Już się nie mogę doczekać :)
To ładnie się wyrobiłaś :) Mi zostały też dwa odcinki Draculi, TTP, TO, PLL i WC :)
TVD obejrzałaś? :D Jak wrażenia?
No właśnie zapomniałam napisać o TVD, widzisz jak ten serial wciąż odgrywa ważną rolę w moim życiu:D
Jestem dokładnie na scenie w której Damon skręca kark Stefowi w akademiku, który dziwnie przypomina pokój w domu Salvatorów:P Musiałam sobie zrobić przerwę bo nie jestem w stanie obejrzeć tego na raz xD
Oł yeah xD Nie mogę zdzierżyć gry Niny.. kiedyś jak "wypowiadała na głos" swoje myśli w pamiętniku, to czuć było jej ból, a teraz.. szkoda gadać. Miałam wrażenie jakby czytała ogłoszenie na casting dla najgorętszej studentki roku.
Widać, że te wakacje ją zmieniły. Na gorsze. Elena nie jest już Eleną, bardziej właśnie przypomina mi Ninę. Albo może to Caro tak wpływa na Elenę xD
Trzeba przyznać, że przy Ianie była dojrzalsza. Może to było problemem, za szybko musiała przy nim spoważnieć i teraz nadrabia stracony czas;P Jej życie, ale po co przenosi to na postać?
http://25.media.tumblr.com/b7138df2256ae75a68c253559df485d8/tumblr_ml6wmlnOLk1r9 7zeto2_250.gif
http://24.media.tumblr.com/063ca7ae86e65b2b3f005c643ec2137d/tumblr_mvkzxoN7k81sj yi3po2_250.gif
Też mi się tak wydaje. Albo może faktycznie to całe rozstanie było prawdziwe i tak, żeby pokazać, że ją to nie obeszło zaczęła wrzucać te głupie filmiki. I teraz przenosi to na Elenę. Zresztą Ian robi podobnie.
....... Tak jak piszesz, to jej życie i nam nic do tego, ale mogłaby tego nie okazywać w serialu.
Parallel śmierci Katherine do śmierci Jera w 4x14 był piękny. Już myślałam, że nigdy się tego nie doczekam. To zdecydowanie największy plus odcinka. Świetny był też tekst Tylera o tym, że nie może sobie studiować i imprezować po śmierci matki, jak gdyby nic się nie stało. Aż sobie sprawdziłam kto napisał ten odcinek: Sonny Postiglione. Chyba to jakiś nowy scenarzysta, bo nie kojarzę nazwiska. Sonny is done with your shit. Już go kocham:p Nareszcie Fu ckwood się skończył, czytałam że Tyler ma się pojawić w TO, teraz już wiem dlaczego. Czemu nie? W TO każda postać wypada lepiej.
Wracając do Kaśki, oczywiście wróciła.. widocznie za mało jeszcze narobiła grymasów w tym sezonie.. ale niech jej tam będzie. Silas jest taki żałosny, że już chyba wolę ją oglądać. Poza świetną, mocną końcówką podobała mi się też jej rozmowa z Nadią. Tylko nie zakumałam za bardzo o co chodziło z tą fałszywą historią, chyba muszę jeszcze raz to obejrzeć xD
Defan to porażka totalna :P I chociaż Stefowi się należało, to uważam, iż Damon lekko przesadził. Gdyby to jeszcze robił dla samej Bonnie, ale wiadomo jakie miał motywy... Robi wszystko dla Eleny, a ona go traktuje jak zabawkę, którą się bawi i rzuca w kąt kiedy jej się podoba. I niech ona już przestanie z tymi flirtami.. nawet do profesora zarywa, boże. Cóż oni z niej zrobili w tym sezonie:/
THIS! Kath mnie w pierwszym odcinku denerwowała, ale z odcinka na odcinek jakoś się poprawiła. A jej rozmowa z Nadią była świetna. Nie spodziewałam się, że to jej córka. I dlaczego przeżyła mimo że Silas wypił jej krew? Coś ominęłam? :P Silas, Defan, zachowanie Eleny, Delena - tego komentować nie będę, bo już się zaczynam denerwować. Elenę całkowicie popsuli, nie spodziewałam się, że tak będzie traktować Damona po tym wszystkim co razem przeszli, no ale widocznie się pomyliłam. On dla niej wszystko robi, a ona ma to gdzieś i idzie sobie na flirty, których też nie skomentuję. Szczególnie z profesorem...Ale interesuje mnie jego wątek, ciekawe o co w tym wszystkim chodzi. Tessę lubię (mam słabość do Janiny :D). I tak bardzo chciałabym, żeby Bonnie wróciła :( Tyler i Caro w końcu zerwali i dobrze, bo ich związek tak zniszczyli, że to też się w głowie nie mieści. Caro ciągle w głowie to samo, dobrze, że chociaż Tyler mówi do rzeczy. I podoba mi się to, że będzie w TO.
