Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 123 tys. ocen
7,7 10 1 122883
6,0 5 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Tyle szczęścia i płaczu w jednym odcinku. Najlepszy finałowy odcinek ze wszystkich sezonów!
A tak ogólnie to podobno Klausa ma nie być w następnym sezonie, czy to są prawdziwe
informacje?

Kiedy będzie nowy sezon? :)

rose_fw

Katherine miala w dupie Elijaha w 2 sezonie. Robila wszystko by nie wyjęli z niego sztyletu. A jak w finale 2 sezonu Klaus zasztyletowal Elijaha - nawet nie mrugnęla okiem. Natomiast jak Klaus maltretowal Stefana to az cala dygotala. A teraz nagle wielka milosc. Zalosne. Spędzili 3 sezony pokazując jak Kath kochala Stefana, a teraz nagle z tym romansem wyskoczyli. Dobrze ze się skonczyl ten romans. Ale z tego co widzialem na forum vampirediaries.pl to tam jest duzo ludzi co lubilo Kalijah (nie wiem za co, no ale.....)

ocenił(a) serial na 5
robb264

Oni mieli dwie sceny przecież o ile dobrze pamiętam i to dwie gorzkie sceny, bez chemii, większych emocji.. niczego. Ani historii, ani build upu.. nie rozumiem tych, którzy shipują Kalijah.. to już większy sens ma Mabeka mimo wszystko, oni jakiś tam (marny bo marny ale jednak) build up mieli.

ocenił(a) serial na 6
robb264

To znaczy niemal pewne jest, że tak czy siak Kath ( taka jest jest teraz) to zrobiłaby Eliaha w bambuko...I to jest przykre i tego dla niego nie chcę. A Elijah chyba wciąż chciał w niej widzieć tą uroczą dziewczynę z 15 wieku, ech. Czasem ta jego naiwność go gubi;)

ocenił(a) serial na 9
WhiteDemon

Czasem? Nieustannie go gubi - facet usiłuje być honorowy i rycerski w świecie bez honoru, gdzie rycerze dawno wyginęli. Tym bardziej szkoda, że zakochał się akurat w kimś tak wyrachowanym i bezwględnym jak Kath

ocenił(a) serial na 6
Sol89

Próbowałam być delikatna;) Ale to prawda. Uwielbiam Eliaha i szkoda właśnie, że tak się daje robić na szaro.

ocenił(a) serial na 9
rose_fw

a nie było czasem tak, że Elijah zakochał się w Katherine jak jeszcze była człowiekiem?

ocenił(a) serial na 6
Sol89

Właśnie, już wtedy widać było ze czuł do niej miętę. Kalijah wcale nie ma takich wątłych podstaw jak twierdzi rose fw...

WhiteDemon

Ja widzialem zauroczonego Elijaha i Katherine ktora traktowala go jak przyjaciela,a byla zainteresowana Klausem.


Tak czy siak, mam nadzieję ze to koniec i powrócą do pierwotnej koncepcji z 2 sezonu :D

ocenił(a) serial na 6
robb264

Tyż prowda.

ja w ogóle to ze śmiechem czekam na ten 5 sezon. Co oni mogą tam nowego wymyślić na dobrą sprawę? Podejrzewam że Stefka wyciągną bardzo prędko, Silas się trochę popanoszy, ech jakaś sieka:/ Powtórka jak z Klausem. Wszyscy mają sikać w majty przed Silasem a na końcu i tak wiemy, jak to się skończy... Dla odmiany może będzie rzeźbił w drewnieXD

WhiteDemon

No ja mam nadzieje ze Stefa wyciągną migiem z tego sejfu. Chcę oglądac JEGO wątek, a nie jego sobowtóra.

