O mnie się nie martw
powrót do forum 4 sezonu

Sezon 3 to już historia ...przed Nami nowe wyzwanie...ciekawe dyskusje...itd...itp...

on_mile

Tylko, jak się potem okaże, nie "tego" syna wróżka miała na myśli. Już się nie mogę doczekać widoku mecenasowej szczęki na podłodze;)

on_mile

Aszanti w natarciu! ;)

in_tro

Ja już Aszanti polubiłam :D

Stenia21

Jeszcze tak sobie myślę o tym wyrywaniu lasek na fałszywe nazwisko. Tak bardzo do dawnego Marcina to nie pasuje? Dawnego Marcina, podkreślę. On z tą swoją nonszalancją i urokiem osobistym był pewnie rozchwytywany. Dziewczyny pragnęły kontynuacji, a on widocznie chciał się bawić niezobowiązująco. Po paru akcjach z męczeniem o kolejne spotkania czy trwały związek, znalazł tani sposób na panie, żeby mieć spokój. Gówniarskie bardzo, ale był przecież gówniarzem, co to czerpał przykład z taty i jego licznych romansów. Jak się tak złoży do kupy przeszłość Seniora, wypominki Renaty, że dawał zły przykład Marcinowi, to to nawet nie takie dziwne się wydaje. Znaczy się, można przymknąć oko.

Lipa88_2 pisała, że nie pasuje jej ten wątek, bo panna powinna Marcina wcześniej znaleźć (jak był w mediach przy okazji pierwszej wielkiej sprawy czy później przy brukowym mezaliansie). Zresztą pojawiało się już w innych wpisach, że to zgrzyta w całej historii.
Mam tu inne zdanie. Mnie się to wcale nie wydaje takie oderwane od rzeczywistości. Przy takim napływie informacji jaki zewsząd mamy, nie ma siły, by ogarniać wszystko i śledzić wszystkie szczegóły każdej większej afery, która wstrząsa krajem.
Co do tej pierwszej sprawy z lekarzem, Marcin tam podobno królował w mediach, udzielał wywiadów itp. Pod nazwiskiem własnym (i to myślę, że jest ważne), a nie pod pseudo Nowak Sławomir (czy jakoś tak). Więc tak, na pewno sprawa była jej znana, jak to wszystkie głośne sprawy. Ale te wszystkie gazety i brukowce raczej skupiają się na sprawcy, a nie adwokacie. Adwokat się pojawia w urywkach, komentarzach a nie drukuje się wielokrotnie jego wizerunku. Czym się ludzie interesują: jak wygląda adwokat czy sprawca? Mogło jej to po prostu umknąć. Zwłaszcza, że nazwisko nie to, więc nie skupiała się pewnie na adwokacie.
Przypomnijcie sobie sprawę Katarzyny W. (tej dzieciobójczyni). To jej zdjęcia były wszędzie, a nie jej adwokata. I to dzienniki czy tygodniki opiniotwórcze raczej nie epatowały tym aż tak bardzo. Bardziej były skupione na tekście a nie zdjęciach. A nie każdy czyta szmatławe brukowce, gdzie obrazki i chwytliwy tekst przyciąga uwagę. No nie każdy, serio.
Analogicznie, myślę, że w sprawie z mezaliansem mogła w ogóle nie zauważyć Marcina na zdjęciach. Jak się nie czyta szmatławców czy innych pudelków, to się po prostu nie jest wtajemniczonym w takie rozdmuchane sprawy, które są akurat na topie (ten top też szybko mija i pojawia się coś następnego, równie chwytliwego). Może nie czytała takiej prasy? Jak w tv pokazywali pewną panią prawnik, co to w stolicy wjechała do przejścia podziemnego, to chyba część twarzy była przykryta czarnym paskiem czy rozpikselowana.

in_tro

A Sławek Nowak to przypadkowo dobrany pseudonim artystyczny dla naszego mecenasa? Takiego mieliśmy zdaje się polityka-celebrytę od zegarków - "amerykanckiego". Też w mediach brylował;P

