PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=747572}

Moja nadzieja

Esperanza mía
2015 - 2016
8,2 1,3 tys. ocen
8,2 10 1 1285
Moja nadzieja
powrót do forum serialu Moja nadzieja

Limit 1000 odpowiedzi w części 3 rozmów wyczerpany - zakładam więc kontynuację wątku rozmów o serialu :-)

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

Wybór imienia dla dziecka, Espi się pyta Tomasa i on Mateo, Pedro, Juan, Filipe na co Espi "Jeszcze jakiś apostoł". Espi się podoba Oliwka i też Tomas skomentował "Ładne jak na owoc" "Nie mówię o bananach to ładne imię" "Maximo" "Nie podoba mi się to imię bo tak ma na imię twój brat" :D Espi czuje się gruba po 3 dniach ciąży, ciekawe co to będzie później :D i Tomas dbaj o córkę, no podobno faceci wiedzą co zrobią ;)
No to mamy kandydatów do zamieszkania w domu rodziców Jorge i jak Clary się pytał czy ślub wezmą i ma nadzieję że po raz kolejny go Bóg wysłucha "Tysiące razy patrzyliśmy jak inni się pobierają, może przy okazji poprosimy księdza...żeby nas połączył" a już na początku jak Tomas mówił o ślubie to myślałam że to będzie ich ślub, ale w sumie dla Clary to by było chyba za szybko. Ale jednak bardzo chce poślubić Jorge. Postępy, postępy.
Ślub Maxima i Evy!!!!
Gilda jaka zazdrosna. A Juana jak zaczęła odliczać bo nie pracuje po godzinach :D oczywiście Eva chciała ją zatrzymać, podwyżka haha "Podwyżkę pensji, której mi pani nie płaci" dokładnie :D
Haha trafna uwaga Gildy mniszki których imion nie pamięta dowiedziały się wcześniej niż ona o tym że Espi jest w ciąży. To chyba te same spośród 30 których imion my też nie znamy :D no i Gilda zaczęła panikować, jak o szpitalu mówiła i postanowiła pójść z Espi do szpitala :D
Maximo siedzący i kiwający się na krześle "Mam wrażenie że umieram" "Nie umierasz tylko się żenisz", jaki lament "Nie ty żenisz się z Evą" sam chciał :D no i właśnie dlaczego się zgodził i Gato jak "Bo jesteś słaby. Eva tobą manipuluje" i jakie wyznanie że by bez wahania powiedział tak gdyby Gildą stała przed ołtarzem i jakie gratulacje od Tomasa. Ja nie mogę jaki atak paniki haha i do rzeźnika jadą z Maximem :D
Kolejna panikara - Gilda "Jeśli tu umrę podam panią do sądu i wygram, bo nie zostałam przyjęta poza kolejnością" :D i numerek 73 który oznacza ślub. Oj coś chyba Gilda nie ma szczęścia. I później jak panikowała jak leżała na lóżku i wołała siostrę i się do księgi zażaleń chciała wpisać i Espi "Myślisz że to hotel butikowy. Jesteś w szpitalu" i jak się pytała Espi czy wezwała Gato :D
Jorge z Clarą powiedzieli dzieciakom że się chcą pobrać i jaka ich pierwsza reakcja, że niby się nie cieszą, ale jednak cieszą się i to bardzo.
Maximo to jakiegoś Oskara, albo Nobla, albo jakąś inną nagrodę powinien dostać. Jak on się pokładał w tym szpitalu, lamentował, przewracał, jak sobie kroplówkę wkładał za koszule :D i jak mówił że chce zwolnienie dostać i że jest chory :D jak telefon dał Kotowi i dorożką miał przyjechać, udawanie konia, oj Maximo :D i Gato jak mu powiedział, że tęskni za kobietą swojego życia i matką swoich dzieci, jaki zdecydowany i pewny tego co mówi i Maximo oświadcz się a Gato, że zrobi to jak tylko zobaczy Gildę i chyba troszkę go zatkało jak się odwrócił i ją zobaczył :D w rozmowie Gildy z Gato, Maximo na drugim planie najlepszy Oscar jak nic się należy, leżałam ze śmiechu :D
No i oczywiście spotkanie Tomasa i Espi - cudowne :) Tomas jak przekonał Esperanzę, żeby dzisiaj zrobili USG i jaka mina Espi jak jej powiedział bądź mamą w pierwszej ciąży :D
Nievez jak z ręki czytała, chyba po to żeby niczego nie pomylić ani nie przekręcić :D i co Diana zjadła?
Eva jak podsumowała "Nie ma kościoła, mój eks facet się ożenił i będzie ojcem, mój obecny facet ma metr dwadzieścia rozumu i metr pięć wzrostu, nie mam przyjaciółek, drużby". No i chyba jednak jeszcze trochę potrwa nim Eva z Maximem będą razem o ile w ogóle kiedyś będą. Maximo lewe zwolnienie sobie załatwił a Corina jak się cieszyła, ale niby solidarność płci. Jak prosił Juanę, żeby alibi mu załatwiła, żeby powiedziała że jest chory, albo że psychiatra przepisał mu sen na receptę od dziś do mundialu ale oczywiście nie zgodziła się ona tylko Corina i co Maximo powiedział "Wyjdź za mnie, weźmy ślub", jednego nie może wziąć a już drugi chce :D
Jednak ślub Gato z Gildą! Jaki Gato skupiony jak mówił, że się wszystko zmarnuje, że mniszki się napracowały, jaka powaga z jego strony. Nie poznaję. Niby żart ale jednak, dalsze skupienie i Gilda że chce. A myślałam, że jednak będzie ślub Jorge z Clarą. I Gilda jaka organizatorka Jorge będzie jej tatą, Pedra i Loli nie znają się dobrze, ale wszystko przed nimi i wzięła ich jako świadków, a Clara żeby nie była sama to stanie przy Jorge :D jak Jorge prowadził Gildę, jaką minę miał i jak tą chrzcielnicę ominął i rozdzielił się z nią :D
No to będą bliźniaki :) mała Espi i mały Tomasik :) i chyba duzi Tomas i Espi będą w szoku jak się dowiedzą co zrobił Gato z Gildą.
I jaki ładny podkład na koniec dali.

ocenił(a) serial na 10
akasha6

Ja dzis umarłam jak zobaczyłam co wyprawiał kurdupel w tym szpitalu,normalnie aktor komediowy,on nawet jak jest poważny i powaznie mówi to jest śmieszny

ocenił(a) serial na 10
edytka34

A Tomasa normalnie nie poznaję w ostatnich odcinkach taki napaleniec sexualny że masakra,chyba te 10 lat noszenia pasa cnoty na szyi chce teraz nadrobić hahaha;)))))Dobrze mówiła kiedyś Eva do Espe na wycieczce szkolnej jaki to byl z niego dawniej ogier nim został księdzem-pamiętacie to?

ocenił(a) serial na 10
edytka34

Pamiętam pamiętam :D ale cóż się facetowi dziwić przez 10 lat nie mógł to teraz nadrabia ;)

ocenił(a) serial na 9
edytka34

tak, że byli na wakacjach czy cos i nawet z pokoju hotelowego nie wyszli;) Tomas po prostu nadrabia;p

ocenił(a) serial na 9
edytka34

Tego chyba nie można zapomnieć, on nadrabia teraz z nawiązką :D i co taki celibat robi z człowiekiem! Szok.

ocenił(a) serial na 9
akasha6

albo po prostu Espi go aż tak kręci;) przecież tyle lat był księdzem i wytrzymał;)

ocenił(a) serial na 9
akasha6

podkład na koniec GENIALNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co do Maxima ja przyznaję mu oskara za najlepszego aktora dramatycznego (a co tam stwórzmy nową kategorię) no i dla aktora drugoplanowego. Po prostu owacje na stojąco;)

a co do ślubu to słuchajcie tylko Gilda i Gato byli by tam szaleni, żeby to zrobić. Jorge i Clara zdecydowanie nie. Przecież Gilda i Gato jeszcze 10 minut temu nie byli parą, później niby się pogodzili i bach. szok. ale taki w ich stylu;)

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Haha w sumie masz rację :D chociaż myślałam że może właśnie trochę takiego szaleństwa ze strony Jorge i Clary będzie, ale wydaje mi się, że oni by nie chcieli tak na szybkiego i to by musiał być taki ślub z klasą taki nie na szybkiego właśnie.

Dla mnie on wszystkie możliwe nagrody zdobywa i nawet owacja na stojąco to za mało. Dokładnie w tych kategoriach można mu przyznać nagrody. Aż normalnie chciałabym zobaczyć pierwsze odcinki, bo mam wrażenie, że on gdzieś od połowy taki jest jak teraz. Chociaż w początkowych odcinkach też niczego mu nie brakowało chociaż chyba bardziej był skupiony na tej firmie i żeby ta jego tajemnica nie wyszła na jaw co nie pozwoliło mu tak rozwinąć skrzydeł.

