Nie tak dawno czytałem, że bardzo możliwe, że 5 sezon będzie zamówiony.[To znaczy, że już jest].
Byłem wtedy mniej więcej w 3 sezonie. Potem zacząłem oglądać 4...
Jak czytałem niektóre komentarze:
"Kolejny sezon? Ile oni jeszcze będą to ciągnąć"
"5 sezon?! I po co, znowu będą umierać po 10 razy i wracać?"
Obejrzałem do końca 4 sezon...
CO JEST DO KURWY? Nie oglądałem jeszcze nigdy serialu, który z sezonu na sezon staje się doskonalszy. Fabuła w 4 mnie powaliła, wojna demonów z aniołami WOOW, rebelia aniołów, upadłe anioły, Azazel...I na koniec powstanie Lucyfera. I na tym "fani serii" mieliby zakończyć Supernatural?
Czy kogoś przypadkiem nie pojebało? Domyślam się, że 5 sezon może być ostatnim, szkoda, aczkolwiek to będzie dziwne, bo serial będzie miał rekordy, haha po tym co było w 4, domyślam się, że pierwszy odcinek 5 serii pobije rekord.
Pozdrawiam prawdziwych fanów serii.
Kapiszczur... Nie mów, naprawdę znalazłeś kogoś, kto nie chce kolejnej
serii? Jacyś nienormalni, przecież to serial jakich naprawdę niewiele. Jak
do tej pory z takim zacięciem oglądałam jedynie Stagate, choć to inny
gatunek. Był jeszcze jeden taki niezły serial ale nie wiedzieć dlaczego już
go nie ma, no może nie do końca w tych samych klimatach co SUpernatural,
ale zawsze. Miracles, trafiłeś może? W każdym razie wiedz, że ja z równie
wielką niecierpliwością będę czekała na ciąg dalszy. Ciekawe, jak wygląda
Lucyfer? A apropos Aniołów oglądałęś "Bożą Armię" i "Gabriela"?
Ja oglądałam Miracles. Świetny serial. Puszczali go na TV4, chyba. Tylko skończył się tak jakby w połowie. Nie bardzo wiadomo było jak zrozumieć koniec. Bo chyba była tylko jedna seria (ok 12 odcinków)?? Ale sam pomysł na serial był super. Jeśli ktoś na niego trafi to warto obejrzeć.
Może się marnie sprzedawał. Nieraz tak jest, coś jest świetne, ale ma małą
oglądalność, bo tylko prawdziwi fani tego typu filmy oglądają, a wtedy nie
kręcą dalszych odcinków.
Np. potępieniec - o tym jak były gliniarz powraca po śmierci na ziemię aby polować na 113 potępionych dusz, które uciekły z piekła. To był niezły serial ze świetną rolą Johna Glovera jako diabła. Ale niestety urwali na 13 odcinku, a tak fajnie się zapowiadało.
no przecież 10 września na CW pierwszy epizod.
a poza tym, podpisuję się pod słowami autora postu.
z każdym sezonem ten serial jest doskonalszy.
i to jest niesamowite.
Ha, jeszcze 83 dni i w końcu się doczekam na piątą serię :D Niesamowite, że jest coraz lepszy <przytakuje> :DDD
Mam dziwne przeczucie, że 5 sezon źle się skończy dla braci.
Denerwuje mnie też spadek formy Dean'a.
Przy okazji, czy nie macie takiego poczucia, że Dean powinien nazywać się Sam o.O
Dean ma za sobą 40 lat w piekle, trzeba mu wybaczyć spadek formy
Każdy z nas się zmienia, ulega jakimś metamorfozom i jak widać takie zmiany nie ominęły Deana.
Gdy myślimy o starszym z braci widzimy tego przystojniejszego (dla niektórych xD ), szalonego i narwanego faceta który gotów jest oddać życie za brata.
Jego stosunek do życia zmienia się po wydostaniu sie z piekła...jego psychika cierpi, wydaje mi się że każdy z nas po czymś takim zmienił by się...
Gdy Sam, ten Sam który kojarzy się z książkami, rozwagą i przemyślanym działaniem, zachowuje się nieodpowiedzialnie i kompletnie inaczej niż wcześniej, wydaje sie nam że bracia zamienili sie cechami...podejrzewam że to był specjalny zabieg Kripke xD
Zobaczymy co przyniesie 5 sezon...
Bracia nie będą już tacy jak kiedyś a i ich więź, tak silna i nieprawdopodobna na pewno nie będzie już taka sama...wszystko sie zmieni...Przed nami Apokalipsa. Prosimy usiądź wygodnie, zapiąć pasy i nie panikować, powtarzam nie panikować!