ocenił(a) serial na 8
emka98

Dzisiaj mam wolne więc zamiast coś robić to siedzę i myślę. I wymyśliłam że może ta historia tego dziecka to może trochę odpowiedź na nasze narzekania że Iga ciągle " rozrabia" a Marcin to święty? Te jego podejrzenie o ojcostwo mogłoby pokazać że tak na prawdę nie do końca zawsze mamy wpływ na nasze życie a los robi co chce i Iga wcale nie jest " gorsza" bo ma dwójkę dzieci bo to tylko znaczy że spała z dwoma facetami a małych " Kaszubiątek" też może biegać po świecie mnóstwo bo choćbyś był najbardziej wykształcony i bogaty to wpadki każdemu się zdarzają. Bocian lubi znienacka odwiedzać każdą dzielnicę i willową i slumsy. I może ta sprawa ma to wszystkim którzy tak łatwo oceniają Igę uświadomić bo słysząc taką historię na pewno każdy facet ( Marek, Tomek) zda sobie sprawę że jego też mogło go to spotkać. Poza tym to że nie powie o tym Idze pokaże że on jeszcze nie jest taki kryształowy i nie tylko Iga musi popracować nad sobą ale Marcin też i jak w przypadku Igi w tamtym sezonie nie zaufała mu i sama zajęła się Łukaszem tak tutaj będziemy mieli analogiczną sytuację on jej nie zaufa będzie się bał jej reakcji. A znając Igę to ona na pewno nie broniła by mu kontaktów ze swoim dzieckiem ( wiadomo że byłaby zaniepokojona bo niestety dziecko posiada i matkę ale Marcin Krzyśka zaakceptował). Swoją drogą mnie bardziej chodziło o poprawę zachowania i wizerunku Igi niż dodawanie wad Marcinowi ale może na dobre to wyjdzie. Chociaż ten ojciec Igi mnie niepokoi bo on psuje moją wizję normalnej, ciepłej rodziny Igi i myślę że niestety Iga znów trochę oberwie od scenarzystek w tym sezonie.
Co do tej zmiany nazwiska jak tak to przemyśleć to nie takie głupie. Marcin był dzieckiem znanego adwokata więc nie jedna na pewno polowała by na nazwisko to chciał się chłopak zabezpieczyć jeszcze jakaś stuknięta pomyślała by że wspólna noc to jak oświadczyny i odnalazłaby ojca Marcina i zrobiła scenę w kancelarii. To chłopak sobie wymyślił nowe dane i miał spokój.
Nijak nie mogę jednak do tego wszystkiego wkleić Łukasza bo sądzę jednak że to nie będzie dziecko Marcina bo to na prawdę byłaby brazyliada. Skoro kobieta zobaczy się z Marcinem no to nie ma mowy o pomyłce, nie wiem jak chcą z tego wyjść.
A ta wróżka to ewidentnie znów postać komediowa i znów niepokój Krzysiek, przekrętas ojciec Igi i wróżka mogą dać do myślenia że niestety ale kolejna transza znów będzie bardziej komediowa niż obyczajowa a ten skręt w tę stronę zarzucam scenarzystkom od dwóch sezonów więc mnie to martwi.

Lipa88_2

A ja myślę, że Łukasz był podany jedynie pod koniec 3 sezonu. Ostatnia scena - oni obaj na ekranie, trzeba było podkręcić atmosferę. A teraz o nim już nie wspominają.

ocenił(a) serial na 8
on_mile

Jest w tym artykule ze świata seriali co podawałam link tam jest napisane że o ojcostwo będzie podejrzany również Łukasz.

Lipa88_2

No to jak go połączą z tą całą Kingą (btw. ubrali ją jak starą babkę, a ta aktorka ma 30 lat) to już nie wiem :D

W życiu bym nie wpadła na to jak wymyślą ten wątek scenarzystki. "Sławomir Nowak"? Serio?

Lipa88_2

Myślę dokładnie tak samo, jeśli chodzi o pierwszy akapit :)
A poza tym, te biegające po świecie Kaszubiątka, slumsy i wille – no piękne plastyczne obrazy – a nad nimi latają bociany ;D Uśmiałam się nieźle, dzięki :)

emka98

Hahaha, trafiłaś w punkt ze Sławkiem Nowakiem :D

on_mile

Jak brać wzorce, to te najlepsze ;D Jak pięknie wpasowuje się tu to zapowiadane Kaszubskie zatajanie… ;))

Stenia21

Wybuchnęłam śmiechem po przeczytaniu tego artykułu. I chyba nawet nie mam siły tego komentować. Może jedynie to, że Marcin wybrał najgorszą opcję ze wszystkich - nie mówić o tym Idze. Wiemy jak to się kończy.

A jeszcze co do tego filmiku z instagrama - fakt, tatuś wybrał się z synkiem na gokarty.

