Fuj. Nie lubię kobiet.

Marta nie jest mężczyzną :D

Potwierdzam, nie jestem ;D

Wiem o tym.
Iiiiiiii?:D

Nie lubisz kobiet. Marta jest kobietą. No bicz plis, miałam logikę na studiach!

Nie lubię w sensie romantycznym.

Oj no żartuję sobieeee.

Głupie żarty :(

Taka już jestem :(

Kaka be jesteś.

Miałaś okazję ;D w pierwszym sezonie i w paru odcinkach drugiego xd

a z kim wtedy była? ;D

Na pewno była jakiś czas z Samem i Puckiem, nawet był krótki epizod z Finnem
Ale ona mi pasuje na lesbijkę, nic nie poradzę xd.. jak nie z Brit to z Quinn, hahah xd Chociaż Quinn to bardziej do Pucka mimo wszystko. Dobra nie rozwijam się, bo tam było tyle namieszanych związków, że ciężko ogarnąć xd

;//////////////

Nie oglądasz Gry o tron to nie wiesz, że nadałam Ci lepszy tytuł ;/

Ehee, tłumacz się, tłumacz.

To nie jest chyba prawdziwa informacja jak tak teraz czytam.. kurde, co z tymi ludźmi, że ciągle sensacji szukają jak z tymi fotami gdzie pomieszali dwie śmierci i jeszcze spekulowali o tym, że Cory miał brać ślub z Lea za 2 tygodnie. Wkurzają już mnie te informacje wyssane z palca ;/ (Kejt to oczywiście nie do Ciebie ;) )

Poważnie? ...brak mi słów. Jak można coś takiego robić...

Mi również brak słów.. ;/

http://mediareleases.vpd.ca/2013/07/16/cororner-results-in-the-death-of-cory-mon teith/

Uh, czyli jednak.. masakra :(

TVD LOGIC

In real world, if a guy snapped your brother’s neck you would grab the nearest knife and stab the shit out of that motherfu.cker, then leave his bones for your dog.
In TVD, you end up dating him.

Oj tam oj tam, przecież przeprosił :D

Hahaha, właśnie. Co tam, że zabił. Ważne, że przeprosił xD
Tak samo jak nie powinniśmy winić Klausa za próbę zabójstwa Tylera, zabicie jego matki, wygnanie Tylera, próbę zabicia Caro itd.. przecież namalował dla Caro koniki, pożyczył jej sukienkę i pozwolił Tylerowi wrócić! Chodzący święty ^^

To samo teraz Matt i Rebekah. Przecież gdyby nie Stefan, to on by tam utonał (czyli go prawie zabiła), no ale przeprosiła, odkupiła samochód i zabrała na wakacje - all forgotten :D

Hahaha, on się chociaż dłużej opierał xD

No fakt, wyjątkowo długo :D

Jak na standardy TVD owszem xD

W takim razie powinniśmy też docenić Elenę bardziej :D
Potrzebne były 3 sezony, przemiana w wampira + sire bond, żeby wylądowała w łóżku Damona. Też była w miarę oporna :D

A Stefan opiera się Kath od 150 lat :d Ten to by mógl sobie dac juz na luz :D Naprawdę :P Spusc pary Stef :)

No ale przecież nie wiedział, że ona żyje. To się nie liczy xD
Oj liczę na to, że da na luz w 5 sezonie :)

Gorzej jak w przyszłym sezonie dostaniemy "Deremy" i Jeremy stanie się chodzącą cheerleaderką Damona i Deleny - a wiemy ze tak się stanie. Jestem tego pewny. Tak samo jak w 4x23 wszyscy byli tacy przejęci ugryzieniem Damona - nawet Caroline. Zal.pl

Na koniec serialu wszyscy będą kłaniac się Damonowi w pas i wielbic go za jego 'dobroc'. Taka piękna laurka od Plec. Fangirl Damona no 1.