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

164:
- szczęśliwi rodzice "bliźniaki Ortiz, Correa, Albarrasin", "za długo, zanim skończysz skończą studia" :) i buziaczki, wyznania miłości. "kocham Cię" "a ja was kocham" :)
- no i ślub Gildy i Gato. Gilda "tak" uśmiech i buziaki "nie gadaj tyle" ;p Gato jak słuchał księdza, jak się zaciął, "spróbowałby nie" no i "nie: cisza, wszyscy szok, buzie otwarte "nie mogę powiedzieć nic innego niż tak" i pisk, radość i w ogóle:) oni są niemożliwi.
- nasze gołąbeczki w zakrystii, taniec Espe "są dwa", no i wparowują Gilda i Gato i "pobraliśmy się". szok.
- Maximo do Juany "nigdy mnie nie zostawiaj" no i Corina wbiega "Eva przybiegła tu", on ucieka, "zabije mnie", jak go ktyly;p
- Gato - prezent dla Maxima zapłacony jego kartą, a teraz to prezent od Maxima dla Gato;p no i Gilda "nie bądźmy egoistami, co u Ciebie maleństwo?" ;p Gilda taki tekst;p
- no i Eva niby wyszła, Maximo wrócił i wpada Eva "tchórz najgorszy na świecie" "nie zabijaj mnie" no i Juana "idź za nią!" :O
- Gilda do Espe "o bliźniakach powiedz to jutro, bo ja jestem bohaterką dnia", ale oczywiście usłyszały Diana i Nievez;p
- rozmowa Evy i Maxima... oj;/ Maximo winę próbuje zrzucić na Evę, zachowuje się jak dziecko.
- Jorge do Clary "jak czekaliśmy na Maximo to chciałem, żeby to ksiądz udzielił nam ślubu" :) więc o tym myślał, ale Jorge kościelny już brał, więc odpada. Ale Clara jakoś wcale nie protestowała;p no i Jorge "za 3 dni się pobieramy, jesteśmy umówieni w urzędzie stanu cywilnego" :):):) oj potrafi zaskoczyć;) no i Clara, że chce. szok:O
- Gato jaki krętacz, pokój z karty Maxima, kaucja też;p
- Maximo "dogoniłem jej, ale mnie nie zrozumiała" "nie mówiłam, że Ci wybaczy" "kupię jej kwiaty" "musiałbyś kupić jej łąkę, żeby Ci wybaczyła" "gdzie ją kupię". Maximo jest okropny!!! no i chyba nakryje Gildę i Gato;p ocho;p
- Genowefa do Diany i Nievez "dlaczego się cieszycie?" "kroimy warzywa na sąłatkę" "co powinnam wiedzieć?" ;p oczywiście Nievez nie wytrzymała. oj;/ i za karę do łóżek;p no i Veva do Carmeli "dowiedz się co z Maximem".
- Gilda i Gato, Gato od razu zrzuca marynarkę, Gilda ma niespodziankę, oni są nienormalni;p Gato zamawia szampana, punkanie do drzwi "ale szybcy" i pojawia się Maximo;p no i Gilda wychodząca z łazienki, skąd ona wzięła te ciuszki??
- no i Espe z Tomasem radosną wieść o bliźniakach;) "Bóg pobłogosławił nas dwójką dzieci" "dobrze, że nie pobłogosławił was pięcioraczkami" ;) no i Pedro i Lola będą chrzestnymi, a Jorge i Clara chrzestnymi drugiego dziecka. No że Lola i Pedro to fajnie, ale Jorge i Clara?? moim zdaniem głupi pomysł;/ no i Clara i Jorge jaka wieść "Jorge mi się oświadczył, zgodziłam się, pobieramy się za 3 dni" szok, brawa, uśmiech.
- Maximo u Gildy i Gato "wystarczy, że zrobicie mi miejsce po środku, będę siedział cichutko" ;p no i Gilda będzie rozmawiać z Maximem;p
- mama Domingi wychodzi z więzienia i chce wrócić z Domingą do Hiszpanii. (dlaczego nieletnia Dominga poszła sama do więzienia do matki, niewiadomo kiedy w ogóle?)
- Gilda jakie rady dla Maxima "myślę, czuję, mówię", dała mu klucze, bardzo ładnie i Maximo "moja najlepsza rozmowa motywacyjna". Bardzo ładnie ze strony Gildy. Gato "o czym rozmawialiście?" "powiedzieć Ci czy chcesz niespodziankę?";p
- Espe i Tomas, Espe jak szła, Tomas przestawiał krzesło sprzed niej, żeby w nie nie weszła. Słodziak:) i myśli żeby przemeblować, bo niebezpiecznie ustawione meble i w ogóle. No i Espe jak zaczęła krzyczeć i znowu "masz zachciankę?" (Espe jest nienormalna z tym krzyczeniem, mąż by mnie zabił gdybym tak krzyczała) i Eva jaka załamana, cała w czerni, rozmazany tusz "kontynuujcie, pójdę do kuchni poszukać cyjanku do picia." i dobili Evę wiadomością o bliźniakach. Biedna Eva "nie wyszłam za mąż, a wy spodziewacie się bliźniąt. Robicie to specjalnie??" ;p <hahaha> no i Tomas jak się wstawił za Espe no i wpada Maximo ze swoimi wyznaniami "nieznosimy siebie nawzajem, ale kiedy Cię przy mnie nie ma, czuję jakbym nie miał ręki, nogi, jestem jaki jestem, nie ma mnie dużo, ale jestem cały Twój, na zawsze" i jak zrzucił okulary gdy Eva powiedziała, że nie pamięta jego oczu, bo zawsze ukrywa się za okularami, no i Maximo pocałunki, i Eva "nie do wiary, slucham Cię i Ci wierzę, nienawidzę siebie" Eva uciekła do siebie cała zapłakana. wszyscy w szoku. Tomas "po raz pierwszy Ci wierzę".
- Gilda i gato w łóżku, niemożliwcy dwa.
- znowu cień Eva snująca się po domu, Maximo siedzący przy biurku z jednym szkiełkiem w okularach "wybacz mi" "nie mogę, wierzę Ci we wszystko co mówisz, ale nie mogę" no i Eva "wyrzucę Cię ze swojego życia, ale to Twój dom, nie mogę Cię z niego wyrzucić, ale wyrzucę Cię z łóżka, śpisz w salonie". Szkoda mi Evy.
- Tomas i Espe tańczący:) buziaczki, wyznania miłości, slodycz, słodycz, słodycz.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Marlena, Ty jak zawsze niezawodna :). Ja nadal w tyle, dużo do nadrobienia mi się uzbierało. Oczywiście regularnie czytam forum, tylko nie mam czasu komentować z Wami dziewczyny. Dobrze, że jesteście i zdajecie szczegółowe relacje :D.

ocenił(a) serial na 9
Sokoliczna

chociaż wiesz co i jak;)

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Dokładnie, skąd ona wzięła te ciuszki? Z tej mikrotorebki? Przecież one się tam nawet by nie zmieściły złożone w kosteczkę.
Też jak dla mnie dziwny pomysł z tym żeby Jorge z Clara byli chrzestnymi drugiego dziecka. Dziadkowie? Bez sensu. Kuzynowie jak czasami są to też dla mnie słabe, ale to już by było lepsze niż dziadkowie. Mogli wziąć Gato i Gildę, chociaż nie wiem czy to byłby dobry pomysł :D albo też myślałam że któraś z siostrzyczek będzie.
Z tym krzyczeniem też uważam że to słabe. Bo ja już myślałam że teraz serio się coś stało. Albo mogła tak zrobić jak by ją któreś kopnęło, ale jak ma zachciankę. Chyba każdy facet zabiłby swoją dziewczynę za coś takiego.
A w ogóle jak Gato z tym meczem wyskoczył. Mam wrażenie że nie do końca żartował. Meczu może i nie było w telewizji, ale pewnie lubi pooglądać a tu nagle Gilda że nie ogląda telewizji. No to co im pozostało w takim wypadku do robienia nic innego jak zabawy w łóżku :P
A Maximo z tym jednym szkiełkiem to jak pirat wyglądał :D i to co Eva mu powiedziała, czyżby to był koniec Maxima i Evy?

ocenił(a) serial na 9
akasha6

dziadkowie chrzestnymi to bez sensu. Ja prędzej poprosiłabym na miejscu Tomasa i Espe Gildę i Maxima, niby tak by pasowało, chociaż oni są nienormalni;p ale jest jeszcze również nienormalny Gato, albo siostrzyczki. No kandydatów sporo, po kiego Clara i Jorge? ;/ nie podoba mi się ten pomysł.