Ja się pytam: czemu nie poszli w syna Krzyśka? No czemu?!

użytkownik usunięty
on_mile

Bo znowu by Krzysiek brylował. Krzysiek miałby znów swój nawet duży wątek i znowu cały sezon na nim by się opierał a wątek Igi i Marcina poszedł by na drugi plan. Mogły scenarzystki oczywiście zrobić że dziecko mogłoby być Krzyśka a w życiu Igi i Marcina zapanowała by harmonia, spokój, miłość itp. Ale po jakimś czasie ich spokojne życie stało by się nudne a ich wątek zostałby przyćmiony innymi wątkami tak jak mieliśmy w pewnych momentach w 3 sezonie.
Cały ten artykuł brzmi tak ogólnikowo, że aż to razi.
To, że teraz to Marcin ma "kłopoty" na które "może" sam zapracował to nie zbudza u mnie jakiegoś smutku :D
Może w końcu scenarzystki odpuszczą Idze i pokażą ją z innej strony a wiele na to wskazuje że tak będzie:) Ukrywanie tego przed Igą jest dość ryzykowane, chodź może po tym wszystkim co razem przeżyli i po doświadczeniach Iga inaczej przyjmie fakt do świadomości że Marcin może mieć dziecko. Tez nasuwa sie pytanie. JAK ONA SIE O TYM DOWIE???
Tak jak dziewczyny u góry tak samo ja myśle że ta Kinga ten jest synek cały ten wątek z ojcostwem może się skończyć ciążą Igi:D
Wiemy tyle:
Pierwsze odcinki
- Iga traci prace, wyjazd razem z Marcinem na odpoczynek który jest im bardzo potrzebny
- Przyjazd Ojca Igi i biznes z Krzyśkiem(wątek poboczny)
Kolejne odcinki
-załozenie kancelarii z Laura
- pojawienie sie kobiety
Czyli jak już tradycja w tym serialu wieksze klopoty zaczną sie w srodkowym momencie sezonu hmm od 5 odcinka? Może.
Wątek nie wiadomo ile bedzie trwał ale na pewno pojawi sie jeszcze jeden na koniec sezonu czyli może 9 10 odcinek. Jaki? Nie wiadomo :P
Nic nie pozostaje nam tylko teraz czekać na pierwszy odcinek a tuz po nim kolejny :D

No właśnie - istotny jest sposób w jaki Iga się dowie o Mateuszu. Btw. Iga by pewnie zaakceptowała nawet całą sytuację, ale bez żadnych kłamstw. Marcin chyba już zdążył zauważyć jak co takiego wpływa na Igę. No chyba, że jak dziewczyny uważają - Iga znowu będzie wrzeszczeć, zajmować się ojcem i Krzyśkiem i nie będzie 'okazji' by wspomnieć o tak ważnej rzeczy. Scenarzystki, a zarazem Iga i Marcin jak widać mają problem z zaufaniem w tym związku. A szkoda.

Jak pojawił się filmik z gokartami to wspominali, że są w połowie sezonu. Kinga ma się pojawić w 3 odcinku (w tym z bokserkami i tańcem :d). :D

ocenił(a) serial na 8
on_mile

Najgorsza i najbardziej prawdopodobna wersja to taka że to Krzysiek wytropi Marcina z tą kobietą i pobiegnie do Igi i jej powie z nadzieją że teraz wróci do niego.

Lipa88_2

O nie, masz rację.

on_mile

Spokojnie, dziewczyny. I co powie? Że widział Kaszubę z kobietą? I Iga zaraz uwierzy, że ma romans? Przecież zdaje sobie sprawę, że Kaszuba w pracy spotyka również kobiety.
No chyba że miałby Krzyś podsłyszeć rozmowę o dziecku. Bo dziecka to nie zobaczy z Kaszubą, bo zapowiadają, że na spotkania Marcin będzie jeździł do miasta oddalonego o 100 km.

in_tro

Zawsze się może okazać, że w okolicy oddalonej o 100 km będzie Krzysiek będzie miał zlecenie z przyszłym teściem Kaszuby mecenasa. Nie wiem, ale jakoś by mnie to nie zdziwiło.
Ale dobra, może to nie będzie Krzysiek. Ale i tak prędzej uwierzę, że dowie się albo od niego, albo przypadkowo od kogoś innego na przykład.

ocenił(a) serial na 8
on_mile

Chyba że zobaczy jak Kaszuba jest w kawiarni w Warszawie z tą kobietą i tym małym ( bo przyjechali na badania) i ten mały powie do niego: tato. Wniosek Marcin ma drugą ukrytą rodzinę, Iga sobie połączy że ostatnio znika, chodzi jakiś zamyślony i awantura gotowa.

