PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=747572}

Moja nadzieja

Esperanza mía
2015 - 2016
8,2 1,3 tys. ocen
8,2 10 1 1285
Moja nadzieja
powrót do forum serialu Moja nadzieja

Limit 1000 odpowiedzi w części 3 rozmów wyczerpany - zakładam więc kontynuację wątku rozmów o serialu :-)

ocenił(a) serial na 9
kasiulla95

a skąd te imiona?? jakoś wcześniej nie było w ogóle, żeby się zastanawiali, a to musiał być prawdziwy cyrk w ich wydaniu;) a te imiona są po kimś czy tak po prostu?

ocenił(a) serial na 10
maaajenka

Zosia i Kasia po polsku :) śliczne

ocenił(a) serial na 10
maaajenka

Chyba wymyślone. Dobrze że jedna z nich to nie Gilda,bo jeszcze by nie daj boże inteligencję po ciotce odziedziczyła ;)

ocenił(a) serial na 9
edytka34

<hahaha> to faktycznie byłaby tragedia;p

ocenił(a) serial na 10
maaajenka

Dzięki kochana❤
Zapowiada się emocjonujący odcinek:)
Czekam wlaśnie aż się pojawi u aventura

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Mnie rozbawiło trochę jak te siostry między sobą która będzie chrzestną a przecież chrzestni już dawno są wybrani.
Akurat z tym że o tym chlebie nie było to mi nie przeszkadzało bo przynajmniej coś nowego można było zobaczyć jakąś kolejną scenę, których i tak ucięli miliony.

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

Tomas jadący na operację i Espi przybiegła. Można się było spodziewać że urodzi.
Gilda jak zatarasowała drzwi i mówiła że nikt nie wyjdzie bo Esperanza zabroniła jechać do szpitala :D Pedro jak przemknął a Nievez wyszła i Gilda do Pedra "Posuń się mam harpun" a trzymała w rękach parasolkę :D
Maximo jak przekonywał Evę że ona na pewno nie chce rozwód i "Zawsze decydowaliśmy razem. Prawie zawsze. Właściwie nigdy, ale nie o to chodzi". Kurcze nie wierzę Maximo się przejął choć trochę tym że jego brat został postrzelony. A Eva z kolei jak mówiła że znowu chcą zwrócić na siebie uwagę żeby ich rozwód przeszedł niepostrzeżenie.
No jasne jeszcze tego brakowało żeby te 30 niewidzialnych zakonnic zwaliło się do szpitala.
Gilda dalej pilnuje drzwi i chce porać z dzieciakami w karty "ale coś łatwego żebym nie wyszła na idiotkę", chyba nawet grając w wojnę Gilda nie wiedziałaby o co w tym chodzi.
Co to za jakieś ołtarzyki, zdjęcie Tomasa, świeczki, normalnie ja jak takie coś widzę to mam wrażenie jak by ktoś umarł.
Czyżby powrót Gienki - detektyw? I o jakich kilku dniach mówi Concepcion? Przecież Gienka już od długiego czasu taka jest. I Carmela jak mówiła jak się za Tomasa miały modlić "Przez tę rodzinę stale musimy się modlić" Dla mnie to trochę zabrzmiało jak by z wyrzutem to mówiła a przecież one lubią się modlić i w sumie przecież jak nie chciała to nie musi.
No to zaczęło się, Espi odeszły wody. Pięknie Tomas na sali operacyjnej a ona na porodówce. To chyba nie tak miało być, tyle przygotowań, protokoły, co do sekundy wszystko ustalone a tutaj takie rzeczy się dzieją.
Tomas jaki twardy, nic go nie boli, normalnie człowiek z żelaza. I jak namówił Marcusa żeby mu pomógł pójść do Espi jak się dowiedział że zaczęła rodzić. A Nicolas w sumie trafił tam gdzie jego miejsce do więziennego wariatkowa.
"Wyobraziłam sobie Esperanzę jako wdowę" no kto inny mógłby coś takiego powiedzieć oprócz kochanej Gildy. I jak mówiła że zaślepiła ją uroda Nicolasa i że prawie podała mu kuzynkę na tacy. Co prawda to prawda. A skoro Nicolas się jej podobał to czemu sama do niego nie zarywała? I podobało mi się to że dali ten fragment którego wcześniej nie było bo mogłyśmy zobaczyć coś nowego, szkoda że w większości tych wspomnień tak nie zrobili.
Espi jak nie chciała rodzić bo nie ma Tomasa i nagle wchodzi, łapie ją za rękę, ale ona z tego wszystkiego nie poczuła nawet tego, dopiero jak do niej coś powiedział to ucieszyła się, jak go całowała i oddychała usta usta razem z nim :D
Gilda przyszła do Pedra, Loli i Nievez z dobrymi wiadomościami że Tomas się czuje dobrze Nievez "Dzięki Bogu" Gilda "Raczej dzięki sobie. Dużo ćwiczy, ma ciało jak stal, można powiedzieć kuloodporne" :D i jak zwyczajnie Gilda powiedziała że Esperanza rodzi :D i jak mówiła że tyle ćwiczyli i ma wrażenie jak by Espi już 8 dzieci urodziła. W sumie może i racja :D
Tomas jak uspokaja Espi, że da radę na co Espi "Są uparte mają to po nas. Te uparciuchy nie chcą wyjść" no i są dwie dziewczynki. Jak fajnie spała ta którą Tomas trzymał.
Juana jak się modliła z Pedro, Lolą i Gildą. Gilda sobie paznokcie obgryzała i jak nie wiedziały jakie imiona będą miały dziewczynki no to na czas modlitwy Gilda wymyśliła najpierw że X i Y a później że będą Gilda i Lorelai, oczywiście Lorelai to drugie imię Gildy. No to po telefonie Juana już wszystko wie 2500 i 2300 na co Gilda "Nie do wiary miała 8 kilo w brzuchu" a imiona Kata i Sofia i Gilda jaka zawiedziona, że nie Gilda, że jest jej kuzynką. To już chyba wiem jak córka Gildy będzie miała na imię. A jak się ucieszyła jak Juana pozwoliła jej zostać w mieszkaniu tą jedną noc.
Tomas z Espi zmęczeni, położyli się, żeby zasnąć i skorzystać z okazji że dzieciaki nie krzyczą. "Jesteś szczęśliwy?" "Najszczęśliwszy na świecie. A ty?" "Nie wyobrażam sobie większego szczęścia" i buziaczek. No to ich radość nie trwała długo, zaczęło się i jak Tomas mówił czy Espi pójdzie a ona z taką miną zdziwioną że przecież dzieci jest dwoje i że idą razem :D

ocenił(a) serial na 10
akasha6

Eureka! Odkryłam trzy zaginione zakonnice.
W odcinku w którym Esperanza zwisa na sznurze z dzwonnicy,one stoją na dole !!!

