... i Dynia ;)
T:42 Poprzedni (41): http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele,2404005
http://vampirediaries.pl/14982-obsada-i-producentki-tvd-na-temat-pozostalych-odc inkow-5-sezonu niech Nina lepiej tak nie żartuje... :D Zresztą Elena nie pasuje na taką osobę :p
Kejt i Rose by wróciły do oglądania ;D Za Rose to bym sobie nawet rękę dała uciąć xD
Zresztą ja też bym oglądała chętniej ;D
Aż musiałam przeczytać, żeby się dowiedzieć o co chodzi :D Wtedy bymchociaż z czystej ciekawości oglądała xD
"Po tym wszystkim co chłopcy jej zrobili ona zostanie lesbijką"
Dobrze, że ona taka niewinna i nic nigdy nikomu nie zrobiła <3
Może niech "chłopcy" zostaną gejami. Klefan <3
http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Jestem+zawiedziony%2C+to+niestety+koniec.,2409016
"Generalnie Defan mógłby na zawsze pogodzić fanów Steleny i Deleny, bo powiedzmy sobie szczerze.. nie chodzi w tym o Elenę, tylko o braci. xD
Ja osobiście chciałbym zobaczyć Klausa i Damona uprawiających agresywny seks. Obaj by próbowali dominować. >:D" xDDD
:O
Napisane przez faceta brzmi jeszcze ciekawiej xD
Próbuję sobie tego nie obrazować...
Właśnie dlatego przykuło moją uwagę.. xD
U mnie za późno -,-
Dlaczego musiał napisać o Damonie? Ugh. Przypomniały mi się te Elenowe paznokcie na jego plecach.. brr.
https://www.youtube.com/watch?v=RoL5C8qKRNw
OMG!!!, jeden z moich najukochańszych filmów, Paul i ta BOSKA piosenka Plumb do tego<3333
Umieram;)
Wszyściuteńko...w czym grał "kinowo". 60 filmoszczyXD Jeszcze zostało mi kapkę tego co zrobił sam, wczesne seriale i występy w dokumentach..
Wieeem, jestem psychiczna, ale nie mogłam się powstrzymaćXD
Właściwie teraz jestem trochę obrażona że zagrał w tak mało filmach. Spokojnie mógł zrobić jeszcze z setkę...
Dziadu kalwaryjskiXD
Wiesz co, tylko jest właśnie "straszny" problem, ponieważ ja tak wiele z tych filmów po prostu uwielbiam, że eee, to masakra byłoby wybrać tylko TOPkę 5;)
Prędzej wymienię "najgorsze" - chociaż nawet one mi się w jakimś stopniu podobały hyhy.
Albo chwila, niech się zastanowię, to Ci spróbuję wymienić wymienić jakoś:
- Kotka na gorącym blaszanym dachu - no to chyba nie muszę mówić;)
- Długie gorące lato - Boziu, jaki on jest tam hot i z Joasią, mrr.
- Hud - tam Pablo gra takiego ja bym nazwała praojciec DamonaXD (ale tego z 1 sezonu oczywiście), po prostu taki charakter i osobowość, w stylu mam wszystko w dupie, ale jaki zajebisty...
- Między linami ringu - no tam jest takim Rockym Balboa, loffciam.
- Awantura w Przystani Putnama - udowodnił tym że mógłby grać w komediach, że nawet pantoflarza umie zagrać tak że uwielbiam postać;) Co mi się u postaci pantoflarzy NIE ZDARZA.
- Młody Filadelfijczyk - pablo podobno nie cierpiał tego filmu ale mnie się tam tak strasznie podobałXD
- Widok z tarasu - też duet z Joasią, tym razem taki mroczny i uważam że nigdy nie wyglądała lepiej na ekranie jak tam...
- Historia Helen Morgan - specficzny klimat lat 20, i taką gnidę tam gra że szok, ale mimo tego i tak jest boski wiadomo;) Szkoda że oglądałam w tragicznej wersji, chyba z hiszpańskiej TV;)
- Bilardzista, mega rola.
