Jest pewna nieścisłość w Supernatural, albo ja coś przeoczyłem.Sam, Dean, John i prawdopodobnie większość "łowców" nie wierzą w Boga, wierzą w to co widzą.W swoim życiu walczą z demonami, duchami, zjawami, wendigo, i mnóstwem innych stworzeń, które zasługują na śmierć.
Łapanie demona nie jest dla nich czymś trudnym, ich bronią często jest Woda Święcona, taka uniwersalna, podręczna broń.Jednak, skąd oni biorą wodę święconą?Diabły się jej boją, ale tylko duchowni mogą ją poświęcic, tylko ludzie, którzy swe życie oddali Bogu.Oni w Boga nie wierzą, to dlaczego nie zastanowili się nad tym, dlaczego duchowni mogą święcić wodę?Chyba, że w serialu "łowcy" sami święcą wodę...Co jest mało prawdopodobne, ale możliwe (skoro odprawiają egzorcyzmy).Jeżeli wierzą w wodę święconą, to dlaczego nie wierzą w Boga?Przecież ta "moc" wody święconej musi skądś pochodzić.Diabły boją się Boga, a woda święcona jest pobłogoslawiona (poswiecona) mocą bożą.
Więc coś mi tu nie gra (?).
Serial i tak jest świetny i jestem jego wielkim fanem, i z niecierpliwością czekam na następny odcinek, w którym John zadzwoni do Dean'a.
pozdrawiam!
Polecam przejżeć jeszcze raz - to było chyba Houses of holy .
SAM wierzy w BOGA , nawet mówił kiedyś , że każdego dnia się modli, natomiast DEAN jak to DEAN trochę sceptycznie podchodzi do tematu wiary ale w któryms odcinku i on zaczął zdawać sobie sprawę z istnienia Boga.
Jeżli chodzi o wodę święconą to w którymś odcinku bracia zwijali ją z kościoła :)
Z kolei w innym odcinku John przemieniał zwykłą wodę w święconą za pomocą różańca. To samo robił Sam w "Jus In Bello" :)
Rzeczywiście jest w tym pewna sprzeczność.
Większość hordy piekielnej nie może znieść wody święconej (wyjątkami są silniejsze demony, np. Yellowe-Eyed Guy), podobnie egzorcyzmów, odwołujących się chyba w jakiś sposób do boskiej interwencji (w 1x04 było jeszcze wspomniana reakcja na imię Chrystusa). Na chłopski rozum, żeby posługiwać się tymi sztuczkami, trzeba by wierzyć w istotę która nimi kieruje, a więc w tym przypadku Boga. Jednak z drugiej strony widok ducha/zjawy/demona na takie artefakty (np. krzyż na wampiry, czy już niechrześcijańskie: sól, srebrne naboje, ogień itp.) może być na nie nieco inny niż człowieka - może dla nich wystarczy odmówiona nad wodą właściwa modlitwa, żeby uczynić ją święconą, sama łacińska formułka, by wyegzorcyzmować ich z ziemi, sól, żeby zapewnić im wieczny spoczynek.
Jeśli zaś chodzi o wiarę łowcy, to albo wierzy on, że to Bóg przyczynił się do wypędzenia ducha/zjawy/demona, albo wierzy, że to duch (czyli osoba, którą był za życia) tak uważał i to wystarczało - w bardzo telegraficznym skrócie. A tak już btw., to widać, że Kripke i ekipa gęsto czerpie z najróżniejszych religii i tradycji zarówno nie- jak i chrześcijańskich. Siłą rzeczy, czasem takie problemy, jak kwestia posługiwania się religijnymi sztuczkami bez wiary w tą religię będą się czasem pojawiać.
