Ja właśnie oglądam El Barco, ale strasznie się tam wszystko komplikuje i mnie denerwuje i stresuje :D także chyba też sobie, jak skończę odcinek, włączę tbbt, żeby się trochę pośmiać przynajmniej :)) daj znać po odcinku czy dobry :)
Obejrzałam tbbt. Sheldon w sklepie wymiatal :D D uwielbiam doktora Protona :D kochany dziadziuś :D a Rajesh był słodki <3
mówiłam, że fajny odcinek:) cieszę się ze Tobie też się podobał:D ja też lubię profesora Protona;) Raj jest uroczy. tekst Amy też świetny:"prędzej oni się pukna, niż ja i Sheldon":D padłam:D
haha no ;D Raj jest extra :D taki był kochany jak powiedział "tu nie chodzi o robienie biżuterii, tylko o rozmowy. Ty się tylko ze mnie śmiejesz" awww miałam ochotę go uściskać :D
A najlepsza była Penny. Berni "ja robie korale", Amy "ja bransoletkę", Penny "a ja robię chlew" :D:D
Tak Raj w tym sezonie jest naprawdę świetny:D ja też miałam ochotę go przytulić. tak Penny faktycznie robiła chlew:D widać że takie rzeczy to nie dla niej:D
Jeszcze było dobre Proton "Sheldon, masz dziewczynę??:O", Amy "proszę spojrzeć, mamy te same buty ortopedyczne!!" Proton "ach...tak..teraz rozumiem":D:D
Ja tam mija wolny dzień ?:) coś z LU oglądałaś? czy dzisiaj bezserialowy relaks?:d
Tak, to też było świetne :D
Tak, dzisiaj zrobiłam sobie bezserialowy relaks :D Namiętnie przesłuchuję sountracki z OTH :D I w końcu się z chłopakiem zobaczyłam :D
A które piosenki z OTH najbardziej Ci się podobają?
Acha :) No tak, jak dzień w dzień pracujesz to nawet nie macie czasu dla siebie.
No wiesz przesłuchałam dopiero jakąś 1/10 :P Bo dopiero z kilku pierwszych odcinków :) I parę z tego bloga co Ci pisałam :) Ta strona, którą mi dałaś jest genialna :D Ale uwielbiam Gavina:D
Dokładnie. Ponad tydzień go nie widziałam :(
Domyślam się, tego jest mnóstwo :D ja ostatnio z kolei przesluchiwalam z tego tumblra co też Ci przeslalam. Tyle pięknych nutek <3 ale przesłuchanie wszystkiego jest chyba niemożliwe :)) to cieszę się, że Ci się strona przydała.
uciekam spać,bo jutro muszę wstać o 6:00 :( dobranoc :*
No jest tego bardzo, bardzo dużo :) Ale mam misję, żeby przesłuchać chociaż większość :) Oczywiście słuchając niektórych ryczałam, ale w moim przypadku to nie żadna nowość :D
A ja muszę wstać o 5, więc rozumiem Cię :) Ja też uciekam spać, dobranoc :****
A dzisiaj już po pracy? ;) a zrób mi jakieś streszczenie co i jak, bo tak odcinkami to mi ciężko. Mój ulubiony odcinek to trip Kate/Baze/Lux, nie pamiętam który to, ale będziesz wiedziała :) w każdym razie na pewno to był pierwszy sezon:)
tak już po pracy:) Ostatni który oglądałam, był o tym, że zawiesili Lux. Cate poszła do szkoły żeby w jakiś tam sposób ją usprawiedliwić. żeby ja odwiesili:P i miała ze sobą akta Lux. I taka laska co jej nie lubi je skopiowała i powiesiła w szkole. wszyscy się dowiedzieli, że kłamała. Bo mówiła wcześniej, że była w szkole z internatem. I Lux walnęła fochem na Cate i wygadała wszystkim, ze Cate i Ryan są zaręczeni.