Ja myślę, że taka zmiana jest dla Dean'a dobra. W końcu przestał być bezmyślnym osiłkiem ze spluwą naładowaną solą :D(żeby nikogo nie urazić - celowo przerysowany opis postaci)a teraz zaczyna mieć wątpliwości, na swojej, coraz bardziej wyboistej drodze. I jak powyżej jest napisane: pobyt w piekle zmienia ludzi, nie można oczekiwać, że dalej będzie tryskał humorem :P. Za to Sam trochę zaczyna mi działać na nerwy, ten cały motyw z piciem krwi..Blah! Przy czym na początku to on był moim faworytem, teraz bardziej podoba mi się to co robi 'nowy' Dean. Czy wg Was ta zmiana jest niekorzystna?
co prawda to prawda 40 lat w piekle robi swoje ;(. a co do serialu to jestem zagorzałą fanka i mam nadzieej ze bedzie sie ciagnal iciagnal bo naprawde im dalej tym lepiej ale też tym ciemniej,mroczniej i wiecej zagadek do wyjaśnienia.tak poza tym to ogolnie mam marzenie żeby ich poznac osobiscie ;)),ale co tam marzyć rzecz piekna xD
SN jest genialny, ale myślę, że na V bądź VI serii powinni zakończyć. I proszę bez żadnych :"Ty nie jesteś prawdziwą fanką SN" bo uwaga: jestem. Ale serial jest dobry, bo jest tam Kripke. Jeśli odejdzie- SN będzie się robił gorszy aż ludzie zaczną mówić: Powinni skończyć na V sezonie.
I po co? Niech dobrze zakończą serial a będzie pamiętany przez wszystkich.
Czasem nie przyjmuję do wiadomości, że przygody Sama i Deana mogą się skończyć, ale kiedyś MUSZĄ. I oby w genialnym stylu.
Podobno w 5 sezonie powróci Jessica za światów...
http://ausiellofiles.ew.com/2009/06/exclusive-adrianne-palicki-returns-to-supern atural.html
Sam to ma pociąg do dziwnych dziewczyn. Żadna z nich nie była normalna - albo martwa/wilkołak/demon (niepotrzebne skreślić). Nie to co Dean :)
Zauważ, że jest taki podział. Sam zgarnia te "złe" laski, a Dean te dobre (Anna). No, przynajmniej w 4ym sezonie, bo na samym poczatku podział był prosty: Dean zgarnia wszystkie, Sam dalej rozpacza za Jessicą. Btw, nie wyobrażam sobie jej powrotu. Trochę naciągane. Prawie jak Sara w Prison Breaku :P. Mówię temu stanowcze nie.
Ja myślę, że Jessica nie powróci żywa tylko może we wspomnieniach albo w przyśni się Samowi. Bo też nie wyobrażam sobie aby nagle zmartwychwstała. A tak BTW to czy macie jakąś ulubioną zdobycz Deana? Mnie osobiście podobała się ta z którą miał mieć podobno dziecko. To chyba było w 3 sezonie.
To nie jest dokładny podział. Zobacz, że trzeci sezon był tym pośrednik, gdzie Sam już się zmieniał, a 4ty jest już punktem kulminacyjnym, gdzie jest przeciwieństwem brata. A przecież na początku Dean łapał wszystkie dziewczyny, które mu się nawinęły, zabijał bez mrugnięcia okiem. Teraz jest taka jakby "wymiana osobowości". Dean jest łagodniejszy, miał zamiar rzucić polowania. Sam za to- całkowicie w drugą stronę.
A coś czuję, że Jessica powróci jako wspomnienie, albo jak John w 2 sezonie- jako uciekinier z piekła...
Też myślę że Jess powróci jako wspomnienie albo duch...chyba ze będzie to zmiennokształtny działający na rzecz Piekielnych Mocy ^^ chociaż jej powrót jakoś mi sie nie widzi...
Ale też podobno ma wrócić Anna... ;]
No z tymi dziewczynami to jest tak, jak piszę w poprzednim poście. Tendencja jest wyraźna, chłopaki mają swój styl:D. Z dziewczyn Dean'a też najbardziej lubię tą, z którą "ma" dziecko. No i ten zabójczy miniDean:D. Co do powrotu Jessici już więcej pisać nie będę, ale jeśli chodzi o Annę.. to czy czasem nie zabrali jej z powrotem do nieba? Takich dwóch, gdy spotkała się z Casem na moście? Znów ucieknie?
Castiel i Anna wrócą, gdyż byli jednymi z najbardziej ulubionych postaci fanów ;) I w sumie dobrze- ale nie chcę za dużo Anny... jakoś jej nie lubię xD
I racja, zabrali ją do nieba, ale pamiętajmy, że jest spisek- anioły działają na korzyść demonów żeby sprowadzić apokalipsę. Może w niebie stworzy się obóz zbuntowanych aniołów, które będą wałczyły razem z łowcami :) Przynajmniej ja sobie tak to wyobrażam. Za dużo było mowy o buntach aniołów, myślę, że teraz się podzielą wyraźnie. Castiel już też przejrzał na oczy...
