Bogowie areny niech obejrzy po Krew i piach, bo pozapomina wszystko :P Gdyby nie choroba Andyego tego Bogowie areny nawet by nie było.
mi sie wydaje , że lepiej Bogów Areny na pcozątku , bo wszytsko od tego się zaćżeło [ ale w sumie w 1 odc. jest spoiler dot. fainału Krew i Piach]
ja tam go lubię ;] [ zawsze jak go widze to mi się LOTS przypomina ;D]
mogli byw końcu Ashura zabić , jezu...jak ja go nie trawie
no..jeszcze tylko 2 odc.
Ashur właśnie kręci w tym sezonie jak nigdy dotąd, dzięki nim jest ciekawiej.
Szkoda, myślałam, ze 12 odc jest.
ja za NIm nigdy nie przepadałam i bede się cieszyć jak go zabiją , ale tutaj rozczarowanie , bo sie pojawi w 3 sezonie
okej, okej, więc najpierw Krew i piach... a ten Spartacus jest jakoś bardzo skomplikowany, skoro zastanawiacie się od której serii zacząć? rany, aż się boję, że mi się spodoba... a licencjat się sam nie napisze xD
nie jest skomplikowany , tyle że Krew i Piach powstało pierwsze , ale Bogowie Areny to prequel wyd. z Krew I piach [ ale w Bogach Areny występuje jeszcze duży spoiler odnoście KiP] , tak więc zaczynaj od KiP ;]
Nie jest skomplikowany. Chodzi o to, że aktor, który wpierw odgrywał Spartacusa zachorował, więc twórcy postanowili wstrzymać się z produkcją 3 sezonu. Dlatego powstał krótki, sześcioodcinkowy Bogowie areny, które pokazują wydarzenia przed przybyciem Spartacusa. Aktor jednak zmarł i 3 sezon jest z innym. Ot cała historia. Tak to by tego nie było.
O kiefrwa, nie ma co...
Ja franzolę to, dosyc że Accola twierdzi że nie będzie Klaroliny, to teraz Józek z jakimiś głupotami wyjeźdza:((((
Ja mu dam pożegnanie, to mnie popamięta.
Plec, miarkuj się kobieto, bo już jesteś na mojej czarnej liście:)))
this ^
Nie wybaczę scenarzystom tego, że scena z 3x11 poszła w zapomnienie... "Za daleko się posunąłem" i to wszystko? Błagam... To się robi coraz bardziej żałosne.
taa.. już w następnym odcinku za nim leciała, żeby Stefcio nie był zły. I to się nazywa wyrównany trójkąt? Już nawet nie o to chodzi. Tylko o ślepotę fanów i twórców serialu.
Przecież ona Damona uwielbia, tylko się do tego nie przyzna, bo:
- jest za moralna i źle się z tym czuje
- to brat jej byłego faceta - wyrzuty sumienia
- kiedyś go nienawidziła i pewnie teraz sama jest przestraszona zmianą uczuć do niego
- boi się, że ktoś ją za to będzie oceniać
- za bardzo się przejmuje opinią innych
- uważa, że uczucie do Damona to coś złego i niewłaściwego
Co nie zmienia faktu, że "coś" do niego czuje.
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/03/394f237c6f2bf7c20aae2d7fa8f93f96.j pg?1332267775
xD
Perełka z naszego forum:
Evarini: Nie zgodzę się, że są przyjaciółmi. Przyjaciele mówią sobie wszystko. Elena i Stefan tego nie robią. Poza tym, jeśli para opiera swój związek na przyjaźni, to robią razem coś więcej, niż obściskiwanie się, ciumkanie itd. ;)
Milena0404: Robią razem coś więcej, nie pamiętasz jak rozkopywali grób ojca Stefana.A w ostatnich odcinkach Stefcio ukrywał trochę przed Nią bo nie miał wyjścia, Damon tez nie powiedział jej prawdy że planują zabić Elijaha, bo też wiedział że Elena chwilowo nie była zdolna do współpracy. chciała się poświęcić,ale nie zapominaj że ukrywał coś z dobrych pobudek.Pozdrowionka
o kurde. Chyba obudziłam rodziców nagłym napadem śmiechu :DDDDDDDd
omg ;DDDDDDDDD
to słodkie, że razem rozkopywali grób ojca Stefana... właśnie tak zachowuje się każda porządna para xD
" Robią razem coś więcej, nie pamiętasz jak rozkopywali grób ojca Stefana" tekst roku :D O jakie to romantyczne :D
PS; jedzą koty?:D
Greg: A może opcja D)? Czyli tak rozgrzać Stefana by bardziej skwierczał od Damona? :-)
Maureen_220: <jej wypowiedź>
anna83: hmm
inaczej sobie zinterpretowałam to skwierczenie ;)
Maureen_220: jak?
anna83: bardziej ognisty temperament hihi
proszę się ze mnie nie śmiać :)
Maureen_220: Stefan i ognisty temperament (czyt. ktoś taki jak Damon w pierwszym sezonie) - to się chyba wyklucza xD.
Nie :D Po prostu przypomniałam sobie wypowiedź o grobie i postanowiłam ją odnaleźć w google:D