Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 97 tys. ocen
8,1 10 1 97061
6,8 9 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

Pytanie o minusy serialu?

użytkownik usunięty

pytanie szczególnie do fanów.
Na pewno wszyscy z was jestescie wstanie zarzucic mnie mnóstwem plusów i zalet tego serialu ale mnie by najbardziej interesowało gdybyscie mogli podać jakies minusy...

Wydaje mi sie ze wasza krytyczna ocena bedzie najbardziej obiektywna
pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8

6 sezon jakiś taki wyblakły, robiony jakby bez pomysłu, słabszy od pozostałych.
-Postać Ruby z 4 sezony.

użytkownik usunięty
bartekcz92

UWAGA do wszystkich osob na forum
"Gotowy"- to forumowy troll, który w sposób najbardziej wulgarny i prymitywny atakuje wszystko na forum.
Cokolwiek by sie działo nie odpowiadac na jego załosne i bezmozgie posty.

ocenił(a) serial na 10

Znacie się skądś? xD

ocenił(a) serial na 10
BeautyAndStupid

Pewnie, że się znają, od razu widać, że to miłość stulecia ^^

Co do gotowych, to wcześniej już tu była sprawa z inteligentnymi postami, wszystko omówione, nie ma co komentować.

Ten temat coraz mniej jest o Supernatural :(

użytkownik usunięty
wedrowiec22

masz racje powinno sie wrócic do głownego tematu

użytkownik usunięty
BeautyAndStupid

tak, z czystej krwi i nie ma z kim gadac;)

ocenił(a) serial na 8

Wygląd bohaterów, brak 2 sezonu w Polsce. To są największe minusy.

użytkownik usunięty
napruto

a co masz do ich wygladu?
normalnie wygladają
maja sie zabic z tego powodu?

ocenił(a) serial na 8

Normalnie??? Chyba tak, żeby każdą dziewczynkę, kobietę i kurę domowa przyciągnąć.

użytkownik usunięty
napruto

ja juz o tym pisalam jesli masz komplesksy na punkcie własnej osoby to radze sie sobą zainteresowac
bo ja mam mnostwo znajomych którzy tak własnie wygladaja i to nie ich wina

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
napruto

To się nazywa zazdrość ;)

I nie masz racji. Są o wiele przystojniejsi faceci. Winchesterowie to tak zwana średnia klasa. No może Ackles trochę wyżej. Ale i tak: lubie Supernatural za fabułę, nie za durnowate pyszczki głównych bohaterów.

A brak drugiego sezonu to nie wina serialu tylko Polskiej telewizji ;/

ocenił(a) serial na 8
wedrowiec22

Nie chodzi mi, czy są przystojni, tylko o styl ubierania się, makijaż i fryzury.

ocenił(a) serial na 10
napruto

O fryzury??!! Jezu, koleś! Jak ci wadzi ich fryzura, to ja nie wiem czy znajdziesz jakikolwiek film, który Ci będzie pasował... Co jest nie tak w ich fryzurach??

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
napruto

Dla mnie całkiem normalnie ubrany facet... Nie widzę o co ci chodzi... I nie gorączkuj się tak, koleś ;) To tylko zwykła dyskusja

użytkownik usunięty
wedrowiec22

daj spokój gosciu jest frustratem i tak sie nie dogadasz....
wrócmy do fabuły serialu;)

użytkownik usunięty
wedrowiec22

dokładnie mam dwóch kolegów o wiele przystojniejszych... ale to temat na inna rozmowe xD

po za tym nie wyobrazam sobie zebym dla aktorów miala ogladac film to juz wole patrzec jak trawa rosnie

ocenił(a) serial na 10

Co do tej innej rozmowy : I tak już odbiegamy od tematu ^^

użytkownik usunięty
wedrowiec22

tak wiem....zamyslilam sie XD

ja w kazdym razie jestem na początku drugiego sezonu i z tego co tu wyczytalam ma byc lepiej niz na pierwszym

a do Dean'a próbuje sie przywyczaic ale dalej ciezko...

ocenił(a) serial na 10

W czwartej serii pojawi się Cass, on Ci się chyba spodoba ;)

Druga seria o niebo lepiej, tak trzymaj ;)