Pozdrawiam.
dyskusja zaczyna zahaczać o teologię ;) nie wydaje mi się, żeby osoba nie wierząca mogła cokolwiek poświęcić, nawet różańcem. Tylko ktoś prawdziwie wierzący może poświęcić wodę, jedynie ksiądz posiadający święcenia może wodę poświęcić. Osoba świecka, nawet głęboko wierząca, może ochrzcić zwykłą wodą noworodka, ale tylko dlatego, że ten nie zdążył jeszcze nagrzeszyć. Tak więc bzdury typu wrzucanie różańca do kibla i święcenie w ten sposób wody pozostają jedynie bzdurą. Co do egzorcyzmów - nie każdy ksiądz może być egzorcystą bo do tego potrzeba prawdziwie głębokiej i niezachwianej wiary. Istoty piekielne boją się świętych przedmiotów i Boga, gdyż same w niego "wierzą", są jego przeciwieństwem i tylko dlatego przedmioty takie na nie działają. Ciężko mi sobie wyobrazić egzorcystę, który potrafi wypędzać demony wywodzące się z różnych religii: człowiek taki musiałby jednocześnie wierzyć w kilku różnych bogów, co z punktu widzenia samej tylko religii chrześcijańskiej jest niemożliwe (Przykazanie Pierwsze: "Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną"), z punktu widzenia innych religii zapewne też (nie jestem znawcą innych religii więc trudno mi się wypowiadać, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że jakakolwiek religia dopuszcza istnienie innych równorzędnych bogów i religii.
Aby woda święcona działała nie trzeba wierzyć w boga, tylko w to, że ta woda pomoże. Łowcy mogą święcić wodę, bo nawet sok pomarańczowy może być niebezpieczny, bo nie chodzi o to, żeby ksiądz to pobłogosławił. Woda, bądź cokolwiek innego przez styczność z inną rzeczą świętą lub pobłogosławioną staje się świętą. W "supernatural" Sam na jednym z odcinków wrzucił do kibla różaniec, przez co woda w tym klozecie stała się święta.
Tak wiem, Sam wrzucil rozaniec w odcinku 12.
Slawek, jestes taki pewny, ze sam ogladasz Suernatural z "zapartym tchem"?To chyba przeoczyles jedno, na poczatku jednego odcinka Sam mowil, ze sie modli, ze wierzy w Boga, niestety pod koniec ta wiara zniknela, i Dean mial jakise przeczucia co do Boga.Sam nie wierzy, Dean również.Aby wypędzić demona z ciała, należy mieć wiarę, ponieważ to jest siła Boga.Egzorcyzmy to chyba jakies modlitwy, a nie zwykly tekst napisany przez Jana Kowalskiego.
No tak, to są modlitwy, ale nie wystarczy wierzyć w Boga, żeby móc robić coś takiego.Większość księży nie nadają sie na egzorcystów, nie dlatego, że nie wierzą w zjawiska nadprzyrodzone, tylko dlatego, że nie wierzą, że te egzorcyzmy im się udadzą. Tak, więc wiara w Boga, to połowa sukcesu.
"Woda, bądź cokolwiek innego przez styczność z inną rzeczą świętą lub pobłogosławioną staje się świętą." Stwierdzenie bliskie prawdy ale nie do końca... Woda staje się święcona nie przez samo poświęcenie ani przez "wrzucenie do niej czegoś poświęconego". Woda staje się święta przez sam cel jej użycia... Przykładowo: jeżeli ksiądz przyjdzie po kolędzie i chce poświęcić mieszkanie a nie masz wody święconej, wystarczy nalać zwykłej wody z kranu... Przez fakt że zostanie wykorzystana do poświęcenia mieszkania zostanie uświęcona... Bez żadnych regółek.
No i racja... . " Przez fakt że zostanie wykorzystana do poświęcenia mieszkania zostanie uświęcona...". Czyli, tylko woda może zostać tak "poświęcona"? A jeśli nie mam przy sobie wody, nawet kranowej, utlenionej, ani żadnej innej, to chyba mogę użyc innego płynu. Chociaż, chyba nie jest konieczny płyn..., można chyba uzyć czegoś innego...