ocenił(a) serial na 9
edytka34

były też jakieś inne siostry gdy śpiewali "tengo esperanza" co Tomas grał na gitarze na patio. Była ta Emilia i jeszcze jakaś, której nawet imienia nie znamy.

ocenił(a) serial na 9
akasha6

"Zawsze decydowaliśmy razem. Prawie zawsze. Właściwie nigdy, ale nie o to chodzi" - nie wychwyciłam tego;p super. A poza tym Maximo tak przejął się postrzeleniem brata, miał wyjść, Eva mu zabroniła, no ale właśnie, dokąd on niby poszedł?? bo nie był w szpitalu. to nie bardzo rozumiem sens tego jego wychodzenia, nawet wbrew Evie. No ale ładnie jej później powiedział, że na świecie są też inni ludzie i oni dwoje nie są centrum wszechświata.

a te modlitwy przy zdjęciach to chyba tam jakaś praktyka. bo tak samo było jak porwali Espe czy cokolwiek.

a ostatnia scena przecudna;)

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

No oni tam co chwilę te ołtarzyki robią. Nie wiem czy u nich trzeba mieć zdjęcie danej osoby żeby modlitwa była ważna?
No Maximo na koniec jakiś się ludzki zrobił, aż się boję co to by było jak by serial dłużej trwał, jeszcze by nam księdzem został!

ocenił(a) serial na 9
akasha6

<hahaha> chyba az tak daleko by sie nie posunal:p

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

175:
- rodzinka Ortiz w powiekszonym skladzie wraca do domu, dobijaja sie do dzrwi, ale zamkniete. No i Espe "dzieci najpierw powinny miec kontakt tylko. Z rodzicami" Tomas wzial obie dziewczynki:) Espe ma klucze. Wchodza. Ale w srodku sa klocone sie Eva i Gilda:p no i Gilda "zjadly jajka w czekoladzie, ktore im kupilam" ;) Juana tez byla w domu. Czemu nikt nie otwieral?? No i Espe nie chce zeby ktos dotykal dzieciaczkow. "Dlaczegi zadnej z dziewczynek nie dala na imie Gilda?" "bo to koszmarne imie" ;) nie do konca rozumiem az takie wkurzenie z obecnosci Evy i Gildy. Espe patrzy na corki i w placz, pada z nog. "Nie chce spac, chce na nie patrzec". No i boom Maximo spi w miejscu poduszek u Tomasa i Espe. Obudzily sie dziewczynki "Moje bratanice sa tutaj. Potrzymam je. Maja uchwyt?"
- Eva mowi, ze nie wyjdzie bez Maxima "nie ma go" "jest, wyczuwam go" i w koncu pojawia sie Maximo, ktory ku rozpaczy Evy zmienil status na gacebooku na "to skomplikowane". ;)
- siostrzyczki przygotowuja sie do wystepu, Nievez jaka owinieta peleryna:p i ciagle marudza, ze bez Espe nie dadza rady. "Czuje powiew zwyciestwa" "to przeciag, drzwi klasztorne sa otwarte". No i Lola wystapi z nimi. "Mamy wygrac z ta siusiumajtka?"
- Juana "nawet nie spojrzeliscie na dzieci" Eva "spojrzalam na jedno, drugie jest takie samo". No i jak sie sprzeczali. Maximo "moge pozniej wpasc zobaczyc dzieci?" "wyslemy Ci zaproszenie na ich 15 urodziny":p
- Maximo i Eva wrocili do biura, oczywiscie tez Gilda w centrum, jak Maximo klepal Eve w plecy "to nie ja" a za nim jakis facet, ktorego nie zauwazyli przez swoje sprzeczki. ;)
- Concepcion jak ogarnela Pedra "dokad to uczen sie wybiera?" gdy chcial isc na koncert choru. No i Clara jak w kolko powtarzala, ze chce trzymac blizniaczki, ale Espe jej nie pozwala. No i Pedro za plecami ucieka;)
- Lola w habicie;> Jeszcze troche i oni cale Buenos Aires przebiora w habity. Nievez jaka ozywiona, ma cel w zyciu?
- Espe siedzaca cicho bo chce slyszec oddechy dzieci:p "jest cicho bo spia". No i Espe chce isc do dzieci "ja pojde, ja, pozwol, tesknie za nimi" ;)
- co kombinuja Maximo z tym gosciem??
- Espe ma jakies zalamanie nerwowe:p najpierw misiek, stanie bokiem, brzuch, jak ludzie mysla w jaki sposob wyrwala Tomasa, najpierw zle bo ja karmi, pozniej zle bo nie ma pizzy. Jaka sobie kanapke zrobila:p "nie chce zeby ktos dotykal dzieci, szczegolnie Maximo i Eva, maja zla energie"
- wystep choru i Gilda za jury, cala ta choreografia to masakra:/ BEZ SENSU!!! Jakie miny jury robilo. No i oczywiscie na koniec sie wywalily, a Gilda i Pedro swoim cialem zaslonili je od jury;)
- Eva sledzaca Maximo w parku:p <haha> no i znalazla go z jakas kobieta i malym chlopcem. Biedna Eva.
- Nievez sie zawiesila po wystepie:p
- niespodzianka dla Espe w lazience, kapiel, swiece, platki roz, czekoladki no i "necesito", CUDOWNIE. (I wspomnienia jak Espe i Tomas sie poznawali, zakochiwali - jakos tak w bezsensownym momencie, wspomnienia piekne, ale nie podobalo mi sie miejsce w ktorym one byly)
- Tomas z mega podwojnym wozkiem, Juana zdezynfekowala zabawki, Clara zadzwonila i placz, Espe stara sie nie reagowac na placz, Tomas nie pozwala Clarze brac dzieci na rece, ale gdy Espe wybiega z lazienki to Clara i Tomas z dziecmi na rece "tesciowa wpuszcza Cie w maliny", no i wsciekla Espe do Tomasa "co uzgodnilismy??"
- Maria "Genowefa kazala Ci zlapac taksowke bo ona zostala w barze na drinka, to nie znaczy, ze mamy wracac zatloczonym autobusem" ta Maria jest podla "Carmela zrob mi kawy" "nie obchodzi mnie Nievez" no i do Gildy "Nienawidze Cie, niech Bog Ci blogoslawi" "Tobie nie".
- Eva jaka awantura z Maximem no i okazalo sie, ze Maximo jest na warunkowym za kradziez samochodu i ma zastapic chlopcu ojca, co za durny pomysl w tym zastepowaniu ojca i do tego Maximo mowi do niego "synku, jestes do mnie podobny".
- rozmowa Espe i Tomasa. Wkurzona Espe, zestresowana, nie chce zeby ktos dotykal dzieci, duzo czytala, nie tak sie umawiali "uczymy sie byc rodzicami, zdamy egzamin gdy nasze dzieci dorosna i sie usamodzielnia" ach ten glos rozsadku Tomasa, buziak, placz dzieci i "ja pojde" "nie, ja".