A co do Klausa - on nie byl zakochany więc dali mu Caro. Silas niby kocha tę swoją tajemniczą kobietę, więc mam nadzieję ze nie dadzą mu nowych romansów. To one psują postaci villanów.

ocenił(a) serial na 9
rose_fw

No pewnie, bo wybór między śmiercią (zwłaszcza w wieku tych dwudziestu paru lat), a życiem, ukochaną i bratem (w dodatku gorąco pragnącym, żeby "żył"), jest taki łatwy...
Ale czy gdzieś napisała, że Demon cierpiał przez Stefana? Z różnych powodów cierpiał , za to bardzo często.
I mimo, że Stefan jako Rozpruwacz robił straszne rzeczy, dziwnym sposobem od razu było mu to wybaczane, gdy tymczasem Damon za dużo mniejsze "wampirze przewinienia" bardzo długo musiał udowadniać, że nie jest całkiem zły (nie żeby mu takim udowadnianiu zależało - w końcu robił raczej wszystko, żeby właśnie grać "tego złego" ;) )
Poza tym w najgorszym momencie Stefanowi magicznie nawinęła się wspaniała Lexi - Damon takiej osoby nie miał nigdy, musiał z przeciwnościami walczyć sam.
I nie, nie zapominam o zaletach Stefana - ale irytuje mnie to, że dziwnym trafem to on jest zawsze tym wygranym

Sol89

Powody cierpienia Damona są dla mnie zalosne. Cierpial bo byl takim kretynem ze czekal na kobietę 150 lat, która go nie chciala. Cierpial bo nie mógl ukrasc dziewczyny swojego brata. I i...i nie widzę wiecej powodów jego cierpienia. Jego powody cierpienia mogły bardzo szybko zniknac jakby po prostu wyleczył swoją chorobliwą zazdrosc względem Stefana i obsesję na punkcie doppelgangerów.


Damon nie jest niewniątkiem, zabijal w róznych dekadach az milo. Roznica jest taka ze nie zalowal swoich grzechów. To po pierwsze. A po drugie - po przybyciu do Mystic Falls krzywdzil wszystkich z najblizszego grona przyjaciól Eleny i Stefana. Latwiej zapomniec uczynki których się nie bylo swiadkiem i których nie doswiadczylo się na wlasnej skórze. Dlaczego Caroline mialaby spojrzec przychylnym okiem na Damona, jezeli ten 2 razy chcial ją zabic i maltretowal przez caly 1 sezon - kiedy np. Stefan byl zawsze dla niej dobry i pomocny.


Kiedy Stefan byl w dolku - pojawila się Lexie i mu pomogla. Kiedy Damon był w dołku - w latach 70-tych - Stefan wyslal do niego Lexie - by pomogla mu tak samo jak pomogla Stefanowi - i co zrobił Damon? Po 6 miesiącach spędzonych z Lexie wykorzystał ją i skrzywdził. Nie chcial jej pomocy.


Stefan jest tym wygranym? Od czasu finalu 2 sezonu nie zaznal szczęscia. Caly 3 sezon albo byl marionetką Klausa, albo z Klausem musial walczyc. Dziewczyna, do której wrócil porzucila go po paru dniach dla jego brata. Ostatnie 2 sezony byly straszne dla Stefana. I mial logiczne powody by cierpiec. Jedynym logicznym zdarzeniem które moglo zabolec Damona mogła byc smierc Alaricka. Reszta to jęczenie w kącie, ze nie udalo mu się ukrasc Eleny.


ocenił(a) serial na 6
robb264

Brak mi słów na opisanie jak sensowne są słowa Twoje:))) Całkowicie się zgadzam.
Który to już raz, heh.

ocenił(a) serial na 5
WhiteDemon

Podpisuję się pod tym! Nic dodać, nic ująć, więc na tym kończę swoją wypowiedź ;)

