Ja też, bo to było PRAWDZIWE, a nie to co teraz cure, sire bond, cure, sire bond, cure, sire bond, cure, sire bond, cure, sire bond, cure, sire bond, cure, sire bond, cure, sire bond, kaszana i kiszka.
^^^^ :)
tam było widać to napięcie, niepewność, miłoooość, przyjaźń. Było wszystko, co powinno mieć prawdziwe OTP:) Było, ale się skończyło.
Dokładnie, gdzieś po drodze to wszystko zatraciło magię, delena była za szybko teraz to wiem, to zniszczyło wszystko i wszystko można podważyć, dali Nam jakieś ochłapy do gifków i kazali się cieszyć, ja się nie cieszę trzy sezony, TRZY PIEPRZONE sezony mojego rzucania monitorem i emocji, a tu mi podali takie gówno....
this this this.
ja się cieszyłam po dexie, pamiętam to nadal, nie zaprzeczam. Ale już dzisiaj pisałam, że dali nam to tylko po to, żebyśmy nie marudzili przed wyłączeniem uczuć. Na siłę, byle było.
Teraz z perspektywy czasu wiem, że to było za szybko Elena powinna być sama uporać się z wmapiryzmem, uczuciami przemyśleć swoje wybory a takto dali nam delene, żebyśmy się pocieszyli przed tym co nastąpi, a jak teraz Damon będzie ludziem lub pamięć straci to zajedzie mi tu Esmeraldą i już w ogóle będę oglądać bez emocji.
I po co to wkleiłaś? Teraz będę się gapić na tego gifa z pół godziny, to jeden z moich ulubionych ;p
:(( a eye-sex? a uśmiechy i dokuczanie?
wolę te drobne rzeczy od jakichś wielkich wyznań co odcinek ;]
Rzygam już tą idiotka Eleną.... ;/ Wszystko się zawsze kręciło dookoła niej a braciszkowie latają za nią jak pieski nawet jak jest bezwzględną wampirzycą.
Ona ich nie zostawiła w podobnej sytuacji, a skoro ją kochają to powinni ją chronić. Choć zgadzam się z jednym faktem, że Elena bez uczuć to żadna Elena.
Ale ja po prostu mam dosyć trójkącika Stefan-Damon-Elena na pierwszym planie. Jakbym była postacią w TVD to przebiłabym Elenkę własnoręcznie kołkiem a braciom dała solidnie po głowie. Nawet nie mam chęci oglądać 4x19 bo pewnie będzie nudne, coś w stylu Defan się dwoi i troi a Elka i tak powie spadajcie, frajerzy.
A to nic nowego :D Żadnej scenki ani nic? Bo mnie tu nie było ze dwa dni to, myślałam, że chociaż jakiś ładny spoiler był ;D Chciałam w sumie wejść bo chciałam się pochwalić, że umówiłam się na randeczkę z Włochem, którego jedyną wadą jest to, że ma na imię STEFANO. Kurna, jest tyle imion, a tego akurat tak musieli rodzice tak skrzywdzić :D
Hahaaha to będziesz uprzedzona :D Jam myślała że Ty męża masz O.o coś mi się powaliło chyba. Scenka jest parę stron wcześniej.
Jezusie xD Męża nie mam, dzieci też nie, dopiero 23 lata kończę we wrześniu :D narzeczonego kiedyś miałam, ale na szczęście już nie mam :P I zresztą uważam, że ożenek przed skończeniem studiów skończy się źle, rozwodem, rozwodem, sprawą w sądzie o alimenty i rozstępami po ciąży :)
“Stefan and Damon decide to spend the dance trying to remind Elena of why emotions are good, in order to get her to turn her sire bond back on. Damon talks to her about her professed love for him, while Stefan tries… a more hands-on approach.”
—
Carina (http://blog.zap2it.com/frominsidethebox/2013/04/the-vampire -diaries-prom-spoilers-your-pictures-of-you-questions-answer ed.html)
“Shhh. Inside voices. Here’s what I’ll say — someone uses the word “boyfriend.” But don’t get too excited! Of all the high school dances he’s inappropriately attended, we’re pretty sure this one will go down in history as Damon’s least favorite.”
— ‘What Can We Expect About Delena’ in 4x19 (x)
Nie jestem pewna co znaczy "more hands-on approach" ale chyba mi się to nie podoba.. jeśli ktoś wie, proszę niech napisze.
w wolnym tłumaczeniu to "more hands-on approach" - bardziej praktyczne podejście
Ładny gifset:) Myślałam nad tym co mogłabyś zrobić - tak jak mnie pytałaś - ale nic mi nie przyszło do głowy..
Nie mam ochoty tego oglądać, Damon będzie mówił o jej wyznaniu miłości w 4x10 a ona odpowie coś wrednego.. Damon wie, że Elena ma wyłączone uczucia, ale to i tak będzie go bolało. :(
A po jakiego grzyba on ma jej przypominać o wyznaniu z 4x10? Nie ogarniam po prostu:/ Elena wyznała mu dwa razy miłość, a on jej nie odpowiedział tym samym, a wręcz odsuwał się od niej... dlaczego bracia wykluczyli to ze swojego planu? Nie mówię, że mają za nią latać i wołać "Elena, kocham Cię!!!". Ale ona musi wiedzieć, że ma w kimś oparcie, że nie straciła wszystkich. Musi poczuć się kochana. Na razie jedyne co wie to to, że całe Mystic Falls chce ją naprawić. Przykre.
A mi się dziwiłaś, że jestem wkurzona i bardzo pesymistycznie nastawiona na ten cholerny odcinek, a jeszcze jak sobie pomyślę, że być może Dries całkowicie przejmie TVD od przyszłego sezonu to mnie krew zalewa i poważnie się zastanawiam czy nie dać sobie spokoju z dalszym oglądaniem po zakończeniu 4 sezonu :/
Znowu będę się zabierała do obejrzenia tego odcinka jak pies do jeża tak samo jak było z 4x18 :/ Ja nie mogę co oni wyprawiają z tym serialem?
PA:* Postaraj się wejść wieczorem bo muszę się komuś wygadać ze swojej złości :/
"The saddest thing is that two of the most valuable things we had from Delena from s1 (dances and roadtripss) turned out into a weapon against Damon :(" :((
Aniu proszę nie załamuj mnie jeszcze bardziej :((( 4 sezon sięgnął już dna :/ Zniszczyli wszystko co było takie piękne w poprzednich sezonach i wszystkich :/