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Też właśnie się zastanawiałam czemu nikt nie otwierał, przecież nie możliwe żeby nie słyszeli. Chyba że tymi tylnymi drzwiami przed chwilą weszły.
Tak teraz sobie pomyślałam, że z takim wujkiem to ja chyba dopiero na 18 urodziny bym mu zaproszenie wysłała :P
Mi się wydaje, że Maximo trochę to podkoloryzował, że ma zastąpić ojca, pewnie ma coś dobrego zrobić i może dali mu pod opiekę chłopca. Dobrze, że nie był sam tylko z jakąś opiekunką, bo już by w pokera grał. No a z tym synem to specjalnie powiedział bo Eva była :D i poza tym to cały Maximo, ja bym się zdziwiła jak by nie powiedział do tego chłopca synu.
Tomas jak zwykle mądrze prawi, trochę mu z tego księdza zostało i ten ich "buziak" na koniec to taki z tych intymniejszych bym powiedziała że był :)

ocenił(a) serial na 9
akasha6

no Maximo to przechodzi samego siebie ze wszystkim;p a z tym chłopcem na placu zabaw to serio śmiech na sali;) i całkowita racja, że dobrze, że Maximo nie został sam z tym dzieciakiem, bo albo mu się krzywda stała, albo by go zgubił;p

ocenił(a) serial na 9
akasha6

albo tak wszystkie były zaaferowane kłótnią, że nie słyszały. Albo Eva i Gilda się darły i przez to Juana nie słyszała.

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

Maluchy wracają do domu. W ogóle kto pozwolił Espi po ciąży jakąś torbę dźwigać? I Juana gdzieś się zapodziała bo nie otwiera drzwi. I co z tym Jorge on niby przyjeżdża i wyjeżdża? Bo z tego co oni mówią to tak jak by już był kilka razy na parę dni. Jak Tomas fajnie wygląda z dzieciakami :D Espi jaka podjarana, zdjęcie będzie robić "Przyda się do ich filmu na 15 urodziny". Szybko planuje :D No i weszli do domu a tam kto? Gilda z Evą krzyki i Gilda po chwili mówi "Patrz tam są dzieciaczki" i krzyk :D Gilda chce je dotknąć na co Espi "Jesteś brudna nie dotykaj ich", "Zjadły jajka w czekoladzie, które ci kupiłam?", Juana się odnalazła i też nie może podejść - co ta Espi? Czemu nikt nie może podejść do tych dzieci?
Dziewczynki w swoich łóżeczkach i Espi z Tomasem też postanowili się położyć i co ich spotkało w ich łóżku? Maximo położony na poduszkach :D jaki Maximo zadowolony "Moje bratanice są tutaj. Daj uśpię ją. Potrzymam ją, ma uchwyt" - cały Maximo :D "Która to Vicki a która Estela?" skąd on wziął te imiona i oczywiście Espi do Tomasa żeby nie pozwolił Maximowi ich dotykać na co Tomas "Najpierw umyj ręce" :D i Espi nie wie co zrobić, którą córeczkę najpierw uspokoić. Z jednej strony fajny pomysł żeby były z dwóch stron łóżka, ale właśnie problem robi się jak obie płaczą a jest tylko jedna osoba, powinni mieć osobno łóżeczka na dzień w których by obie były obok siebie i by była większa kontrola nad nimi.
Eva jakie wyczucie, że Maximo musi być w domu i co się okazuje że jest, jaki krzyk na co Maximo ze spokojem "Ciszej, dzieci śpią". Eva jakie pretensje do Maximo że zmienił status na fejsbuku na to skomplikowane, mimo że nie są po rozwodzie "Miałem napisać, że moje życie jest usłane różami". Swoją drogą to taki status powinien mieć zawsze, nawet po ślubie.
Kłótnia w mieszkaniu Ortizów część 3. Juana jak mówiła że Maximo z Evą nie spojrzeli na dzieci, na co Eva "Spojrzałam na jedno, drugie jest identyczne" Wkracza Espi i chce żeby Maximo z Evą wyszli, na co Maximo "Pójdę po swoje rzeczy" "Wyślę pocztą" "Mogę później do nich wpaść" "Chcesz zobaczyć dzieci, wyślemy ci zaproszenie na ich 15 urodziny" "Impreza, o której i gdzie" :D
Maximo, Gilda i Eva wracają do swojego "mieszkania" i tam jest jakiś mężczyzna, który chcąc zwrócić na siebie uwagę zaczął odchrząkiwać na co Maximo klepiąc Evę po plecach "Wszystko dobrze, wypluj to" :D
Jaka rozgrzewka zakonnic :D i Lola w habicie! Jaki ubogi teraz ten chór jest, na początku to tam prawie miejsca na scenie nie było a teraz ile 5 osób.
Espi jak nasłuchiwała dziecięcej niani i mówiła że nic nie słychać, że Tomas jakiś bubel kupił :D
Espi jak zwykle nie jest głodna a pierwsza do jedzenia się zabrała i w ogóle przecież tej sałatki to było ledwie na jedną osobę. Ile im tam wyszło po 2 listki sałaty i 3 pomidorki?
Haha jaki występ :D ale w sumie dobrze wybrnęły z sytuacji nie wiem o co Gildzie chodziło.
"Nauczyć się grać w pokera on-line?" no pewnie Maximo już od 5 roku życia swoje dziecko będzie uczył nie tylko gry w pokera.
Ale kochany zrobił Espi kąpiel, czekoladki na które oczywiście Espi się skusiła :D magia
No i oczywiście Clara przekonała Tomasa, żeby wziąć dziecko na ręce. Clara jak do Tomasa "Chcesz tę" na co Juana "Niczym się nie różnią"
Co kombinuje Pedro z Lolą?
Espi jak do Tomasa żeby nie dotykał jej "Nie chcę mieć z tobą kontaktu fizycznego" i jaka rozmowa, prawdziwi rodzice, jak jej pokazał na usta i zaczęli się całować no i przepychanka kto pierwszy pójdzie do dzieci :D

ocenił(a) serial na 10
akasha6

Dziękuję jak zawsze kochane dziewczyny❤
Tak sie zastanawiam co będziecie od poniedziałku opisywać ;)
We wczorajszym odcinku z porodem zauwazylam 2 wpadki:pierwsza to wielki brzuch Espe w momencie gdy już urodzila,i dopiero jego brak gdy im podali dzieci,a druga to ze Espe w pierwszych godzinach po porodzie mogła usiąść na 4literach,wstawac i się kłaśc siadając,co jest absolutnie niemozliwe do wykonania przynajmniej przez kilka dni po porodzie (wiem co mówię)

ocenił(a) serial na 9
edytka34

podobnie jak dźwiganie przez nią toreb dnia następnego;) ale co począć.

ocenił(a) serial na 9
edytka34

nie wiem co od poniedziałku. Będziecie oglądały tą nową telenowelę "droga do szczęścia"?

ocenił(a) serial na 10
maaajenka

Ja oglądam MN tylko dzięki temu że jakas dobra duszyczka ją wrzuca na cda,bo pracuję do 18tej,więc jak tej nowej nie będzie w necie ,to nie będe miała możliwości

ocenił(a) serial na 9
edytka34

no tak. faktycznie, gdyby nie net to byłoby ciężko.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

ja nowej nie będę oglądać, jakoś te zapowiedzi też mnie nie zachęcają do tego, bo to chyba będzie ta z tych klasycznych nie to co Moja Nadzieja.

ocenił(a) serial na 9
akasha6

nie wychwyciłam tego jak Tomas pokazywał na usta swoje i Espe dając jej do zrozumienia "pocałuj mnie" :) super.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

No to było świetne :) czemu tych Tomasów nie ma więcej na tym świecie? albo są tak dobrze pochowani że nie wiadomo, że istnieją, albo podobnie jak nasz są niedostępni.

