no i stuknęło znowu 1000 postów! :D
działamy dalej, mamy niezłe tempo! :D
http://m.swiatseriali.pl/seriale/o-mnie-sie-nie-martw-1108/news-o-mnie-sie-nie-m artw-jan-wieczorkowski-jako-chlopak-z-intern,nId,1889178
Odnośnie Łukasza czyli chłopaka Doroty ...znajomość z Marcinem za bardzo mu nie pasuje...
Info z najnowszego Świata Seriali:
odc. 8 - Iga spotyka się z Renatą, poznaje sekret Kaszubów i jest w szoku. Marcin jest również zdezorientowany tymi informacjami. Dochodzi między nimi do jakiegoś spięcia, po którym Kaszuba szuka wsparcia w Ewy, czym jeszcze bardziej naraża się zazdrosnej Idze. Przyjaciele starają się pogodzić Igę z Marcinem. Tylko Krzysiek jest szczęśliwy, bo odżywa w nim nadzieja na odzyskanie Igi.
odc. 9 - Zaręczyny będą wieczorem na dachu kancelarii, ale będą sami :) Sceneria romantyczna - świece, kwiaty itp. Iga długo się nie będzie zastanawiać nad odpowiedzią i bez wahania przyjmie oświadczyny. Za to Krzysztof wpadnie w rozpacz. Wróci Dorota z wakacji, a Marcin da jej do zrozumienia, że powinna się wyprowadzić (znowu wraca sprawa polówki), ale Iga stanie po stronie siostry, co doprowadzi do pierwszego poważnego konfliktu pomiędzy narzeczonymi.
odc. 10 - Kaszuba senior po poważnej rozmowie z Igą, zrozumie że dla dobra syna musi dojść z nią do porozumienia. Krzysztof spotka się z właścicielką znalezionych dolarów. Zuzanna jest wdową i szuka teraz nowej miłości (już nie bogacza). Ma jej w tym pomóc Krzysztof, dlatego wraca Filip (oboje wpadną sobie w oko). Krzysiek będzie nadal wydawał dolary i będzie zajęty sobą, zaniedbując swoich przyjaciół. Pola wpadnie też w jakieś kłopoty i trybie pilnym zostanie wezwana do kancelarii (może ma to związek z tym jej byłym chłopakiem-stalkerem?)
odc. 11 - Łukasz ma bogatą przeszłość - był adwokatem i od dawna ma na pieńku z Marcinem, dodatkowo spotykał się z Laurą. Kilka lat temu popełnił przestępstwo, 3 lata spędził w więzieniu, wyszedł i posługuje się nowym nazwiskiem. Kocha Dorotę, ale zdecyduje się z nią rozstać, żeby oszczędzić jej upokorzeń.
Podsumowując całość: ciągle zagadką pozostaje tajemnica rodu Kaszubów. Łóżka polowego historii ciąg dalszy, tym razem w roli zapalnika zapowiadanej kłótni. Krzysztof ciągle płynie pod prąd do Iguni, co w połączeniu z posiadanymi dolarami przesłania mu jasny ogląd rzeczywistości. Zaręczyny będą już niedługo, ciekawe co w takim razie co zobaczymy w finale może wydarzenia związane z wypadkiem Łukasza?
Swoją drogą, jeśli Iga bez wahania przyjmie oświadczyny, to raczej "tajemnice" Kaszubów nie spowodują u niej wątpliwości. Przynajmniej nie zagrozi to zaręczynom. Ale ten "poważny konflikt"..... nie wydaje mi się, żeby kwestia polówki była punktem zapalnym. Albo nie będzie to poważny konflikt, albo nie o polówkę;). Nie da się jakoś tych piątków przyspieszyć?;P
Też mi się zdaje, że ten konflikt o polówkę za bardzo jest rozdmuchany. Pewnie Marcin po prostu zrobi kolejnego focha i tyle :)
Ale w 10 odc już ani słowa o tym konflikcie więc to chyba będzie tylko małe spięcie wiadomo Kaszuba napalony pewnie będzie chciał wysłać Dorotę do drugiego mieszkania a Iga się nie zgodzi. A Marcin się wkurzy że siostra jest ważniejsza ale pewnie jeszcze w 9 albo w na początku 10 odcinka wszystko sobie wyjaśnią.
A Dorotka taka bystra, to powinna wziąć klucze od mieszkania na Poziomkowej i w te pędy, żeby siostrze i przyszłemu szwagrowi dać chwilę dla siebie. Sama mogłaby skorzystać i np. przygotować kolację dla swojego "warszawskiego niedojdy" za tę Kretę;P (sorry za wyrażenie, cytuję za pięknym i bogatym Krzysztofem). Chyba, że Dorotka w te pędy będzie się ochoczo wybierać, Marcin przyklaśnie, ale Iga ostudzi zapał siostry;)
Chyba że na tej Krecie coś nie wyjdzie i Dorota będzie załamana i będzie szukać pocieszenia u siostry.