Lipa88_2

Każda wersja iście prawdopodobna.

Lipa88_2

No tak, badania. Jezu, mam nadzieję, że ta kobieta nie będzie tak głupia, żeby kilkulatkowi mówić przed badaniami, że ten pan to potencjalny tatuś. No chyba, że naprawdę jest pewna na 100%
Tak sobie jeszcze pomyślałam, że ten zapowiadany wyjazd Marcina z Warszawy, niby na przemyślenia, może być czymś innym. Właśnie takim wyjazdem do "syna". I stąd ta mina poważna Marcina jak mówi Idze, że musi wyjechać, by na spokojnie przemyśleć jakieś sprawy.

in_tro

Iga nauczona doświadczeniem tym razem, być może, nie zareaguje na "rewelacje" eks nt. potencjalnego dziecka na horyzoncie. Wreszcie nikt nie będzie jej mógł zarzucić wyrywności;) Nawet nie będzie snuć podejrzeń, jeśli faktycznie wieści będą pochodzić od Małeckiego. Nie uwierzy. Wszystko w trosce o relacje z mecenasem.

emka98

Właśnie, właśnie. Zna Krzysia i jego metody aż za dobrze. Poza tym piszą i mówią, że ona taka zakochana i świata poza Marcinem nie widzi, więc może nie zajarzyć.

Stenia21

Oczywiście po przeczytaniu najnowszych newsów włosy stanęły mi dęba! Bez względu na to, w jakim kierunku podąży ten wątek nie podoba mi się on i już! Po przeczytaniu tego artykułu - dosłownie jak dziecko - obraziłam się i chciałam zabrać zabawki i …, czyli zakończyć przygodę z OMSNM. ALE poczytałam Wasze komentarze i ochłonęłam-:))) Co ja bym bez Was zrobiła?!-:)))

Najbardziej wkurza mnie to, że Marcin zatai prawdę przed Igą! O ironio!!! Iga najbardziej brzydzi się właśnie kłamstwem. W ogóle info: „Iga, zajęta problemami z ojcem (…) nie zorientuje się, że ukochany ukrywa przed nią coś bardzo ważnego. Będzie szczęśliwa, że sprawy między nią a Marcinem układają się coraz lepiej”. No ludzie, trzymajcie mnie!!! To jest gorsze nawet od tego, że ten chłopiec miałby faktycznie okazać się synem Marcina (chociaż póki co absolutnie nie dopuszczam do siebie tej myśli). Mam jeszcze nadzieję, że tu jest najwięcej nieprawdy w tym artykule.

Z wróżką Aszanti na bank macie rację – wywróży Marcinowi syna i obyś Infiniti9 miała rację, że to będzie jednak syn Marcina i Igi. Tylko na początku wszyscy będziemy myśleli inaczej. Jeżeli taki miałby być obrót sprawy, to mogłaby z tego wyjść niezła komedia omyłek.

W ogóle bardzo wystylizowali tajemniczą kobietę, czyli jak się okazuje Kingę. Wygląda na kobietę zdecydowaną, konkretną, elegancką, która wie czego chce. Albo zawsze taka była albo zmieniła się, a kiedyś była szarą myszką.

I jeszcze jedno - Marcin i ten chłopiec Mateusz są tak samo ubrani na zdjęciu w najnowszym artykule w ŚS i na planie gokartowym. Więc to będzie w tym samym odcinku.

Tak sobie jeszcze naiwnie pomyślałam, że może ta kobieta zostawi synka pod opieką Marcina i zniknie? I Marcin, chcąc nie chcąc, będzie musiał zabrać małego do siebie. I stanie z nim w progu mieszkania i siłą rzeczy będzie musiał powiedzieć Idze prawdę? Wtedy razem musieliby stawić czoło temu problemowi. Ale to są pewnie marzenia ściętej głowy…