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

176:
- rozmowa Tomasa z Espe "ustalone? problemy rozwiązujemy razem" "jeden statek, ta sama bandera" :)
- Maximo "jeśli nie upiększę prawdy drobnym kłamstwem od razu wpadasz w złość" ;p "weź się do pracy i przestań mnie zdradzać". no i ich kłótnia w nocy aż Gilda wbiegła z "dosyyyyyć!!!". "kłótnia to dla nas inny wymiar, wymieniamy myśli" ;)
- sypialnia dzieciaków Ortizów, Espe śpi na siedząco;p no i Espe jaka przemowa do niemowlaków, jak na podstawie książki wszystko krok po kroku a później konspiracyjnie "jak zapłaczesz to mamusia przyjdzie" <hahaha> no i "nie mów jakbyś zostawiała ją pod mostem" ;) Tomas ma złe nawyki, bo usypial na rękach;) a Espe sama w kołysce słuchając Beatlesów;) no i jak Espe nie mogła wyjść, Tomas ją na siłę wyciągnął, ledwo zamknęli drzwi i płacz;p jakie miny robili "wejdźmy" "książka odradza".
- Nievez nadal świruje, odwiedza ją Veva, która bardzo się dziwi, że nie przestraszyła dziewczyny;p No i Veva, "siedząc po turecku modlą się buddyści, powinnaś uklęknąć, albo wyprostować nogi, żeby energia lepiej przepływała" no i "nauka, lbo rekolekcje w odosobnieniu" ;)
- Espe i Tomas dalej pod drzwiami. No i Juana jak niby pomagała Gildzie, bo utknęła w oknie i stąd się wzięła;) Espe i Tomas w końcu do dzieci i dzieciaczki na ręce:) no i Gilda jaka mądra "ta książka dotyczy dzieci powyżej 6 miesięcy" <hahaha> Espe w płacz.
- śniadanie Lola i Pedro i Clara, młodzi o odwaleniu jakiegoś numeru na koniec roku, a Clara o nauce, bo jest najważniejsza;p
- Tomas i Espe w łóżku, śpiący w pozycji półsiedzącej, zmęczeni, oboleli, dzieci między nimi. Espe "nie poznaję własnych córek" "są identyczne". Tomas mówiący o psie, który przyzwyczaił się do spania z nimi no i "porównujesz moje dziewczynki do psów". No i Espe ma iść, Tomas nakarmi dzieci, wdzięczna Espe, ale jednak Tomas "przewiniesz je zanim wyjdziesz bo zrobiły kupkę?" :)
- Espe i Gilda przy śniadaniu "mówisz o moim mężu, jego mięśniach i nazywasz go seksitatą, nie sądzisz, że to niestosowne?". no i Gilda jak jej dowalała, że się zmieniła, że nie umie naśladować Lupity itd. No i Juana wchodzi z komentarzem Espe "idą opowieści z krypty" no i "dobijam ją, ta kobieta umrze przeze mnie" ;)
- Veva kontra dzieciaki i rozmowa o twarzy Genowefy;)
- Tomas "mogę zostać z dziewczynkami" "dasz radę sam?" "oczywiście, jestem ich tatą" :) super z jego strony. no i pojawia się Maximo, że pójdzie do parku z dziewczynkami i Tomasem, mimo znaków dymnych Espe na "nie";p no i Maximo chce się sprawdzić zanim on i Eva będą mieli dzieci no i Gilda "zapłaciłabym, żeby to zobaczyć" ;)
- Akcja w klasztorze, siostrzyczki przygotowywują koniec roku no i wchodzi Espe i Clara (ile czasu mają dziewczynki?? bo Espe ma płaściutki brzuch, a jeszcze niedawno przecież narzekała na duży brzuch)
- no i Maximo z kobietą z opieki społecznej, co za dziad!! wmawia jej, że odrabia prace społeczne opiekując się bratanicami!!!
- klasztor, przygotowywanie końca roku, brakuje wtyczki, jest z 7 dyplomów, wbiega zdyszana Suplicio, dzieciaki, krzyczenie, skakanie, konfetti, Gilda jak się wczuła, krzyk Espe, że przecież Gilda zamiatała i że jest zmęczona;) <hahaha>
- Tomas poszedł do apteki po smoczek, Maximo miał przypilnować dzieci 5 minut, ale oczywiście zagadał się z tą pracownicą socjalną, zaczął ją podrywać i on i ona 0 mózgu, nawet jak jakiś facet podszedł "jesteście rodzicami tych dzieci?" Maximo od razu "nie" i dalej podryw. A później zauważył brak wózka i panika. Co za kretyn. W życiu nie zostawiłabym z nim nawet 17letnich dzieci. No i Tomas jak wraca i panika, że nie ma córek, Maximo "pewnie są na placu zabaw, na zdjeżdżlni" "one mają 2 miesiące". No i facet szukający rodziców dzieci, Tomas dobiega do wózka "moje córki", no i Tomas jak krzyczał do Maxima, rozmowa z tym gościem no i Maximo "były pod moją opieką, miałem je na oku, nie możesz zabierać wszystkiego co znajdziesz w parku". no i jak Tomas z pretensją do Maxima, że zgubił dzieci i jeśli Espe się dowie to go zabije, oczywiście Espe to wszystko słyszała i wkurzona "co?!?!" a Tomas "aaaa!!!" <hahaha>
- Nievez z jaką bombę zrzuciła "nie chcę być zakonnicą. chcę być nowicjuszką". ;p
- Veva, Concepcion u Clary, rozmawiaja z Lolą i Pedrem, no i mają czekać na Jorge. On niedługo ma wrócić, po takim czasie, a tu same problemy.
- akcja w parku "będą pamiętały, że zostały porzucone w dzieciństwie. wsadz sobie te smoczki gdzieś. jak mogłeś zostawić je ze swoim głupim bratem?" "tu się zgadzam" i jak Espe wysypała na Maxima popcorn i kazała spadać, chciała zabrać dzieci, jak się uchylała od ręki Tomasa, zabrała dzieci "tylko mama się wami dobrze zaopiekuje, nie wierzę, że się śmiejesz", no i Tomas parę słów do Boga "z kim rozmawiasz?" "z Bogiem, mówię mu, że i przywalę", no i jak zaczął gonić Maxima po parku, a on uciekał trzymając loda;p (i jaka piosenka na koniec. Czyżby to nasz Mariano śpiewał?? super:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

ocenił(a) serial na 10
maaajenka

Tak dokładnie tą piosenkę śpiewa Mariano a jej tytuł to Me vuelvo loco por vos :)

