tak, zrobimy casting i nakręcimy kilka odcinków telefonem:P dobrze, że nie kręcą takich seriali w wersji polskiej bo Elena ubierałaby się w H&M, Damon zamiast krwi by pił Actimel, a Stefan reklamowałby co odcinek środki na zatwardzenie. DO tego role główne zagraliby Borys Szyc, Maciek Zakościelny i Anna Mucha;P

Genialne xD

Fragment ostatniego odcinka!
http://www.vampire-diaries.net/

na pewno Damon kogoś zabije w tym odcinku :)

Przychodzi mi do głowy tylko "poor Damon" w ramach komentarza.

Rzeczywiście strasznie to wygląda.

Przeczytałem w komentarzach na vampirediareis.pl taką teorie : wszyscy się boją o Damona a wyjdzie na to że powinniśmy bać się o Stefana

A czego mam się bac? Umrze to umrze;P

Tylko że o wiele więcej osób płakałoby za Damonem, niż za Stefkiem ;)
Ale przecież Stefcia też nie zabiją, no, bądźmy poważni.

No raczej ;P , za dużo czasu mi te forum zabiera :D

Pewnie, że nie.

Też to czytałam :P Ciekawe co ten Stefek wymyśli ;)

No to teraz spać po nocach nie będę mogła :P

Chociaż wrzuciłby mu flaszkę do tej piwnicy to ten go walnął na podłogę żeby umierał na posadzce wysypanej piachem. W ogóle ten Stefek nie myśli:P

Twarz Damona skamienieje, nie będzie mógł złapać oddechu i... napisy końcowe, dziękuję

tak, dokładnie tak to widzę:P a pierwszy odcinek 3 serii, Damon cały happy i żywy i retrospekcja jak to w ostatniej chwili Stefan wpadł z zakurzoną flaszeczką eliksiru, który ozdrowił Damona.

dokładnie! Jednak mam nadzieję, że wymyślą coś takiego, co mogłoby na serio WSZYSTKICH zaskoczyć :D

Najbardziej bym była zaskoczona gdyby Damona jednak zabili więc może niech zaskoczą tak troszkę;)

nie to już równałoby się z tragedią. I fakt zaskoczenie byłoby ogromne, nie tylko u Ciebie czy mnie, ale u wszystkich. I tak żyłabym z wiarą, że jednak zmartwychwstanie w 3 sezonie ;p

Więc może to rzeczywiście ze Stefkiem coś się stanie ;)

Zabiją Elenke, nie no może w tym odcinku nikt nie padnie trupem. To miasteczko niedługo będzie martwe jak tak będą ludzi zabijać.

http://www.youtube.com/watch?v=YoPGhwRORYQ
w komentarzach do tego fragmentu z ostatniego odcinka znalazłam coś takiego, jak myślicie, można to brać na poważnie?

1. The one person Stefan will never let go is Damon. He could handle loosing elena or about anyone else, but Damon? No. Thats why he forced him to turn in the first place. Even the smallest possibility of Damon no longer existing can take Stefan to very dark places.
2. There's a strong theme of siblings in the finale, in more than one way.
3. Elena plays a huge part in the finale, as does Liz, Jeremy also has a big role.
4. Suddenly becoming an uber-witch is not good for your ego.
5. Expect strong parallels to Founder's Day. History is repeating itself.
6. Expect quite cruel callback to the scene in The Return.
7. Expect deaths. Unexpected.
8. It all begins where it all ended.
9. Its the end of the first chapter that was s1 and s2 and the finale and its cliffhanger clearly highlights - huge changes are coming. NO one is the same. Journeys are ending and from that,new journeys begin. Death is but a start.
10. Death that happens they planned for a long time.

Nie gadaj, że serio ktoś umrze? Kogo jeszcze moga wykończyc? Ja juz nawet nie chcę śmierci Matta skoro ładnie wycofał się

Może szeryf Forbes?

jestem za, gdzieś było napisane, że jej akcja będzie niepowodzeniem czy coś. Osobiście nie będzie mi jej szkoda ;p

Mi też nie ;) Ciągle szpieguje i kombinuje więc pewnie się w końcu doigra :P

No właśnie nie wiem czy warto uwierzyć w te "spojlery" ale wykluczyć tez nie możemy niestety:/
tak samo było w przypadku Damona i ugryzienia przez wilkołaka, wszyscy myśleli, że to bujda a tu zonk

Co ma niby znaczyć punkt 10?! Kogo planowali długo zabić? Błagam, oby chodziło o Matta albo Liz, nikogo innego nie mogą zabić! No, ewentualnie mogą kogoś przemienić w wampira.
Ciekawi mnie odwołanie do sceny z The Return. Do której sceny, to przede wszystkim? Do tej, jak Damon przychodzi do Eleny, czy do jakiejś innej? Ta wydaje się najlogiczniejsza.
Temat rodzeństwa zupełnie mnie nie dziwi. W końcu wszystko ma się skupiać na Damonie i ratującym go Stefku. I gdyby Matt chciał spróbować pomścić Vicky, to byłaby dość podobna sytuacja, szczególnie, że oba rodzeństwa mają wiele wspólnych cech.

