Że to będzie Reb to ja tak od początku myślałam. Ale rzeczywiście. Mogliby jednak trochę przystopować z tymi spoilerami.
Piszczałam z radości cały odcinek ^^ najgłośniej gdy S. skręcił D. kark i po wyznaniu Damona, a potem na Sztelenowej scenie na werandzie :)
To zrozumiałe. Ja piszczałam jak obiecała powiedzieć prawdę Elijahowi i jak mu kłamała w żywe oczy ^^
Zabić Elenę. Tak mnie wkurzyła, że masakra. Ten cały cyrk ze skręceniem Damonowi karku? Ona chyba nie ma dobrze w głowie. I później ten tekst w odpowiedzi na to, jak Damon powiedział, ze ją kocha (ha, mówiłam, że to Damon powie te 3 słowa :P)... Ręce opadają. Nie wspominając już o tym jak bezczelnie Eliaszkowi prosto w oczy kłamała...
Dlatego w zasadzie to się cieszę, że Damon przespał się z Reb :P
Klaroline <3333 Największy plus tego odcinka :D
Scena na ganku - bez komentarza.
Też się cieszę z Reb :D
Klaroline, cudne sceny <3 zaraz się biorę za oglądanie po polsku.
ganek.. i Stefan? nie, niech sobie będzie z nim w salonie, w łazience, w kuchni, w garażu. Niech sobie tam robią co chcą.. Ale nie na ganku? To miejsce Damona.
Podobała mi się ta scena :D Niech Elena ma teraz za swoje.
I ten rysunek od Klausa <333
Dokładnie. Jak zobaczyłam, że leci za nim na ganek to myślałam, że coś mnie trafi.
mówiłam sobie w myślach "zaproś go do domu, niech stracę. Elena.. po dzisiejszym dniu.. nie stój z nim na ganku, błagam."
Wiesz.. bo to zawsze będzie Stefan. Jeszcze nigdy, w żadnym serialu lub filmie odpowiedź na "I love you" mnie tak nie zabolała jak dzisiaj. Nie jestem wściekła, po prostu jestem zawiedziona.
"Damon/Elena fans, look at it this way -- if they got together NOW, there would almost definitely be a (bad) game-changer in the finale. At least if they aren't together now, there's hope for a GOOD game-changer in the finale."
- Carina MacKenzie
Więc ja jeszcze nadziei nie tracę, ale na obecną chwilę nie chcę, żeby Elena była z Damonem. Ona na niego nie zasługuje. Nie zmieniła się, więc niech się trzyma od niego z daleka i przestanie go ranić.
Ja też nie tracę nadziei i póki Elenia nie wróci do Stefana, to nie stracę. Musi mi tylko przejść złość na nią.
coś w tej wypowiedzi Cariny jest, ma rację :)
http://jaybunzy0.tumblr.com/post/17356450176/delenawhore-guess-what-i-just-reali zed-the
http://dot-dot-delena.tumblr.com/post/17332297857/i-just-want-her-to-remember-th e-things-she-felt-when-he oo tak
Wiesz, chyba wolałabym sztefynowe 'aj low ju' niż reakcję E. na damonowe wyznanie :(
Najpierw wymaga od niego, żeby coś czuł, potem ma z tym problem ;/ wtf?
Nie mam już do niej słów. Żeby za to wszystko, co dla niej zrobił tak mu powiedzieć?
Niech ona się wreszcie zdecyduje.
niech mu powie, że go kocha. To mógłby być ten moment kluczowy pod koniec sezonu. Kluczowy dla całego trójkąta.
Ktoś na tumblrze napisał, że mógłby wybaczyć Elenie, jeśli w kolejnym odcinku, po uratowaniu jej tyłka, podbiegła do Damona i byłby hug. Miałaby do wyboru obu braci, ale wybrałaby Damona. Ale ja myślę, że będzie powtórka z 2x08 :(
Zależy kto ją uratuje, możliwe, że sam Damon, a Stefan się pod koniec wpierdzieli.
CHCĘ ZAZDROSNĄ ELENĘ
Reakcja Eleny na te słowa - brak. No bo faktycznie, Damon był takim ciężarem, zwłaszcza przez te ostatnie miesiące ^^
Damonka też mi było strasznie żal w tym odcinku...
Kwa, niech ta ELENA ZGINIE, RAZEM Z ESTHER!!!!!!!
W kosmos z tymi pipkami...
Klausio, prooooooszę zabijjjj je obbbieee jeszczcze razzzzzz...
Tylko teraz tak porządnie:P