ach no Lux lubi się obrażać :D ale dziewczyna wiele przeszła i trochę ją to usprawiedliwia. A jak Ci się podobają jej znajomi?:P
Zgadzam się, że to co w życiu przeszła, może troszkę usprawiedliwiać jej zachowanie :) Ta Tasha wydaje się w porządku ale ten chłopak Lux, kompletnie mi się nie podoba :P
Bug był straszny :D działał mina nerwy, ale niektórzy im shipowali, nie wiem czemu, no ale różne są gusta :D Ja lubiłam Jonesa. A Tasha jest kochana, w ogóle w serialu tego tak może nie widać, ale ta aktorka jest prześliczna. A jak Ci się podoba Ryan i jego związek z Cate?:) W ogóle komuś już shipujesz?:)
What? :D Ktoś im shipował?;D Nie no ok :D O Jonesie na razie tylko było mówione, nie pokazał się jeszcze osobiście :P Ryan hmmm...jakiś taki nijaki jest :P Ja to Cate widzę z Bazem :D
No poważnie :) wiesz...bad boy. Ale jak dla mnie to on ją tylko ściągał w dół. A Jones powinien się zaraz pojawić, chodzi z Lux do szkoły, może po prostu nie kojarzysz po imieniu :D
Uff...cieszę się :D przynajmniej będę mogła bardziej z Tobą przeżywać. Baze ma duużo wad, ale mimo wszystko się stara, chociaż nie zawsze mu wychodzi :D Bardzo mocno shipowałam Nate'a i Cate :) A Ryan był spoko, chociaż mam mu trochę do zarzucenia, ale bardziej w drugim sezonie:) No, ale tak czy siak do Cate mi nie pasował.
No ja akurat też lubię bad boyów, ale on to totalnie mnie odrzuca :P Ja wiem kto to Jones, bo właśnie Lux rozmawiała o nim z jedną dziewczyną w szkole, bo jakaś imprreze miał robić :D ale on sam się jeszcze nie pojawił :D Ja uwielbiam Baze'a :) Jak na razie moja ulubiona postać :) Tzn. tak, ja lubię Ryana, nic do niego nie mam:P Ale w porównaniu z Bazem jest bardzo nijaki :P
To dokładnie tak jak ja :D wyglądał mi na takiego typowego drania, nie na takiego bad boya co to jest zły tylko z zewnątrz, a dziewczynie jest w stanie przychylić nieba, tylko na takiego co nawet tę swoją ukochaną źle potraktuje. Nie wiem czy rozumiesz:P taki typ spod ciemnej gwiazdy :P W pewnym momencie myślałam, że może dostanie szanse i się ogarnie, no ale jednak ciężko mi go było polubić. Aaa ok, chyba że tak :D
Baze też był moją ulubioną postacią :) I miał fajnych kumpli i mieszkanie :D
Doskonalę rozumie, bo mam takie same odczucia :) Ja też uwielbiam takich bad boyów, których Ty opisałaś :D Którzy na pierwszy rzut oka wydają się źli, ale tak naprawdę w głębi serca ukrywają swoje prawdziwe, lepsze oblicze :D A ten koleś to mi na takiego szuje wygląda :D O to widzę, że jesteśmy zgodne :) Czyli, jak dobrze rozumiem to Ty shipowałaś Lux i Jonesowi tak? :)
ja się staram zawsze w miarę rozsądnie podejść do sprawy, ale czasem ci bad boy'e potrafią być naprawdę uroczy i się nie da :p mimo, że pewnie w życiu realnym nie wpakowałabym się w coś takiego to w serialach/filmach lubię takie przemiany pooglądać :) no to odbiegłam od tematu...wracając do LU. To tak, ja akurat od początku do samego końca shipowałam Lux I Jonesowi, chociaż w drugim sezonie będzie jeszcze jeden kandydat na partnera Lux i chociaż mnie akurat drażnili razem to zauważyłam, że byli dosyć "popularni", więc może akurat ich polubisz:) Ale ja do końca byłam za Jonesem :)
Zgadzam się :D Ja swego czasu, miałam w realnym życiu słabość do bad boyów :P
Zobaczymy jak będzie :D Na razie jeszcze nie poznałam żadnego z jej potencjalnych partnerów :D
Niestety czasem trudno na początku rozgryźć, który jest tym bad boy'em z dobrym sercem, a który jest zwykłym dupkiem :) Można się sparzyć. Jak już tak gadamy o bad boy'ach to oglądałaś hiszpańskie filmy "trzy metry nad niebem" i "tylko ciebie chcę"? Bo ja wczoraj i dzisiaj oglądałam, polecam jakby co :) Powinny Ci się spodobać:)
Bardzo jestem ciekawa Twoich opinii po finale pierwszego sezonu LU :D gwarantuje Ci dużo łez ;)
Tak, to prawda :D Czasami można się nie źle wpierniczyć :D Nie, nie oglądałam żądnego z nich.
To trochę pewnie poczekasz na moją opnie:P Bo za nim ja do tego dojdę :D
To sobie koniecznie zaznacz i sobie w wolnej chwili :)
Ej no, to tylko 13 odcinków :D chociaż fakt, Twoje tempo nie powala :D Ale za to przed tobą mój ulubiony odcinek z wycieczką<3
Nadrabiałaś coś z NG? Ciekawa jestem czy będzie jeszcze kiedyś Schmece reunion.