Pozatym nie wiem co masz do Deana. Ja go tam uwielbiam ;) Dla ścisłości: za charakter - nie wygląd. Wkurza mnie trochę w 5 serii, ale pozatym jest super ;)

ocenił(a) serial na 10
wedrowiec22

Castiel jest świetny :)

ocenił(a) serial na 10
BeautyAndStupid

To za malo powiedziane ;)

użytkownik usunięty
wedrowiec22

dzieki ;) najgorsze juz za mną xD
choc pare ulubionych odcinków z pierwszego sezonu mam

jedyne co moge powiedziec po całym sezonie
zaczynam dostrzegac ze Dean jest postacią dosc oryginalną, raczej niepowtarzalną ale
nie zmienia to faktu ze z nim sie nie da wytrzymac XD dlatego dobrze ze ten Sam jest na strazy zdrowego rozsądku

ocenił(a) serial na 10

A mnie Sam irytuje xD

użytkownik usunięty
wedrowiec22

ja bardzo lubie Sama, za to ze ma odwage uzywac własnego rozumu i nie daje sie podporządkowac,
po za tym podoba mi sie jego walka o powrot do normalnego zycia, i lubie ambitnych ludzi

ocenił(a) serial na 10

prędzej czy później ciebie też zacznie wkurzać ;) To ci mogę zagwarantować.

Dean wbrew pozoru nie jest bezmózgową kopią własnego ojca. Mnie i tak fascynuje jego poczucie humoru. Można czasem leżeć i kwiczeć (przykład Puddding).

Dowcipy z Samem są o wiele rzadsze :(

użytkownik usunięty
wedrowiec22

Możliwe, że Dean gwarantuje pewną dawkę humoru ale do mnie "przemawia" (jak na razie) Sam.
To coś niezwykłego co dostrzegłam w Deanie ( i w pewnym sensie mnie urzekło pozytywnie) to jego niesamowite oddanie, ufność bezwarunkowa dla ludzi, których kocha.

Wydaje mi się, że większość ludzi słucha innych i robi co im każą ponieważ musi
Dean robi to dlatego bo bezwarunkowo kogos kocha i na kims mu zalezy. I to jest dla mnie oryginalne.

ocenił(a) serial na 10

To co ty takiego widzisz w tym Samie? To że miał jaja i się postawił? Jak tak to nie przyzwyczajaj się za mocno, bo Sam szybko zmieni zdanie...

użytkownik usunięty
wedrowiec22

Jak to zmieni zdanie??? po pierwsze prosze mnie nie załamywać i nie spoilerowac

A Sam i tak jest słodki... a tak serio to nie wiem co w nim widze....
ani za piekny to nie jest ani jego osobowosc nie powala ale cos w nim jest i wole jego niz Dean'a i to o wiele.

ocenił(a) serial na 10

Sorki za te spoilery, to tak jakoś samo z siebie wychodzi ;0

A co do lubienia Sama bardziej niż Deana: zabić Cię za to nie mogę ;) O gustach się nie dyskutuje. Ja i tak wolę Deana. Ma mniejszą frekwencję bycia żałosnym. A Ty może jeszcze zmienisz zdanie, może nie ;) W końcu Sam też musi mieć jakiś fanów xD

użytkownik usunięty
wedrowiec22

ogromniaste dzięki xDDD za tych fanów Sama....

No wiesz ale podgladnełam, że jednak coś nas łączy
to wielka miłosc do Władcy Pierscieni wiec moze jakos sie w koncu dogadamy

a ja jeszcze wszystkich "załosnych" scen Sama nie widzialam...

ps jak mówiłam mam kolejny ulubiony odc. to ten o wampirkach chyba 2x03
ps2 Dean'a nadal nie lubie.

ocenił(a) serial na 10

O Władcę Pierścieni też się możemy pokłócić xD Aragorn czy Legolas? Wiem, że nie na temat, ale na razie i tak nikt tu nic na temat nie pisze, więc co mi tam ^^

ps. Ten o wampirach wegetarianach czy ten z Coltem w roli głównej?
ps2. A ja nadal Sama nie lubię

użytkownik usunięty
wedrowiec22

Władcy nie odbieram w kategorii Legolas czy Aragorn .... choc pod wzgledem charakteru uwielbiam Faramira.

ps ten o wegetarianach.... nie wiem czy ogladasz "Pamiętniki...." ale od razu skojarzył mi sie tekst " nie boisz sie ze w koncu zwierzątka w lesie bedą kontratakować"

ps2 coraz mocniej lubie Sama

ocenił(a) serial na 10

Ja Faramira nie znoszę xD
Pamiętników nie oglądam, bo wszyscy znajomi mówią mi że to gówno, ale zbieram się jakoś na książkę... Brak czasu :/