ocenił(a) serial na 10
Mela_5_100

Dzięki Mela_5_100, bo tylko tak jestem sobie w stanie wytłumaczyć kontakt Marcina z wróżką. Przecież sam nie poszedł do niej by mu powiedziała, czy to jego dziecko? Natomiast Lipa88_2 twój tekst "Bocian lubi znienacka odwiedzić każdą dzielnicę" sprawił, że oplułam ekran:) Tak czytam te Wasze komentarze i widać,że Wy również szukacie jakiegokolwiek powodu by się jakoś tam pocieszyć. Bo jak to wszystko, co tu dzisiaj przeczytałyśmy ma się do tych przepięknych zdjęć naszej pary? Myślę tutaj o "ławeczce", czy o tym zdjęciu "na rybach", to wszystko się wydarzy najpierw, a potem znów popieprzy? Iga może nie zauważyć na początku tego, że Marcin coś przed nią ukrywa, bo będzie myślała,że to wszystko w związku z nową kancelarią. Ciekawa jestem, jak Laura się zachowa wobec Igi, czy nie będzie jej korciło, pomimo tego, że obiecała Marcinowi zachować tajemnicę. Dalej nie rozumiem, jednej sprawy, jeżeli Marcin nie będzie ojcem, to jakim cudem Łukasz? To przecież Tomek razem z nim studiował i pewnie razem chodzili na imprezy, ale nie Łukasz! A dzieciak spodoba się Marcinowi, bo on też wreszcie chciałby mieć coś swojego, ale on jeszcze nie wie, że nie bez powodu los skierował go w stronę Igi i ma dla niego jeszcze jedną niespodziankę. Pełną rodzinę, ale to dopiero przed nami. Czyli będzie czule,nerwowo i komediowo - najlepszy sezon na jaki czekamy!:)))

ocenił(a) serial na 8
Infiniti9

Wiecie co mnie najbardziej wkurzyło w tym pomyśle? Że My już dawno wymyśliłyśmy doskonały pomysł na te dziecko, ojcem powinien być Krzysiek! Krzysiek jak tatuś chłopca to duże pole do śmiesznych scen ( wyobraźmy sobie jak opowiada synowi jak poderwać dziewczynę) poza tym mama chłopca okazałaby się twardą babką wzięła się porządnie za Krzyśka ( to też dużo śmiesznych scen) i dla fanek IgMy okazja do pozbycia się ( a już na pewno zmniejszenia jego wizyt) Krzyśka z życia naszej pary. To scenarzystki jadą jakimiś brazylijskimi pomysłami.
Potem może się okaże że Łukasz przez przypadek też kiedyś był z tą kobietą i tak losy obu panów na przestrzeni kilku lat się przeplatały co już samo w sobie jest dziwne a weźmy jeszcze pod uwagę że Łukasz jest starszy od Marcina i babka też go widziała w telewizji i co nie pomyślała że może to jednak ten drugi jest ojcem? Z tym Łukaszem to chyba ściema bo nijak tego wkleić się nie da do tej historii.
Infiniti9 cieszę się że Cię rozbawiłam i zazdroszczę optymizmu co do kolejnego sezonu. Oby Twoje przypuszczenia okazały się prorocze:)

Lipa88_2

Również przypuszczam, że Łukasz może wziąć się stąd, że dziewczyna też sobie szalała w młodości niczym Marcin. Ona mogła się w tym samym mniej więcej czasie spotykać (lub spotkać jednorazowo) z Łukaszem. I tu taki zbieg okoliczności, że spotyka w kancelarii obydwóch? Eee, trochę słabe...

in_tro

Ale wychodzi na to, że zareagowała przed telewizorem tak bo zobaczyła Marcina vel. Sławomira Nowaka. Gdyby Łukasza kojarzyła to też by jej coś zaświtało. A ona raczej jest pewna tego. No nie wiem, po tym co dzisiaj przeczytałam Łukasz kompletnie nie wpasuje się jak dla mnie to tej historyjki z ojcostwem.

on_mile

No to niestety optymistycznie to nie wygląda, bo chłopiec musi mieć jakiegoś ojca, a skoro ona jest pewna Sławomira N. to...

ocenił(a) serial na 8
in_tro

To niech jedzie do Chin jak mu ojca brak ( tam podobno jest coraz mniej kobiet i dużo facetów nie ma szans na ojcostwo) a niech się odwali od naszego mecenasa:)

Lipa88_2

I krzyżyk na drogę, Chiny wzywają :)

in_tro

Powiem tak (a raczej napiszę): żadne złowieszcze spojlery nie robią na mnie wrażenia, póki Was tu mam, Drogie Forumowiczki:) Choćby tuzin wróżek przepowiadało tuzin synów, to... "niech się odwalą od naszego mecenasa". Do Chin z nimi!