Ok :D
Tak, moje tempo jest zastraszające :D Ale postaram się trochę przyspieszyć :D
Coś Ty, nic nie nadrobiłam a Ty?
Spokojnie, oglądaj sobie swoim tempem :)
No ja też nie :D czytałam po prostu na tumblrze coś tam o Schemce i tak się zastanawiam czy jest jeszcze możliwy ich powrót. Podobno słaby sezon, więc jakoś mi się nie chce nadrabiać, ale jak się dowiem, że są nowe ich sceny to zacznę oglądać :D
Coś ostatnio jakoś nie mam weny na oglądanie :P
No ja też zacznę oglądać, jak będę sceny Schmece :D Ale jestem ciekawa, czy jest jeszcze szansa dla nich? Bo nie ukrywajmy, że ich zniszczyli :(
No właśnie nie wiem jak to tam w ogóle z nimi jest, bo widziałam tylko hm...chyba dwa pierwsze odcinki i teraz nie wiem jak się sytuacja rozwija. Czytałam jakąś krótką wypowiedź Maxa o powrocie Schmece, ale nie wiem czy to nie jest z jakiegoś starego wywiadu:( zniszczyli ich, bardzo :( w ogóle całe NG chyba trochę spieprzyli.
Ja tez widziałam tylko 2 pierwsze odcinki. Wkurzyło mnie to co zrobili ze Schmidtem;/ W obu odcinkach zachowywał się jak idiota;/ Niby tak bardzo kochał Cece, a jak ona mu oficjalnie wyznała miłość i powiedziała, że to z nim chce być, to on co? Nagle niby tak mu na tej Elizabeth zależy? Teraz się w trójkąt bawią, bo Schmidt nie potrafi się zdecydować, no paranoja jakaś...
Jezuuu, myślisz ze Elizabeth tam jeszcze się plącze?? Mamy zaległe 6 odcinków i szczerze mam nadzieje, że jej już tam nie ma, a Schmidt jest sam :D No Schmidt się coś szybko zakochał w Elizabeth, chociaż fakt ze Cece go długo zwodziła i się chłopak nacierpiał, ale wkurzyl mnie w dwóch pierwszych odcinkach. Tak mi zniszczyć ship...nie mają serca.
Nie wiem, czy się jeszcze tam plącze, ale oby nie :P Już 6 odcinków nam się nazbierało? :D Nawet bym powiedziała, że bardzo szybko się zakochał, no ale cóż :D Mam nadzieję, że poszedł już po rozum do głowy :D
Oglądam właśnie odcinek BatB i patrzę a tam nasz kochany Dan :D w roli...bestii :D prawie spadlam z krzesła jak go zobaczyłam :D
Tym razem Ty pierwsza obejrzałaś :D Ja jakoś wczoraj nie mogłam się zabrać, przeżywałam Arrow. A odcinek fajny? :D Co ten nasz Sheldon znowu wymyślił? :D
Odcinek średni, bywało lepiej, a zobaczysz, Sheldon uprzykrzal życie Leonardowi jak to on tylko potrafi najlepiej :D
Aha :) Może go dzisiaj sobie obejrzę :D Ahh ten Sheldon :D Ale z jakiegoś konkretnego powodu mu uprzykrzał życie? Czy tak dla zasady? :D
Hahah, ok :D
A nic ciekawego, na popołudniu do pracy idę. A co u Ciebie? :) Co do LU to jestem ciągle w tym samym miejscu :( Nie mam czasu w ogóle żeby oglądać :(
a tez w sumie nic, poszłam w końcu w czwartek do lekarza ;D dostałam trochę lekarstw i już się lepiej czuję :)
ojej, szkoda :) ja już powoli kończę El Barco :(
Parę dni Ci zajęło, żeby dojść do tego lekarza :D Ale ja mam podobnie, że idę jak już naprawdę muszę :P
I jakie wrażenia odnoście El Barco? Tak samo dobry jak Internat czy słabszy?
Kochana idę jednak tbbt obejrzeć :D Wracam za 20 min :)
a bo ja zawsze próbuję się sama wyleczyć, niestety wciąż uparcie to robię, a nigdy nic dobrego z tego nie wychodzi i zawsze ostatecznie ląduję u lekarza :D
Internat jest w moim sercu i zawsze będzie lepszy :) El Barco to fajna bajeczka o końcu świata, można się naprawdę wkręcić w te ich przygody, ale historie miłosne napisałabym zupełnie inaczej :P
ok, napisz później jak wrażenia :)