Morganville_filmaniak

Przepraszam, że nie oznaczyłam spojlera, ale nie wiedziałam, że rozwinie się tu taka duża dyskusja. ;)

ocenił(a) serial na 8
Facepalm_1

Powoli dochodzę do wniosku, że kurde faktycznie Elena nie zasługuje na mojego kochanego Stefcia. Co ona sobie myśli? najpierw jeden brat a potem drugi? nie ma tak dobrze! nie zasługuje tak naprawdę na żadnego z nich. Ale martwię się tym kogo w takim razie dopasują do Stefka. To musi być ktoś godzien tego tytułu =D Obym się nie rozczarowała! I ten hipnotyczny Klaus.... ;P

Morganville_filmaniak

Ta Klaus<3 Mam taką jedną myśl, że może Katherina po zmianie w człowieka, zmieni się również i będzie coś kręcić ze Stefanem(choć wolałabym nie), a dla Stefana by mogłaby być jakaś fajna laska. ;)

Facepalm_1

Plec powiedziala ze Katherine będzie dalej bitch - i dobrze. Nie potrzeba nikomu drugiej Eleny. A Na Steferine liczę, jedna z ciekawszych par w TVD. Romans z Elijahem to niewypal, romans wzięty z powietrza(skonczyl się szybciej niz zacząl i mam nadzieję ze juz nie wróci) i do tego niezbyt ciekawy.

ocenił(a) serial na 8
robb264

Moim zdaniem Kath i Stefcio to już by zalatywało patologią, nie uważacie? jeden brat z Kath, drugi z jej sobowtórem? który zresztą był zarówno z jednym jak i z drugim Salvatorem? Zresztą tak jak Katherine? to już jakaś totalna masakra by była ;) Mi to się po cichu marzy powrót Lexie, przyjaciółki Stefcia. niby wiem, że Damon ją zabił (lecz nie jest wyjaśnione bynajmniej dlaczego i po co, co może być specjalnym chwytem, by w razie czego nagle się jednak pojawiła), ale co to za problem, można coś wymyślić, bo nie wiadomo przecież czy Damon zrobił to na oczach Stefcia czy tylko tak powiedział. Takie wskrzeszenie to akurat nic dziwnego ;) A Lexie bardzo mi się podoba, mogliby coś z tym fantem zrobić ;) Ona jednak chyba doskonale rozumiała Stefa i wydaje mi się,że na niego zasługuje. Ale to tylko moje takie luźne propozycje i sugestie =D. Oby tylko nie ta przeklęta Rebekah, nie cierpię jej i mam nadzieję,że wróci do trumny (dopiero zaczęłam 3 sezon). I oby wrócił Elijah, w gruncie rzeczy bardzo go polubiłam, jest mega honorowy i jakoś tak mi się spodobał ;)

Morganville_filmaniak

Lexie i Stefan ? Fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Jako fan Stefana bym byl oburzony jaky "byle co " mu wciesnęli.

Ja widzę Stefa tylko z Kath, zadnej przypadkowej "dupy" byle tylko kogos Stef mial. Zadnej laski, która jest tylko przyjaciolką Stefa (Caro, Lexie) a zadnej romantycznej chemii nie ma.

Dla mnie by to bylo tanie i obrzydliwe. Taka "nagroda pocieszenia". Kath to postac juz wykreowana, popularna, jej historia milosna ze Stefanem jest obecna (raz mniej raz bardziej widoczna) od 1 sezonu. Mieli multum scen w 3 poprzednich sezonach. Zadnych "randomowych" romansów z dupy wziętych.

Mam gdzies czy patologia czy nie. Delena to tez patologia - Elena rzucila Stefa by byc z jego bratem. A Damon przerzucil się z jednego doppelgangera na drugiego w ciągu jednego odcinka (2x01)