Espe jest generalnie głośna i "rozdarta" ale w takiej sytuacji, gdy kobieta w ciąży zaczyna krzyczeć i się krzywić to naprawdę serce podchodzi do gardła, bo może coś się stało. Bez sensu to jest, że się tak rozdziera na "zachciankę". no ale cóż. Ale to jak "machała językiem", jakby coś próbowała gdy próbowała odnaleźć smak na co ma zachciankę to mnie rozbawiło;p

Też mam wrażenie, że Gato serio mówił o meczu;p

No i Maximo cały pirat;) Eva bardzo zraniona, szkoda mi jej było. Jak taki obraz nieszczęścia wyszedł i jeszcze do Tomasa i Espe "robicie to specjalnie?" Maximo niby szczerze, niby wyznał miłość, ale on jest sam w sobie okropny;/ naprawdę fatalnie traktuje Evę.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

no to by było lepsze Maximo i Gilda, trudno mają taką rodzinę jaką mają, ale też się zgadzam że już lepiej takich chrzestnych niż dziadków. Nie rozumiem w ogóle
No to było dobre, aż się boję jaką zachciankę następnym razem wybierze. Chyba na drugi koniec świata Tomas będzie musiał po to jechać.
Moim zdaniem on się zmienił troszkę i tak naprawdę Eva nie lepiej go traktuje tak więc by byli idealnym małżeństwem :P

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

"Bliźniaki Orti-Correa-Albarracín" "Za długo zanim wypowiesz dzieciaki skończą studia" :D i jak Espi pytała czy Tomas nagrał badanie bo jeśli nie to go zabije i od razu przypomniał mi się Tomas jak stracił pamięć i mówił że się zabije albo skoczy z okna jak nie całował nigdy Esperanzy :D
Składanie przysięgo przez Gildę i Gato, Gilda swoje powiedziała i już chciała całować Gato a on "Jeszcze ja" "Przepraszam nigdy nie brałam ślubu" i jak ksiądz się spytał Gato czy on chce Gildę za żonę a on nie jak wszyscy w szoku, ale oczywiście żartował. I później ta ładna piosenka którą grają na każdym weselu zakonnice.
Tomas i Espi jacy w szoku byli, chociaż Espi chyba bardziej jak się dowiedziała że Gilda z Gato się pobrali i jak mówiła do Tomasa, że Gilda ukradła obrączkę Evie a Gilda, że ojciec Salvador miał przećwiczoną homilię :D i później żółwiki obrączkami Espi z Gildą i Gato z Tomasem. Później oczywiście wiadomość, że będą mieli dwójkę dzieci na co Gilda "Na raz" i mina Espi taka jak zawsze jak Gilda coś mega głupiego powie. A na koniec Gato jak się spytał jak się dzieci zmieszczą u Espi w brzuchu.
"Wszystko wyszło tak jak planowaliśmy" "Niczego nie planowaliście" i w sumie Espi miała rację, że u nich to normalka takie nieprzemyślane rzeczy. Jeszcze rozwód wezmą na koniec serialu. I oczywiście Gilda jak zwykle żeby Espi nic o bliźniakach nie mówiła, ale kto był w pobliżu, kto? Nievez i Diana i Espi do nich że to sekret. Ta jasne taki sekret, że pod koniec odcinka wszyscy będą o tym wiedzieć.
Jorge z Clarą jak jej mówił, że to on chciał żeby ksiądz im udzielił ślubu, ale i tak pobierają się za 3 dni. I w ogóle tak sobie pomyślałam, kurde czekali na siebie 20 lat, ale przecież przez 20 lat się tak zmienili a mimo wszystko chcą być razem i się kochają i w ogóle są jak nastolatki jak by ten czas się zatrzymał w momencie kiedy się rozstawali i dopiero teraz ruszył dalej. Bo przecież mogło być tak że przez pewien okres byliby razem i się nie dotarli, ale oni dotarli się chyba perfekcyjnie. Zresztą jaka para tutaj się tak nie dotarła?
Maximo jaki załamany pytał się Juany i Coriny co ma zrobić żeby odzyskać Evę bo po raz pierwszy brakuje mu pomysłów - no właśnie to jak nie on, on zawsze ma jakiś pomysł. I nagle że kupi jej kwiaty a Juana "Musiałbyś jej podarować łąkę" a Maximo z poważną miną "Gdzie ją kupię" i już drugi raz w krótkim czasie mówi że Corina byłaby dobrą partią na żonę. Ciekawe.
Gienka jak od razu rozszyfrowała Nievez i Dianę, że coś ukrywają i oczywiście powiedziały.
Gato jaki napalony, chyba się od Tomasa nauczył, albo może to Tomas od niego? i później Maximo jak przyszedł i jak zdjął okulary jak Gilda weszła w seksownej bieliźnie. Gato jaki zazdrosny i do Gildy "Zakryj się" na co Maximo "Wystarczy, że zrobicie mi miejsce pośrodku. Ja nie przeszkadzam, będę siedział cichutko" i Gato "Możemy mu zrobić miejsce" "Nie" i nagle sobie chyba Gato przypomniał że się ożenił "Nie zrobimy ci żadnego miejsca"
Eva jak weszła jak Tomas z Espi się całowali "Kontynuujcie, pójdę do kuchni poszukać cyjanku do picia". A Espi znowu jakie zachcianki chleb arabski!! Co to w ogóle jest?
Jak Jorge na ambicję wjechał Clarze, jak zaczął mówić że boi się zmian jak się wypierała, że przecież zgodziła się na ślub. A jak się na koniec na niego rzuciła jaki w szoku był. Mógł jej to wcześniej powiedzieć, to by się prędzej ogarnęła.
Maximo jak wparował do domu i gdzie Eva a stanął przed nią i jaka mowa "Jestem jaki jestem nie ma mnie za dużo. Ale jestem cały twój na zawsze" jak wyrzucił okulary bo Eva mówiła że nie pamięta jak jego oczy wyglądają. Ale jak tą mowę trzasnął aż sama mu uwierzyłam po raz pierwszy tak jak to mówił Tomas.
Na koniec oczywiście Espi i Tomas, jak się jej zapytał czy już jej mówił że ją kocha. Hmmmm, zastanówmy się jakoś średnio 10 razy na odcinek to sobie mówią, ale nie nie wspominał chyba jeszcze o tym nigdy :P

ocenił(a) serial na 9
akasha6

wszystko racja. A Clara nam się rozkręca, że aż miło. Jorge do niej z informacją, że ślub za 3 dni, a ona normalna reakcja kobiety "w co się ubiorę?" ale radość, buziaki. Szok. Gdzie ta Clara z rozcapiżoną ręką przy czole, że nie, że nie wie, że nie wypada itd. Fajnie.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Niech się rozkręca, tylko szkoda że po 160 odcinkach to nastąpiło, ale lepiej późno niż wcale :)

ocenił(a) serial na 9
akasha6

właśnie tak!!!

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

165:
- Espe krzycząca, Clara wybiega w szlafroku "co?" i Espe "masz śliczną suknię". Znowu krzycząca Espe;) na to Gilda z walizką "gdzie wyjeżdżasz?" "to kosmetyki do poprawy makijażu" ;p i "komplement" że Clara chce iść na własny ślub jak mumia;) wchodzi ciacho-Tomas i Espe jak zawsze, oklaski, rzucanie poduszką, i jak go obracała mówiąc do Gildy "patrz i mi zazdrość" i buziaki. i Gilda jak mówi "ja na swój ślub zaprosiłam wszystkich, rodzinę Maxima i Evy" ;p a Clara chce najbliższych, oczywiście Gilda się wprasza, nic nie rozumie, Clara się wkurza i jaka malutka jest przy tym gigancie Gildzie i to w takich butach.
- siostrzyczki jak przeżywały ile tych ślubów i kto z kim itd.
- załamana Eva "czym się pani martwi?" "życiem". i jak ją Juana pocieszała "wszyscy biorą ślub oprócz Pani, przytylić panią?" ;p &lt;hahaha&gt; no i Eva o Maximie "uczestniczt we wszystkich ślubach oprócz własnego." ;p
- no i Maximo z Gatem i Fede, jak zawsze węszą biznes. ;)
- Clara jak wyszla z gabinetu w tej sukni, tak uczesana, umalowana i w ogóle, ślicznie wyglądała:) no i Tomas cudowny zięć "najpiękniejsza panna młoda, zaraz po niej." wskazując na swoją żonę :)
- Maximo i wspólnicy mega zamieszanie w klasztorze. Skąd oni mają te pomysły.
- jakie śliczne miejsce na ślub Clary i Jorge :) Clara jaka podekscytowana, jak nastolatka. Clara jak mówiła o Turce i Tomas z Espe wtajemniczeni, takie tajemnicze miny no i pojawia się Turka we własnej osobie:)
- Eva "przechodzę kryzys egzystencjonalny, szukam spokoju" Maximo "poszukajmy go razem". oj. On nawet się Evą nie przejął, dalej do biznesu i kombinatoryki itd. 0 uczuć, 0 wyrzutów sumienia i 0 poczucia obowiązku. ;/ i Gato jak wciskał kit Jorge, że Clara na pewno odnalazła krewnych na facebooku, skoro Jorge ich nie zna. ;)
- Eva szuka wsparcia w klasztorze i jakie rozpoznanie robi. Co ona do zakonu wstąpi?? do kuchni wchodzi ksiądz i Eva "ola jestem Eva" "wiem panna młoda, która nie wyszła za mąż" "nie musi ksiądz przypominać." I Eva chce śpiewać w chórze i to za darmo.:O
- Espe do Tomasa "kiedy będę wyglądała jak wieloryb też będziesz mnie kochał?" ;p
- Gilda jak się wkręciła w biznes chłopaków;) Fede jako mechanik;&gt; serio?? "to alternator, albo coś tam".
- Turka z kolegą Jorge "byłaś w Hiszpanii z chłopakiem", "teraz jestem w Argentynie sama".
- Eva w habicie?? serio? to każdy tak może sobie zakładać co chce i kiedy chce? a gdzie szacunek do habitu? i Eva "nie proszę o wiele, proszę o to co każda kobieta męża, dom z patio, służącą, basen, psy";)
- ślub Clary i Jorge, Jorge w ostatniej chwili, ale ślub piękny, swoimi słowami, taki spontaniczny, prywatny, na luzie, z sercem na dłoni, Clara pięknie mówiła i pięknie wyglądała i Jorge słodziak z tym listem sprzed 20 lat, cudowny, kochany &lt;3 pięknie.
- Genowefa nową matką przełożoną, kiedyś bardzo tego chciała, a teraz można powiedzieć, że na to zasłużyła.
- narada w firmie po nieudanym biznesie, Gilda do Maxima "masz kasę zamiast mózgu?" i Maximo jak uważał, że jak pstryknie to Eva do niego wróci itd. MAXIMO JEST TOTALNIE BEZNADZIEJNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Eva idealny pomysł "chcę zostać nowicjuszką.", miota się, sama nie wie co zrobić ze swoim życiem.
- wspólne zdjęcie po ślubie, ślicznie;) sami najbliźsi, 4 pary, baaaardzo kameralnie, ślicznie no i jak zaiskrzyło pomiędzy Turką a tym kumplem Jorge (nie mogę zapamiętać imienia), jakie dziubki robili do siebie na zdjęciu;) nareszcie Clara i Jorge są małżeństwem, Jorge dopiął swego:) opłacało się czekać 20 lat.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