- Paryski blues, o boże jak on tam wyglądał i też tak itrocę parszywek ale klimat powolny, nie każdemu przypasi.
- Słodki ptak młodości - no cóż, tylko Pablo tak zagra męską dziwkę że mnie nie obrzydzi ani przez momentXD
- Przygody młodego człowieka - gra tam z 15 minut ale to było genialne. Oszpecili go tam konkretnie, aż ciężko poznać;)
- Nagroda, strasznie fajny klimat
- Nowy rodzaj miłości - znowu z Joasią, tym razem komedia, oni dla mnie tam tworzą boski duecik, ona udaje prostytutkę, kwiczałamXD
- Pięciu mężów pani Luizy, mało go ale strasznie fajny wątek pokręconego malarza, z brodą to mi się kojarzył z ŻebrowskimXD
- Prawda przeciw prawdzie - no myślałam że padnę, w pierwszych sekundach go nie poznała, ale zajebist rola, wiem profanacja ale bardziej mi się podobał jego występ niż Mifune u Kurosawy;)
- Lady L - super duecik z Sophią Loren, uwielbiam.
- Rozdarta kutyna, no na to fani hitchocka jadą, mi się jak zwykle podobało, choć nie mieli jakiegoś mistrzowskiego materiału, to faktXD
- Ruchomy cel - no naśmiałam się z tego, i ten kimat noir też cudo.
- Hombre - cóż, w westernach to Pablo mi się podoba bardziej od EastwoodaXD
- Nieugięty Luke - też mega rola.
- Tajna wojna Harrego Frigga - Pablo jak taki Franek Dolas, kwiczałam;)
- Butch Cassidy - z Redfordem duet, tych dwóch zbói nie można nie kochać.
- Zwycięstwo - mnie się podobał choć raczej dla facetów, bo o wyścigach ale ja jestem dziwna. Tyle że niewiarygodna historia, bo jak można Newmana zdradzać, nawet na ekranie, przecież to niepoważne i bez sensuXD
- Żądło - oczywiście, no to taki Vabank ileś lat wcześniej, znów z Redfordem, miodzio;)
- Kolor pieniędzy - duet z Cruisem, uważam że rewelcja, myślę że jadą po tym filmie bo gra tam Tom a go się nie lubi za scjentologię i to tamto kosmoXD
- List w butelce - cóż, główną gwiazdą jest Costner a i tak uważąm że dziadzio Newman zwyczjanie podpieprzył mu każdą scenęXD
- Empire Falls - na krótko przed śmiercią tam zagrał, ale WCIĄŻ wymiata;)
No dobra, serce krwawi to strasznie trudno było się tak ograniczyćXD
A najmniej strawne...Wg mnie "Z łasnej kieszeni" - ja nie wiem co to miało być, o dupie maryni dosłownie, czytaj o krówkach, bez sensu trochę;)
debiutancki "Srebrny kielich" naśmiałam sie na tym copie, biedny pablo nie mógł tam za siebieXD
Buffalo Bill i Qwintet, czyli od Altmana takie ciężkawe są.