ocenił(a) serial na 8
robb264

W sumie masz rację, ale to nie zmienia faktu, że mogliby rozwinąć wątek Lexie, nawet jako przyjaciółki ;) Bardzo ją polubiłam, chociaż tak niewiele było o niej mowa ;) Najbardziej bym była zadowolona jakby Elenie znów się odmieniło i była ze Stefem. Ja go po prostu ubóstwiam, bardziej- znacznie bardziej!- od Damona. Nawet jako Rozpruwacz w 3 sezonie za wszelką cenę chroni swoich bliskich. Mega mega i jeszcze raz mega- to ta polska krew ;) Myślisz żeby z Kath byli dobrą parą? masz rację Petrova to już postać doskonale wykreowana, nie byle jaka i nie sztuczna. Niezwykle wyrazista i jak się okazuje, zależy jej na Stefie, skoro stale jest gdzieś w pobliżu, zamiast uciekać jak najdalej od Klausa. To świadczy, że jednak ma jakieś uczucia, na tyle, by coś się rozwinęło coś na nowo między nimi ;) A Elka powoli traci mój szacunek!

ocenił(a) serial na 5
Morganville_filmaniak

Ja właśnie jestem za Steferine, ponieważ po tym jak Elena porzuciła Stefana dla jego brata nie wyobrażam sobie by mogli być znowu razem. A Katherine owszem bywa okrutna i jest suką, ale wiemy, że stała się taka, ponieważ ciągle musiała walczyć o życie i to właśnie tak ją zmieniło. Zresztą straciła całą rodzinę i widzieliśmy, że ciągle ją to boli (w którymś odcinku drugiego sezonu, bodajże w 2x9). Widzieliśmy też, że darzy uczuciem Stefana, ale po tym wszystkim co przeżyła, według mnie ciężko przychodzi jej zaufanie, okazywanie uczuć, poleganie na kimś - bo nauczyła się dbać sama o siebie, krótko mówiąc idąc po trupach, ale jej postępowanie jest chociaż uzasadnione i te uzasadnienie ma większy sens niż w przypadku innych. W sumie to najeżdżają na Kath (inni bohaterowie tvd), a Klausowi wybaczyli.. a prawda jest taka, że to Klaus wyrządził więcej krzywdy i to przez niego Katherine jest tym kim jest i prowadzi takie życie jakie prowadzi (nie zapominajmy, że to Klaus zabił jej bliskich). Uważam, że to świetnie wykreowana postać podobnie jak Stefan. Ich dwojga nie można porównać do postaci papierowych, bo mają niezwykle złożone osobowości i ciekawą historię. Również wspólną. Dodatkowo teraz nadarza się okazja na rozwinięcie ich relacji (Stefan porzucony przez Elenę i skrzywdzony po wyjściu z sejfu, Kath potrzebująca pomocy jako człowiek). Jak przypomnimy sobie jeszcze ich chemię to jak dla mnie jest to związek idealny. Oni świetnie do siebie pasują, uzupełniają się, ich związek byłby dynamiczny i nie nudziłby (mam nadzieję, ale wiadomo.. wszystko można spieprzyć, liczę jednak, że zostałby dobrze poprowadzony) no i wyglądają razem świetnie :D
Co do Lexi to też ją uwielbiam mimo, że nie było jej dużo, ale widzę ją tylko w roli przyjaciółki Stefana, oni mają właśnie tego rodzaju chemię, przyjacielską. Świetnie ich się razem ogląda jako przyjaciół. Nie miałabym nic przeciwko jej przywróceniu, podobnie jak Alarica, Kola i Bonnie (coraz bardziej doceniam tą postać ;d)

Morganville_filmaniak

Nie wiem czy muszę cos dodawac po poscie rose. Lexie jest swietna - ze Stefanem tworzą super duet ..PRZYJACIÓŁ. Mają dobra chemię jako przyjaciele i ich osobowosci ladnie się uzupelniają. Jednak niczego romantycznego tam nie ma, nawet sam Stefan w 1 sezonie mówil ze Lexi to jego "kumpel". Jak przez 100 lat do nieczego nie doszlo to raczej juz nie dojdzie :D Tak samo Caroline - potencjalny jej związek ze Stefem mnie mierzi - są jak rodzenstwo, zadnych iskier. UGH.

