no i stuknęło znowu 1000 postów! :D
działamy dalej, mamy niezłe tempo! :D
Nie wkleiłam linku do zdjęcia, a nacisnęłam wyślij :)
https://www.facebook.com/334267110059224/photos/a.334379383381330.1073741828.334 267110059224/539978512821415/?type=3&theater
Cudne zdjęcie.. pamiętam jak zaczynałam oglądać OMSNM i Pawłowski wydawał mi sie taki dziwny ... teraz go uwielbiam, ten jego uśmiech... hmmm...
Cześć i chwała tym, którzy dobierali aktorów, bo lepszych na Igę i Marcina wybrać nie mogli! <3 Nie wyobrażam sobie nikogo innego w ich roli, zarówno osobno jak i razem, dobrani są idealnie ;)
Mnie na początku Pawłowski wręcz drażnił :) Ta jego maniera wiecznie nerwowych ruchów. W ogóle miałam wrażenie, że Kulig go onieśmiela. A potem, a dziś ... to już zupełnie inna bajka :))) Pisałam kiedyś, że Stefan ewoluuje jako aktor, a Marcin jako postać - i to jest doskonałe połączenie, które sprawia, że tak świetnie się go teraz ogląda!
Domyśliłam się że chodzi Ci o to zdjęcie bo już je widziałam. ;) Oby on był taki szczęśliwy na koniec sezonu ;) Chyba aż sobie kupię świat seriali w poniedziałek. Żeby się cokolwiek dowiedzieć. Ale pewnie nim wstanę z łóżka ok 10 to już tutaj będą zdjęcia wrzucone :p Jeszcze max z jeden odcinek i znowu będzie tu 1000 postów ;p
Co ten serial z nami robi?!?! Ach :) Ja w ogóle po raz pierwszy dałam się tak wkręcić! To forum stało się dla mnie nieodłącznym elementem związanym z OMSNM. Nie wyobrażam już sobie, że mogłabym obejrzeć odcinek i koniec. Uwielbiam te analizy, dywagacje, spekulacje, które są tu prowadzone.
Mnie zastanawia, co aż tak nas wciągnęło na prawdę ;) Fabuła inna niż wszystkie, świetnie dobrani aktorzy, czy sama najważniejsza para? ;p Mnie chyba wszystko po części ;)
Asia nie może się związać z Markiem, przecież on nie jest rozwiedziony. Po drugie Marek z tego co widziałam, chciał się pogodzić z Renatą. On na własnym przykładzie, daje do zrozumienia Asi i Tomkowi również, że w związku nie może być niedomówień. Czwarta seria to moim zdaniem, dotyczyć będzie życia rodzinnego Kaszubów. Iga i Marcin oczekują dziecka, tatusiowie wreszcie odpowiedzialnie zajmują się dziewczynkami, a dziadkowie (Marek i Renata) cieszą się, że będą dziadkami!
Może Asia jest zauroczona Markiem. On jednak, moim zdaniem, traktuje ją jak swoje dziecko. Inna sprawa, że Marek nadal jest żonaty i dąży do powrotu Renaty bo jednak ją mimo wszystko nadal kocha.
A może Aśka nadal kocha Marcina i ponieważ wie, że nie ma szans z nim być to przenosi te uczucia na jego ojca?
Asia to chyba sama nie wie dobrze czego chce, Tomek był za mało zdecydowany, Marcin-wymarzony, ale za bardzo zaabsorbowany Igą, Adam po prostu pojawił się w odpowiednim momencie. Wydaje mi się, że Asia nikogo z nich nie kochała, ona po prostu chce z kimś być, by nie być sama. Zawsze była sama, teraz chce na siłę stworzyć związek, dlatego chce i jednocześnie się waha.
Tym bardziej że w pierwszym sezonie chodziła w koszuli jeansowej i stonowanych marynarkach a teraz taka pstrokacizna że aż oczy bolą i beznadziejny krój tych żakietow...zapowiedź 12 odcinka na czarnym tle szkiełka jak dla mnie masakra :(
Może się mylę, ale w tym sezonie nie było chyba odcinka żeby Iga nie miała żakietu albo bluzki wciągniętej (jak pisałam to słowo słownik wstawił "ciążowej". Może on wie lepiej xD) w spodnie. Tak średnio to wygląda ;l
Delikatnie to ujełas ;) ale zgadzam się....ale litości te żakiety skąd oni je biorą ja nie wiem czy w ciucholandach coś takiego może kupić.
Może to znak że takowe niedługo będą potrzebne ;D
Był taki odcinek, w calym 9 odcinku była w sukience ;)a inne momenty, to w pierwszym odcinku była na randce z Marcinem w sukience(mega wyglądala wtedy moim zdaniem) w 4 chyba też miała założona tą żółtą do hotelu.