Jeszcze i usłyszymy z ust Caroline "Delena is Epic". Poczekajmy tylko na 6 sezon.

Skoro Caroline=Plec to dłużej z tym zwlekać nie będzie raczej. W ogóle to nawet mi teraz Placek zaimponował! Wow, aż dziw, że od początku Caro nie kibicuje zawzięcie Delenie i nie krzyczy teatralnie do Damona "She and You, epic!" czy co to ona tam głębokiego wygadywała xd.. A Jera po to wskrzesili prawdopodobnie. Teraz Damon będzie ten dobry - niańczący braciszka Eleny.

No co ty - to nie nianczenie - to wychowywanie. Trzeba od malego pokazywac dobre wzorce:D Takie jak Damon. Damon oh Damon - Ojciec roku. "Damon jestes dla mnie jak ojciec którego stracilem, brat którego nigdy nie mialem. Stefan nie moze się z tobą równac. Jestes Epic!" + dla kontrastu w tym samym odcinku lub sąsiednim pozakany Stefan który traktuje Jeremiego ni z tego ni z owego jak scierwo, by te slowa przypieczętowac.

Podejrzewam, że tak zrobią żeby wzmocnić efekt. A fani Damona już zapomną, że chodzi on z byłą dziewczyną brata i że najpierw próbował zabić Jera. No ale to tylko VD, nie oczekujmy za wiele ;d

Tak jak musieli robic ze Stefana 'tego zlego' np. w 4x07 by Delena nie wyglądala tak fatalnie. Albo jak Delena sie pocalowala w 3x10 "po raz 1" - oczwiscie w tych okolicach Stefan zachowywal się najgorzej w swojej "karierze", by Delena mogla zaistniec. I dla kontrastu - sztucznie promowali Damona na tego dobrego np. w 4x06 (tak by uprzedzic zblizający się DEx) i w 4x08 (smieszne retrospekcje pokazujące jaki to Damon dobry)

Szczęsciem jest to, ze jak juz DE jest razem, to nie mogą zbyt wiele takich numerów juz wymyslac.

Najgorsze były te retrospekcje z Lexi, podniszczyli jej postać żeby dać lepszy powód tego co zrobił Damon w pierwszym sezonie. A prawda jest taka, że nie zrobił tego z jakiegoś poczucia winy (taki pomysł sam w sobie jest chory i głupi) tylko żeby uchronić własny tyłek i ze zwykłej zawiści. Ale przecież trzeba Damona wybielić żeby Delena miała prawo bytu.

Nie rozumiem tego pisania, że to go miało wybielić - jeśli rzeczywiście taki był zamysł to im to w ogóle nie wyszło. Jak dla mnie właśnie po tej retro z 4x17 czy 18 (nie pamiętam) to Damon wyszedł na skończonego ch***, bo jak można w taki sposób potraktować kobietę z którą się poszło do łóżka. Tam mnie porządnie wk.. zdenerwował.

Bo to niby mialo byc tak. W latach 70-tych Damon zachowal się jak ch...uj i dlatego czuł wyrzyty sumienia, kiedy zobaczyl Lexie po latach. I dlatego......zabił ją na oczach Stefana w jego urodziny... LOL

(w 1x08 byl podany inny powód - Damon chcial po prostu wrobic innego wampira i odwrócic od siebie podejrzenia i zdobyc zaufanie. Chlodna kalkulacja, dla niektórych zbyt odrazające zachowanie.)

Aha, czyli świadomość, że wcześniej ją zaliczył parę razy na dachu, barze itp. zaraz po tym jak przez kilka miesięcy stopniowo ją podchodził żeby mu w końcu uwierzyła i zaufała miało działać jako okoliczność łagodząca? No ja pier.dolę. Co za głupota.
Dla mnie to było mniej okropne bez tej niepotrzebnej retrospekcji.