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

No to zostały dwa dni do końca i powiem wam dziewczyny, że z jednej strony się cieszę bo już naprawdę z odcinka na odcinek człowiek się nudził. Jednak pewien etap w moim życiu wraz z moją nadzieją się kończy i jest mi smutno. Jak sobie przypomnę początki i to wyczekiwanie z odcinka do odcinka. Kiedy serce robiło zawał bo nie było tak jak byśmy chciały. Nadal uważam, że jest to jeden z najlepszych seriali jakie oglądałam w życiu. Pewnie jeszcze nie raz do niego wrócę żeby popatrzeć na wspaniałego Mariano w roli Tomasa, Espi. Clare i Jorge. Oraz wspaniałe duety Maximo i Eva oraz Gilda i Gato, którzy nie raz dawali pociechę w dramatycznych chwilach.

To teraz mogę swobodnie powiedzieć kilka słów o ostatnich odcinkach. No to super sielanka u Espi i Tomasa. Już jak pisałam wyżej trochę zaczyna już nudzić, ale w końcu na to czekaliśmy. :) Nie wiem jak wam, ale mi bardzo brakuje Komisarza Corei. Czemu akurat to Jorge musiał wyjechać? :( Przyzwyczaiłam się do tego, jak bardzo bronił klasztoru, a właściwie to zakrystii. :D Spędzał w nim tyle czasu, że teraz jego brak bardzo mi doskwiera. :D Clara no po prostu nie ta sama kobieta. Widać służy jej brak habitu i związek z Jorge. Bo i nawet ładnie się ubiera i chyba fryzurę zmieniła. Dzieciaki Pedro i Lola no oni to się prawie wcale nie zmienili. Dalej z nich takie typowe nastolatki, a szczególności Lola. No cóż jeszcze przed nami dwa odcinki zobaczymy jaki bedzie happy end. :)

ocenił(a) serial na 9
Nina96M

Jak dla mnie to tu jeszcze z 5 odcinków powinno być a nie tylko 2 :P Zgodzę się z tym że komisarza brakuje. Od czasu jego wyjazdu oczekuję, aż się pojawi a tutaj wiecznie coś że nie przyjeżdża. Gdyby było więcej odcinków do końca to powiedziałabym że czuję kłopoty w stosunku do jego postaci ale chyba już za mało zostało i mam nadzieję, że wróci w końcu cały i zdrowy.

ocenił(a) serial na 9
Nina96M

ja też nie mogę uwierzyć, że to już końcówka. co prawda emocje w telce już troch opadły, bo to walczenie Espe i Tomasa o swoją miłość to było ciągłe napięcie. Jednak przez tak długi czas gdy codziennie spotykasz się z tymi samymi bohaterami ich brak na pewno będzie odczuwalny:( no i właśnie większość telek kończy się na ślubie, tutaj postanowili dać trochę więcej i to też fajny pomysł, bo zazwyczaj jest ślub + takie zdarzenie np. 3 - 4 lata później jakiś piknik rodzinny. Więc fajnie, że mogliśmy troszkę obserwować Espe i Tomasa jako małżeństwo, jako rodziców. :) telka świetna. szkoda tylko, że wyrzucili te dwa odcinki wspominkowe, a wspomnienia poutykali w fabule (nie zawsze trafnie), ale co począć. nie można mieć wszystkiego.