No jak skąd mają pomysły, Gilda mówiła, że chyba Maximo ma kasę zamiast mózgu :P
A dzisiaj Maximo wrócił do formy, tak jak napisałaś zero zaangażowania jak Eva powiedziała, że szuka spokoju to on z taką swoją niby powagą poszukajmy go razem :D
Maximo jest fajny :D a Eva to przecież wiadomo że tylko dla kasy była z Maxem i dlatego że Tomas na księdza poszedł. Może po 20 latach wrócą do siebie jak Jorge z Clarą :p chociaż oni to pewnie prędzej niż później, bo już widzę minę Maxima jak się dowie, że Eva zakonnicą została.

ocenił(a) serial na 9
akasha6

mi w związku Eva - Maximo jednak bardziej szkoda Evy. Mimo iż jest wredna, podła, egoistyczna i bezwzględna, to mam wrażenie, że szuka szczęścia, miłości i akceptacji, tak jak w tej piosence, którą śpiewała w konkursie. Że nie ma nic. Spotykała się z Tomasem, zostawił ją dla kościoła, przeżyła to, związała się z Maximo z powodów wiadomych, żeby być bliżej Tomasa, ale chyba później naprawdę coś poczuła do Maxima, obraca się w towarzystwie materialistów takich jak ona, ale nie ma przy sobie nikogo kto byłby dla niej bezinteresowny. A przecież marzy o tym co każda kobieta, o willi z basenem, służących, psach ;) ale jednak Maximo ją zranił z tym ślubem, swoim zachowaniem po nim, bo niby powiedział szczerze co czuje, ale później znowu Maximo z ogromnym brakiem uczuć.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Mi jakoś nie jest ani jej ani jego szkoda, bo wydaje mi się że przez to że Espi zdobyła Tomasa a ją zostawił, teraz będą mieli dziecko, Maximo jest jaki jest a ona nic nie ma i jest zazdrosna. A po Maximie można było się spodziewać tego co zrobił, czyli że nie przyszedł na własny ślub :D jakoś nawet mnie to nie zdziwiło, bardziej bym była w szoku jak by się okazało że przyszedł i normalnie się wszystko odbyło.

ocenił(a) serial na 8
akasha6

Mam nadzieję, że Maximo wreszcie zacznie walczyć o Evkę, gdy dowie się o planach Evki.

Niepotrzebnie Espi zwija się i drze się jak chce zachciankę... A jakby faktycznie coś ją bolało i Tomas nie wziął tego wszystkiego na poważnie???

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

No to szybko te 3 dni minęły. Pora na ślub Jorge z Clarą :)
Gilda jaką skromniutką walizeczkę ma na kosmetyki, że aż Espi zapytała dokąd wyjeżdża. I jak ładnie obie wyglądały w tych białych sukienkach mogły tak na swoje śluby się ubrać. Espi jak pokazała Tomasa Gildzie ja go obróciła "Patrz i mi zazdrość" :D i że jest najcudowniejszą osobą na ziemi i oczywiście buziaczki, całuski przy Gildzie "Słuchajcie wciąż tu jestem" a oni oczywiście nic sobie z tego nie robili tylko dalej się całowali nawet jak mówili :D
Beti jaka zła, że nie może być na ślubie Clary, że jej nie wybaczy tego, ale później jak się dowiedziała że jedzie do Hiszpanii to od razy jej się humor poprawił.
Gilda jak mówiła że zaprosiła na swój ślub wszystkich nawet rodzinę Maxima i Evy, haha no ciekawe czemu tak było :D i że przyjdzie na ślub Clary bo to jej ciotka. I jak o furgonetce rozmawiali, jak Espi z taką miną do Gildy, jak się zapytała czy pojadą nią na miesiąc poślubny że o co ona pyta a po chwili sama z takim wzrokiem pytającym czy pojadą furgonetką :D A w ogóle co tam Espi jadła? No i Gilda na koniec "Robicie sobie ze mnie jaja, kto by chciał mieć taki beznadziejny ślub" i jak Clara wyszła to wielce zdziwiona Gilda dlaczego Clara ciągle się obraża :D
Juana jak mówiła że mają już dług u połowy ludzi, bo druga połowa nie chce już im pożyczać. I Eva jak mówiła o Maxie, że uczestniczy we wszystkich ślubach z wyjątkiem własnego. No coś w tym jest, bo teraz chce rozkręcić ślubny biznes.
Maximo jak zwykle już zaczyna swoje cudowne pomysły biznesowe...aż normalnie brak mi słów bo wiem jak to się skończy. I serio na ślubie Jorge i Clary on swój biznes chce rozkręcać!!! Ale dobrze, że w sumie nic mu z tego nie wyszło i ostatecznie to Jorge sam dojechał na ślub a też myślałam, że jak wpakowali tych wszystkich ludzi do samochodu to że odjadą i zapomną o zabraniu Jorge.
Czemu Clara też ma jakąś taką dziwną sukienkę na ślub, ogólnie bardzo ładnie była pomalowana i uczesana, ale ta sukienka? Chociaż pewnie to też jakaś symbolika miała być tak jak ten bus, którym Jorge miał przyjechać. Ale jak jej Tomas powiedział, że jest najpiękniejszą panną młodą zaraz po Espi i Gilda oczywiście swoje 3 grosze dorzuciła "Super skromnie" spojrzenie Espi i od razu dodała "ale ładnie" :D i jak Clara szukała pretekstu nie wiem do tego żeby nie wyjść z domu, że brzydka pogoda ale tym razem już się nie wymiga :) I jak ładnie też Espi z Gildą w tych białych sukienkach wyglądały Espi mogła w tej sukience swój ślub brać. A w ogóle przecież nie powinno się iść w białej sukience na ślub? w Argentynie tak nie ma?
Wiedziałam, że Turka nie opuści takiego wydarzenia, bo przecież sama mówiła wcześniej Jorge, że przyjedzie na ich ślub.
Eva jak się wypytuje o strój zakonnic. I ja myślałam że jak już się w strój zakonnicy przebrała to już wstąpiła do klasztoru a ona później dopiero czy może zostać mniszką. SERIO? Eva i nowicjuszka. Tego jeszcze nie było, a tym bardziej to oznacza, że zbliżamy się do końca serialu, bo to była chyba ostatnia rzecz o jakiej bym pomyślała. No oczywiście pomijając to że jak by wyszedł jakiś biznes dla Gato i Maxima to by też oznaczało koniec serialu, ale jakoś na to się nie zapowiada.
I jak Eva też mówiła że się zawiodła i na Tomasie i na Maximo, że Bóg o niej zapomniał, że nie prosi o nie wiadomo co tylko o to co każda kobieta miłość, dom z patio, służącą, basenem i psami i to jest minimun, nie chcę wiedzieć jak by mówiła swoje maximum marzeń :P
Ślub jaki ładny, idealnie pasował do nich skromny, mało ludzi, sami najbliżsi, widok i miejsce ładne. Clara nie licząc sukni bardzo ładnie, tylko czemu Jorge zrobili taką dziwną fryzurkę i też ubrał się trochę jak by na plaże szedł, ale to powiedzmy też zrozumiem bo to trochę tak jak dzieci kwiatów wyglądali razem.
Gienka jak się z Beti ściskała, a jeszcze niedawno mówiła że nie lubi bliskości i jak Conception mówiła że chce zostawić klasztor w najlepszych rękach jak sie Gienka spojrzała na swoje ręce :D i w sumie jak się cieszyła że zostanie tą matką przełożoną a jeszcze niedawno tak nie chciała tego stanowiska.
Gilda jak gadała do Gato i Maxima, że przegapiła ślub, tort i rzucanie bukietu i że są psujami ślubów :D
A to się porobiło Turka zna Ibarre, ale w sumie fajne połączenie by z nich było :) i jak mówiła do niego że jutro wylatuje a on że za tydzień i że nie ma gdzie spać i trochę zaskoczona Turka do Jorge "Szybki jest" "Mówimy na niego żółw" :D i na koniec jakie fajne zdjęcie i jak Turka z Ibarrą sobie buziaczka na odległość dali :D