ocenił(a) serial na 10
Lipa88_2

Lipa88_2 też nie rozumiem tej plątaniny Marcina z Łukaszem. Bo nic ich nie łączy, a tu nagle jeden albo drugi(?) ma być "na pewno" ojcem! Mnie tam Krzychu pasuje jak ulał, to była naprawdę świetna koncepcja. A teraz ta kobieta spieprzy relację I&M albo Laury z Łukaszem! A tak Krzychu miałby co robić, a nie tylko nerwy i stale tej Idze coś dokładają. I drugi Twój wpis XD , ale po co Chińczyk, skoro "może" mecenas sam się przyzna! Ale skąd Krzychu się dowiedział o tym, bo ja te jego słowa w kuchni na Poziomkowej, odczytałam pod adresem Marcina. Coś mi się wydaje,że to jakieś gigantyczne nieporozumienie, albo misternie utkana intryga. Tak samo ta scena Igi z Łukaszem, przecież Iga widziała, że Laura nadal go kocha! Ja sobie nie wyobrażam Igi bez Marcina i odwrotnie, dlatego myślę, że będzie tak jak napisałam poprzednio. Iga i Marcin będą razem, chociaż miałabym to sobie narysować!!! :)

Mela_5_100

Boże, tak kochałam ten serial. Teraz czytam jakieś info o nowych wątkach, nie wiadomo czyich dzieciach, potrzebie przemyślenia wszystkiego przez Marcina... I pytam PO CO TAKIE WYMYSŁY!! Było tak pięknie, pierwszy sezon to była właśnie prostota, świeżość. A teraz to zaczyna być trochę za bardzo pogmatwane. Pozostaje wierzyć, że miłość mecenasa i naszej Igi to jakoś przetrwa. Być może to będzie poprowadzone lekko, bez stylu Mody na sukces. A jeśli nie, to serial mi zbrzydnie :( Już ostatni odcinek sezonu baaaardzo mi się nie podobał! Lubię Krzyśka, ale bez przesady... Główni bohaterowie to Iga i Marcin!

ocenił(a) serial na 9
Stenia21

Co za wiadomości. Mimo że liczyłam się z takim scenariuszem to jednak bałam się jego ziszczenia. Może zacznę od pozytywów- na zdjęciu z Renatą Iga wygląda ślicznie. Wygląda na to że to by było na tyle ;) Nie no, pozytywne jest to że Marcin ma coś na sumieniu, nawet jeżeli to nie jego dziecko to jednak możemy się domyślać że skoro podawał fałszywe imię i nazwisko to podczas studiów zaliczał nie tylko egzaminy i to w dużej liczbie. Może ten sezon będzie pierwszym, w którym poczujemy nawet niechęć do Marcina. Kluczowe wydaje mi się będzie tu zachowanie Igi. Tak czy siak zawiedzie się na Marcinie ale to jak zareaguję może nam powiedzieć czy faktycznie się zmieniła. Nawet gdyby zdecydowała się zerwać z Marcinem (nikt tego nie chce) to ich maślane spojrzenia i tęsknota może się dobrze oglądać i być może doda trochę chemii i emocji w tym związku. Bo walka o uczucie jest jednak trochę bardziej pociągająca niż proza życia codziennego. Przynajmniej na ekranie. Ale że mecenasina to taki żigolo... tego się nie spodziewałam. Macie rację że potencjalnych kaszubiątek może okazać się więcej, i to właśnie tej myśli może nie będzie mogła znieść Iga. Że zza winkla wyskoczy jeszcze jeden potomek kaszubskiego dystrybutora genów. I w każdej kobiecie będzie widzieć tą jedną z wielu którą obracał Marcin. Tak być nie musi ale może. Ale sezon zapowiada się ciekawie.

ocenił(a) serial na 10
Deeply

Podoba mi się Twoje ciekawe spostrzeżenie: "kaszubiątek może okazać się więcej, i to właśnie tej myśli może nie będzie mogła znieść Iga".
Pocieszające będzie, że to może tylko epizod "Królika z zegarkami" w życiu mecenasa. Na to bym nie wpadła.
Mój znajomy używa skrótu myślowego ad.karmy: "g....wyrzucone w kosmos spada po miesiącu":
-było życzenie rysy na obliczu mecenasika, to jest rysa-zamiast rozwoju, grzebiemy w przeszłości,
-Iga zataiła wkręcenie się w sprawę Łukasza omal nie doprowadzając do wywrócenia się wszystkiego wokoło, to ma, mecenasik też być może zatai.
P.S. Mecenas nigdy nie ukrywał jaki był, nigdy nie mówił, że nie jest z Asią, jak był z Asią.
Kłamał kiedy mówił, żeby zostali z I przyjaciółmi, chociaż chyba orientował się, że się zakochuje ale się siebie właśnie bał i kłamał kiedy upokorzony kolejną awanturą Igi, powiedział, że jest z Gadem, kiedy jeszcze nie był.
Mam nadzieję, że prawdziwy ojciec dzieciaka okaże się równie świetny.
Mnie tam stare rysy mecenasa nie przeszkadzają, ja chcę rozwoju i mądrzenia Igi, może być powolny ale niech będzie.
Zgadzam się, intryga zapowiada się super ciekawie.
Już mi się podoba.