I ZA CO TY tego Sama lubisz?? Bo nie rozumiem xD

użytkownik usunięty
wedrowiec22

ksiązka to grafomanstwo i to jest totalne dno, za to Pamietniki jako serial są fajne bo nie są na serio, tylko z przymruzeniem oka
dla mnie jednak jedna postac jest genialna i dla niej co tydzien ogladam i super sie bawie.
po za tym mam innych znajomych, którzy są raczej otwarci na wszystko i nie uzywają takich tekstów

A Sam ma charakter który do mnie przemawia, lubie osoby z problemami egzystencjalnymi,
ci którzy udają nie wiadomo kogo są nie strawni....

ocenił(a) serial na 10

Moi znajomi mówią zupełnie na odwrót: książka super, serial - dno xD

Wg mnie to Dean ma więcej problemów, ale nie chodzi wszędzie i się z tym nie użala nad sobą jak Sam. Ma problemy, walić to, i tak najważniejsza jest rodzina. Zamiast uciec, jak Sam, polował z ojcem, chociaż też pewnie chciałby mieć normalne życie. Kiedy Sam studiował to swoje prawo, on ratował życia innych, nie myśląc o sobie. I nie narzekał ani razu, a Sam co chwila, że jak był mały i bał się ciemności, to tatuś zamiast go przytulić dał mu dubeltówkę...

W piątej serii jest taki odcinek w niebie, w którym Winchesterowie odtwarzają swoje najlepsze wspomnienia. I dla Deana jest to puszczanie fajerwerków z Sammym, które skończyło się spaleniem całego pola. Dla Sama jest to z kolei Święto Dziękczynienia z zupełnie obcą rodziną i jakąś lepiącą się do niego małolatą. Albo moment ucieczki i mieszkanie w Sandfort. Wszystko, byleby nie rodzina...

Sorki za ten spoiler, ale zbytnio treści piątego sezonu ci nie przybliża, ale doskonale obrazuje o co mi chodzi ;) Dean umie się poświęcić. Sam w większość przypadków podwija ogon (może za wyjątkiem końcówki piątej serii, ale nie spoileruję już więcej)

użytkownik usunięty
wedrowiec22

cóż nie bede komentowac znajomych, ale to jaką skladnią jest to napisane to obraza by to książka nazwać, po za tym tam jest wszystko zbyt serio, no i nie ma komediowej gry Somerhaldera, która dla mnie jest genialna.

Sorry ale dalej jestem za Samem, i szczerze sie ciesze ze uciekł studiowac prawo niz dalej brną w to bagno z tatusiem- psycholem. A Dean to rozgraniczenia nie ma. Po za tym irytuje mnie jak sie zrywa, ze nic go nie rusza, a potem ma wylewne teksty ze tez nie daje sobie rady.

Aha i nie idealizujmy tak znowu rodziny. Nie lubie tych idei pod tytułem nie wazne jaka jest rodzina i tak nalezy tolerowac wszystko. Przepraszam ale uwazam ze na uczucia nalezy sobie zasłużyć. A jesli Sam wolał wspomnienie od innej rodziny to znaczy ze jego rodzina nie staneła na wysokosci zadania. Co wcale nie oznacza, że mu nie zalezy. Według mnie Sam poswiecił więkcej niz Dean

ocenił(a) serial na 10

Poświęcił więcej?! On nic nie poświęcił, tylko podwinął ogon i zwiał na studia! Może życie studenta nie jest piękne i kolorowe, ale jest cudowne w porównaniu z życiem łowcy. Mówisz, że Sam miał odwagę powiedzieć nie. Moim zdaniem był tchórzem i powiedział nie. Pomyśl ilu ludzi mógł uratować przez te lata, które spędził realizując swoje wymarzone życie! Życie bohatera nie jest łatwe, Dean sobie jakoś z nim radzi, a Sam zwiewa. To + dla Deana.

Co do wylewnych tekstów Deana: owszem, mnie też irytują, zwłaszcza w 3 serii i kilka środkowych odcinków 4. Ale Sam zrzędzi w każdej serii. Więc tu znowu + dla Deana.

Co do moich znajomych: nie komentuj, bo jednak znajomi i oddam za nich! Jak widać mamy inne gusta, więc i znajomych pewnie innych ;)

A jak tak lubisz śmieszne rzeczy, to tymbardziej nie wiem, czemu wolisz Sama...

użytkownik usunięty
wedrowiec22

co do znajomych to rozumiem cie doskonale, ja równiez zrobilabym wszystko dla ludzi na których mi zalezy.