ocenił(a) serial na 9
akasha6

"Juana jak mówiła że mają już dług u połowy ludzi, bo druga połowa nie chce już im pożyczać." nie wychwyciłam tego (coś telewizor mi przerywał;/) świetny tekst;)

mi sukienka i stylizacja Clary się podobały, idealnie do takiego ślubu;) a co do białej sukienki, to był ślub cywilny, u nas na śluby cywilne biała sukienka też nie jest konieczna. A biorąc pod uwagę wiek Clary i to, że mają już dorosłe dziecko chyba chciała sobie darować białą sukienkę. Ale masz rację, że Espe i Gilda wyglądały bardzo ładnie tak na biało.

Eva - nowicjuszka i udany biznes Gato i Maxima jako oznaki końca telki, <hahaha> świetne;) (a tak w ogóle jakim cudem chociażby przez myśl przeszło chłopakom, że ich najnowszy biznes wypali?? gdyby wciągali ludzi na wesele gdzie jest ok 100 - 200 osób, ok, może i 10 osób by się wmieszało w tłum i nikt by nie zauważył, ale na kameralny ślub cywilny gdzie jest 8 osób?? 0 szans na powodzenie.) a co do Evy, jej maximum marzeń to chyba jakaś inna galaktyka.;p

zdjęcie na koniec świetne;) ale przypomina nam o nadchodzącym końcu, bo to już takie właśnie powoli podsumowanie itd.

ocenił(a) serial na 1
maaajenka

Na początku wydawało mi się, że to coś innego, nowego i będzie dobrze. I w początkowych odcinkach tak było.
Teraz to żenada. Te wieczne kłótnie i nagromadzenie idiotów przekracza wszelkie normy i dla normalnego odbiorcy jest nie do zniesienia.

Jedyną strawną postacią w tym serialu wydaje się Jorge Correa. Reszta to banda bezmózgich debili.
Szkoda bo zmarnowano potencjał.

Na plus dla produkcji - świetna muzyka, ale to niestety za mało, żeby dało się przetrawić pozostałe idiotyzmy.

ocenił(a) serial na 9
casic

i mimo aż tak bardzo Ci się nie podoba wytrwałeś/wytrwałaś aż do 164 odcinka??

no cóż w Twojej wypowiedzi mogę zgodzić się tylko z tym, że Jorge jest cudowny i że faktycznie muzyka w telce jest świetna.

ocenił(a) serial na 1
maaajenka

Nie każdy siedzi codziennie w internecie, żeby skomentować kiepski serial.
Dawno już mnie to wpieniło.
A piszę, bo trafiłem przeskakując kanały i widzę, że ten jazgot trwa nadal.

Szkoda czasu na te bzdury.
Tęsknię za dobrymi tytułami jak Lo que la vide me robo, Sortilegio czy Passsion de Gavilanes.
Niestety jest ich mało.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

No mi sukienka nie bardzo ale tak jak mówię wiem o co im chodziło i dlatego akceptuję ją w takim wydaniu :)
Nie chodzi mi o sukienkę Clary bo też mi się wydaje że kolor mógł być spowodowany tym, że mają już swoje lata i dorosłą córkę :) tylko właśnie Gilda i Espi, że miały białe, bo teoretycznie u nas na śluby goście nie powinni przychodzić w sensie kobiety w białych lub czarnych sukienkach, ale może dlatego że Clara nie miała białej to one mogły, albo że nie był to ślub kościelny.
Hahaha też się nad tym ich biznesem zastanawiałam i nad tym jak oni chcą przemycić te osoby na kameralny ślub, ale w końcu to są Maximo i Gato, coś by wymyślili, chociażby to ich tłumaczenie Jorge że to rumuńscy krewni Clary.
No dokładnie to zdjęcie to już oznaka najgorszego dla nas :( ale dobrze, że nie jest ono oznaką ostatniego odcinka, bo by było idealnym podsumowaniem.

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

166:
- Tomas i Espe jak rozmawiali z Gato, Maximem i Gildą. Tomas gdy tylko ich zobaczył powiedział "no i już mam zepsuty humor" ;)
- po ślubie Clary i Jorge nawet jakiegoś wspólnego obiadu nie było?? no i Pedro z Lolą wychodzą, bo nie zostaną w noc poślubną "Jorge, ale ty wolno kojarzysz" i później "ale Ty jesteś głupi" ;p <hahaha> Jorge się nie zmartwił i jego komentarz "super dzieciaki";)
- no i Eva na serio z tym klasztorem;p i Eva o Esperanzie jako nowicjuszcze i Veva jej na to "jeśli się na niej wzorujesz to źle skończysz". ;p Eva poczuła powołanie, serio?? i rozmowa o "Lady Gaga" ;p
- Espe i Tomas i ..... KLATA TOMASA w łóżku <3 słodziaki. "jest tak dobrze, że aż się boję".
- Eva i Maximo "gdzie byłaś cały dzień?" "w klasztorze" "a co tam robiłaś? był jakiś jarmark?" no i "pomagałam" i jak się Maximo śmiał, tak samo jak na wieść "zastanawiam się nad dołączeniem do nich." no i Maximo "ok to kara dla mnie, uderz mnie, daj mi buziaka." jakie skrajnośvci;p Maximo absolutnie nie brał jej na serio;p
- "zacznijcie nowe życie od wspaniałej kolacji", Espe i Tomas przysłali Clarze i Jorge kolację, baaardzo miło z ich strony;) no i Clara "nigdy nie byłam tak szczęśliwa." :) Clara ile się śmiała, jak nie ona. No i co ten Jorge kombinuje?? telefon, jakieś smsy??
- Gilda i Gato "co Ci jest?" "Nic, przecież bym Ci powiedziała." chwila ciszy i "A jednak powiem Ci co mi jest." ;) i Gilda, że mieszkają u Ortizów jak na kempinu, że podpisuje jedzenie w lodówce, że są malżeństwem, że potrzebują intymności i że w nocy chce robić coś szalonego. ;p czyli jednak Gato gdzieś zarabia, marne grosze, ale jednak pracuje. I Gilda jakie wahania nastrojów, nie wie czy pójdzie z Gato do sypialni, jednak tak, żeby poczekał, ale w kuchni, tylko ona dopije wino;)
- nareszcie Espe zadała pytanie Tomasowi, którego nigdy nie zadała "co z naszymi finansami?". właśnie, Maximo tonie w długach, a Tomas skądś ma kasę, prozaiczne sprawy życia codziennego, normalne problemy. No i na to pukanie do drzwi, że zawiadomienie sądowe o zadłużeniu, Maximo jaki "nie ma mnie, wyszedłem", facetowi prosto w oczy;) <hahaha> no i Eva jak zabrała list, i do Maxima z cytatem biblijnym "tylko prawda was wyzwoli", "od 5 minut jesteś w klasztorze i już cytujesz biblię?" ;p na to naszli Espe z Tomasem, Maximo zapewnia "ja się tym zajmę", Espe "boję się." ;p no i Eva "gdy Eva podejmuje decyzję to nawet Bóg mnie nie powstrzyma." ;) no i Espe z Tomasem jak zgodnie stwierdzili, że nie ufają Maximowi.
- Eva w kościele "odmawiałam komunię" no i Eva "macie 20 apostołów, miliony dat, nawet nie wiem czy istnieją" no i Carmela do Evy "pani nawet przeżegnać się nie umie" ;p i Carmela jak się poskarżyła Concepcion "cierpimy, proszę nam pomóc.". no i później Eva do Concepcion "między nami te dwie niebieskie nie są zbyt światłe, a jednak tu są." ;)
- no i Espe i Tomas w dzielnicy, Tomas zawsze chciał być architektem? No i Marcus do Espe "proszę pani" "jeszcze raz powiedz proszę pani a obetnę Ci kucyk" ;p
- tajemniczy list do Jorge"z samej góry". Clara jaki słodziak, aż niemożliwe;p No i co było w tym liście??
- Maximo dalej kombinuje Gato "grozi nam eksmisja, a Ty jesteś taki spokojny" Maximo "nieprawda, jestem super smutny". no i Gato "tylko ja i Gilda przynosimy do domu pieniądze, a lodówkę zapełnia Tomas" no i odzywka Maxima "Tomas to mój brat, więc praktycznie ja" ;p no i Maximo jaki pewny, że odzyska Evę.
- Espe do Tomasa "kochanie tęskniłam za Tobą." ile oni się nie widzieli?? z 5 minut?? No i Espe ma skurcz, nic nie je, podrzuca książki na regał, nie dba o siebie.
- no i Gilda jednak pracuje w klasztorze. Gilda jaka reakcja na to, że Eva chce wstąpić do zakonu. "odbiło Ci?" i "Ty cała to jesteś światem materialnym." no i Gilda jaka zabawa z rozkładaniem welonów;p
- Jorge i Clara, o co chodzi z tym listem?? Jorge idzie na komisariat "nie martw się, wrócę, zaraz będę z powrotem."
- Fede serio czuje coś poważnego do Domingi?? dołączy do niej po skończeniu liceum i powiedział "bardzo mi na Tobie zależy."
- no i Juana "nieszczęście, a myśałam, że już gorzej być nie może." taśma komornicza na drzwiach, ale Maximo dalej w to brmnie i łga, że chodzi o remont, jednak w końcu się przyznał "zajęli mienie z powodu niewielkiego długu" na pewno nie jest niewielki. No i oczywiście Gilda i Gato z awanturą.
- Veva i Concepcion do Evy z poważną miną i Eva "zaraz umrę" Veva "byle nie tu, to byłoby lekkomyślne".
- no i Maximo "przesadziłem, sory" "sory, tyle masz do powiedzenia", "wielkie sory. ledwo starcza mi na podstawowe sushy a Ty mówisz, żebym płacił podatki?" "jedz ryż" ;p no i Tomas, spłaci długi Maxima, w zamian za mieszkanie. Maximo "chcesz mnie wyrzucić z mieszkania?" "tak, chcę zająć się żoną, dziećmi, znajdź sobie dom, pracę, mam dość."
- Gilda jak przyniosła espe tosty i coś tam z tekstem "wszystko dla Ciebie, mogę jednego" ;p i Espe "całe życie byłaś egoistką, co się zmieniło?" i jak się Gilda darła do brzucha;p "tu ciocia 'żiżi'" jakkolwiek to się pisze, "chcę żeby mówiły mi po imieniu" no i Gato "Gilda, Tomas chce z nami porozmawiać" no i "wspaniale" "fatalnie?"
- Juana jak tłumaczyła Maximo, że od dziecka wszystko psuje, urodziny, gwiazdkę itd.
- zebranie rodzinne w salonie zwołane przez Tomasa. Tomas dał wszystkim 7 dni na wyprowadzenie się, no i pojawiła się Eva w habicie, wszyscy szok i krzyk Maxima "co Ci się stało?!?!" ;p (wkurza mnie to z tym habitem. od kiedy każdy od tak może go nosić?? przecież Eva nie może być prawdziwą nowicjuszką, bo gdzie msza, wprowadzenie przez biskupa, egzamin jakiś czy cokolwiek tam było w przypadku Espe, jakakolwiek procedura)

