Tak on jej walnie a ona znowu zakrwawi z nosa.

Nie wytrzymam z wami xD

Ahahahahahaha :-ppppp leżę pod stołem fakt :-pppp

Krwawiący nos Bonnie chyba ma osobnego menadzera, niedługo stanie się kultowy, niedlugo wszyscy będa chcieli krwawic z nosa żeby byc tak super:D

Pewnie zaczną takie na ebay wstawiać. Sztuczne nosy, naciśnij guzik a wyleci krew.

No i zaczną przez to czarować jak zobaczysz tornado i wirujące w nim krowy to znaczy, że Bonnie znów pocieknie krew z nosa :-p

O, tak. Nie będą potrzebne żadne zmiany klimatyczne i globalne ocieplenie, bo będziemy mieć czarownicę, która stanie na szczycie góry i krzyknie doniosłym głosem :"Niech stanie się ciemność" i słońce normalnie od razu pierdyknie i będziemy mieć wieczną noc na ten przykład:))

Wampiry będą hasać radośnie po łąkach gdy Bonnie się odwidzi i krzyknie: Niech stanie się jasność.
Słonce powstanie na nowo i spali się cała ziemia wraz z wampirami, oto nadejdzie koniec świata a my nie doczekamy się Deleny:D

A później Bonnie się odwidzi i stwierdzi, że jednak jeszcze nie teraz koniec świata, krzyknie swoje hokus-pokus i koniec Deleny, znowu Stelena:D. a tak w ogóle, to zapomniałam przecież , pocieknie jej z nosa, użyje całej mocy i poświęci się dla ogółu i jej nie będzie

Jak koniec jak mówię że nawet początku nie będzie:D

Ano fakt, już mi chyba literki znikają przed oczami:D

I teraz będzie dramatyczna scena krwawiącej Bonnie gdzie poświęca się dla świata a ja umrę ze śmiechu

A Jeremy stwierdzi: Mam już dość twojego nosa, idę poszukać następnej dziewczyny.

Jeremy wpadnie w depresję, pomaluje paznokcie na czarno i stworzy duet z Damonem, będą się razem dołowac i pic Whisky:D

Chyba Damon będzie pił, a Jer rzygał po dwóch kieliszkach xD
D: Tylko nie na dyw... - patrzy na puszczajacego pawia Jeremy'ego - No more babysitting...

Stefan wraca nocą... Zapala światło a Jeremek leży w ramionach Damona paląc papierosa... A Damon do niego: wot mołodziec :-PPP

Jak utłuką Alarica to ktoś będzie musiał pocieszyc Damona, stworzyliby ładny duet gdyby nie to że Jeremy cały czas martwi się nosem Bonnie.

Jak Alarica utłuką, to Stefek i Damon będą mieli wytłumaczenie, dlaczego ich dom taki czysty jest.
Jer będzie zasuwał ze ścierką, mopem i gąbką xD

S: Damon... Did you tell Ele...
D: Relax... I compelled him. He likes it now. For him... It's... more like a.... like a hobby!
S: Damon... you're so mean! So mean...
D: Yeah, yeah... I know. Each time you look at my actions, they just make you sick. Blah, blah... Boring. You have to come up with something new. Be creative!
machnął szklanką z ręką i wylało się trochę whiskey na podłogę
D: Oh, not again... JEREEEEMY!

Proszę cię, pisz scenariusz:P Niektórzy narzekają że robi się nudno ale wprowadziłbys motyw komediowy:D Damon jest bezlitosny:D

Hah, a wiesz, że dałbym radę? xD
Damona bym poprowadził dobrze, bo podobni jesteśmy z charakteru i często tworzę podobne postacie :D Stefka też, bo jestem niezły w tworzeniu bohaterów kontrastujących ze sobą - byłby wszystkim tym, czym D nie jest xD
A z Eleną dałbym radę, chociaż ja bym lepiej rozwinął postać Katherine :D

Stefan jest tak nudny że nietrudno coś wymyślic, Damon to wyzwanie;D Ale widzę że dobrze ci idzie. najlepsze jest to że ja dokładnie widzę jak Damon zachowałby się w tej scenie, wyobrażam sobie gesty i minę;P Gorzej mi idzie z Jeremim ze szmatką ale popracuję nad wyobraźnią:D

Oczywiście byłby zauroczony xD Wyobraź sobie, wchodzi Stefan któregoś dnia - zalozmy, ze Damon mial sie tym zajac - i probuje z Jeremym gadac xD
S: Jeremy... Jeremy?
Cisza, ale ten patrzy na niego.
S: Jeremy... are you... alright?
D: He can't speak...
Stef się odwraca, Damon oparty o futrynę z rękami założonymi na klacie i tym perfidnym uśmiechem.
D: I mean... He CAN, but he doesn't know that...
S: Damon... what did you do to him?
D: I...
Stefek tak trochę się garbi i przygląda mu się tak poważnie i przenikliwie, a ten przewraca oczami, robiąc taką przerwę jakby się zastanawiał
D: ... thought it would be funny.
S: Well, it's not!
D: Jheeez... You're so uptight! What is wrong with you? Have you stopped drinking human blood, Stef?
S: I'm fine, Damon...
D: Seems to me like Elena and you...
S: Please, don't bring her up, Damon... Please?
D: Oh... I see.... It's just...
Podchodzi bliżej, staje przed nim z taką miną i kiwa głową, po czym kładzie mu rękę na ramieniu - tak jakby go rozumiał...
D: ... if she needs someone to talk to... I'm here for her. And I mean this sincerely...
I po prostu wychodzi śmiejąc się pod nosem i zostawiając Stefka z bałaganem xD

