Wyjątkowo stelenowy był ostatni odcinek. Nawet miło się oglądało sceny ze Stefem i Eleną, na chwilę powróciła ta pozytywna energia z pierwszych dwóch sezonów. Jednak tylko do czasu aż Elena zaczęła macać Stefana po twarzy z tą jej miną "I don't know what I feel". Przegina dziewczyna, podświadomie chyba chce obydwu braci na smyczy.

Wszyscy jak zwykle potrzebują Bonnie i jak zwykle na końcu pokrzywdzona jest Elena bo bez przyjaciółki jej życie legnie w gruzach po raz kolejny...po prostu magia, nie wiem jak to się dzieje, że wszystkie drogi prowadza do Eleny. Do tego Damon bardzo się stara udawać, że mu przykro z powodu Bonnie co wygląda żałośnie, prawie tak bardzo jak deremy'owe przytulanki.

Stefan znowu świruje ale może się opamięta. Dobrze, że się ogarnął i jak sądzę amnezja podziałała korzystnie na poczucie własnej wartości. Nazwał rzeczy po imieniu jeśli chodzi o Elenę i Damona choć bardzo dyplomatycznie mimo wszystko. I dobrze, asertywny acz mający szacunek dla samego siebie to cechy, nad którymi czas zacząć pracować.

Końcówka była przekomiczna biorąc pod uwagę, że wszyscy mogą wciąż rozmawiać z Bonnitą za pośrednictwem Jera. Po co więc ta przesadzona rozpacz...i tak wiadomo, że wszystko się jeszcze odkręci. Na plus powrót Tylera. Może jeszcze coś będzie z Forwooda choć wątpię...tego typu seriale nie uszanują żadnego związku.

Idę oglądać, jak wrócę to też walnę reckę :P

Poddała się :DD
Tymczasem na głównej jakże zaskakujący temat o powrocie Bonnie do żywych!

Haha, widziałam :D
Tym razem jestem mądrzejsza, jestem już po 3 lampkach wina i planuję kolejną w trakcie odcinka:D Także już czuję, że mi się spodoba wybitnie xD
Bogowie i to wszystko akurat jak wróciłam do domu, 10 minut z rodziną i zaczynam pić i oglądać TVD :P

OK, obejrzałam. Z początku miałam wrażenie jak większość z Was - ale zajebisty odcinek. A potem zaczęłam to wszystko głębiej analizować, jednak potrzebuje trochę więcej żeby wyłączyć tę pokusę rozkładania wszystkiego na czynniki pierwsze ;/

Po kolei wszyscy bohaterowie:

- Damon - Był nawet fajny w tym odcinku, nie zrobił kompletnie nic, żeby choć odrobinę móc wkurzyć, no ale ten hug z Jerem - jakie to było żałosne i sztuczne. No Kurva proszę... Jego sceny ze Stefanem wypadły całkiem fajnie, szkoda że nie mają normalnych relacji braterskich, bo tworzyliby zgrany duet. Sceny DE też były fajne, bo w końcu zachowywali się jak NORMALNY związek (no proszę, żal mi ludzi, którzy muszą co chwila się lizać czy powtarzać "I love you" żeby wiedzieć, że są parą).

- Elena - Żal pisać. Wszechświat się kręci wokół niej - Nie powiedziałeś mu o mnie? Brak słów. No a potem - Gdzie jest Bonnie? Bonnie by wiedziała co zrobić, to nie w jej stylu... No ja pier.dolę.
Poza tym ten flirt ze Stefanem... No Ku...rwa. Każda normalna dziewczyna, która aktualnie sama ogląda TVD, bo nie ma nic lepszego do roboty w sobotni wieczór xD Ma teraz ochotę jej wyj*bać. Weź się ogarnij dziewczyno, zazwyczaj jeden facet wystarcza, a Ty za wszelką cenę chcesz dwóch!