Marcin powiedział, że Dorota może tam zostać tam góra tydzień/dwa tygodnie, bo potem oni się wprowadzają. Ok, wyjechała na wakacje, wróciła, znowu musi mieszkać u Igi, ale czemu w końcu Marcin i Iga się nie wyprowadzą do nowego mieszkania skoro na Poziomkowej skończyli remont (Marcin też to zapowiadał)? :D Wtedy nie trzeba by było poruszać kwestii tej nieszczęsnej polówki.
powinna Dorotka się wynieść jako odrobinę myśląca siostra, nie tylko o sobie, tyle już krwi nam psuje:)))))
Te siostry to jak u mnie, jedna: empatia a druga: e...stka:))) ale zawsze siostry.
Myślę że chodzi o to że przeprowadzka trochę trwa zanim się wszystko spakuje i przeniesie do nowego miejsca. Jeszcze jakby byli sami to mogli pożyć na kartonach ale tam są dzieci, które chodzą do szkoły więc nie bardzo tak żyć. Chociaż ja myślę że oni w tym nowym mieszkaniu to zamieszkają w 4 sezonie.
A może Marcin będzie chciał, żeby Dorota się zupełnie wyniosła? A Iga pewnie obiecała rodzicom i może Sebastianowi, że będzie nad nią pracować... To jest sprawa cięższego kalibru, nie tylko kwestia noclegu na polówce;)
Przecież Dorota nie ma pracy, czyli pieniędzy też. To raz, dwa jak Iga miałaby ją pilnować na odległość jak ona jest tak zauroczona tym Łukaszem? To pewnie o to będzie chodziło, może Iga będzie chciała, aby zamieszkała z nimi w tym nowym mieszkaniu.
My to wiemy oczywiście, ale sama Dorota przecież wie, że znajdzie sobie pracę w mig, bo tyle ogłoszeń jest w salonach fryzjerskich i coś wynajmie. Tak to widzi Marcin, ale Iga to już niekoniecznie;) Nauczyła się na własnych błędach, czym się taka wolność może skończyć;P
Dziewczyny, zobaczcie na krawatkę Marcina.....niezłe nie!:))
Podoba mi się zdanie: ....Iga zobaczy pięknie nakryty stół i mnóstwo kwiatów, od razu się domyśli, że Marcin ma coś ważnego do powiedzenia..."; ja myślę, że ona się domyśli przy 3 stopniu schodów, że coś ważnego, no może przy 4;)
Dziwne, że Marcin nie poznał pod kancelarią Łukasza - skoro się znają... Ale właśnie tak podejrzewałam, że musiał stracić prawa do wykonywania zawodu, ale chociaż wychodzi na to, że naprawdę mu zależy na Dorocie. Oby tak było. :)
DZIĘKI! WIELKIE.
Zaręczyny urokliwe.
Iga pozna jednak tajemnice Kaszubów od Renaty, no i co? będzie! lub powinna! być wściekła w głównej mierze na siebie, tyle razy przecież zraniła Marcina swoimi szybkimi osądami. Może i się wyładuje odrobinę na M ale ona się rozwija i szybko rozezna zródło swojej złości.
Marcin, kiedyś cytowałam, należy do ludzi, którzy nie lubią się zwierzać, dodam usprawiedliwiać się swoją przeszłością.
Iga dowiedziałaby się na pewno o przeszłości Marcina od niego ale Marcin nie zdążył, wyszło inaczej.
Marcin wie, że Iga jest, jak to określił impulsywna, a przy pewnym stanie uczuć patrzymy na wady(znając ich pochodzenie) partnera z czułością: scena z kandydatką na policjantkę, powiedział, że zna taką osobę-szeryfa, który lubi ...wymierzać sprawiedliwość ale dobrze, że nie ma broni(no dobrze, bo by w 1 odcinku zabiła Marcina cyt. Helenki: a mamusia mówiła, że pana zabije:)))). Tym razem, myślę, że na Marcina się tyle zwaliło, że czas relaksacji będzie miał odrobinkę ciut ciut dłuższy:)) ale wybaczy szybko.
Mamy gorące newsy wyżej, ale ja muszę coś z siebie jeszcze wypuścić. Miałam dzisiaj o świcie spięcie w mózgu i pojawiła się taka oto myśl :)
Pamiętacie stan wyższej konieczności? I to jak Marcin po rozmowie z tym skazanym lekarzem przybiegł do Igi taki przejęty i w rozgorączkowaniu się rzucił z pocałunkami? A ona jakby wyczuła, że coś jest nie tak i niejako zmusiła, żeby został i z nią porozmawiał, więc opowiedział jej tę historię. A potem stanął pod tym oknem taki poruszony i powiedział, że skrzywdził podwójnie tego lekarza. A Iga podeszła do niego pytając co się naprawdę dzieje i mówiąc, że przecież to tamten człowiek z pobocza nie żyje. Marcin po prostu chyba uświadomił sobie, że nie był obiektywny w tej sprawie i tak parł do skazania lekarza, bo za bardzo stawiał się w sytuacji rodziny tego zabitego człowieka. Myślę, że gdyby Filip im wtedy nie przeszkodził, to Marcin pewnie powiedziałby Idze o sobie i rodzicach. Ona z taką czułością do niego podeszła i myślę, że to był moment, w którym by się nam Kaszuba otworzył. (No ale wtedy nie byłoby pół sezonu, bo dogadaliby się wcześniej. A i teraz nie byłoby tak wielu zapętlonych wątków, bo tajemnica nie byłaby już tajemnicą).