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

Tomas z Espi ustalają jak będą postępować w końcu jak to Espi powiedziała to ich wspólny statek ta sama bandera. No i usypianie będzie tak jak napisali w książce, trochę Tomas marudzi, ale Espi chce się przespać i spróbować.
Kłótnia Evy i Maxima "Cały czas kłamiesz" "Nie kłamię po prostu nie mówię całej prawdy" ta Maximo chyba nie mówi ani odrobiny prawdy, tylko to co jest dla niego najlepsze i co mu przyniesie zysk :D
Gilda jaka wkurzona nakrzyczała na Maxima i Evę "Dosyć! Nie mogę spać przez wasze kłótnie" i Maximo ze spokojem "Kłótnia to dla nas inny poziom, prowadzimy wymianę myśli" i Gilda stwierdziła, że do Esperanzy pójdzie spać. I w ogóle Gilda w butach spała? I jak Maximo później "Na czym stanęliśmy" i jak Gilda poszła to się zaczęli od początku kłócić :D
Haha Esperanza z Tomasem kładą dziewczynki do kołysek w swoim pokoju. Jak Espi tylko do Sofi się zwracała a Tomas mówił żeby do obu się zwracała. Też w sumie nie rozumiem czemu Espi tylko do jednej mówiła, bo nie wyglądało żeby później miała się do Caty zwrócić. Jaka mowa Esperanzy, niby twarda a dodała "Jak będziesz płakać kochanie mama do ciebie przyjdzie" Tu niby chce zostawić, ale co chwilę na Tomasa patrzyła :D Tomas też zmiękł i mówił żeby zrobili to jutro na co Espi "Wiesz jak to się skończy? Dwie 18 latki będą chciały żebyś je nosił" Jak Esperanza wymieniała czemu widać że Tomas zasypiał u rodziców na rękach :D Esperanza jak mówiła, że jak miała pół roku to już przez dwa umiała mnożyć :D i wychodzą, Espi trochę niechętnie, ale Tomas jak ją pociągnął :D no i od razu po wyjściu zaczęły płakać od razu Tomas chciał wejść, Espi pewnie też, ale mówi że muszą być silni.
Już Tomas z Espi mieli wchodzić, ale Juana ich zatrzymała i wydało się że Gilda śpi w domu Ortizów. Weszli, i co się okazało? Że dzieci powyżej 6 roku życia powinno się zostawiać same w swoim pokoju w łóżeczkach a Juana myślała że to 6 procent zniżki :D i Espi jak mówiła, że zniszczyła im życie, i że są strasznymi rodzicami.
Espi, Tomas i dziewczynki w środku, Espi jak mówiła, że muszą je oduczyć spania z nimi bo zostaną na stałe :D
Rozmowa Gildy i Espi po czym Espi odpowiada, że "Nie mam prywatności w swoim domu" "Jeśli to jest powód to masz rację, całkowicie się z tobą zgadam. Powinnaś porozmawiać z ludźmi którzy naruszają twoją prywatność", no to chyba powinna zacząć od swojej kuzynki :D Gilda jak się zachwycała Tomasem że jest seksi tatą "Wyobrażam go sobie jak daje dzieciom butelki, silny, sprężysty, umięśniony" Espi oczywiście się wkurzyła, ale też chyba na jej miejscu bym się zdenerwowała. I czy mi się wydaje czy jak Gilda mówiła o Tomasie-Narcybiskupie to przetłumaczyli jako marcybiskup?
Tomas się zdeklarował, że zostanie z dziećmi a Espi może iść na rozdanie świadectw Loli i Pedra. Kurde tak to ani na sekundę nie chce ich zostawić a tutaj na pół dnia wyjdzie? To co one będą jadły?
No i zjawia się Maximo na co Espi "Dwa grzyby w barszcz" "Gotujecie barszcz, pycha" :D i jak Maximo się zdeklarował, że pójdzie z Tomasem, Espi dawała Tomasowi znaki żeby go nie zabierał a ten na głos "Nie chcesz żeby Maximo szedł" :D Maximo się będzie uczył przed tym jak będzie miał swoje dzieci, Gilda "Zapłaciłabym, żeby to zobaczyć" "Zapłać, potrzebuję kasy" :D
Maximo jak mówił że może dziewczynki mają jet-lag po tym jak wyszły z brzucha :D "Musi być różnica czasu między brzuchem mamy a światem zewnętrznym" no on jest genialny :D jeszcze chce za pomocą bratanic, żeby odrobić sobie godziny kary.
Nie wierzę!! Tomas zostawił Maximowi do popilnowania dzieci! Czy on nie zna swojego brata? Ale w sumie dobrze powiedział, bo nie jest rodzicem dzieci i dlaczego ten facet wziął wózek i zaczął szukać rodziców, zamiast poczekać z 10 min w tym miejscu i może ktoś by przyszedł. No i się Tomas zdziwił, że Maximo w 5 minut zgubił dzieci, nie wiem czemu ale mnie to nie dziwi :D pytał się Maxima gdzie są dzieci na co on "Na placu zabaw, mogą być na zjeżdżalni"
Ja nie wierzę serio? Dzieciaki coś takiego wymyśliły? Myślałam, że oni tylko konfetti porozrzucali a oni jeszcze coś poniszczyli? Jeszcze oczywiście według Loli i Pedra nic się nie stało i jak przeprosili to wszystko załatwia, kurde nie wiem powinni szczoteczką to konfetti sprzątać. I w ogóle jakąś większą karę im wymierzyć, niż chyba powtórkę roku, czy egzaminów.
No i się Tomas wkopał wykrzyczał wszystko Maximowi a za nim Esperanza stała, po czym jak wysłuchała wszystkiego to słynne tym razem wkurzone que i po raz pierwszy chyba Tomas też krzyk, ale jego był bardziej ze zdziwienia.
O kurde już myślałam że Nievez powie, że rezygnuje z zakony a ona chce zostać wieczną nowicjuszką.
Espi jaka wkurzona i mówi że Tomas długo nie dotknie dzieci, jej chyba też. Maximo jak gdyby nigdy nic przyszedł sobie z lodzikiem i jak się pytał Tomasa z kim rozmawia a on że z Bogiem. No i ucieczka Maxima bo Tomas chce go pobić :D

ocenił(a) serial na 9
akasha6

po kolei:

Espe i Tomas jako rodzice, no oczywiście, że popełniają błędy, mają odmienne zdanie, nie wiedzą czegoś itd. najbardziej podobało mi się wytłumaczenie Tomasa chyba z poprzedniego odcinka, że wychowywanie dzieci to egzamin a dowiedzą się czy go zdali gdy ich dzieci dorosną i się usamodzielnią.:)

a tam nie było, że książeczka dotyczy wychowania dzieci od 6 miesięcy??

i tak, lektor przetłumaczył słowa Gildy jako "marcybiskup", też to wychwyciłam.

pod opieką Maxima to nie zostawiłabym nawet psa!!! a ten facet w parku ok, zainteresował się, ale powinien tak jak mówiłaś stać przy wózku i pilnować dzieci bo może rodzice wrócą, a jakby nie wrócili przez 10 - 15 minut to nie wiem, wtedy szukać, albo policja.

no a Espe wkurzona, wcale się nie dziwię, też bym była. No i cudowna scena jak Tomas rozmawia z Bogiem o tym, że przyłoży Maximowi;p miny Maxima, który najpierw próbował ponarzekać z bratem na kobiety, ale cóż, nie wyszło.;p

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Oni mają niby odmienne, ale takie same :) i to co mówił Tomas to w sumie prawda. a może też nie do końca że się usamodzielnią tylko jakimi ludźmi będą, bo każdy może dorosnąć i się usamodzielnić.
Maximo to chyba niedługo siebie zgubi i to narzekanie do Tomasa tak jak mówisz było świetne, tylko że bratu nie w głowie było marudzenie, tylko przyłożenie mu. Może jak by dostał w tą swoją łepetynkę to w końcu by się ogarnął.

ocenił(a) serial na 9
akasha6

no ja uważam, że to właśnie Tomas miał na myśli, że dopiero jak dzieci będą dorosłe to się okaże czy rodzice sprawdzili się w ich wychowaniu, własnie to jakimi będą ludźmi, jak się usamodzielnią itd to będzie o tym świadczyło.

ocenił(a) serial na 9
akasha6

sprawdziłam, książka dotyczy dzieci, które skończyły 6 miesięcy.

ocenił(a) serial na 9
akasha6

a i jeszcze Tomas mówił, że da dziewczynkom butelkę, więc dałby radę je nakarmić;)

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

ale chyba jednak lepiej jak dzieci około 2 tygodniowe są karmione piersią a nie butelką :)

ocenił(a) serial na 10
akasha6

One mają już 2 miesiące

ocenił(a) serial na 9
kasiulla95

To ja chyba spałam jak oni o tym mówili :p a w sumie nawet jak by miały 2 miesiące to chyba jeszcze za wcześnie na karmienie butelką?

ocenił(a) serial na 10
akasha6

niekoniecznie jak jest dobrame odpowiednie mleko to już od początku można karmić butelką albo jak kobieta ma mało pokarmu lub w ogóle gp nie ma to musi katmić butelką ;)