i bo ja wiem..."harry i syn" dość..kontrowersyjny;)
jeśli chodzi o samego pablo to zażenowanie wywołał u mnie tylko grą w "Srebrnym Kielichu"..No jak na niego to poracha niewymowna byłaXD
Eee fajnie ;)
Zazdroszczę i jednocześnie współczuje skoro więcej już nie ma ;(
Wkurza mnie to trochę;) tak mało pewnie dlatego że Pablo bardzo szybko uwolnił się od kontraktu z wytwórnią i mógł sam o sobie decydować jeśli chodzi o dobór ról, a nie że miał narzucane z góry. Dzięki temu był twórczo całkowicie niezależny. ma to i swoje dobre strony i złe. Złą jest właśnie to że choolera jasna tak mało tych ról, eeeh. Tak to wytwórnia przymusiłaby go na pewno do więcej...No i Pablo poza aktorstwem miał potem już inne pasje, bo i wyścigi i produkcja własnej zdrowej żywności i filantropia na mega skalę...Coś za coś;)
No właśnie, coś za coś. Ale z drugiej strony lepiej, że zagrał w mniejszej ilości, ale za to lepszych filmów, bo przeglądając tę Twoją listę na górze, widzę że tylko ze 3 pozycje kompletnie Ci nie przypadły, a resztę warto obejrzeć chociażby dla samego Paula ;)
Takie przymuszanie przez wytwórnie nigdy aktorom dobrze nie wychodziło, także chyba lepiej, że się stało jak się stało, a jak filmy dobre, to zawsze warto wrócić i powtórzyć ;)
Z tego co się czyta i słyszy świetny człowiek ;)
Pewnie masz rację, że lepiej tak, niżby miał grać w samych badziewiach...
Zaraz mi się Ian przypomina;) jak miałam na niego fazę i początkowo uradowana zabrałam się za jego filmografię...No to było przykre w pińXD Nevermind.
"Z tego co się czyta i słyszy świetny człowiek ;)"
To Ty już wiesz czemu tak Pablo lubiem:)) Uwielbiam go nie tylko jako aktora ale też za to jakim był człowiekiem...
Chociaż mnie się wydaje że on był kosmitąXD
Albo to po prostu te nasze polskie, najlepsze w świecie:P geny po dziadkach...
i to że z Joasią byli tyle lat, to takie słodkie jest:)...eh.
https://www.youtube.com/watch?v=yPfn1F0eqSw <333
Nie mogłam z nich w tym filmie;)
Ej no nie przesadzaj... Iana i Paula w takiej bliskiej odległości od siebie dawać w wypowiedzi... może to nie grzech, ale jakieś wykroczenie na pewno :D
Co gorsza też to zrobiłam teraz :P
I Spice Girls...Aaa!!! Ale mi sentymentalną wycieczkę zrobiłaś do podstawówki ;D
Aż nabrałam ochoty na ten film <3 Chociaż ja bym sobie teraz niedługo może "Butch'a" obejała, bo Robert jeszcze dodatkowo za wyborem przemawia ;D
Ogółem kiedyś muszę obejrzeć coś więcej z Paulem, bo warto ;) Może skorzystam z tej Twojej listy :))
Ehehe, wiesz, to tak w kontekście tego najlepsze - najgorsze. Po prostu Ian mi się tak jakoś zaraz kojarzy, bo jego też się kiedyś uczepiłam jak psiego ogona ( Boże co ze mną wtedy było, ja nie znam tamtej kobiety;)) z nadzieją że będzie fajnie. No i obejrzałam te 17 rzeczy znim, czy tam ileś. Do dziś to wspomniam bo to było POTWOOORNEE. A ja jak taki osioł, oglądałam dalej i dalej w nadziei że mooże będzie lepiej.
AHAHAH, A GUZIK.
U Pabla zaś jak widzisz podoba mi się prawie wszystko, także ten
XDD
Też je pamiętam z podstawówki, hyhy. Ale ja akurat się nimi nie jarałam, to kumpele;)
Strasznie lubię New Kind of Love, śmiałam się na tym i przyjemne takie;)
OMG a Butcha koniecznie obejrzyj!!! Pablo z Robciem są tam BOOOSCY. <333
Tzn, oni zawsze są boscy, ale tam...
Aż 17 tytułów? :O No to podziwiam ;D
Ja też jakoś nie szalałam tak bardzo, ale jednak przy kilku tytułach łezka się kręci, że się takim starym jest, że się pamięta Spajsetki ;D
No to sobie może obejrzę na dniach na poprawę humoru ;D
Nie wiem co mnie opętało, wiesz, może to ten masochizm kinomaniakowyXD
Masakra nie, kiedy to zleciało hyhy.