ocenił(a) serial na 10
maaajenka

Witajcie dziewczyny,nie było mmie chwilkę,ale już nadronilam odcinki i jestem na bieżąco. Dziękuję za kolejne super streszczenia ktore zawsze czytam przed obejrzeniem❤

ocenił(a) serial na 10
maaajenka

Sorki za błędy (literówka) ,szybko pisałam i dopiero jak wrzucilam posta to zauważyłam

ocenił(a) serial na 10
edytka34

Tak sobie myslę ze chyba ostatnie ok 30 odcinkow to chyba ktos inny reżyserował,albo na szybkiego i na siłę wymyślali,bo niektore rzeczy są kompletnie absurdalne i nie zgadzają się z wczesniejszymi odcinkami np Gienka nie lubila bliskosci,a teraz niby lubi,nie chciala byc madre superiosa a teraz chce?,Pedro w jednym z dawniejszych odcinkow nocowal u dziadkow,a teraz wyglada na to ze dom po dziadkach stoi pusty a gdzie dziadki? I co się stalo z fabryką w La Merced i z tymi wszystkimi ludzmi ktorzy w niej pracowali i przyjezdzali protestować?wszyscy odprawy dostali?Przeciez Maximo podobno jest bankrutem,a nikt sie nie burzy do Tomasa?to byla ich wspolna firma. Pamietam jak Eva spotykala sie ze swoim ojcem,a teraz jak miala miec slub to powiedziala ze nie ma rodzicow,habit nowicjuszki mozna bylo nosic dopiero po uroczystosci w kosciele,(wyjątek ukrywanie sie Julii w klasztorze),a Eva tak po prostu go założyła?Pamietam jak Espe nie zdala egzaminu na nowicjat i Padre Tomas jej kazal sie spakowac ze bedzie musiala opuscic klasztor nastepnego dnia, jak nie zda za drugim podejsciem,a Diana i Nieves ile razy zdawaly?bo ciagle sa w klasztorze jako nowicjuszki. W klasztorze jest 30 sióstr?gdzie? w piwnicy?Klasztor nie mogl dzialac bez comiesiecznego grubego wsparcia finansowego z firmy Ortizów,o czym byla mowa juz w pierwszym odcinku,a odkąd firma upadla i juz nie daje kasy na klasztor,to on nadal działa?Maximo nie mial na oplacenie rachunku w restauracji i odpracowywał,i suche rogale jadl,a mial kase na koncie na oplacenie hotelu pięciogwiazdkowego?Gilda miala mieszkanie do ktorego przygarnela najpierw Espe i wywalila.Gato a pozniej Evę,owszem rozumiem ze mogla je stracic bo jej Eva nie płaciła,ale mogła w nim pezeciez zamieszkac z Gato,bo juz wczesniej miala z nim takie plany gdy obydwoje pracowali na tych samych etatach w klasztorze co teraz,czyli stać ich bylo,i co?gnieżdżą się teraz u Ortizów?Absurd goni absurd,zgłupieli,czy nas mają za idiotów???

ocenił(a) serial na 9
edytka34

No to też zauważyłam z tą Gienką że jak Clara ją przytulała to nie chciała bo tylko na odległość a teraz z Beti przytulaski i z tą matką przełożoną też dziwnie. Może jednak się jej spodobało albo wtedy nie chciała bo z Beti tylko że ona od początku nie chciała.
Z Pedrem nie pamiętam wiem że mówił że u Fede będzie spał a że u dziadków? Nie wyłapałam chyba tego.
A tych ludzi nie spłacił ten Arcydziad czy kto to tam był za to że Tomas został biskupem albo tam jakoś później jak wspierał fundację i gadał niby z Maximem.
Pewnie dlatego Eva powiedziała ze nie ma rodziców, bo nie uznaje go za ojca, albo się chce od niego odciąć.
Diana i Nievez już chyba inny egzamin zdają niż ten co by miała zdawać Eva na początek. Albo może Espi zdawała ten egzamin przez to że na początku się kryła a później po raz drugi chciała wejść do klasztoru.
A o 30 siostrach to można już legendy pisać, ktokolwiek widział ktokolwiek wie :D właśnie trzeba to Jorge zgłosić on powinien się tym zająć - zaginęło 30 sióstr zakonnych.
Klasztor jeszcze z jakiś datków działa bo o tym mówiła Conception ale one są bardzo małe.
Ja to tak sobie przyjęłam że on tą kartę miał na czarną godzinę, albo sobie wyrobił nową jakoś to mnie tak nie zraziło bo on mógł spod ziemi nawet ją wykopać. W końcu to Maximo.
A Gilda pewnie nie może tam mieszkać bo właściciel mieszkania już się nie zgodzi bo z tego co zrozumiałam jak mówiła do Gato to nie zapłaciła za to mieszkanie do końca jak mieszkała z Evą i je wywalili. A ze swoją kasą to ja nie wiem co oni robią którą w klasztorze zarabiają, Gilda na ubrania pewnie wydaje a Gato na głupie biznesy razem z Maximem. W sumie kilka z tych co wymieniłaś też mnie już wcześniej zaciekawiły i pisałam o nich ale o innych nie pomyślałam. To by trzeba było dogłębnie przeanalizować i oglądnąć serial jeszcze raz od początku może wtedy znalazłybyśmy odpowiedzi na wszystkie pytania :)

ocenił(a) serial na 9
akasha6

z tego co pamiętam z mieszkaniem Gildy było tak, że ona podnajmowała je Evie i tego nie zgłosiła właścicielowi, a Eva na nią nakablowała i właściciel wyrzucił obie. Dlatego właśnie stracili mieszkanie, zakładam, że właściciel nie chciał im znowu wynająć, ale skoro mają jakąś kasę to powinni wynająć inne.

a co do egzaminu to Espe zdawała wtedy jakiś egzamin taki w trakcie nowicjatu co ją Tomas przygotowywał, a Diana i Nievez nie mogą zdać tego egzaminu kończącego.