ocenił(a) serial na 10
wiseacre

Oczywiście psedo"Sławek Nowak" to genialne scenarzystek puszczenie oka, wytropione przez forumowiczki.

ocenił(a) serial na 10
wiseacre

..oczywiście; oczywiście pseudo...:)

Deeply

Mimo wszystko sprawa rzekomego ojcostwa Marcina jest bardzo dziwna i naciągana przez scenarzystki. Po prostu na siłę rzucanie kłód pod nogi głównej pary i na dodatek - jak dla mnie - w bardzo słabym stylu. Może dlatego mam takie odczucia, bo przyzwyczaiłam się do tego, że wcześniej scenarzystki nie sięgały po takie tanie i badziewne rozwiązania. Z nostalgią wspominam 1 sezon, kiedy to z ekranu biła świeżość i oryginalność.

Co prawda przekonuje mnie to, co napisała in_tro odnośnie podawania fałszywego imienia i nazwiska przez Marcina w latach studenckich (choć to jest bardzooo słabeee) oraz to dlaczego ta kobieta wcześniej nie widziała Marcina w telewizji czy w prasie, ALE … no właśnie ALE. Wcześniej go szukała i nic?!? A teraz po latach przyjeżdża do Warszawy z miasta oddalonego o 100 km (dlaczego nie podają nazwy?!?) i szczęśliwie trafia do kancelarii, w której akurat pracuje Sławomir Nowak, czyli Marcin Kaszuba?!? Dla mnie to jest słabe na maksa. No i Marcin wspaniałomyślnie postanawia załatwić sprawę za plecami Igi, żeby jej zapewne w swoim mniemaniu nie martwić przedwcześnie. Wszystko specjalnie po to, żeby był zapalnik do kłótni między głównymi bohaterami. Pocieszam się tym, że w ostatecznym rozrachunku wyjdziemy na plus, bo - jak pisze Deeply - znów pojawi się chemia i emocje lub - jak pisze Lipa88_2 - Marcin uświadomi sobie, że pragnie mieć dziecko z Igą lub po prostu Iga będzie w ciąży.

ocenił(a) serial na 10
Stenia21

Tak jak byłam wkurzona na Igę w 3. sezonie, że niczego jej życie nie nauczyło i znów pcha się w kłopoty, tak teraz jestem zła na Kaszubę, że nie wyciąga wniosków z własnych błędów i brnie w kłamstwa i tajemnice.Z drugiej strony nie chce mi się wierzyć, że Marcin tak ochoczo wejdzie w życie chłopca, zanim się upewni, że to jego syn. Cały czas powtarzam sobie, że te rewelacje podała gazeta, która sugerowała romans Marcina z Polą (odcinek ze stalkerem), pisała, że Ewa będzie pracować z Kaszubą w kancelarii i wszyscy ją tam polubią, a Renata będzie przeciwna związkowi IgMy . Kobieta i chłopiec na pewno się pojawią w życiu Marcina, ale może on to inaczej rozegra niż sugeruje śs. Mam taką nadzieję. A może to będzie ten powrót do dawnego Marcina, o który Stefan prosił scenarzystki? Też nie mam pojęcia, jak połączyć Kingę, Marcina i Łukasza jeśli nie chodzi tu o posługiwanie się fałszywą legitymacją adwokacką na nazwisko Kaszuba. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na 4. sezon - a z tym jest coraz gorzej:(

ocenił(a) serial na 10
Anula_663

...a może była również legitymacja również na "S.Nowaka", adwokat-adwokat, reszta jest bardziej subtelną intrygą niż ta wymyślona przez przekaziory.
Myślę, że SP w wywiadzie, jak to już tu pisali inni forumowicze, chodziło o grę ciekawego typa, błyskotliwego, dowcipnego, bystrzaka, inteligentnego a nie ewidentnego babiarza, gdyż tego nie widzieliśmy, to była fama krocząca za mecenasem w 1-ej serii, gdy mecenasik był już z Asią, a w 3 serii mecenas generalnie to obrywał, z wyjątkiem przyjęcia oświadczyn.
:)