Jak obejrzysz daj znać, bo jak zawsze chcę wiedzieć co powiesz:))
Oczywiście New Kind of love też polecam;) w sumie przez ten filmik mam wielką ochotę obejrzeć se jeszcze raz i chyba to zrobię. Tzn, gdybym się nie powstrzymywała ( bo mi się za bardzo na filmach Pabla mózg rozpaćkujeXD) to bym już z kilka razy obejrzała, ale so dyscyplinę narzucamXD i dlatego tylko dawkuje sobie takie właśnie fan-made'y hyhy.
Haha ;D
To zobaczę, może i ten wcisnę w kolejkę, bo nie pierwszy raz by mi się to w sumie zdarzyło ;)
Oj, Rosie to ja znam jak własną kieszeń. Nasza "teoria" i takie tam ;D (;*)
Wiesz... nie chcę się wypowiadać w imieniu dziewczyn, szczególnie na taki delikatny temat ;D ale mimo wszystko trochę już ogarniam co której się podoba i nie podoba ;)
Ale to brzmi XD
Co w tym dziwnego, że zainteresowałaby mnie nagła zmiana orientacji Elki? xD
Btw, podoba mi się "Rosie" *.*
Po 1x03 xD
Nie miałam czasu, a potem się wzięłam za oglądanie bajek. Musze jeszcze tego Dextera skończyć i zrobić porządki wiosenne. Przed chwilą zaczęłam, ale zrobił się bałagan i prawie się popłakałam xD
Mhm, no widziałam właśnie :D To jeszcze nie skończyłaś?? :PP
Ja któregoś dnia (w tym lub przyszłym tygodniu) będę musiała okna pomyć :D
No nie mogę, znudził mnie jakoś... jestem w połowie 7 sezonu, jeszcze tylko 18 odcinków. Gdybym spięła się, to bym to zobaczyła w 2 dni i spokój. Obiecałam sobie, że to skończę w marcu jeszcze (I zrobię to!) Ale obiecałam też sobie wykończyć bajki z mojej "bajkowej listy" i już tylko kilka zostało. Także coś za coś.
Już nawet nie okna... chciałam trochę rzeczy powyrzucać, ale na tym schodzi czasu jednak, bo wszystko trzeba najpierw przejrzeć i ocenić przydatność xD
Tydzień to sporo, dasz radę :)
No tak, nie muszę chyba dodawać, że ja raczej nie mam takiego problemu? :D
No właśnie wątpię, ale najwyżej zarwę dziś nockę ;P
To nie tak, że ja mam stos zbednych rzeczy, po prostu mam sporo notatek które powinnam przejrzeć i zastanowić się, czy są mi jeszcze do czegoś potrzebne. Trochę pamiątek po ludziach z którymi już nie rozmawiam i które mogłabym wyrzucić, ale do tej pory jeszcze sobie wmawiałam, że może lepiej to trzymać. Dzisiaj podpaliłam kilka zdjęć np xD Zawszę myślałam, że to głupie, ale jakoś dobrze się poczułam robiąc to :D
Poza tym ubrania i buty... I tu zawsze jednak jest problem ;)
W sumie notatki to fakt, to tak co pół roku trzeba robić przegląd, ale zapomniałam już o tym :D
Dlatego nie znoszę wszelkich pierdółek do stawiania, wszelkich niby śmiesznych gadżetów itp., itd.