Jestem wiernym fanem Supernatural . Ale powiem tak : lepiej zakonczyc cos na dobrym poziomie , a nie zeby serial stal sie nudny . Niektorzy pisza tak , ze co moze byc gorszego od uwolnienia Lucyfera i wojny pomiedzy aniolami i demonami , chyba juz nic , a moze Kripke nas zaskoczy . Bardzo by mnie to ucieszylo . A co do postaci Deana , jest to moja ulubiona postac . Na poczatku wlasnie to Jensen Ackles (Dean) mial zostac Samem , lecz gdy pojawil sie na castingu Padalecki( chyba tak sie pisze) wybrali jego . Sadze ze Dean jest wlasnie tym przystojniejszym bratem , ma wszystkiego dziewczyny , samochod i wg ... wydaje mi sie ze takiego go lubilam z mocna psychika , a teraz po piekle stal sie taki jak kiedys sam . Szkoda ale coz mam nadzieje ze sie zmieni , bo chce dawnego Deana!!Oczywiscie ja rowniez jestem za tym zeby serial trwal dalej , lecz na wysokim poziomie.
małe spoilery, kto nie chce, niech nie czyta ;D
ja się już wypowiadałam, że ten serial z sezonu na sezon jest lepszy. A teraz, to dopiero będzie jazda. I myślę, a przynajmniej mam wielką nadzieję, że twórcy zakończą ten serial w wielkim stylu i nie zrobi się z tego tasiemiec. Wiadomo, chciałoby się SN oglądać i oglądać bez końca, ale wszystko się kiedyś kończy, prawda?
ale nie myślę o tym, bo piąty sezon przed nami ;D
Jess? Myślę, że powróci jaki wspomnienie. Może Sammy nadal będzie na odwyku i ukaże mu się właśnie ona? Poza tym uwielbiam Castiela i cieszę się, że będzie stałą postacią w nachodzącym sezonie. Anna... ona i Dean jako para? nie widzę go w związku. Mieli ze sobą piękny epizod, ale Dean z kobietą, w zasadzie anielicą u boku tak na stałe? nie, to nie przejdzie xD
co tam jeszcze... widzieliście Lucyfera? http://images2.fanpop.com/images/photos/6800000/Mark-Pellegrino-a-k-a-the-Devil- for-s5-supernatural-6863863-240-320.jpg
mnie pasuje jakoś tak. ma w sobie coś.
Dean się zmienił, to fakt. Ale co się dziwić, był w piekle... Co nie zmienia faktu, że nadal Impala, dziewczyny i seks, prawda? ;D
Sam, to w ogóle całkiem się zmienił. Przerażał mnie w tych ostatnich odcinkach. To, jak rzucił się na tą demonicą i zaczął wysysać z niej krew, to było totalne przegięcie.
chyba na razie tyle mojego monologu ;d
wątpię, że ten spoiler o lucyferze jest prawdziwy. Niezła byłaby zabawa z widzami, bo aktor ten jest też kluczową postacią w lostach. Widziałem go też w Dexterze, gdzie całkiem przyzwoicie zagrał ćpuna. Szczerze nie miałbym nic przeciwko jeżeli byłaby to prawda.
Co do powrotu dziewczyny Sama, zadziwię was, ale wydaję mi się, że Lucek najprawdopodobniej przywróci ją do życia. Pamiętacie co mówiła Ruby do Sama o Lucyferze? "Odwdzięczy Ci w sposób w jaki sobie nie wyobrażasz"... myślę, że to jest raczej sprawą oczywistą.
hm... może i masz rację? jakby się zastanowić, tak mogłoby być. ale gdzie jest mowa o tym, że Jess będzie stałą postacią w 5 sezonie?
no nie wiem. okaże się xD
Cas dołączy do stałej obsady :) przynajmniej tak wynika z plakatu reklamującego 5 sezon
http://spoilertv.iimmgg.com/image/150561ec52c60a0f83f7b60d09697715
jest tam wymieniony Jared, Jensen i Misha jako regularna obsada :D
Dla tych którzy oglądają Ssupernatural polecam obejrzenie tej żę to strony
;]
http://www.supernatural.com.pl/portal.php
"Dean ma za sobą 40 lat w piekle"
zielonawariatka, błagam. Dean zmartwychwstał po 4miesiącach!
"lepiej zakonczyc cos na dobrym poziomie , a nie zeby serial stal sie nudny"
Idealnie powiedziane. Jeśli z tego zajebistego 'Supernatural', jakie jest przez 4sezony zrobią syf pokroju 'Lost' to ja podziekuję. I osobiście zatłukę ludzi odpowiedzialnych za takie zbeszczeszczenie i bezczelność!