Natomiast twoja argumentacja zupełnie mi nie lezy i nie przekonuje co do Supernatural. Dla mnie najodwazniejsza rzeczą jest walka o normalne zycie.
Po za tym ta cała akcja polowania na duchy jest tak przestawiona (w takiej rzeczywistosci), ze braciszkowie wychodza na pare oszołomów, i nie moge sie doczekać kiedy wyjdą z tego bagna, bo to całe "ratowanie" ludzi to.... po prostu nie kupuje tego.

Wszystko natomiast co mowisz o Samie piszesz to z punktu widzenia slepozapatrzonego fana Dean'a i przeinaczasz troche fakty. Odnosze wrazenie ze nie masz obiektywnego spojrzenia.

Koncze drugi sezon i pomimo ze jest może pięć odcinków do tej pory, które nie pasują do całosci i nalezało by jes skasowac, to do Sama zaczynam czuc szczerą sympatie.

ocenił(a) serial na 10

Slepozapatrzonego fana Deana? Lubię go, owszem, ale ślepo zapatrzona to nie jestem... Przeinaczam fakty?? Gdzie dokładnie? Bo fanką serialu jestem na pewno, i każdą serię oglądałam 3 razy (za wyjątkiem szóstej może)... Nie mam obiektywnego spojrzenia? Po prostu wyrażam swoje zdanie. To, że sam uciekł, to fakt. A że nie lubię tchórzy, nie lubię i Sama.
Może moje argumenty do Cb nie trafiają, ale to nie znaczy, że ja nie jestem obiektywna.
Nie bronię Ci lubić Sama, ale ja go nie trawię tak jak ty nie trawisz Deana. Tyle, że ja próbuję Ci przedstawić moje argumenty na poparcie Deana z serialu, ty mi z kolei wyjeżdżasz z nieobiektywnością i zaślepieniem...

użytkownik usunięty
wedrowiec22

to dlatego "wyjezdzam ci z zaslepieniem" poniewaz mam wrazenie ze zupełnie nie cztasz moich argumentów, które o wiele wczesniej pisalam poza tym
kiedy jest jakis problem przedstawiasz go z punktu widzenia Dean'a ale w ogole sie nie zastanawiasz jak to mogłoby wyglądac z punktu widzenia Sama

po za tym ty uwazasz to za tchorzostwo ja za odwage i zdrowy rozsądek - mam dosyc tych bzdur w stylu musimy polowac na duchy, jedyne co mi sie podoba to raczej ich wzajemne relacje

ocenił(a) serial na 10

fajne te wzajemne relacje, skoro jeden od drugiego ucieka

ja również mam wrażenie, że nie czytasz moich argumentów xD
A twoich jakoś nie widzę. Nie uważam, żeby Sam był fajny, bo się postawił. No super, kozak z niego, powiedział nie (chociaż dla mnie to tchórzostwo, ale popatrzmy na to z twojego pkt widzenia), i co z tego? Nadal jest żałosny, zwłaszcza z pewnym uzależnieniem, ale nie spoilreruję. Dean przynajmniej w tym wszystkim zachował poczucie humoru

użytkownik usunięty
wedrowiec22

To jego "poczucie humoru" w tym przypadku działa mi tak na nerwy, że załuje ze nie mam colte'a xD

Sluchaj zaczynamy sie zapętląć jesli chodzi o nasze "wspólne argumenty". Dojdźmy po prostu do wniosku, ze ja nie lubie Dean'a a ty Sama.

I jakby na to nie patrzec to dobry znak na przyjazn- na pewno wzajemnie nie zwiniemy sobie faceta.

ocenił(a) serial na 10

Ta przeciwieństwa się przyciągają ;) Ale i tak mi się wydaję, że wkrótce zmienisz zdanie ;)

użytkownik usunięty
wedrowiec22

to wyznacz jakis deadline do którego mam zmienic zdanie, bo jestem na początku trzeciego sezonu i zdania nie zamierzam zmieniac a wrecz przeciwnie xD

ocenił(a) serial na 10

Zobaczymy co powiesz o Deanie po 3 sezonie :D

użytkownik usunięty
BeautyAndStupid

Fajnie. xD
Zaczynam się siebie bać. ;)
Ogólnie mam nadzieję, że nie zrezygnują z takiej postaci jak Dean. Gdyby za bardzo ulepszyli jego charakter, mógły stracić ten oryginalny klimat i mogło by stać się kiczowato.

ocenił(a) serial na 10

Dean się raczej nie zmienia :) Ja jestem na początku 5 sezonu (jestem po 5x04) i jak na razie Dean jest świetny, jak zawsze xD

użytkownik usunięty
BeautyAndStupid

Powiem tak, mi Dean'a cięzko by było polubic ale doceniam jego osobowosc.