Chyba nigdy nie paliłam, zawsze starałam się rozważnie wywoływać zdjęcia, jeżeli ta osoba nie jest już dla mnie ważna to mimo wszystko jakieś 1 zdjęcie zostawiałam, żeby było, za 50 lat fajnie będzie zobaczyć :D No ale już dawno nie wywoływałam zdjęć a na kompie to wszystkie, bo to i tak dużo miejsca nie zajmuje :p
Czytałaś moją opinię o "Autor Widmo"? :D Widziałaś ocenę? :p
Wiesz... ja mam 6 ogromnych segregatorów w sumie z 2 lat tylko... Do tej pory nic nie wyrzuciłam, bo przedmioty się w kółko powtarzały i "może się przyda", "a może jeszcze to będę robić, bo to ciekawe było" ;/ I teraz jestem w kropce, wywalać czy nie wywalać... W sumie w segregatorach to wygląda porządnie, wszystko w oddzielnych koszulkach, podpisane... sama nie wiem... trochę mi szkoda tej pracy i wysiłku, a i dosyć ładnie to wygląda ;D
Też nie przepadam za takimi pierdółkami, jeszcze jakieś gustowne z podróży czy jakieś bardziej "leciwie", które mają jakąś wartość, to tak... ale takie bibeloty którymi czasem mnie "uszczęśliwiają" znajomi, to już nie wiem gdzie chować xD
W weekend może przyjedzie do mnie moja przyjaciółka, a że ona nie ma "mojego gustu", to może jej opchnę parę rzeczy, które prędzej spodobają się jej ;P (Już parę razy dobrowolnie zabrała mi rzeczy, które wyrzucałam)
Widziałam i czytałam ;)
A Twojemu jak? Też tak średnio? Mnie się b. podobał, muzyka była fantastyczna i klimat budowała ;)
O matko... to ja nigdy tak pięknie nie miałam... :D Co prawda niektóre przedmioty ładnie prowadziłam, ale to bez porównania! :p niektóre jakoś nie było okazji i sensu... :D
To już Mój bardziej lubuje się w takich rzeczach... ale bardziej właśnie takie śmieszne lub mnie wkurzające a jego bawiące rzeczy, och ileż to było kłótni o jego "skarby", ale tu do Niemiec już tylko małą reklamówkę przywieźliśmy :D
Wiesz już, że lubi McGregora :p i też na 7 :p 7 to nie średnio :p 7 to dobrze :) I znowu ta muzyka... hehe... ;p nie zauważyłam nic takiego, po prostu chyba nie umiem zwrócić na to uwagi pod tym kątem :D :PP
No widzisz, a ja z kolei mam lekkiego świra na punkcie takiej "papierkowej roboty", a już jeśli chodzi o jakąś dokumentacje/rachunki/umowy to totalna obsesja ;D Zresztą już o tym wspominałam parę razy.
Ja też raczej nie lubię. Mam w sumie dwa takie pudełka na "skarby", pocztówki, bilety, pojedyncze zdjęcia i inne duperele i tyle. Teraz tylko się wściekam jak znowu mi ktoś coś niepotrzebnego kupi ;)
No nie wiem... Ja chyba mam jakąś też małą obsesję z tą muzyką, bo czasem nawet jak filmu nie widziałam, to znam już muzykę xD No po prostu mnie rusza i już, czasem bardziej słucham niż patrzę ;D A i tak jak już wspominałam - ocenę się zdarza naciągać przez to.