Ktoś wczoraj rzucił hasło co w 4 sezonie ?
Matka Filipa jeśli on jest podobny do niej może być zabawnie...
Rodzice Igi...?
Aska po rozstaniu z Adamem....
Tomasz i Marta kwitnący związek ze slubemi i blizniakami w tle (jedno chciało chłopca drugie dziewczynkę)
Marek i Renata może jest dla nich szansa...jeśli Iga z Marcinem uczynią ich dziadkami
Iga i Marcin i tu oprócz kaszubiatka nic innego nie przychodzi mi do głowy...??? bo w rozstanie ich nie wierzę za bardzo się Kochają ...na dobre i na złe...jest szeryfem dlatego ją kocham...jesteś wariatka dlatego cię kocham...A Iga też go kocha a po tym obuchu w głowę oprzytomnieje i żadnych akcji w stylu Iga Małecka bo nie ma takiej ...jest Iga Kaszuba może oto chodzi...???
Po dogłębnej analizie doszłam do wniosku, że chyba na dzieciątko nie mamy co liczyć ponieważ Iga by musiała przestać pracować w kancelarii. Nie wyobrażam sobie, że Marcin pozwoliłby jej w ciąży sprzątać, w ogóle trochę to dziwne, że ona nie odejdzie z pracy. Serio jaki bogaty facet pozwoliłby jego kobieta pracowała jako sprzątaczka jeśli nie musi bo jego stać na utrzymanie rodziny? Moim zdaniem to niedorzeczne i na siłę utrzymana sytuacja dla potrzeb serialu.
No i proszę materiał na odcinek kłócą się bo Iga chce pracować a Marcin jest przeciwny a zresztą kobiety w ciąży przecież pracują...no to Marcin będzie sprzatał razem z nią ;) to dopiero byłoby komentowane szczególnie przez Marka ;)
No albo po udzieleniu porad prawnych i po załatwieniu spraw w sądzie, będzie sam po godzinach latał ze szmatką xD
Scena jak marzenie...Iga siedzi z brzuszkiem a Marcin zasuwa po kancelarii z mopem ;)
To trochę nie tak, bo Marcin dopiero się Idze oświadczył, ale ślubu nie było. Nie może tak po prostu rzucać pracy, a co jak im nie wyjdzie? Korzysta z karty bankomatowej Marcina, ale Iga nie jest z tych kobiet, które żyją na kredyt. Podejrzewam, że nawet po ślubie nie przestanie pracować, tylko zmieni posadę na lepszą i nawet będąc w cięży, też nie będzie chciała być tylko na utrzymaniu dobrze zarabiającego męża. To nie ten typ kobiety, przecież Iga nigdy nie szła prostą drogą, dlatego na niej spotkała Marcina! Oni są tak fenomenalnie różni, na tyle odmienni, że nawzajem zafascynowani sobą. Chemia między nimi była od pierwszego odcinka, choć nic na to nie wskazywało, że będą razem. Może romans, ale nic więcej, przynajmniej na początku. To co jest teraz, to miłość i przywiązanie, życia codziennego trochę mało nam pokazują na razie. My tak bardzo im kibicujemy, że chcielibyśmy ich oglądać na okrągło i w każdej sytuacji. Ale tutaj wszystko w tym serialu jest po coś, może tego właśnie w 4 sezonie się doczekamy. Liczę na to, że 4 sezon to życie po przejściach, czyli będzie ślub, I&M będą oczekiwać narodzin dzidziusia. Tatusiowie ułożą sobie życie po swojemu, a dziewczynkami będą zajmować się tak jak do tej pory tego nie robili. Natomiast dziadkowie jedni jak i drudzy będą nad wszystkim trzymali pieczę. Trzy sezony targania naszymi emocjami, to chyba wystarczy! Teraz czekam na zamieszanie przed śniadaniem, wspólne śmiechy przy obiedzie i przy kolacji. Może za słodko, ale wierzę, że panie scenarzystki znowu nas pozytywnie zaskoczą zakończeniem ostatniej serii.
Nie no jakby im nie wyszło to na pewno Iga odeszła by z pracy. Ja nie wyobrażam sobie, że mogłabym pracować ( do tego jako sprzątaczka ) z byłym narzeczonym.
Tak, masz rację, że odeszła by z kancelarii, ale nie może sobie pozwolić na to żeby nie pracować w ogóle. A z jej charakterem, to też miałaby problem tak od razu dobrą pracę znalężć i jeszcze studiować. Nawet nie chcę o tym myśleć, że im się nie uda, to tylko taka ewentualność, gdyby!
Już widzę te 'kłótnie' między nimi :
M: "Nie ma mowy żebyś teraz pracowała"
I:"Marcin ja nie jestem chora, ja tylko jestem w ciąży, idę do pracy"
M: "Nie ma mowy, zostajesz w domu"
I:"Ale Marcin..."