ocenił(a) serial na 8
robb264

Czyli podsumowując: oby przywrócili Lexie, choćby jako przyjaciółkę, no i żeby dobrze poprowadzili wątek Stef- Kath. Byłoby idealnie ;) właśnie obejrzałam 5 odc 3 sezonu i jestem strasznie zła na Elenę. Czy ona nie widzi jak Stefek musiał się namęczyć, by mimo hipnozy Klausa nie zaatakować (przynajmniej nie odrazu) jej po upłynięciu oznaczonego czasu? Co prawda ojciec Caroline się oparł hipnozie, ale kto wie czy dałby radę z Pierwszym, który jest bez porównania silniejszy nawet od Damona? Ślepa jest czy coś? co z tego, że wciąż powtarza, że go kocha, skoro pod koniec odcinka widocznie zaczyna się coś pomiędzy nią a Damonem i to już zupełnie na poważnie? i jeszcze mówi te beznadziejne słowa ''zrobiliśmy dla niego wszystko, a on wciąż jest z Klausem'' ( czy w każdym razie coś w tym tonie). Co niby takiego zrobili? Kompletnie nic. To już Kath z Jeremim coś więcej zrobili na drodze uwolnienia Stefka z pod władzy Klausa- znaleźli Michaela, łowcę wampirów. Wydaje się że przede wszystkim Damon powinien czuć jakieś wyrzuty sumienia i zrozumieć, że to tylko przez niego Steff musiał stać się Rozpruwaczem. Chyba wiadome jest, że jeśli Stefcio się zbuntuje, automatycznie nic już nie będzie chroniło Damona od śmierci z rąk Klausa. A na śmierć brata Stefan nie pozwoli nigdy. Damon zamiast to zrozumieć i wyjaśnić Elenie, to tylko szuka pretekstu, by przechylić szalę na swoją stronę, i jak wiadomo mu się to uda. Omg, żadne z nich nie zasługuje na miłość Stefka, niech spadają. Wmawiają sobie, że oni zrobili wszystko, żeby mieć jakieś usprawiedliwienie dla własnej miłości. Nie lubię już Deleny, no chyba że się jakoś poprawią w następnych odcinkach. Ale normalnie jest to dla mnie oburzające! ;P

Morganville_filmaniak

Dla mnie to bylo tragiczne w odcinkach:
3x05 - ze Elena jakby szukala wymówki, by sobie odpuscic Stefana --- ze on jest stracony (chociaz tak bardzo się starał) - ale Damonek zawsze jest obok i nigdy jej nie opusci UGH

3x07 - Elena do Stefana: " Nie będę czekala cale swoje zycie na ducha"

3x09 - (Stef zrobil cos by uratowac Damona ale Elena i Damon nie wiedzą o tym/nie widzą jego uczynku w taki sposób - Stef odzyskal czlowieczenstwo i chcial uciec ze wstydu za to co narobil będąc wylączonym) -- a Elenka na koniec odcinka juz robila oczy do Damona i mieli scenę jakby chcieli się pocalowac - a Elena juz zaczynala swoją gadkę "Trzeba mu odpuscic. Jezeli chce niech sobie idzie. bla bla bla"

potem byly dwa fatalne odcinki 3x10 i 3x11 - w ktorych zrobili ze Stefana dupka (Stef byl w kiepskiej kondycji psychicznej i dosc zdesperowany i zaslepiony) --- te 2 odcinki zawsze Delenowcy wyciągają przeciwko Stefowi - zwlaszcza 3x11 - przygotuj się :D

Morganville_filmaniak

I obejrzyj sobie 4 sezon w kontekscie odcinków od 2x22 :D - Elena jest bardzo BARDZO niesypatyczną, suk.owatą osobką w 4 sezonie. --- najlepiej porównac sobie 4x23(finał) i 2x22(finał) -Stefan NAPRAWDĘ stracil wszystko i 2x22 bylo początkiem końca .....a final 4 seoznu gwozdziem do trumny.