Jeden z dobrych przykładów to "Źródło" - nie wiem czy widziałaś. Dupy film nie urywa według mnie, choć jest taki... hmmm.. bajeczny, ale ścieżka dźwiękowa... O matko... No i za tego Mansella do tej mojej 7/10 dałam serducho ;)
http://www.filmweb.pl/Zrodlo
https://www.youtube.com/watch?v=vr0NBPRMe2E
Dokumenty to trochę inna sprawa, też mam ładnie posegregowane w koszulkach, wtedy łatwo i szybko można znaleźć i wszystko w jednym miejscu :)
Słucham i... nie wiem co powiedzieć... no nie robi to na mnie wrażenia... :D muzyka jak muzyka :PP
Miałam go kiedyś na płycie (jeszcze czasy z filmami na płytach :D), ale to były bardzo ferelne płyty, co 2 nie chodziła a nówki :D no i do kosza poszło to co nie szło, ale nie ściągałam od nowa tych filmów :p 49% mam, od znajomych 6 i 10 z <3 :o ale po opisie to nie wiem czy mi by się spodobał... :D Ale na plus to to, że nie jest długi :D Jak wskoczy do rekomendacji to obejrzę :D
Muzyka jak Muzyka... Jeny Anulka Ty mnie do grobu czymś takim wpędzisz xDDD
Dobra, spadam, bo jeszcze wyjść dzisiaj niestety muszę ;<
Na razie ;))
"Muzyka jak muzyka"? Poważnie? XD
Muzyką nazywają też disco polo. Myślę, że ta to jednak milion półek wyżej xD
Nie mówię, że to jeden worek :p
Typowy instrumental/motyw filmowy, gdybym go usłyszała jutro to bym nawet nie wiedziała, że to ten sam, albo w ciągu innych też by się zlewał... takie moje zdanie :)
Oceniłam "Źródło" tak samo, tylko bez serca ;D
No muzyka fantastyczna, to prawda. I to co wstawiłaś.. 2:30 i 7:40 <3333 Mogłabym siedzieć z zamkniętymi oczami i słuchać z parę godzin...
Ja jak mam zdjęcia osób, z którymi kontakt mi się urwał (szczególnie jak urwał się dosyć... gwałtownie xd) to większość gdzieś chowam, bo wyrzucić nie potrafię, a z jedno czy z dwa zostawiam w albumach, bo z czasem się mimo wszystko fajnie wspomina ;) Co do figurek i innych zbieraczy kurzy to nie przepadam i jestem minimalistką (poza tym czym mniej takich dupereli na półkach tym szybciej się sprząta xD). Wyjątkiem są te, które mają dla mnie jakąś sentymentalną wartość ;p
No i btw... https://www.youtube.com/watch?v=a9MMZEl5cUI <3
Ja muszę ogarnąć te serca, bo jakoś tak nimi trzaskam jak tylko mi się coś spodoba troszkę bardziej.
No dokładnie, chociaż mi po 2-3 razach się zwykle nudzi jednak ;D
Ej, to nie tak, że ja wszystkie zdjęcia spaliłam ;D Przecie mam je także na komputerze jak by co i zdaje się jeszcze ktoś ze znajomych ma kopie, także gdybym chciała to odwróci, to bym mogła. Chodziło mi bardziej o to, że nigdy tego nie robiłam, a chciałam zobaczyć jak to jest. I przyznam szczerze, że nawet fajne uczucie :P
Poza tym robię jak Ty, chowam w jakieś koperty do "pudełka z pamiątkami" i tyle.
No wiadomo, chociaż tego to ja już nie mogę słuchać (bo często było wykorzystywane do różnych niewłaściwych celów), a w filmie mnie ten motyw irytował ;D
Ja też wlepiam tych serc za dużo. Ale to akurat przez was, bo wcześniej prawie nie dawałam chyba.. xD
Mi nie, szczególnie jak jestem czymś zajęta i leci w tle *.* :D
To może kiedyś wypróbuję, jak ktoś sobie zasłuży... xD
Masz "pudełko z pamiątkami"? ;D
Zgadzam się, ale ja akurat nadal lubię xD
Ja nie wiem czemu w sumie je daję, dla mnie to takie po prostu dodatkowe podkreślenie, że mi się podobało ;) 8+ <3, to takie prawie 9 czasem, a znowu 6 czy 5 + <3 to często podyktowane sentymentem i tutaj już te serduszka mają większy sens ;)
Ale muszę chyba zmienić system - kiedyś poświęce na to jakis dzień cały może ;D
No takie z głupotami typu jakieś zdjęcia, pocztówki, jakieś małe głupoty których żal wyrzucić, bo jednak dał mi ktoś kto był ważny. Np mam w takim pudełku taką szklaną kuleczkę którą dostałam kiedyś od dziadka w dzieciństwie. Wiem, że pewnie gdzieś indziej bym ją zgubiła, a tam jest bezpieczna ;)