M:Nie ma żadnego ale" xD
Też jestem ciekawa jak, oni w tak prostych, prozaicznych sprawach będą się kłócić, a potem godzić. Tego mi tak bardzo brakuje, jak i które będzie ustępowało w kwestiach spornych. Najbardziej ciekawi mnie jakie imię wybiorą dla dziecka!
Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć takiego szczęśliwego Marcina <3
Myślałam sobie nad tym ostatnio i chyba wolałabym żeby to w 4 sezonie okazało się, że Iga jest w ciąży, bo ja bym chciała zobaczyć jak oni tak stopniowo dorastają do tej myśli, że będą mieć swoje dziecko i jak się z tym stopniowo oswajają ;)
Masz rację,bo jakby w ostatnim odcinku,to 4 sezon zaczęliby od napisu 9 miesięcy później i dużo nas by ominęło ciekawych chwil pomiędzy nimi,a może bliźniaki?
Czytając dzisiejsze posty to ja juz sobie nie wyobrażam innego wątku w 4 sezonie jak ciąża Igi i Marcin przygotowujący sie do roli taty małego Kaszubiątka - no i oczywiście obstawiam synka przecież Iga ma już 2 córki więc teraz może być chłopiec a następna w kolejce dopiero córeczka :P
Nas w ogóle wiele ciekawych sytuacji w tzw międzyczasie omija, ale nasza wyobrażnia działa jak najbardziej. Miny mecenasa szczególnie ostatnio, są na miarę Oscara! Stefan jest stworzony do takich romantycznych ról. Te jego spojrzenia, to wodzenie wzrokiem za latającą Igą, to majstersztyk w jego wykonaniu. Podczas zaręczyn to nie tylko jego wzrok, ale ten głos i te ruchy, jak rasowego narzeczonego. A teraz zobaczyć go w roli szczęśliwego tatusia, męża, to dopiero będzie gratka. Ciekawe jak na wiadomość, że zostanie dziadkiem zareaguje senior, jego miny też są bezcenne.
Może on taż zostanie szczęśliwym tatusiem, znajdzie wreszcie sobie inną kobietę.
Tak jak ktoś już zresztą pisał, do Krzyśka powoli zaczyna docierać, że Marcin stał się członkiem tej rodziny, czy się to Krzystofowi podoba czy nie. Na razie jedyne co Krzysiek robi w ramach apropaty tego stanu rzeczy to bezwstydne wykorzystywanie Marcina, tak jak ostatnio przy pracy domowej Helenki. Swoją drogą został ukazany piękny kontrast między Małeckim a Kaszubą jeśli chodzi o szeroko pojęty intelekt, podejście do edukacji, tak na pierwszy rzut oka jest to oczywiście widać: Krzysiek wykształcenie żadne Marcin adwokat. Ale chodzi mi o te sceny kiedy widzimy jak obaj panowie pomagają dziewczynkom w lekcjach - w I sezonie była taka scena jak Krzysiek przy piwku z kolegami pomagał Helece przy zadaniach z ułamkami (jedynie czym tam błysnął to głupotą), a potem III sezon i pomysłowość Marcina przy tym zadaniu ze słynnym elektryzowaniem włosów.
I to jest dowód na to, że dziewczynki potrzebuję trzeciego tatusia, bo dotychczasowi to sami potrzebują opieki. "Jedyne czym błysnął to głupotą", no mocne to było, ale jakże w punkt.
Dla zainteresowanych dzisiejszym Światem Seriali:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/a9f12049f488f4b0
http://www.fotosik.pl/zdjecie/d8b30099b04671c8
http://www.fotosik.pl/zdjecie/bd895e744eaf05aa
http://www.fotosik.pl/zdjecie/ba534c24330aa59e
Czyli w finale głównym bohaterem będzie Łukasz, za to praktycznie brak informacji na temat relacji IgMy. Ciekawe jak odcinek 12 i 13 będzie wyglądał czasowo, bo skoro dopiero w 13 odcinku Marek z Renatą przyjedzie po Marcina, żeby go wyciągnąć z aresztu, to Marcin cały 12 spędzi za kratkami? Jeśli tak, to ile godzin/dni będzie trwało to w serialu? No i ostatnie zdania z artykułu są najlepsze... Oby nie była to zapowiedź wiadomo kogo :) Zobaczymy co i w jakim stopniu okaże się prawdą, a co nadinterpretacją ŚS.
A i nie podoba mi się fryzura Igi ze zdjęcia z rozmowy z Markiem, przynajmniej w tym ujęciu te loki nie bardzo do niej pasują.