ocenił(a) serial na 8
robb264

Jeszcze wiele odcinków przede mną ;) Ale cokolwiek by się nie działo, zawsze będę za Stefciem! koniec kropka. Niewierna Elena niech się wypcha, Stef zasługuje na kogoś kto bardziej w niego wierzy, a nie pod byle usprawiedliwieniem odwraca się, sądząc, że zrobił już wszystko. Robb264 dzięki za zrozumienie moich odczuć ;D Stefek forever! ;P

Morganville_filmaniak

no problem :D A ty pewnie zrozumiesz nienawisc wielu do Eleny po obejrzeniu 4 sezonu :D (juz gdzies w okolicach 4x10-4x14 Elena bedzie nie do zniesienia.

Morganville_filmaniak

A tu masz nawet "gwózdz do trumny" - scena z 4x23
http://www.youtube.com/watch?v=dgNRSVMP_4U&list=PL14a7ZExn4qw1icPwNhNaWGxhgTG3Wi tC&index=15

Na samym koncu Stef - obejrzyj calą scenę - BOLESNE :/

ocenił(a) serial na 8
robb264

Kurczę, obejrzałam 7 odc 3 sezonu i jak z zaświatów zaczęły przychodzić duchy, to pojawiła się również Lexie, żeby przywrócić Stefanowi człowieczeństwo. A to znaczy że jednak naprawdę umarła, i to nie był żaden chwyt scenarzystów, żeby potem w którymś sezonie ją przywrócić. Czyli jasne, że skoro Bonnie zamknęła drzwi duchom do naszego świata, to już Lexie na bank nie wróci. Jaka szkoda, taka przyjaciółka to skarb ;( Elenę zaczęłam nie lubić już w 3 sezonie, więc zapewne 4 sezon dobije ją w moich oczach ;P

Morganville_filmaniak

powiem ci tyle ze pod koniec 4 sezonu Bonnie znowu uchyli trochę "druga stronę" na krótki okres czasu i Lexie pojawi się w koncówce 4x22 i bedzie w calym odcinku 4x23 - po czym znowu zniknie. Są tez 2 odcinki w 4 sezonie gdzie się pojawia ona w retrospekcjach.

ocenił(a) serial na 8
robb264

Jednego nie bardzo rozumiem: Pierwszych była siódemka? licząc razem z ojcem, Michaelem? Bo coś mi się nie zgadza. Jest Klaus, Elijah, Rebekah, Cole (swoją stronę bardzo przystojny), Finn i jeszcze był chłopiec zabity przez wilkołaka, nie zamieniony w wampira. Czyli jest 5 Pierwszych plus Michael, czyli sześcioro. A w którymś odcinku 2 serii Elijah mówił,że jest ich 7. Coś mi umknęło czy jak?

Morganville_filmaniak

Esther -matka (chociaz ona jest niby wiedzmą - ale się nie zestarzala)
Michael - ojciec
Elijah, Finn, Klaus, Kol, Rebekah i ten maly

ocenił(a) serial na 8
robb264

Czyli jak Elijah mówił że ma 6 rodzeństwa, to wliczył i tego małego, który zmarł, nie będąc wampirem? bo Elena zadała mu chyba wtedy pytanie, ilu jest pierwszych, a on powiedział, że miał sześcioro rodzeństwa i taki był kontekst, jakby wszyscy oni byli wampirami, razem z tym małym. I dlatego mi się coś nie zgadzało ;)

Morganville_filmaniak

Smierc tego malego byla chyba powodem dlaczego w ogole zostali oni wampirami. 6 rodzeństwa - ale tez 6 Pierwotnych (piątka rodzenstwa +Michael).