Ja osobiście jestem całym sercem i duszą za niekończącym się SN, jak pewnie każdy prawdziwy fan, ale jeśli faktycznie zamierzają zrobić coś pokroju 'Lost', to będzie przegięcie na całej linii.
Wszystko można zeszmacić, choćby nie wiem jak dobre było. Pozostaje nam więc tylko prosić Castiela, by ubłagał Pana, żeby nie pozwolił na to. xDxDxD
Asiu 8, Zielonawaiatka ma rację, w serialu bardzo często wspominano, że 4 miesiące w piekle, to jak 40 lat. Dean opieral sie 30 lat, potem zacząl tortury... John jest w piekle 100 lat... Ot, taka ciekawostka:D
Co do Losta też się nie zgodzę, większość uważa, że ostatni odcinek 5ej serii jest bardzo dobry (widzialaś?).
To już nie te czasy, gdy placą scenarzystom marne grosze, a oni knocą fabule.. w końcu strajk się skończyl:D, nigdzie nie jest powiedziane, że zrobi się z SPN telenowela. W wielu postach możesz sobie przeczytać, że SPN ma wręcz tendencję zwyżkową. Jeśli Kripke zostanie w obsadzie, to nie widzę powodu, dla którego nie mialoby być jeszcze 6 sezonu. Ja się gniewać nie będę i nie "zatłukę ludzi odpowiedzialnych za takie zbeszczeszczenie i bezczelność!". :D
Asiu właśnie widać jak uważnie oglądałaś 4 sezon ^^ Dean tłumaczył bratu jak na dole liczy sie czas. Gdybym nie była tego pewna nie pisałabym "40lat"...no to tyle.
"Dean zmartwychwstał po 4miesiącach!"
zmartwychwstał po 4 miesiącach, ale w piekle minęło 40 lat (o czym dowiadujmy się w 6 odcinku (Yellow Fever) od Lilith)
"Jeśli z tego zajebistego 'Supernatural', jakie jest przez 4sezony zrobią syf pokroju 'Lost' to ja podziekuję. I osobiście zatłukę ludzi odpowiedzialnych za takie zbeszczeszczenie i bezczelność!"
"Ja osobiście jestem całym sercem i duszą za niekończącym się SN, jak pewnie każdy prawdziwy fan, ale jeśli faktycznie zamierzają zrobić coś pokroju 'Lost', to będzie przegięcie na całej linii."
po pierwsze Lost nie jest syfem. chociaż wydaje mi się, że tak mówisz, bo po prostu go niedokładnie oglądasz (bo skoro jesteś prawdziwym fanem SN, a nie wiesz, ile tat Dean był w piekle, więc wnioskuję, że SN też niedokładnie oglądasz). zresztą Lost jest zupełnie innym typem serialu, więc ogólnie trudno go porównywać do Supernatural
czy zrobienie 6 sezonu SN będzie zbezczeszczeniem i bezczelnością? jeśli uważasz, że robienie kolejnego sezonu przez jego twórców jest bezczelnością to ja Ci gratuluję. zresztą nie wiem jak można zbezcześcić serial. no i jeszcze nie wiem o co chodzi z tym zrobieniem z SN czegoś pokroju Lost. nie sądzę, żeby nagle wysłali Winchesterów na bezludną wyspę. tak na marginesie to Losci są świetni
podsumowując: jeśli ciekawie rozwiną 5 sezon (w co nie wątpię, bo Cas będzie w stałej obsadzie ^^ ) i sprawnie nakierują fabułę tak, żeby nakręcić 6 sezon (na co mam nadzieję) to ja chcę jak najwięcej sezonów. i jeszcze proszę o nieporównywanie SN do Lostów, bo to są dwa zupełnie różne seriale (no chyba, że ktoś zauważył w Lostach demony, Lucyfera, anioły i inne supernaturalowskie kreatury....)
Lostów nie oglądałam, ale wiem o co biega i też nie rozumiem, jak można ten serial porównywać z SN?
w każdym razie z Twoją wypowiedzią zgadzam się w 100% :)
Gratuluję wszystkim Fanom serialu jego znajomości. I niezależnie od Waszych poglądów życzę miłego oglądania kolejnych odcinków, czy to 5, czy 6 czy kolejnych (oby) sezonów :D
Z tego co wiem to napisany jest już scenariusz do zakończenia 5 serii, tak jakby to miałby być koniec serialu. A czy tak będzie to zależy od stacji.
To znaczy, że jak mają przygotowane zakończenie 5 sezonu, to będzie to koniec serialu? Czy zakończenie jest takie, że sugeruje jego koniec??
jeśli serial wciąż będzie się cieszył taką popularnością jak teraz to nie sądzę, żeby CW z niego zrezygnowała