- Caroline - No nie lubię jej i nie wiem co mam zrobić. Chyba nic się na tym etapie już nie da zmienić. I nawet w tym odcinku jestem w stanie wymienić jej wady.
1) Dlaczego dała się pocałować Jessiemu? Jeszcze nie zerwała z Tylerem... To jest zdrada chyba, czyż nie?
2) Jej napieprzanie jaki to Tyler zły. Najbardziej roz*ebał mnie tekst o wzajemnym szacunku. Że Tyler jej nie szanuje... A gdzie się blondi podział Twój szacunek jak prawie żeś się dała uwieść psychopacie i mordercy matki swojego chłopaka, który ośmielił mu się przeciwstawić, gdy prawie zmusił go by ów psychopata Cię zabił?
3) Dużo osób narzeka na fryzurę Elki - Moja riposta: A czy ktoś zauważył jak beznadziejną fryzurę ma Caroline? Jej to by się z kolei przydała grzyweczka, bo niestety Accola ma dosyć wysokie czoło (I żeby nie było - nic nie mam do Candice, wygląda na sympatyczną osobę i jest b. ładną dziewczyną)

- Stefan - Był zaje.bisty przez większość odcinka. Do czasu. No niestety, ale jego też muszę skrytykować. Co to było z tą emocjonalną reakcją na to, że Elena jest z Damonem? Nawet nie poznał całej historii, a już sobie dopowiedział jak było i się obraził na cały świat.
"Nie ufam wam, ufam Caroline" - Taaaa, na jakiej podstawie? Przecież on nic nie pamięta... Czy tylko mnie się to wydaje nienaturalne? Przecież on nie wie jak dokładnie było z DE, ale najłatwiej było założyć, że to wina wszystkich wokół, a nie jego (pomijam fakt, że jego przypuszczenia były słuszne - analizuję tylko jego zachowanie w trakcie amnezji).

- Bonnie - WTF Brak mi słów. Umarła, a się cieszy... Zazdroszczę.

- Jeremy - Naucz się grać chłopcze, bo to pomyłka co Ty mimiką robisz.

- Matt - nie mam słów. To ani ciekawe, ani straszne, ani... cholera...nijakie. Ale się trochę pośmiałam, to zaliczę na plus. Kamerki se w domu zamontował, no ja nie mogę.

- creepy profesorek jak mu tam - Co on miał? 15 sekund w tym odcinku? I co, to ma mnie przerazić niby? Zszokować? A co to? Nie było przed nim czarnych charakterów?

- Jessie - Wygląda na spoko kolesia, ale zarywa do Caroline to się wstrzymam od głosu. Może teraz będzie ciekawiej jak go profesor jak mu tam weźmie w obroty.

- Tyler - haha, na plus :D Cieszę się że wrócił, bo od 4 sezonu lubię tę postać i jest jedynym facetem z którym lubię Caroline.

A teraz ogólne spostrzeżenia:

Przywracanie Pamięci Stefanowi - Damon się całkiem spisał, a Elena zawaliła po całości. No ale nie był to tak zły wątek jak zakładałam.
Wątek Matta - nuda.
Pogrzeb Bonnie - myślałam, że w kontekście całego odcinka mi się spodoba, tymczasem w ogóle mi się nie podobało (A - O zgrozo! Bardzo lubię Bonnie). To w ogóle nie było dla mnie wzruszające. Oni zamiast urządzać jej pogrzeb powinni raczej zebrać się wszyscy i zacząć ją zapewniać, że znajdą sposób by ją ożywić. BO TAK SIĘ ROBI DLA PRZYJACIÓŁ, ja bym nie dała za wygraną. Poza tym - jak tu się wzruszać skoro o śmierci Bonnie wiadomo już od paru miesięcy. No sorry, to że Caro i Elena sobie popłakały nie robi na mnie wrażenia większego. Zresztą przez cały odcinek ogarniało mnie poczucie, że banda z nich kretynów, bo oni tak naprawdę nie tęsknią za Bonnie jako przyjaciółką, a służącą - no wiecie "ta od czary mary i wypad".
No i ten Jeremy mówiący w jej imieniu... jakby zupełnie pominęli fakt, że oni też mogą coś do niej powiedzieć np. "Bonnie, przepraszam, że byłam egoistką i nie upewniłam się, że z Tobą OK. Znajdę sposób byś była z nami znów, bo na to zasłużyłaś". Cholera... może mnie fantazja ponosi.