Jest jeszcze Krzysztof, który pojawia się prawie we wszystkich wątkach i obawiam się żeby jego działania nie pogrążyły tej postaci w oczach niektórych widzów --> ślub Asi i Adama, relacja w telewizji odnośnie Łukasza...
Dzięki za te skany:)
Ostatnie zdanie można różnie interpretować. Pierwsze co się nasuwa to to, że Marcin ma dziecko i to chyba nie z gadem bo to chyba za wcześnie gdyby o nią chodziło to raczej była by jeszcze w ciąży. Ale z drugiej strony można wywnioskować, że ta kobieta z dzieckiem łączy jakoś Marcina i Łukasza i że tu jest jakaś głębsza sprawa niż ojcostwo Marcina. Poza tym jakby to było dziecko Marcina to chyba byłby to zbyt duży skręt w brazylianę.
Boże, jak ona wygląda w tych lokach! Jedno wiem na pewno te panie co się zajmują wyglądem Igi powinny chyba poszukać innej pracy bo do stylizacji to się nie nadają. Poza tym jej facet siedzi w areszcie, ma takie kłopoty a ona ma czas loki kręcić.
I dobrze, że ją zwolni nie powinna pracować jako sprzątaczką w kancelarii gdzie pracuje jej narzeczony.
Dzięki za zdjęcia, ale z opisów wynika tylko, że Łukasz nie złoży doniesienia na Marcina.Jedna dobra wiadomość. Krzysztofa to chyba sklonowali, bo jest wszędzie, w szpitalu, przed kamerami i wzywa ratowników medycznych do Zuzanny. Jakiś SUPERMEN ! Czyżby tą kobietą z dzieckiem, była Gadomska? A fryzura Igi to w pierwszej chwili pomyślałam, że ma czapkę! Ale pewnie słowa Marka, ją tak wpieniły, że aż włosy się jej tak skręciły! Ciekawe, co zrobi Iga po kłótni z seniorem? Nie sądzę, by Marcin ją obwiniał o to co się stało.
To nie może być Gadomska. Marcin z Igą spędzili szczęśliwy miesiąc a teraz minęły 2 góra 3 miesiące. Związek Marcina z Gadomską trwał nie dłużej niż 2 miesiące więc Gadomska mogłaby być ewentualnie w 6 miesiącu ciąży. No chyba że u nich czas jakoś super leci:)
Z Gadomską Marcin był nawet krócej niż 2 miesiące od 9 odcinka do 13 nie minęło ża dużo czasu tym bardziej że przez ostatnie odcinki akcja była prawie, że ciągła
Ja obstawiam żonę/partnerkę zamordowanego przez Łukasza. Wybronił go kiedyś Kaszuba, ale Marek, stąd zainteresowanie skierowane na Marcina. I znów wyobraźnio działaj, a scenarzystki zrobiły kocioł nie do ogarnięcia:)
A może to Laura będzie miała dziecko!! Stara miłość do Łukasza ożyje na nowo gdy była w ciąży on poszedł do wiezienia więc zrobiła sobie przerwę w pracy tak aby nikt nie wiedział potem dzieckiem zajmowali się dziadkowie. Marcin zna ja długo i będzie zdziwiony że jego bliska znajoma ma dziecko o którym nic nie wiedział a Łukasz będzie sie zastanawiał czy to jego. Co do Gadomskiej to dziecko maksymalnie mogło by mieć kilka dni i co do niego by miał Łukasz... no chyba że to dziecko będzie starsze więc na pewno nie Marcina wcześniej z nia nie sypiał a może była partnerką Łukasza w co jednak wątpię. Obstawiam Laura z dzieckiem Łukasza przyszła przedstawić mu jego ojca.
Ale dlaczego Laura miałaby być tak poruszona widokiem Łukasza, którego wcześniej odwiedza w szpitalu, a tym bardziej Marcina, z którym codziennie zderza się w sądowych korytarzach?
Wdg. mnie z opisu wynika, że to nowa postać. Oby nie matka dziecka Kaszuby, o którego istnieniu nie miał pojęcia, bo to jeden z najbardziej szmatławych serialowych motywów.
Krzysiek chyba posiadł zdolność bilokacji.
To może być Gadomska. "Kim jest kobieta z dzieckiem? Czy silniejsze wrażenie zrobi na niej widok Łukasza, czy... Marcina? Co łączy obu mężczyzn?". Łączyć ich może znajomość z Gadomską. Widok Łukasza ją zaskoczył po tylu latach, no a Marcin to dość świeża sprawa, więc serce zabiło silniej na widok ich obu. Nie napisali kobieta w ciąży, tylko z dzieckiem. Marcin Gadomskiej od czasów studiów nie widział, a na studiach na nią nie zwracał uwagi, więc to nie jego dziecko, tylko Łukasza. Ciekawi mnie tylko skąd Krzysiek, cokolwiek wie o tym Łukaszu?