Uwielbiam jak Stefan mówi Pleaseeee, on wiecznie o coś prosi. Lubię też jak on mówi Przecież tu chodzi o Elenę,, stały tekst:D Pisz dalej:D

yeppp someone should tell him: "Stefan nie proś się bo będą małe świnki" :-)

Nie, proszę cię, rozkręć Stefka;)

Ej, serio, zaraz możemy pisać do Plec i Williamsona xDDD
Ide się kąpać, napiszę coś jak wrócę xD

A ja bym dodał że jak Damon wychodzi to Jeremek patrzy za nim z miną szczeniaczka i wzdycha...
Ohhh... I love him so much... He's so manly when he's doing this his eye thing... Mmmm I want him so bad... I want to be his madam Butterfly…
:-p
I potem stowarzyszenie amerykańskich gejów i lesbijek odznaczy także "Pamiętniki wampirów" jako dobry serial dla gejo-lesbijek :-)

Stefan: Jeremy, oh no.. don't do that!
Jeremy: F*** off Stefan! I have a big problem with Bonnie's nose so I need a distraction. Get out.
Stefan: This is my house!!! <Stefan shows his fangs>
Elena: Not anymore sasasa...

A tak w ogóle mają tam jakieś inne prawo w Stanach??można tam przepisać dom na osobę niepełnoletnią?bo nasza Elanka to 18 nawet nie ma jeszcze

Elenka, oczywiście:D sorrry:)

To amerykański serial, więcej błędów scenarzyści popełnili... a jeśli o to chodzi, to załatwili to Stef i Damon. Mogli zauroczyć kogo trzeba w urzędzie i załatwić wszystko :D

Teraz to już w ogóle nawet zauroczenie nie jest im potrzebne, bo mają przecież super Bonnie, która ma moc stu, czy tam ilu czarownic, pewnie może wyczarować tyle domków ile tylko chce dla Elenki i sprawić, że żaden Klausior ani inny krwiopijca się nie przedostanie:Da to, że jej krew pocieknie przy tym z nosa, to już inna rzecz.

Ma moc 101 dalmatyńczyków... Yyyy znaczy się czarownic... :-)

to chyba nie jest problem, będzie miała jakiegoś pełnomocnika i już.

Byłem szybszy xD

trudno:P idę coś poczytac, dobranoc;P

Dobranoc :D

W ogóle to jakie prawo mają przepisać dom skoro on był na ich wujka :-) ciekawe jakie oni dowody mają i kto im je wydał :-P Bo musieli by najpierw oni dziedziczyć po tym "wuju" (kuzyno coś tam) a dopiero potem scedować to na elenę jako darowizna ale od darowizny takiej na rzecz osoby trzeciej nie spokrewnionej jest zajebiszczy podatek jeszcze od takiej posesji :-P

Mogli załatwić to bezpośrednio z jakimś urzędnikiem, wampiry są .... przekonywujące...

Z urzędnikiem a jak załatwisz to z księgą wieczystą... Wykazem gruntów etc. W ogóle na kogo oni mają papiery wydane dowody i prawa jazdy? Przecież jak ich zatrzyma szeryf Forbes, która jedzie non stop na werbenie to muszą się jakoś legitymować...
Z tego co wiem to "oficjalnie" to byli bratankami właściciela, wiec po jego śmierci bezpotomnej oni dziedziczą, wiec jeśli tak to papiery powinny być z NICH a nie z wuja na Elenę, a jak z nich lub z wuja to Elena musiałby zabulić podatek od darowizny... >:-P And believe me, tu jest pełno takich dziur logicznych w scenariuszu, ja tam już na to staram sie nie zwracać uwagi ale jestem logikiem i czasami to aż mnie gryzie w mózg :-p

Believe me, I don't care;) Jak chcesz takie problemy w serialach to nie wiem, Na wspólnej sobie włącz... dla mnie VD to taki odrywacz od codziennego życia, nie wymagam żeby wszystko było cacy logiczne bo nie na tym ten serial polega..

I prefer sobie Modę for Succes O! :-) ha ha!

Tak, tam z pewnością logika bierze górę:P

Tak i tam jest Ridź i Bruk i moda i na sukces i w ogóle... 0_o...

Ludzie nie mają tam magicznych pierścieni, a też zmartwychwstają:D

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!! Ja kłamałem nie oglądam mody na sukces :-((( Jestem conajmniej tak podstępny jak Pan Riplej :-p Ale wydało się kto ogląda sasasasasasa :-)

Jasne, oglądam każdy odcinek z zapartym tchem, to jest podstawowy punkt dnia, bez tego nie da się wprost żyć! Dzień bez Mody for Succes, to dzień stracony. I'm big fun of this amazing movie!!:D

:-P Ok to w takim razie jako prawdziwy fan będziesz wiedziała który to ostatnio mieliśmy odcinek :-)
A żeby nie było że jestem wredny to możesz pomylić się o 5000 :-DDD

Proszę o inny zestaw pytań:D bo tu mi żadne koło ratunkowe nie pomoże