Albo scenarzystki miały to od początku zaplanowane i tu podziwiam wypuszczenie wówczas tego haczyka, który ja dopiero teraz zauważyłam. Albo dopiero później obudowały wokół tego tę historię z jego rodzicami i tu chylę czoła. Albo też oba tropy to pudło i to ja mam coś z głową i powinnam włączać myślenie dopiero po wypiciu mocnej kawy ;)
http://www.fotosik.pl/zdjecie/44aff031bc9215df
http://www.fotosik.pl/zdjecie/334bb38ff9869b3d
http://www.fotosik.pl/zdjecie/6cbd2330bd496703
Jakość nie jest najlepsza, ale wszystko powinno być czytelna :)
Uwielbiam te Twoje myśli in_tro!!! Nie ma nic lepszego, jak takie wywody w taką pogodę i po przeczytaniu tych nowinek.
Możesz mieć rację, ta sprawa z wypadkiem bardzo łączy się z historią rodziców Marcina. :)
i tak, pisz dalej te swoje myśli, które pojawią się o jakiekolwiek porze dnia! :)
Wiecie co dostałam w końcu ten świat seriali przeczytałam ten artykuł i stwierdziłam że Ci ludzie którzy zajmują się pisaniem tych streszczeń to mają nas chyba za idiotki. Najpierw jest piękny opis sceny oświadczyn a potem na końcu artykułu mamy opisany konflikt o polówkę i pytanie " czy w imię miłości stawią czoła kryzysowi w związku?" Po prostu nóż się w kieszeni otwiera na pewno z powodu jakiejś polówki, sytuacji która jak powiedział Marcin potrwa tydzień za nim będą sami w nowym mieszkaniu, rozstaną się Marcin każe Idze oddać pierścionek bo będzie zaskoczony jej postępowaniem. Ja rozumiem że może się tam lekko posprzeczają ale oni to opisują jakby mieli się do końca życia do siebie nie odezwać.
No więc, czy warto tak bardzo ufać ludziom, którzy mają nas za idiotów? Ale rozumiem, nóż się w kieszeni może otwierać;)))
mnie zastanawia jeszcze jedno "Przyjaciele próbują pogodzić Igę z Marcinem" ...chyba tez lekkie przegięcie wspólnych przyjaciół maja mało ... chyba tylko Ewę... Doroty w tym czasie nie ma jeszcze w Warszawie więc myslę że konflikt po spotkaniu z matka też jest zbytnio rozdmuchany i nie będzie tak źle dojdzie do niego w połowie odcinka 8 a zakończy sie po paru minutach serialu
To ma być w 8 odcinku więc raczej nie ma co się przejmować tym, bo w 9...no :D Boże, ten dach jest chyba jeszcze lepszy niż ławeczka <3 I fajnie, że Iga nie jest na tym zdjęciu z oświadczyn ubrana w marynarkę mimo iż sprzątała w kancelarii, tylko w jakiejś takiej koszuli ładnej :)
....że to jest krawat: pierwszy krawat Krzysia, dała mu go P. Irenka w 2-serii.
Przywołajcie mnie do porządku, chyba się mylę.
"Super, ale ten krawat to zdaje się już mec. Podhalski nosił w 1 sezonie i Krzysztof w 2 jak wybrał się do Igi i miała to być "ta noc" - pisałam o tym wcześniej;)
właśnie, swoimi wcześniejszymi wpisami, jakkolwiek by to nie zabrzmiało: "uczuliłaś mnie" tzn.zwróciłaś uwagę na ten krawat.
spoko krawat taki jak w mustangu jak oglądał pierścionek, bardziej zastanawia mnie teraz to zdjęcie z wielkim bukietem kwiatów bo tam Marcin na pewno jest inaczej ubrany a miałam nadzieję że te kwiaty to na oświadczyny Idze przyniesie
Może te kwiaty to niesie żeby przygotować scenerie myślę że na tym dachu to nie jeden bukiet będzie a potem się przebierze. Swoją drogą ciekawe jak on to zorganizuje przecież kancelaria normalnie pracuje może Marta mu pomoże?
Bylaby któraś z was na tyle miła i wstawiła link do tego zdjęcia z kwiatami? Bo zanim przejrzę forum... xD