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

177:
- Espe wyżala się po raz 4 Clarze, Loli i Pedro;p no i faktycznie akcja w szkole "po co była ta zadyma?" "a Ty nie byłaś zadymiarą?" "byłam największą zadymiarą, ale sprytniejszą, nie dałabym się złapać." ;) no i Clara "daj spokój, nie jesteś dobrym przyszładem".
- Gilda zwierza się Evie "nasówa się pytanie, na które nikt nie zna odpowiedzi, gdzie mieszka książę?" ;p (nie przetłumaczyli fragmentu rozmowy) marzenia Evy, "gromadka dzieci, którymi będą zajmować się inni" ;p przeglądają pocztę. Gilda list od Gato, Eva list od prawników. Gilda "Gato przysłał mi list, że mam czekać 90 dni czyli 2 miesiące" no i Eva gadanie o fazach, pierwsza smutek, druga złość, trzecia zrozumienie;p
- Espe do córek "mamusia nigdy nie zostawi was z Maximem, to złośliwy krasnal" ;p no i wpada Tomas, że szukał jej wszędzie, że chce zobaczyć dzieci, a Espe go wyrzuca, unika dotyku (a jakie uniki robi), "jestem niewinny" "prawie zgubił moje dzieci" "nasze dzieci".
- Lola będzie miała menagera, jedzie w trasę koncertową;>
- Eva i Maximo, przywitanie Evy "cześć kochanie", Maximo na to, że pomylił mieszkania, bo skąd takie powitanie i Eva "przepraszam, pomyliłam się" i jak Maximo przyznał się do duulicowości;p Eva wszystko załatwiła no i Maximo "jesteś mistrzynią, kocham Cię, mogę Cię pocałować?" "nie" "tak myślałem" ;p
- klasztor trzyma Concepcion i nie chce jej puścić;p kto by myślał. Oddała funkcję, więc powinna sobie darować matkowanie.
- Jorge wraca do domu :) super. Clara jak się przytulała do Jorge. no i Espe "naciesz się, mogłeś je stracic" i "wolę, żebyś nie brał ich na ręce, miały ciężki dzień" "co się stało?" "zapytaj zięcia" ;) no i Espe o Tomasie "idzie, zostaje, porzuca wózek".
- Carmela jak zamiatała i śpiewała "Gloria" ;) no i później jak się wprosiła na wyjazd na festiwal ;p
- Espe ciąg dalszy fochów na Tomasa;p
- Gilda i Eva, znowu rozmowa, gadanie itd;) Eva wygadała się, że ma pieniądze i jak powiedziała Gildzie co i jak, uśmiech, radość, "dostałam spadek po cioci milionerce jak w filmie, Maximo nie może się dowiedzieć, on okradłby własną matkę, muszę się zastanowić co z tym zrobić, mam mnóstwo pieniędzy".
- Espe wysłała Juanę do dziewczynek dla pewności, żeby sprawdzić czy śpią, mimo iż Tomas u nich był;p "wiesz dlacze śpią?? z powodu stresu, niełatwo być zgubionym" ;p i wpada Maximo, że zgubił spodnie, Espe z nożem w ręce "co tu robisz o tej porze?" no i "ostatnio gubisz sporo rzeczy", a Juana na widok Maxima "wróg na horyzoncie" ;) no i Maximo gatka o obrazkach, które malował dla Juany, a ona na to, że Maximo malował koszmary, a Tomas idealne prace, Maximo jednak wprosił się na kolację, zabrał talerz Tomasowi;p no i później Espe z Tomasem w łóżku "podpiszmy" "co?" "rozejm" "ok, podpisany, idźmy spać" "jeżeli tak wygląda rozejm to aż boję się jak wygląda z Tobą wojna" ;p
- Lola i Pedro nie zostaną wyrzuceni ze szkoły. Ciekawe jaka będzie kara. No i Lola pyta Jorge o trasę koncertową, Clara od razu, że nigdzie nie pojedzie" No i wchodzi Espe z małymi. No i Espe "jestem gruba po ciąży" ;p "Lola mówiła nam o swoich sprawach o których zapomniała nam powiedzieć", no i jak Espe ucieszyła się na wiadomości o Loli;p
- Tomas w dzielnicy, Marcus i Osqui pokazują Tomasowi plan domu w dzielnicy, "dla najważniejszej rodziny w dzielnicy".
- Espe rozmawia z tatą "musisz nauczyć się wybaczać" "ciężko mi to idzie" "jak Twojej mamie" "jestem impultywna, jak mama" no i Clara "ja muszę znosić na górze straszne rzeczy, które mówi mi Lola", no i wchodzi Pedro z Lolą i Jorge na to "o jest nasz śpiący królewicz i jego zagniewana księżniczka" no i Lola chyba pojedzie w trasę, no i piękna rodzinka;) "następnym razem jak przyjadę macie być tą samą rodziną, w której wszyscy się kłócą i kochają" :) (znowu czuć zakończenie)
- ksiądz rzucił w kościele "siostry mam wiadomość" no i jak każda zgadywała co i jak. A chodzi o to, że wyremontowali kościół. No i kto by pomyślał, że Osqui tak pomaga Marcusowi, że przestał łobuzować;p
- na spotkanie u Tomasa wpadła Espe z dziećmi no i Espe z buziakiem;) "jak się czujesz" "dobrze, pocałowałam Cię". (Tomas ma do Espe anielską cierpliwość). Tomas "mam niespodziankę, ale najpierw chcę wszystkie buziaki, których nie dostałem gdy byłaś na mnie zła" ;p
- veva i concepcion wymyśliły, żeby przenieść Nievez do Hiszpanii gdzie jest Diana i Beatriz a Nievez na to "teraz tęsknię za nimi, ale gdy mnie przeniosą to będę tęskniła za wami, postanowiłam zostać w klasztorze i zdać egzamin", no i Carmela jak sie przytuliła:)
- Eva wchodzi do biura i do Gildy "nadal jesteś w fazie pierwszej, odwodnisz się, śmierć z odwodnienia jest straszna", w ogóle wygląda jak bizneswooman, kobieta sukcesu i w ogóle;) Eva chce pogadać z Maximem "gdybyś postawił na mnie wygrałbyś miliony" "ożeniłem się z Tobą, to najwyższa stawka" :) no i Eva, że uratuje Maxima, chce kupić od Maxima biuro, 4 piętra. (teraz dotarło do mnie, że Eva jest w żałobie) "pamiętasz ciocię Fidelinę z Włoch?" "trochę" "zmarła" "zdarza się" "3 lata temu" "to już się rozłożyła" "była sama" "mądra decyzja" "zostawiła mi spadek" i radość;p <hahaha>
- Tomas i Espe, propozycja Tomasa, Espe nie kojarzy o co chodzi "to jest dom, który chcą nam podarować." Dom nad rzeką, piękne miejsce, sąsiedzi chcą wybudować im dom (ja też chcę takich sąsiadów!!!), no i cudowny pomysł, Espe zachwycona, dom gotowy za 1,5 roku "nie ważne ile czasu to zajmie, będziemy mieć własny dom" i na koniec "amor eterno" <3 UWIELBIAM!!!

O MÓJ BOŻE ZOSTAŁ JESZCZE TYLKO 1 ODCINEK !!!!! NIE MOGE W TO UWIERZYĆ !!!!!