Nie musisz mi tego pisac. Czulem się zazenowany juz pisząc o tym toku myslenia Plec i reszty scenarzystow. To nie ma najmniejszego sensu. Nawet jacys fani Damona muszą przyznac, ze to idiotyzm - no na serio :D LOL

Mam nadzieję ze nie bedzie wiecej retrospekcji Lexie z Damonem. NIGDY. To dla jej postaci nic dobrego - zadne z ich udzialem mi się nie podobaly - nawet zaczynalem czuc niechęc do Lexie. Na szczęscie jej sceny ze Stefanem z ostatnich odcinków okazały się swietne. Wspaniale. Nie chcę widziec Dexi nigdy wiecej.

Jak te retrospekcje mają byc takie denne i manipulujące widzem jak w 4 sezonie to ich wcale nie chcę. Zadowolę się Silasem i jego historią. Albo niech dadzą retro z Katherine.

W moich oczach też Lexi straciła po tej retrospekcji ale właśnie na całe szczęście te sceny Stexi okazały się świetne i znowu powróciły wszystkie pozytywne uczucia względem jej postaci. Swoją drogą to miała w tamtej retrospekcji jakąś inną fryzurę i mi się na nią źle patrzyło już przez to, zazwyczaj to takie fajne połączenie blondi z kobietą z pazurem, a w tamtym flashbacku taka nijaka..
Wiesz im chodziło o to, że niby biedny Damonek źle czuł się z tym jak potraktował Lexi (hahahaa, większej głupoty w życiu nie słyszałam) i przez wyrzuty sumienia ją zabił. Śmiech na sali.

"Wiesz im chodziło o to, że niby biedny Damonek źle czuł się z tym jak potraktował Lexi (hahahaa, większej głupoty w życiu nie słyszałam) i przez wyrzuty sumienia ją zabił. Śmiech na sali."

XDD

A tego to już jestem pewna. Już w finale było widać jak Jer był zdeterminowany by ratować Damona.

Może nie zaraz, że "Delena is Epic", ale jakieś "I'm happy for you guys" będzie mur beton. Już w sumie piła z nim z piersiówki na promie. Relacje się ociepliły zatem.

No proszę :D Plec stac ma wiecej :D Jak Meredith gadala "oh Damonie jaki dobry z ciebie brat", to Caroline będzie będzie calowc go po nogach - "Oh Damonie jakam ja byla niesprawiedliwa. Jestes taki wspanialy, wrazliwy, bylam slepa - teraz blask od ciebie bijący mnie nawrócil. Delena all the way!"

E no... To już by była przesadzista przesada :D
Może w ogóle Caroline zapoluje na Stefana, żeby ten nie przeszkadzał Delenie jako jej nowej Epic couple? xD

Zapoluje? W sensie romantycznym? Boże.. nie strasz.

Taaa:D Caroline: " Oh Damon, o nic się nie martw mój największy przyjacielu, nie pozwolę by ten niecny i samolubny i manipulujący Stefan zniszczyl mój EPIC OTP. Ty i Elena - Epic, On - bleee. Puszczę się z nim, uwiodę go, zdradzę wszystko i wszystkich - nawet mojego Klausa. Muszę chronic to, co najcenniejsze - twoje szczęscie. Nie zniosę twego man paina. Nie placz - mamusia Caroline wszystkim się zajmie."

A wiesz że w sumie to chciałabym zobaczyć taką scenę w której Caroline próbuje uwieść Stefana, a on tak ją łapie w taki charakterystyczny sposób w ramionach i od siebie odsuwa, rzucając: "Caroline, co ty do cholery robisz?" xD

Taki zimny prysznic dla wszystkich Sterolinowców :D Tyle, że mnie nie zależy na postaci Caroline w ogóle, także jak dla mnie mogli by ją zniszczyć taką sceną i nie miałabym z tym większego problemu :) Wiem, że dla sympatyków Caro to byłaby kiepska wizja, ale to są w końcu moje fantazje i nie muszę się tłumaczyć xD