Wiecej sekretów tu nie ma. Ogólnie jakos mnie nie porwala ta historia Pierwotnych i geznezy wampiryzmu. Jakies to plaskie i antyklimatyczne. Malo w tym mistycyzmu - wampiryzm ma tylko 1000 lat i jest spowodowany zakleciem? Trochę denne...... Szczesciem jest cieakwy twist w 4 sezonie który trochę naprawia tę sytuację :D

ocenił(a) serial na 1
robb264

Eeee, a czasem tam nie było jeszcze mowy o jakimś dziecku pierworodnym (bezimiennym) co umarło zaraz, a potem dopiero był Elijah, Finn, Klaus, Kol, Rebekah i ten Henrik co go wilki ubiły... Wtedy byłaby ich razem 7. Zgadzałyby się te kalkulacje Elijah + 6 rodzeństwa (4 wampiry i 2 zmarłych przed przemianą)

Slutty_Pumpkin

Wedlug wikia rodzenstwem byli:

bezimienny pierworodny, Elijah, Finn, Klaus, Kol, Rebekah, Henrik. = 7

Daje to nam 5 rodzenstwa, które są wampirami: Elijah, Finn, Klaus, Kol, Rebekah + 2 którzy zmarli jako ludzie.

Wampirem byl tez Michael, Esther byla wiedzmą, która jakims sposobem się nie starzala.
Czyli z Michaelem jest 6 Pierowtnych.

ocenił(a) serial na 1
robb264

No o to mi dokładnie chodziło, tam zdaje się ten pierwszy dzieciak zmarł jeszcze jak w Europie mieszkali...

To Esther nie była wampirem?

Slutty_Pumpkin

W sumie na jedno wyszlo - tylko chyba się pomylilas przy obliczaniu ilosci rodzenstwa :D

No ale jak Esther by mogla uzywac magii, jezeli bylaby wampirem? Na matce Bonnie wyjasniono to tak, ze - po 'smierci' traci ona kontakt z naturą - a natura jest powiązana z magią - z niej plynie sila wiedzm.

Nawet Silas - duzo potęzniejszy magiczniak niz Esther (co pokazuje fakt ze stworzyl doskonalszą wersję niesmiertelnosci - pozbawioną wad i slabych punktów) stracil lwią częsc swoich zdolnosci po rzuceniu zaklęcia. Co prawda ma wiele mocy unikatowych, ale nie moze wykorzystac dawnego potencjalu magicznego.

ocenił(a) serial na 1
robb264

Ej, jak się pomyliłam...? :) Nie wiem, może.

Zdążyłam już sprawdzić, ale - stil thanks. Tłumaczyłam to sobie tym, że jej te wiedźmy "z zaświatów" oddały moc, żeby "naprawiła swój błąd".

Slutty_Pumpkin

Napisalas ze bylo 6 rodzenstwa - a bylo ich 7 :D - bo bylo 5 Pierowtnych a nie 4 :D - tak wiem, jestem jak wrzód na dupie :D

ocenił(a) serial na 1
robb264

"Wtedy byłaby ich razem 7", "Elijah + 6 rodzeństwa (4 wampiry i 2 zmarłych przed przemianą)"

Ktoś ma problemy z czytaniem....hmmm? :)

Co do wrzodu... Nie jestem lepsza :P


Slutty_Pumpkin

oooo - sorry - nie spojrzalem ze dalas Elijaha przed nawiasem - mam sklonnosc do ZBYT szybkiego czytania

ocenił(a) serial na 1
robb264

No, doczekałam się przeprosin :) Niech będzie Ci wybaczone... :)