Jeszcze trochę i oceniam ten serial na "5", bo nic mnie nie zaskakuje, nic mnie nie interesuje i po cholerę ja to oglądam. Głupie przyzwyczajenia :D
Trochę dużo goryczy w tym moim poście, więc na zakończenie napiszę, że właściwie to nie oglądało się źle, na pewno było lepiej niż poprzednio, bo wtedy nawet mi się recenzji nie chciało pisać xD

Nie wierzę, że to wszystko przeczytałam :D

"Sceny DE też były fajne, bo w końcu zachowywali się jak NORMALNY związek" to mnie rozbawiło biorąc pod uwagę, że jedno drugie okłamuje w tym związku ile wlezie xD

Elena prawie zdradzila Damona. Ciekawe ile jeszcze razy wejdzie w blizsze interakcje ze Stefanem..... nawet nie czuje się winna :D

A jak się pytałam po promo czy was to nie dziwi to nikt nie był zaskoczony jej zachowaniem :D

"Oh Damon kocham cię, uratujemy Stefana i nadal będę cię kochac" LOL - ciekawe na jak dlugo te jej zapewnienia wystarczą. Juz po jednym odcinku gdzie byl obecny Stefan, kompletnie stracila glowę LOL

A no fakt właściwie, ale mówię tu tylko o zachowaniu pokazanym w tym konkretnym odcinku. Miałam głównie na myśli to, że nie siedzieli przyklejeni do siebie, a raczej zachowywali się normalnie.

Poza tym na zachowanie Eleny poświęciłam odrębny akapit :D

Wiem wiem, zrozumiałam o co Ci chodzi, ale i tak mnie to ubawiło jakoś :D

Może dlatego, że w końcu mieli coś do roboty poza mizianiem :D

To już niestety nie lato życia czy jak oni tam pięknie ujęli trzy miesiące Delenowego seksu xd

w sumie zadnego lata ze Stefanem nie spędzila. Bo raz byl z Klausem, a za drugim razem w sejfie :D

Stefan spędził lato z Klausem.
Damon z Eleną.
Lato Damona z Eleną to ich lato życia.
Lato Stefana z Klausem...

Paralele.. xd

I see what you did there :d

http://25.media.tumblr.com/4e69b8c97ae20c4da72ccb08d8fac622/tumblr_mibv2fv6Gk1qg 076no1_500.gif xd (ten gif zawsze pasuje.. O.o)

Niestety :d Może Damon faktycznie ma jakiegoś magicznego skilla czy co. Skoro powiedział Silasowi, że nie rozumie czemu Elena z nim jest bo nie uprawiał z nim seksu ;d

moze to bylo zaproszenie do loza :D Moze Damon mial taki fetysz ze chcial na spólę z bratem Elenę dymac, a ze Stef taki cnotliwy ..... Silas ma tę samą gębę, więc dobry zastępca

Hahaha, umarłam xD

To jest dopiero fetysz, trójkącik z bratem ;d

Może to magia? Magiczna różczka? xD

Spodziewałam się, że pojedziesz po całości, ale nie, że napiszesz wypracowanie xD

Co do Bonnie to prawda. Cały odcinek wszyscy mówili o niej w kategoriach "niech przyjdzie i naprawi", więc mi ten ich płacz wyglądał bardziej na "kto nam teraz bałagan posprząta?!" xd

Wątek Matta uważam za ciekawy, bo nie wiąże się z żadnym romansem, a ja mam ich już naprawdę dosyć..

Co do Stefana to Elka mu mówiła najpierw, że był wspaniałym, wręcz idealnym chłopakiem i że to przez nią się rozstali, więc nic dziwnego, że tak zareagował. Prawdopodobnie zareagowałabym tak samo.

Caro mimo wszystko wygląda lepiej niż Elka xd
Chodzi mi rzecz jasna o włosy.

A creepy hug Deremy był faktycznie sztuczny okropnie :D

Ja w ogóle nie rozumiem czemu oni nie porozmawiali z Bonnie skoro Jer mógłby przekazywać xd Beton z tego wyszedł trochę.