a poza tym faktycznie Eva ma ojca, jaki by nie był to jednak ojca ma. Maximo z tą kartą kredytową na hotel itd to bez sensu. Nie miałby czego jeść, albo zmywałby talerze (3 co prawda), a nie zapłacił właśnie z tej karty na czarną godzinę?? nie wierzę. Totalny bezsens z tym habitem Evy. To naprawdę wygląda jakby przy wejściu do klasztoru rozdawali chętnym habity. Nie jestem pewna co do długów Maxima i tej fabryki, bo faktycznie Maximo i Gato chcieli ubić interes na tym, że Tomas pojedzie do Watykanu, ale nie było powiedziane czy w końcu coś z tego mieli czy nie. No i faktycznie co z fabryką?? ucichło totalnie, bez wyjaśnienia. Podobnie jak firma Maxima, była kiedyś zajęta przez policję, a teraz znowu wszystko ok.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Widocznie wszystko zostawiają do naszej interpretacji, albo twierdzą że skoro jest że on ma kartę to jakoś zdobył pieniądze i sobie je tam włożył albo po prostu jakąś nową założył żeby mieć te pieniądze w końcu miał z Evą brać ślub to za coś musieli go zorganizować.
a z Gildą i jej mieszkaniem oraz tym egzaminem to dokładnie o to mi chodziło tylko może jakoś zbyt domyślnie to napisałam, zresztą jak w większości przypadków :P

ocenił(a) serial na 9
edytka34

w sumie skoro tak to podsumowałaś to masz rację. Telka nadal mi się podoba, ale powoli zaczyna tracić "to coś". Proci są razem, jest happy end. Dlatego zazwyczaj telki kończą się ślubem, żeby nie było tego co jest później, tej szarej rzeczywistości i kombinowania na siłę, a tutaj postanowili zaryzykować inaczej. No cóż. Absurdy wkurzają, są niedociągnięcia. Trochę to bez sensu, bo przecież wcześniej miałam wrażenie, że właśnie telka jest wolna od tego typu błędów.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Też jestem w szoku z tą Evą bo już nie wiem czy ona tak na serio, czy tak serio na niby, czy w ogóle na niby czy jak.
Klata Tomasa była boska :D i tak jakoś na bardziej opalonego wyglądał.
No właśnie skąd Tomas ma kasę? Co odkładał sobie jak był księdzem? Czy jeszcze wcześniej zanim nim został?
O kurde o tym zapomniałam jak Maximo z Gato gadali że Maximo jest super smutny a tam zero smutku na twarzy i że Tomas to jego brat czyli tak praktycznie on :D w ogóle skąd on te teksty bierze :D
Haha też o tym pomyślałam jak Tomas wrócił do Espi w dzielnicy że co 5 min się nie widzieli? :D
Mnie tu już nic nie dziwi, tam mają jakieś inne procedury co do wszystkiego. A to nie jest tak że ona wstąpi i ma jakiś czas na to żeby przystąpić do tego egzaminu co Espi a później się uczy na ta zakonnicę?

ocenił(a) serial na 9
akasha6

no niewiadomo skąd Tomas ma oszczędności, powiedział tylko, że je ma. A to dziwne, bo jako ksiądz wszystko wszystkim rozdawał, a przecież księża chyba nie mają nie wiadomo jak dużo kasy.No skądś tam ma kasę i już.

Co do habitu to najpierw powinna być ta uroczysta msza co wkładają biały habit itd, co miała Espe gdy naprawdę została nowicjuszką, dopiero później chodziła w habicie. To totalny brak szacunku dla habitu, ciekawe co na to Tomas, przecież on tak przeżywał, że Espe zakładała habit bez powodu.

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

Tomas z Espi wchodzący do domu "To była piękna ceremonia" na co Tomas "Na szczęście się udało" i wchodzi Gato z Maximem a Tomas dodaje "ale już straciłem humor" :D wszyscy jacy wkurzeni trochę na chłopaków Espi że dlaczego na ślubie rodziców, Tomas że zawsze jakieś głupie pomysły mają a Maximo jak się tłumaczył że musiał przećwiczyć :D Gilda jak dobrze podsumowała Gato "mój mąż robi to do czego go zmusisz". Punkt dla niej.
Clara z Jorge jak pięknie, Clara jaka uśmiechnięta, Jorge szczęśliwy i Pedro z Lolą cudowni zostawili samych "rodziców" na noc poślubną :D i później jak dostali od Espi i Tomasa jedzenie, cudownie. Tylko o co chodzi z tym komisariatem? Czuję kłopociki.
Jak Tomas ładnie wyglądał bez tej koszuli :D i jak Espi się wkurzyła że niby jej sugeruje że jest gruba :D
No to Maximo się chyba zdziwił myślał, że z tym zakonem Eva sobie żarty robi, ale chyba jednak tak nie jest patrząc na jej minę.
Gato jak się pytał Gildy czy jej smakowało jego popisowe danie "Nie dotarłam do klopsów, zjadłam tylko ryż" i jak wyczuł że jest wkurzona, ale oczywiście nie że nie powie po czym a nie jednak powiem ci i w sumie powiedziała mu prawdę "We wszystkim słuchasz Maxima. Ten facet nigdy nie ma dobrych pomysłów a ty zostajesz jego prawą ręką...Dlaczego ciągle robisz to co on ci karze" i jak Gilda się spytała Gato gdzie są a on że w kuchni :D wygrał :D jak się Gilda wkurzyła, że musi podpisywać jedzenie w lodówce, żeby ktoś jej nie zjadł i Gato zarabia 2900 i to marne grosze!! I w ogóle jak im na nic nie starcza jak oni na nic tej kasy nie wydają? To co się z nią dzieje? Gilda jaka kochana tu niby nawrzeszczała na Gato a później jaka troska że się nie wyśpi i żeby na nią poczekał.
Maximo jak chciał ukryć, że dostał pismo z sądu o zadłużeniu i że go nie ma w domu jednak i czy może nie podpisywać :D i Eva jak przytoczyła fragment Biblii 8, 32 a Maximo nie jest już prawie 9 :D
Eva jak mówiła że odmawiała komunię :D i że wszystko jest trudne i nic nie rozumie.
Jakie plany Tomasa żeby zostać architektem i jak Espi biegała po kanapie i książki ściągała, byłam w szoku że Tomas do niej od razu nie podbiegł tak to jak oka w głowie ją strzeże a tam mogła spaść przewrócić się a on nic. Serio?
Już myślałam że Espi znowu jakąś zachciankę ma i w sumie tym razem bym ją olała, ale oczywiście Tomas jak zawsze czujny.
Gilda jak wyśmiała Evę że chce nowicjuszką zostać i mówiła że jej odbiło i że miały firmę otworzyć a Eva że dla niej świat materialny przestał istnieć a Gilda "Cała jesteś ze świata materialnego" i że Eva ją oszuka a ona że oddaje jej 100% firmy i że może robić co chce.
Tomas jaki stanowczy, żeby Maximo się wyprowadził z domu i że nieważne co się z nim stanie, bo chce się zająć domem i dziećmi. Jak mu mówił, że robi co chce i niczym się nie przejmuje i Maximo jak mówił żeby Tomas doliczył to wezwanie zapłaty do jego długów i że kiedyś je spłaci. Ale Tomas ma inny plan "Spłacę twoje długi i odliczę je z tego co ci się należy z domu a potem tu zamieszkam to będzie mój dom i wciąż będziesz mi jeszcze wisiał pieniądze".
Gilda przyniosła kolację dla Espi i od razu czy może zjeść jednego tosta :D i jak się spytała czy może coś powiedzieć i się zaczęła drzeć do brzucha Espi, ona jest niemożliwa.
Jakie zebranie no ale w końcu trzeba zakończyć tą dziwną sytuację i jak się zdziwili że tylko 7 dni mają na wyprowadzkę i na koniec jaki szok wejście Evy w habicie.

ocenił(a) serial na 10
akasha6

Super streszczenie kochana,dziękuję.Przeczytaj moje wypociny powyżej i napisz co o tym sądzisz?

ocenił(a) serial na 10
akasha6

Policzmy siostrzyczki:
1. Concepccion
2. Genoveva
3. Beatriz
4. Suplicio
5. Maria
6. Carmela
7. Diana
8. Nieves
9. Pilar
10. Emilia -tylko czasem,taka pociągła twarz
11. Celeste - chwilowo była
12. Inés - chwilowa sekretarka
13.Clara - była zakonnica
14. Esperanza - była nowicjuszka

Na dzień dzisiejszy w zakonie jest 10 siostrzyczek,reszta sióstr zaginęła w tajemniczych okolicznosciach-20 zakonnic,trzeba to zgłosić natychmiast Jorge na komisariat :)))

ocenił(a) serial na 9
edytka34

<hahaha> faktycznie trzeba to zgłosić Jorge;p że sam nie zauważył, takie czujne ma oko;)

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

zajął się Clarą to jego czujność spadła :P ale z drugiej strony w klasztorze był przecież 24 godz na dobę i to dziwne że nie zauważył takich braków w liczbie sióstr.