To, że ktoś umrze, jest pewne, bo było podawane w innych spoilerach (bodajże przez samą Julie), to raz, a dwa, że w opisie odcinka jest fragment "szeryf Forbes popełnia śmiertelny błąd starając się wszystkich ocalić". Ja już nie chcę więcej śmierci. W ostatnim odcinku było jej za dużo. Co prawda dwie z tych osób (Jules i Greta) były mi obojętne, ale śmierć to śmierć, powoduje grobowy nastrój, a śmierć x4 to już kaplica. Eh, co to będzie, co to będzie...

Oszaleję z tej niepewności...

Nie tylko Ty ;) Jak ja bym już chciała piątek :P

Przecież te spoilery napisał jakiś koleś na jakimś forum a ktoś to skopiował pod tą sceną. Ja sam bym mógł takie coś wymyślić ;)

Nie chodzi o te spoilery, bo mogę się założyć, że odcinek i tak nas zaskoczy. Po prostu już bym chciała wiedzieć :P

ja też

No ale do odcinka już bliżej niż dalej :P

...a w piątek wszyscy zgodnie będziemy chcieć wrzesień :P

Pewnie tak, bo odcinek jak zwykle skończy się w najbardziej interesującym momencie :D

a najgorzej jak kończy się interesująco przed jakąś dłuższą przerwą- świąteczną czy wakacjami, wghrrr :D

będzię akcja w której udział napewno będzie brać Jeremy - tyle wiem

ja też, choć w czwartek już pewnie będzie wiadomo co się stało, spojlery zza wielkiej wody itp ;p

W czwartek nic nie będzie wiadomo, bo premiera jest w środku nocy naszego czasu :P Spokojnie, nikt nic się nie dowie przed piątkiem.

ok, masz rację. Zapomniałam o strefie czasowej xd

Fragment wywiadu z Niną Dobrev:
"Will this finale set up the events of season three the way "Founder's Day" set up season two?
Nina: It does. There’s not just one – there’s two or three kind of big twists that change the course of everyone’s lives, and they’re unexpected. It affects Damon & Elena hugely. It effects Stefan more than anyone would have imagined. Jeremy’s life is just completely turned around, and almost confusing – you’ll see why soon enough. But it initiates these storylines that will flourish in season three."

O matko, jak ja nienawidzę tych półsłówek, nic nie wiadomo a ciekawosc się wzmaga;P Niech już lepiej milczą do piątku:P

Już niewiele czasu pozostało do piątku i część spraw się wyjaśni, a tysiące pozostanie niewyjaśnionych :P Przez te wszystkie spoilery to ja mam pełno teorii, ale pewnie żadna się nie sprawdzi :D

oby nas final nie zawiodl :)

Nie wytrzymam no :P Ja tu oczywiście w tej wypowiedzi już jakieś aluzje do Deleny wyczuwam :P
Co do Jera, jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że Bonnie się wreszcie wykrwawi na śmierć. Ale w 21 odcinku wymiatała, więc szkoda by było teraz ją uśmiercać.

Fajna była w ostatnim odcinku, nie zalała nikogo krwią ale widzę, że teraz to się zmieni więc może serio za dużo wykapnie z tego nosa?

No właśnie dziwne bo myślałam, że właśnie przy tym dostanie krwotoku, a tu nic. I jakoś tak ślicznie wyglądała na tym pogrzebie. Ona w ogóle jest ładna, ale w 21 odcinku jakoś tak inaczej.
A może powiedziała Plec: Słuchaj, jestem znudzona wyglądem Bonnie... oto cała ja: http://www.youtube.com/watch?v=DQLUyLHi9qc
Odchodzę od serialu. Kicz to moje drugie imię :P

Lubię Bonnie, teraz to nawet bardzo - tak jak na początku 1 sezonu - ale zawsze miałem wrażenie, że Graham to trochę pusta osoba. Nie wiem czemu, ale czasem mam wrażenie, że poza urodą nie ma niczego innego do zaoferowania i jest pewnie dość zepsuta xD