Wiem, poniosło mnie :P

No ja mimo wszystko już wolę włosy Eleny, bo nie lubię strasznie włosów Caroline ;/

Już mi się nie chcę czepiać szczegółów w tej amnezji, ale jak mam być szczera, to jest ona wybitnie nienaturalna. Kiedy traci się pamięć, to jest się poirytowanym i dąży się do odzyskania wspomnień. To takie meczące uczucie - czasem kiedy ma się to wrażenie, że się o czymś zapomniało - to już ciężko wytrzymać, a co tu dopiero jak nie pamięta się całego życia...
A tymczasem Stefan przez większość odcinka zaliczał "time of his life". To mimo wszystko nie jest naturalne :DDD

Stefan wiedział, że nie są już parą, ale resztę historii sobie sam dopowiedział i się obraził choć nawet nie wie za co dokładnie :D

Mnie Matt rozbawił, to było creepy...

Stefan się spytal zartem dlaczego się rozstali. A Elka w zachwyt, ze byl taki wspanialy, idealny chlopak który zawsze robil to czego ona chciala bla bla bla. W sumie jakby powiedziala prawdę to i tak powinien byc wkur.wiony. no bo sorry - to nie bylo naturlane zachowanie z jego strony w tamtym sezonie. Okropnie DE się z nim obeszlo i caly ten proces uswiadamiania byl paskudny.

Wtedy to nie było naturalne, ale teraz też nie jest. Te reakcje powinny być odwrócone według mnie.
Oj tam... zawsze się tak mówi - "To nie Ty... to ja...", "Tak, byłeś wspaniałym facetem" i bla bla. Tym bardziej, że osobie w amnezji nie można od razu dawać za dużo informacji, zwłaszcza potencjalnie stresujących.
Mimo wszystko Elena nie powiedziała mu nic za co mógłby się obrażać - według mnie powinien raczej powiedzieć jej coś w stylu: "To po co ze mną flirtujesz ty ******".
A nie jakieś akcje po pijaku, bo mu nie powiedzieli całej prawdy na wstępie.

Co prawda to prawda, nienaturalnie tą amnezję przedstawili. Wyglądało jakby Stefan miał gdzieś te 160 lat (?) które mu gdzieś umknęły, nie obeszło go też jakoś specjalnie, że zabił tyle osób i wgl.. sztucznie to wyszło.

Kolejny minimaraton filmowy rozpoczety, tym razem "Faceci w czerni". Nie jest dobrze... :p

2.63 miliona.

wynik z ostatniego odcinka. Jak widac Stelena ludzi nie odciągnęla od telewizorów. przyzwoicie.

http://25.media.tumblr.com/c01d4f8fecff3b7c0bb547ece2655f7c/tumblr_mv3k4ppCU81qc zbq3o1_500.gif

Idealnie ;3
Stefan może się w niej jeszcze raz zakochać :D

Czy w ogóle Damon wspomniał coś o Katherine? :D Ciekawe jak Stefan zareaguje jak się dowie, że Elena to tylko kopia zapasowa Katherine...

Jestem bardzo ciekawa :D

Przy okazji jeżeli Ci się nudzi to może mi poradzisz, bo wszyscy znajomi poszli spać, a ja wypiłam o 12 kawę.. xd
http://i.imgur.com/dNProGl.png
Jak Twoim zdaniem lepiej to.. pokolorować?
Myślę nad kolorystyką w ten deseń: http://th04.deviantart.net/fs70/PRE/i/2012/156/c/6/klaine__tippy_toes_by_snowfes t-d4vodkg.jpg i http://fc01.deviantart.net/fs71/i/2012/148/f/9/klaine__cuddling_by_snowfest-d51g ajj.jpg
A w tle chyba zrobię jedynie kontury, jak tutaj: http://th06.deviantart.net/fs71/PRE/i/2011/133/e/7/hand_in_hand___klaine_by_sumi ya-d3g82bd.jpg
Ale nie jestem pewna i ciągle zmazuję xd

Ja wypiłam Colę i energetyk, których ponoć przecież nie piję xD

Śliczne <33333
http://th04.deviantart.net/fs70/PRE/i/2012/156/c/6/klaine__tippy_toes_by_snowfes t-d4vodkg.jpg
Ta mi się strasznie podoba.