Chyba będzie tak jak niektórzy piszą, że cure nie zlikwidowało jej wampirzej strony, tylko ją uśpiło. Więc kiedy Silas wyssał z niej krew, to jej organizm jakby się oczyścił i powróciła do kiełków ;P Zastanawia mnie tylko szybkość z jaką się obudziła..ale to pewnie kolejna niekonsekwencja w serialu.
Też lubię Tessę, w dodatku oczu od niej oderwać nie można :D Bonnie wróci, prędzej czy później. Zawsze jak kogoś uśmiercali to uśmiercali na amen, a ją cały czas pokazują i rozwijają wątek. Tylko oczywiście jak to w TVD, ktoś poniesie dla równowagi śmierć..
Wątki na collegu są dla mnie pokręcone, za dużo tego.. profesorek, Aaron, Jesse, Megan... ciężko się połapać. Elena myśli że jest Nancy Drew, ale tak naprawdę zachowuje się idiotycznie. Skąd wiedziała, że Aaaron nie bierze werbeny, jak Megan? A jeśli już użyła swoich wampirzych zdolności na tym chłopaku (choć jeszcze niedawno zarzekała się że nie będzie z nich korzystać xD), to czemu nie zrobiła tego samego na profesorku, kiedy jej groził? Chyba że coś pominęłam, bo jak już pisałam, strasznie to dla mnie zamotane.
Aaaa, to teraz jest już mniej więcej jasne :) Tessa jest przepiękna i jeszcze w tym przebraniu Kleopatry <333
Oby tylko nie Damon. Resztę mam gdzieś. I nie obraziłabym się, gdyby razem z Bonnie przywrócili Riczka :P No ale to jest raczej niemożliwe :(
Zachowanie Eleny jest kompletnie nielogiczne i próżne nasze nadzieje, że doszukamy się w nim sensu :P
Czyli zostało nam 6 odcinków :D Miałam wczoraj 3 obejrzeć, ale czytałam i w rezultacie nic nie obejrzałam xD
Bardzo poki co :D Muzyka jest cudowna.. Tomas jest beznadziejny :D
Aaaa juz widze o co chodzi :D Spoko Blush jak dla mnie wiesz, ze kazdy moze sobie byc za kim chce, najlepsze w tych nowych serialach jest to, ze nawet jak"moja" para nie wygra to nie bedzie dramatu, bo Ci "drudzy" sa spoko, to nie to co przy Steffie :D
Ale musze rzecz, ze przez wzglad na Tudorow poki co wole Basha, chociaz sceny z Franciszkiem mi sie tez bardzo podobaja :D
Dokladnie :D Naprawde, we wszystkich serialach terazczy OUaT chociaz uwielbiam Hooka to nie umre jesli Emma bedzie z Neilem, bo on tez jest kochany.
Reign to inna sprawa, tam wiadomo jak sie skonczy :D
OUaTiW nadrobilas?
No ja jednak mam nadzieję, że Reign jednak inaczej się skończy :P
OUATIW nadrobiłam, ale szczerze mówiąc to nie tak sobie wyobrażałam pojawienie się Anastazji :P
Ja tez chcialam TA jedna jedyna cudowna, ale to rozwiazanie mi sie bardzo podobalo i rozdarlam sie, bo lubie Alicje z Dzinem, lubie ja z Walatem, a teraz lubie tez Czerwona Krolowa z Waletem :D Wszystko sie skomplikowalo :D
Mysle, ze jeszcze beda ja przedstawiac w innym swietle... Ale ta scena w domku i ta muzyka <3 serce mi zabilo, a Walet poki co jest jedna z moich ulubionych postaci :D
To jedna z najbardziej prawdopodobnych opcji:D Bo jakoś mi się nie chce wierzyć że dali takie zakończenie przed hiatusem i rzeczywiście się okaże, że Anastazja z jakiegoś powodu stała się tą złą:P
Właśnie, też mi się w to wierzyć nie chce. Poza tym polubiłam Willa i nie chce dla niego takiego losu :( A jakby były siostrami to sytuacja byłaby inna. Bo obawiam się, że nie mogłabym mu shippować z Queen.
Nie chodzi o nia, pewnie zakoncza serial jak bedzie u szczytu wladzy i najwyzej dopisza co sie z nia stalo, chodzilo mi o shippy :D Bo jak wiadomo wyszla za Franciszka, ale on szybko umarl i pozniej miala jeszcze dwoch mezow. Wiec kogo wybierze to raczej wiadome...
Wiem :D jak juz pisalam kocham Torrenca i jak nie bedzie chociaz buzi-buzi z Mary to sie zdenerwuje..