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Ja się pytam z której strony ta Espi jest gruba po tej ciąży? Dzień wcześniej kusa bluzka i spódnica obcisła a dzisiaj nagle gruba jest?
Złość Esperanzy genialna :D
I oczywiście Maximo jak mówił o cioci Fidelinie to też najpierw tak wyglądał jak by chciał powiedzieć, co mnie to obchodzi że umarła. Ale jak się dowiedział że Eva odziedziczyła spadek to nagle kochana ciocia :D
Za 1,5 roku ma być ten dom gotowy? Ja zrozumiałam że za pół, ale może coś pokręciłam :)

Nie wierzę że to ostatni odcinek! Aż spojrzałam w program telewizyjny czy serio w poniedziałek i wtorek nie puszczają nic, ale niestety :(

maaajenka

kto to spierwa ta piosenkę na końcu jak lecą napisy końcowe?

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

Jej, ja też nie wierzę, że to już jutro koniec :(. Codzienne czekanie na odcinek, tyle rozmaitych emocji podczas oglądania. Jedno jest pewne - ja zaczynam oglądanie od początku :D :D. Odcinek pozytywny, ja nie czułam dzisiaj, że zbliżamy się do finału, po prostu tą opowieść mogliby kontynuować dalej. Tomas jaki słodziak jak przymilał się do Espe <3. I ona jaka stanowcza. Oczywiście genialny Maximo, ostatnio za bardzo go lubię :D

ocenił(a) serial na 9
Sokoliczna

Ja go zawsze lubiłam, fakt raz mniej raz bardziej, ale jak już kiedyś pisałam jakoś od połowy serialu to mnie powala to co on robi to mistrzostwo świata :D i jeszcze te niektóre jego miny, gesty i w ogóle, genialny :D

ocenił(a) serial na 9
czekoladka1225

Espi zadymiara w szkole, ona chyba tą zadymiarą to jeszcze w klasztorze była :D ale jednak te jej wybryki nie były aż tak straszne jak Pedra i Loli.
"Gdzie jest książę z bajki, w jakim kraju mieszka, czy ma dziewczynę?" Gilda jakie pytania zadaje :D "Jeśli myślisz o księciu musisz całować żaby. Kilka już pocałowałaś" i Eva stwierdziła, że Kota można uznać za żabę, w takim bądź razie ona też już się z żabą całowała. Gilda dostała list od Gata i jeszcze 90 dni musi na niego czekać. Oczywiście cały on nie przeczytał do końca tego co podpisał i się wpakował w jakieś dziwne rzeczy. Gilda jaka matematyka 90 dni czyli 2 miesiące, na co Eva że to trzy i Gilda "Nie dolewaj oliwy do ognia" :D A w ogóle to on już nie jest 8 miesięcy na tym statku?
Tomas przyszedł do domu Clary, Espi się nie chce dać dotknąć ani pocałować, jak unikała jego i w sumie nawet się na niego nie patrzyła i w ogóle jak też strzepywała te miejsca w które dotknął albo pocałował ją Tomas i jakie miny robiła :D
Maximo jak się zdziwił jak Eva powiedziała do niego kochanie i jak się wypierał że flirtował z panią z opieki społecznej, ale w końcu przyznał się, bo flirtowanie ma we krwi. No i Eva mu chyba załatwiła dopisanie godzin, jak ją wychwalał i z uśmiechem "Mogę cię pocałować" "Nie" "Tak myślałem"
Nie poznaję Concepcion z Genovevą w takiej sztamie aż niemożliwe!
Wrócił Jorge, ale coś jakiś smutny jest.
"Kiedy będę mógł cię przytulić" "Na razie ćwicz na odległość" :D Tomas i Espi powiedzmy że zawarli rozejm.
Eva dostała spadek po ciotce. Ciekawe na ile dni im on starczy jak się Maximo dowie o nim.
Jak Tomas próbował pocałować Espi i jak się sprytnie wymigiwała :D no i przyszedł Maximo, zgubił spodnie od dresu :D oczywiście wyniuchał zapiekankę a Juana jak weszła i go zobaczyła "Wróg na horyzoncie" jak Maximo mówił później że wszystkie rysunki w podstawówce były dla niej, ale oczywiście to prace Tomasa były idealne i jak się z tego ucieszył Tomas. I z jakim "Pójdę już, bo mam usta pełne śliny. Dziękuję za zaproszenie na kolację rezygnuję", ale oczywiście Espi się nad nim zlitowała i go zaprosiła i jak ukradł zastawę Tomasa, ale czujna Juana patrzy :D
Tomas chce podpisać rozejm z Esperanzą "Podpiszmy, to chciałeś usłyszeć? Podpisane dobranoc" "Jeśli zawarcie pokoju tak wygląda nie wyobrażam sobie wojny z tobą" "Śmieszne" - jak Espi fajnie wygląda taka wkurzona :D
Jak zwykle rozmowa ojca z córką wiele wyjaśnia i super Jorge wszystko i wszystkim potrafi wytłumaczyć aż szkoda że na tak krótko wrócił. Chociaż dobrze że w ogóle, bo smutno było bez niego. I jak mówił że jak przyjeżdża i widzi chaos to ma ochotę uciec. Kochany :D "Śpiący królewicz i jego nieznośna księżniczka" i przytulas na koniec rodzinny :)
Espi przyszła do dzielnicy do Tomasa jaka zadowolona i jak buziaka chciała dostać, kilka razy się nachylała ale w końcu dostała. Kurcze a już myślałam że Tomas będzie się z nią droczył troszkę. I jak sobie zażyczył wszystkich buziaków, których nie dostał jak była na niego zła :) to chyba ze trzy dni się powinni całować :P
Nievez nie chce jechać do klasztoru do Hiszpanii, gdzie jest Diana!!!
Maximo gra w pokera w internecie i jak mówił Evie że jak wygrywa to aż mu się chce robić interesy "Najlepiej żebyś nic nie robił" "Chcesz żebym był leserem i grał w pokera on-line" "Masz już doktorat z leserstwa" :D No i Eva powiedziała że otrzymała spadek, jak się Maximo ucieszył.
Tomas powiedział o niespodziance Espi, ale ona nie do końca rozumie o co chodzi, bo Tomas jej jakieś zielone kwadraty pokazuje których jest dużo na mapie. Ale w końcu dowiaduje się że mieszkańcy chcą im podarować dom, no to będą mieli swój własny dom :)

akasha6

kto to spierwa ta piosenkę na końcu jak lecą napisy końcowe?

ocenił(a) serial na 10
Zbuntowany_RBD

Amor eterno-śpiewa Lali i Mariano

edytka34

dzieki :D

ocenił(a) serial na 10
edytka34

Hej:) jak mnie dlugo nie bylo :0 niestety sprawy rodzinne nie pozwolily na,to :( nadrobilam dzis,odcinki po 22 ogladam dzisiejszy :) final obejrze juz w,tv pozdrawiam was dziewczynki:**