Colę dziś też piłam.. i nie tylko.. więc prawdopodobnie przyda mi się ta dodatkowa godzina :D

Też mi się ten strasznie podoba, w prostocie siła *.*

http://31.media.tumblr.com/42b9fec290309b3444d1038f788a9046/tumblr_mvbmzbSxc11si 8mako3_500.jpg

Sex on a stick *______*

Rose, Ty rysujesz takie cuda? <3

Świetnie rysujesz Rose! ;* Naprawdę fajnie to wyszło i koniecznie się pochwal jak już pokolorujesz ;D

Pewnie mi to trochę zajmie, bo cierpię na słomiany zapał xD

hahaha, znam to ;D Ja w ogóle planuje sobie kupić w końcu jakiś porządny blok, ołówek albo węgiel i też trochę porysować bo tęsknie za tym. Ostatnio tylko na nudnych wykładach rysuje jakieś głupoty xD

To bedzie na pewno bardzo ciekawy moment jak Stef spotka Kath. No nie moze byc inaczej. Na pewno bedzie czul do niej pociąg, ale ciekawe jak Kaska to wykorzysta. Bedzie milczala w sprawie przeszlosci i da mu się zakochac, czy moze zagra w otwarte karty. A moze mimo woli cos miedzy nimi się zrodzi. No zobaczymy. Gdyby się nigdy nie spotkali, to by tylko oznaczalo ze Plec nienawidzi Steferine i nie chce wykorzystac potencjalu i odwracac uwagi ludzi od jej ukochanej parki Steroline. No ale to raczej niemozliwe. Juz dawala sygnaly w 5x03 i ta scenka Silatherine to byl czysty cockteaser.

Boję się, że może właśnie zagrać w otwarte karty. Wolałabym żeby w przypadku Katherine pokazano dużą różnicę w podejściu jej i Eleny. Żeby postawiła Stefana na pierwszym miejscu, bo to przecież on jest w tej sytuacji poszkodowany.
Dawać paralele! :D

Chociaż.... właściwie to nie wiadomo czy Stefan nie przeczytał czegoś o Katherine w swoich pamiętnikach. Dużo rzeczy mogło być off screen. Możemy przecież założyć, że zaraz po tym jak Stefan dowiedział się o DE i przed spaleniem pamiętników, miał trochę czasu by jeszcze coś zobaczyć.

Mam nadzieję, że nie spalił zdjęcia Kath :((
Niech spali zdjęcia z Eleną albo całą Elenę, ale nie zdjęcie Kath...

Myslę ze nie czytal. Damon próbowal tak mu odtworzyc przeszlosc by nie wiedzial o trójkątach milosnych i w locie opowiadal o zabicu ojca etc.

Ale z drugiej strony Damon też nie ukrywał przed nim pamiętników - myślę że chciał stopniowo do tego dojść. Prawda jest taka, że chciał to pewnie wykorzystać dla załagodzenia sytuacji, zająć się teraz porządnie bratem by po odzyskaniu przez niego pamięci zapamiętał, że "Damon cares".

No ale Elka zjeb.ała sprawę, bo nie mogła przeżyć, że nie jest centralną częścią opowieści.

Trochę to dziwne, że Stefan przeczytał z pamiętnika akurat ten sam fragment, który Elena czytała w 3x03.
Tak jakby nie mógł trafić na coś innego np. jakąś wzmiankę o Lexi czy Katherine.

Może miał tam jakąś zakładkę xD

albo w tym miejscu byl tak pamietnik wygięty ze się otwiera zawsze na tej stronie :d Mam kilka takich ksiązek :d

Dzisiaj sobie przypomniałam o tym cynamonie jak robiłam kawę :D
Dotarło do mnie, że jak robię sobie czasem kawę z bitą śmietaną, to na wierzch często posypuję to cukrem cynamonowym :))

Wolę się nie zastanawiać ile to ma kalorii xD

Kawa z bitą śmietaną i cukrem cynamonowym, nonono :D Ja tak nudno tylko z mlekiem :(

To lepiej nie będę wspominać, że czasem to też polewam czekoladą xD
Jestem uzależniona od kawy także kombinuję jak się da :)

Nie wspominaj stanowczo :D Ja się staram herbatę ostatnio pić raczej niż kawę :d

Ja się dopiero niedawno nauczyłam pić herbatę, bo kiedyś w ogóle jej nie piłam.
I tak ostatnio piję mało kawy, bo sobie nie kupiłam i ciągle zapominam xD

Ja też niedawno, moja ciocia jest strasznie herbaciana i mnie zaraziła :D

A Dyniowe latte lubisz? :>