden dzień, bo już tyle zaległości;)
Dla mnie najlepiej z nieładem artystycznym na głowie się prezentuje, patrz scena o uzdrowicielu :-D Lepiejnormalne włosy bez tej stylizacji, mmmm... bardziej naturalnie :-D
Hej, kochana! Tęskniłyśmy <3
Pozdrawia Cię moje alter ego :-D Tu nie mam limitu postów, ale odcinka z tego konta nie opiszę, bo jest tylko mobilne :-)
Czekamy na opisy! :-)
Siemanko dziewczyny.
Ja sobie jutro nadrobię 2 odcinki.
Trochę ciepła się zrobiło i trzeba było wyjść z dzieckiem z chałupy ha ha
Serio? SERIO? Takie napięcie, takie oczekiwanie na to co się wydarzy po przyjściu Espi do Tomasa i się skończyło tylko na takiej scenie!!! Nie wierzę! Dlaczego oni nam to robią...
Tomas przy windzie skojarzył mi się z małym obrażonym chłopcem, haha on jest cudowny :D
No i końcowa scena - padłam ze śmiechy kiedy Espi pobierała moc od Tomasa i jakże mnie ucieszyło kiedy Espi powiedziała do Tomasa "Proszę pojechać ze mną". Z początku chyba Tomas po tym telefonie się lekko zasmucił, że Espi chce wyjść, ale jak szybko wstał po jej słowach bez żadnych protestów i poszedł za Espi.
taaaaak, scena w windzie bezbłędna.. Ta powaga Tomasa, kiedy mówił, że nie wcisnęła guzika, padłam :D
taaaak! chwila wcześniej poważna rozmowa, a później tekst z niewciśnięciem guzika, krzyk Espe i uśmiech Tomasa<3
odniosłam takie samo wrażenie, że Tomas najpierw ze smutkiem "not o idź", cudowna inicjatywa Espe, żeby poszedł z nią i oczywiście Tomas bez żadnych protestów pognał za ukochaną;)
cześć dziewczyny :) w sumie nie wiem gdzie napisac, przepraszam, jesli zasmiecam watek, ale widze, ze jest was tu duzo, wiec moze ktoras mi pomoze :D Pierwszy raz zetknelam sie z serialem 2 dni temu na tv4 :D zalezy mi jednak zeby zaczac ogladac od poczatku plus w oryginale, ale najlepiej z napisami, poniewaz nie ogarniam tak ze sluchu, jak tak szybko mowia :D Szukalam w internecie i nie moge znalezc nic z napisami, czy ktos wie moze? ma jakiej ukryte stronki? PROSZĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ<3
Z napisami oryginału nigdzie nie ma niestety, a ta wersja która u nas leci na tv4, wszystkie odcinki są na stronie cda :-)
W oryginale ale bez napisow na eltrecetv,wpisujesz w google esperanza mia capitulo (nr odcinka) i chyba jest pierwsza ktora sie wyswietla
Dla ciebie namiar na stronke z linkami do odcinkow po polsku na cda w dobrej jakosci,odcinki sa w prywatnych plikach aventura_ines,wiec ich mozesz nie widziec,Nie chce mi przepuscic linka wiec ci napisze go nieco "rozlazłego" przy kropce i sama sobie wpiszesz jak nalezy:
esperanza. pro/moja_nadzieja/linki