Morganville_filmaniak

To ty widzę ze juz jestes gdzies w okolicach 9-13 odcinka ? :D

ocenił(a) serial na 8
robb264

Obecnie jestem na 17 odcinku 3 sezonu, tylko wcześniej nie pytałam o to, bo myślałam że to się jakoś wyjaśni, ale ponieważ się nie wyjaśniło, więc zapytałam ;) Tylko net mi zamula i ogólnie powoli idzie mi oglądanie. Ale Sage nie bardzo mi się podoba.... taka zdzira bez polotu, nie to co Katerina czy Rebekah- do której powiem szczerze, że się przekonałam ;) Ale Sage? jakaś dziwna jest, może się później rozwinie jej wątek i będzie coś z tego ciekawego ;) Też mnie osobiście zdziwiło, że wampiry mają dopiero 1000 lat. Ja bym ich początki dała na jakiś starożytny Egipt czy Mezopotamię, czy coś koło tego. Żeby byli serio meeega starzy ;) I trochę głupio, że to wilkołaki były pierwsze i gdyby nie one i ich atak, wampiry by nie powstały. Powinni się narodzić w tym samym czasie, bo tak wilkołaki są w pewnym sensie na wyższym stopniu, jako pierwsze. I jak to w ogóle z nimi jest? też się nie starzeją czy są prawie jak normalni ludzie? Bo skoro są pierwsze wampiry, to i może pierwszy wilkołak też się gdzieś chowa ;) to by był dopiero nieoczekiwany zwrot akcij, haha :D

Morganville_filmaniak

Sage nie będzie cię dlugo męczyc swoim zachowaniem - akcja juz w 18 odcinku cię zaciekawi...

Co do Pierwotnych - no dokladnie. Pierwsze wampiry powinny byc meeeeeega stare. Owiane tajemnicą, legendą, mistyką, mrokiem. A tutaj tak to wyjasnili ze odarli wampiry z calej tej ich 'magii'. Zupelnie mi się to nie podobalo.

Co do wilkolaków. Jezeli pamiętasz 2 sezon :D.... tam bylo pokazane to na przykladzie Tylera i jego wuja. Oni byli normlanymi ludzmi - z normalna silą, normalnie starzeli się. Jednak nalezeli do rodu, w którego ciele zapisany byl gen lykantropii. W szczególnych momentach ukazywala się ich glęboko ukryta natura. Mieli 'potencjal' by stac się wilkolakami przy odpowiedniej metodzie - chyba jak kogos zabili czy cos. I od tej chwili uaktywnial się ten gen i byli zmuszeni do przemian w wilkolaki. Byli silniejsi niz większosc ludzi ale slabsi niz wampiry - tylko w formie wilka szala przechylala sie na ich korzysc.


Wilkolaki zyją tyle co normlani ludzie - starzeja się i umieraja (o ile nie zostaną zamienieni w hybrydy - a wiemy ze ta mozliwosc pojawila się stosunkowo niedawno - tylko krew Klausa pozwala ujsc z zyciem wilkolakowi przy przemianie w wampira.) Więc raczej 'pierwotny' wilkolak jest juz daaaawno martwy :D


ocenił(a) serial na 8
robb264

Ale przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że z ewentualną śmiercią Pierwotnych umierają wszyscy, którzy od nich powstali. To był dla mnie mega szok ;P Ciekawe od kogo powstali Katerina i Salvatore ;) cieszyłabym się, gdyby od Elijaha- uwielbiam go! Ale niezłego smaczku dodałby fakt, że jednak pochodzą od Klausa. Dla mnie on jest po prostu fantastyczny :D I tak strasznie szkoda mi Stefana! Niech mówią sobie co chcą wszyscy Delenowcy, ja tam zawsze byłam za Steleną. Jak powiedział duch Rose do Jeremy'ego w 19 odcinku: ''miłość Stefana do Eleny zawsze będzie czysta''. Oby Steff znalazł kogoś, kto na niego zasługuje! I te demoniczne alter ego Alaricka- mmm lepiej bym tego nie wymyśliła ;)

Morganville_filmaniak

Zebys o Alaricku swoch słów potem nie cofnęła :P Miłego dalszego oglądania - to ciekawe widziec jak ludzie jeszcze mają tyle przed sobą i się zachwycają rzeczami, do których jako 'widz na bieząco' juz przywyklem :P Czekam na dalsze relacje:P

ocenił(a) serial na 8
robb264

Ha ha co prawda to prawda ;) najchętniej komentowałabym tutaj każdy odcinek, Pamiętniki to mój ulubiony serial :D Ale tylko bym niepotrzebnie zaspamowała ;)