ocenił(a) serial na 9
akasha6

wiesz, Jorge jak Jorge, ale Concepcion?? ona powinna się zorientować;p

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

167:
- "nie kłóćcie się, lepiej żyć w zgodzie, wtedy Bóg zamieszka w waszych sercach" ;p "jestem nowicjuszką, to cud, niezbadane są ścieżki pana", no i Maximo "Bóg nie może się aż tak mylić" ;) niesamowite;p i jakie kombinacje, że ukradła habit ze sznurka, bo to niemożliwe. No i Espe przesadza, to aż śmieszne, że wstaje jakby miała ogromny brzuch;) "błogosławieni Ci do których należy królestwo Holandii" <hahaha> no i Tomas się wkurzył, wyjdzie wszyscy. Maximo do Juany "zdrajczyni, zawsze byłem Twoim ulubieńcem" "nigdy nim nie byłeś" ;p no i "jeżeli będziecie głodni, dajcie znać pod którym mostem jesteście to wam będę przynosiła jedzenie" ;) <hahaha>
- no i jednak przenoszą Jorge do innego miasta, albo się zgodzi, albo żegnaj policjo;p
- Espe i zły humor "robię się coraz większa" ja się pytam gdzie?? no i "jutro o 10:00 jest joga dla ciężarnych" no niby Tomas musi być w dzielnicy, ale Espe jakie akcje robiła, mrugała itd. "dzielnica jest ważniejsza niż Twoje dzieci? widocznie Twoje dzieci nie są dla ciebie ważne." no i "myślisz, że mi łatwo chodzić z tym wielkim brzuchem?" "jakim brzuchem, nic nie widać;p" no i "no właśnie, nawet brzucha nie mam." ;)
- no i rozmowa Clary i Jorge, Jorge wcale nie lubi być policjantem, lubi służyć ludziom, do policji wstąpił, żeby Alicja i jej ojciec byli zadowoleni, sam wcale teo nie chciał. No i Jorge chce żeby Clara pojechała z nim. Miałby pracować przy przejściu granicznym. No i Clara pojechałaby z nim wszędzie, ale Espe, szkoła itd.
- no i Gilda, Gato i Maximo się wyprowadzają. Jak Maximo pokazywał "bracie" w cudzysłowie;) hahaha. No i Juana ze swetrem dla Maxima. Tomas "nie grajcie na moich uczuciach" no i Gilda "naprawdę?? nie pęka Ci serce??" nieźli. Ale osobiście do końca tego nie rozumiem, dlatego Tomas wyrzucił Maxima?? ma takie samo prawo mieszkać w tym domu jak Tomas, czy czyżby jednak Tomas spłacił długi Maxima i dlatego Maximo się wyprowadza? oczywiście chłopaki tj. Gato i Maximo chcą trzymać się razem.
- no i Espe martwiąca się o Gato, Gildę i Maxima, Tomas zdjął koszulkę "chcę porozmawiać poważnie, nie rozpraszaj mnie" ;) no i Tomas mówiący, że są dorośli i mądrzy i sobie poradzą, a Espe "Gilda nie." ;) no i Espe, "kochanie zaśpiewaj mi." ;) no i Espe jakie zrozumienie, że jeśli Tomas nie może iść na zajęcia jogi to trudno, ale jednak pójdą razem.
- Jorge myśli. Clara ślicznie wyglądała:) no i wparowała Gilda z tekstem, że Espe odbiło;p no i Gilda wpadła na noc;p "Gato i Maximo od razu znaleźli sobie lokum" (Gato, mąż bez żony?? bez sensu) no i "nie masz gdzie spać." "cóż za intuicja" ;p
- zajęcia z jogi, śmiech na sali. (jaki Espe ma biust) Jak się zgrać nie mogli, jak Tomas kichnął Espe w twarz, jak zadzwonił Tomasowi telefon;p
- Gilda robiąca śniadanie, śpiewa, tańczy;p pogawędka Gildy i Clary o krótkich sukienkach, o braku piżamy itd;p no i Gilda "jeśli Dominga odejdzie to będziecie o mnie pamiętać?" ;p i jakie rady co do wychowania Loli;p
- Gato i Maximo "mamy śpiwory, które śmierdzą kocimi sikami" "czyli Twoimi" ;p no i Juana jak dzwoniła, jak mówiła, że wie kiedy Gato kłamie, tj. gdy tylko otworzy usta;)
- Tomas jak machał Espe po tej piłce, problem, dzwoniący telefon, jak Tomas całował Espe, nie traktował jej poważnie "zdekoncentorwałeś mnie i dzieci, nie mogę ćwiczyć z takim ojcem" ;p i jak wychodziła "sory, kopnęłam Twoją poduszkę, cześć, masz cudownego męża." ;)
- no i Gilda do Clary "ten dom przypomina hostel, przygarniacie wszystkich" i "żałuje, że napisałam w pamiętniku - cieszę się, że ciocia Clara mnie adoptowała." ;p
- Espe i Tomas, ich sprzeczka na ulicy. Espe ślicznie wyglądała "masz listę jak prezydent, a ja na szarym końcu" no i Tomas jak się zarzekał, że Espe jest najwazniejsza" ale jak zawsze problemy. no i Espe idzie na spacer, będzie uprawiała "pieszing'" no i jak Tomas złapał ją za rękę, jej spojrzenie, żeby puścił;p <hahaha> i Tomas "okryj się." ;)
- Gato i Maximo w klasztorze "szukam Gildy, widziałaś ją?" i Carmela "dzięki Bogu nie." no i rozmowa z Concepcion "jesteśmy Bogobojni" "można to nazwać fobią";p <hahaha> Tylko mieszkańcy klasztoru mogą wchodzić do kuchni?!?! od kiedy? przecież po tej kuchni chodzą wszyscy;p Maximo do Evy "potrzebuję Cię jak powietrza, jak sędzia prawdy";p
- no i Tomas w domu, 30 dni na spłatę długu. rozmowa telefoniczna Tomasa i Espe każde przeprosiło, kocham, tęsknie, chcę Cię zobaczyć. "pospiesz się" "jestem w ciąży" "włóż rolki" ;p no i komentarz Juany "łączy was tak piękna miłość, że nic złego nie może się stać." <3
- Maximo jakoś nie przejął się tym, że Eva z nim nie poszła, już kombinuje z biznesem. No i Maximo jak zabrał pieniądze z oni są nienormalni. Szkoda mi tego gościa za nimi.
- No i Jorge na pewno ma zostać przeniesiony do końca roku, żeby Clara pojechała z nim. No i Lola ma klasztor, Pedro mamę, Espe Tomasa, a Dominga na szczęście jedzie z mamą.
- no i Espe wróciła do domu "jeśli mnie okłamujez to Cię zabiję" i jej powiedział, że są na skraju bankructwa, że najprawdopodobniej zlicytują mieszkanie. Ciekawe co to będzie:(

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

No tak jak wczoraj mówił Tomas że spłaci Maxima długi z części mieszkania która należy do niego i że jeszcze będzie wisiał Tomasowi kasę to pewnie dlatego musiał się wyprowadzić. Ale swoją drogą to dziwne bo Tomas sobie jeździł po świecie jako ksiądz a Maximo mieszkał w ich domu w sumie to było logiczne/ No ale nagle wrócił i jak by nigdy nic zamieszkał w swoim domu no spoko mógł ale jak odszedł z kapłaństwa to wywalił Maxima z jego mieszkania i tyle. Takie troszkę dziwne. Ale z drugiej strony co miał zrobić jak by mu się on szwędał pod nogami.
No też mnie to zdziwiło że Gato tak łatwo dał się odstawić na boczny plan. Ale myślę że jutro wróci wszystko do normy.
No właśnie od kiedy do kuchni wchodzą tylko mieszkańcy klasztoru? Jorge był tam stałym gościem, Gilda też jest stałą bywalczynią, Espi też jak nie mieszkała w klasztorze to tam cały czas przesiadywała. Coś oni tutaj nas oszukują i jakieś nowe zasady przy końcu serialu wprowadzają.
Hahaha serio Maximo powiedział że potrzebuje Evy jak sędzia prawdy? :D Pierwszą część wychwyciłam a tej już nie.

ocenił(a) serial na 9
akasha6

od końca;) serio Maximo tak powiedział;) padłam, z tego jego porównania;p

zakaz wchodzenia do klasztornej kuchni to chyba zasada wprowadzona w tym odcinku, bo wcześniej nikomu to nawet przez myśl nie przeszło. Chyba, że chcieli pozbyć się Maxima z kuchni i nie wiedzieli już co mu powiedzieć.

no i faktycznie cała sprawa mieszkania Tomasa i Maxima jest dziwna. Tomas nie do końca ładnie się zachował i to jeszcze jak kazał wszystkim wyjść właściwie od razu, nie wiadomo dokąd.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

muszę to zobaczyć jeszcze raz :D on to normalnie mnie zadziwia coraz bardziej :D
Chyba tak bo wcześniej tylko miały spinkę jak uczniowie wchodzili, ale to byłam w stanie zrozumieć bo jak by im się tam ta 10 czy 15 zwaliła na raz to nie byłoby fajnie.
No właśnie tak to mówił że mają 7 dni a tak to ich wywalił od razu i się nawet nie przejął, gdzie jego troska o bliźniego?