ocenił(a) serial na 8
wiseacre

To że Łukasz mógł się podszywać pod Marcina miałoby sens tylko że zdjęcie Marcina i tej kobiety psuje tą narrację bo co ona jest niewidoma i nie umie odróżnić dwóch różnych facetów od siebie? Poza tym na tym telewizorze Łukasza też było widać na ekranie i co nie pomyślała: cholera z nim też spałam może to on jest ojcem? No chyba że ona przyjdzie do kancelarii i powie że szuka dwóch facetów jeden nazywa się Sławek a drugi inaczej i nie wiem który jest ojcem jej syna. Albo to jakaś wyrafinowana panna i po prostu stwierdzi że Kaszuba bardziej nadaje się na ojca bo bogaty a Łukasz to stuknięty i z niepewną przyszłością. O właśnie tego że to intrygantka w typie gada co wkręca specjalnie Marcina nie wzięłyśmy pod uwagę może nawet z nim nie spała ( on na pewno nie pamięta dokładnie wszystkich swoich partnerek) a jeśli nawet seks był to tym bardziej może go wkręcać w ojcostwo. Nie musi wiedzieć że zażąda badań DNA są frajerzy na świecie co by w to weszli w ciemno. Albo Marek ją wynajął żeby zepsuć związek IgMy. Zdecydowanie trzeba wziąć pod uwagę że to może być czyjaś intryga.

ocenił(a) serial na 10
Lipa88_2

Miałam swoją teorię, o której kiedyś pisałam ale chyba właśnie się wywala, a niech się wywala.
Jesteś niezła, chyba wyczerpałaś wszystkie możliwości.
Ja mam nadzieję, że ten dzieciak nie ucierpi no i tu skórka od banana; nie ucierpi jak trafi na ojca mecenasa:)bo on kocha dzieci i chyba nie tylko Igi.

Anula_663

Piszą bzdury, a fanom włosy dęba stają;) Znów popyt na melisę podskoczy, oby tylko z podażą nadążyli. Najważniejsza równowaga. Nie dajmy się spojlerom!

Stenia21

https://www.instagram.com/p/BCFgk2wB0b3/?tagged=omsnm

Krzysiek chyba się trochę pochoruje w 4 sezonie/

ocenił(a) serial na 10
Mela_5_100

Zgadzam się z Wami wszystkimi że Iga nie lubi kłamstw,miała dwóch krętaczy i myślała że Marcin jest ten normalny,niedawno zastanawiałam się co jest w stanie ich rozdzielić i skoro Iga ma traumę po byłych partnerach to może być powód rozstania.Już widzę zadowolonego Krzyśka "oczarował cię mecenas Kaszuba,omamił,prysły zmysły i iluzje". Tego nie można porównywać z tym co Iga zrobiła(chodzi o sprawę z Łukaszem)Marcin wie ile Iga przeszła.A nasz mecenas miał niezłe pomysły,niczym Joey Tribbiani z Przyjaciół okłamywał dziewczyny jak się naprawdę nazywa:)To jest takie NACIĄGANE.Osobiście mam nadzieje że inaczej będzie wyglądało to niż piszą,bo wiadomo jak oni piszą te artykuły.Ja mam nadzieje że syna Marcin będzie miał tylko z Igą i innej opcji nie przyjmuje do wiadomości!

ocenił(a) serial na 10
kornmanson112

Ja jestem pewna, że to będzie lepsze niż to co piszą.
A tak przy okazji to w/g mnie oczywiście, Marcin jest normalny, a synek byłby grzechem z przeszłości Marcina, kiedy nawet nie miał pojęcia o istnieniu Igi, ani nie przeczuwał, że w taką właśnie Igę spotka i się w niej zakocha na amen, umarł w butach itd i dla niej odkryje siebie.
Iga natomiast, powiedzmy delikatnie, przemilczała, mimo próśb Marcina, że wytropi Łukasza, kiedy to nareszcie była w szczęśliwym związku z Marcinem.
A może właśnie doświadczenie z Łukaszem zmusi Marcina do zatajenia ewentualnego podejrzenia o ojcostwo przed Igą, w obawie, że znowu wkroczy jak szeryf i Laura to zrozumie???
Ja bym się zastanowiła.

Stenia21

Na rozluźnienie po dzisiejszych niuusach :D

Joasia na gali Telekamer 2016 :)
http://party.pl/imprezy/gwiazdy-na-telekamarach-2016-telekamery-2016-rozdane-212 52-r3/2/

ocenił(a) serial na 8
on_mile

Fajnie wygląda bo czasem jak się odstrzeli to jak stróż w boże ciało:)