... i Dynia ;)
T:42 Poprzedni (41): http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele,2404005
Właśnie, czemu go nie oglądałaś?
Nie ma kilku odc 3 sezonu, ale z tego co wiem to są jeszcze tłumaczone. Trzeba czekać ;)
Ja się dzisiaj nie ruszam z domu, dopiero wieczorem. Cały dzień czytam i oglądam ;D
Ale o który serial pytasz? :D
Ja zaraz idę ćwiczyć, później jak będę odpoczywać to dokończę film, bo wczoraj usnęłam :D później sałatkę zrobię na wieczór, bo na grilla idziemy wieczorem a później planuję zacząć "Rodzinę..." :D ze 2 odcinki, bo na 1 to nie opłaca się za bardzo rozgrzebywać, no ale zobacze... No i jak do wyjścia zostanie mi czasu to poczytam :D
Był na kinomaniaku, cały czas to było już postanowione i już miałam zaczynać niedługo a tu zamknęli stronę... A nigdzie indziej nie ma... Tzn. na jakiejś stronie były pojedyncze odcinki, 50,51, 76, 78 (nie pamiętam dokładnie, ale na takiej zasadzie, no ale to mnie w ogóle nie urządzało :D) więc na razie go przeskoczyłam i ściągnę w Polsce :D
Nawet "Na dobre i na złe" już jest uzupełnione (od pewnego momentu oczywiście, nie od początku :p), każdy inny serial na topie to oczywista oczywistość, bo albo bieżące to wiadomo, albo zakończone, ale na tyle popularne, ze też muszą być :p A ten już zakończony, raczej nie jakiś super, chociaż całkiem w porządku opnie, no ale już nikt o nim nie pamięta, więc raczej nie oczekuję, ale sprawdzam.. :D
Na tej stronie w ogóle jest dużo polskich. Znalazłam nawet http://www.filmweb.pl/serial/Przystań-2009-532929 który oglądałam dawno temu w tv ;D A jestem pewna, że widziałam wszystkie odcinki więc dodaję do mojej filmwebowej kolekcji ;D
No ja mam sporo polskich zaznaczonych do obejrzenia, więc może skorzystam :) Ale tego akurat nie mam :PP
Jestem beznadziejna... Dopiero siadłam od roboty... Zaraz dokończę film, będzie koło 15... I serialu już nie zacznę, bo o 16 najpóźniej muszę wyjść a te odcinki trwają po godzinie... trochę dłuższe niż "standardowe" :PP Więc odłożę na jutro... :D A przez tą godzinkę poczytam :))
Jaki tytuł... :D http://www.filmweb.pl/news/WIDEO%3A+Penis+Cama+Gigandeta+zacznie+%C5%BCy%C4%87+w %C5%82asnym+%C5%BCyciem+w+zwiastunie+%22Bad+Johnson%22-103419 ale film i tak zaznaczam :PP
Obejrzałam 5 odcinków Looking, naprawdę fajny, ale praktycznie cały czas odczuwam secondhand embarrassment, zachowania niektórych postaci są takie krepujące. A już ten koleś, którego gra Groff to w ogóle, o matko, niedługo będę oglądać z ręką przyklejoną do czoła xD
I też zaraz jakiś film chyba zaliczę. Próbowałam Her, ale po 15 minutach się poddałam :P
Hahaha ;D Mam nadzieję, że to takie "pozytywne" zażenowanie. Ja właśnie najchętniej zaczęłabym dziś BB i niewykluczone, że tak zrobię. Kolejny tydzień będzie u mnie chyba takim piekiełkiem na ziemi*, więc fajnie byłoby mieć jakiś nowy serial, który wciągnie bez reszty i da możliwość takiego zupełnego odcięcia się od świata zewnętrznego w jakiejś wolnej chwili XD
Mi tak nie podszedł Gatsby. Już dwa podejścia miałam i wymiękam. No coś mnie w tym irytuje okropnie, nawet nie wiem co ;D
*nigdy nie jestem pewna czy z dużej czy z małej. Niby mam na myśli planetę, więc chyba powinno być z dużej, ale znowu w wielu tekstach jest pisane z małej, a w podobnym kontekście. Co ja mam dzisiaj z tą gramatyką? XD (poprzednia strona, post do Dyni ;d)
Nie wiem czy pozytywne, krępujące bardzo, jakoś tak dziwnie głęboko wchodzisz w psychikę postaci, a później one robią coś żenującego i http://25.media.tumblr.com/tumblr_ma3xbslpRG1qetk25o4_250.gif xD
Chyba zależy co masz na myśli pisząc, jeśli Ziemia jako planeta, ciało niebieskie, et.cetera to wielką literą, a jeśli po prostu ziemia, na której mieszkamy to małą.
Właśnie takie coś miałam w Her, jakąś taką niespotykaną irytację w sumie z niczego. Ale zrobię jeszcze drugie podejście.
Miałam tak ostatnio często przy Glee xD
Teoretycznie rozumiem, ale w praktyce granica się często zaciera. Czy pisząc "ziemia" w sensie "kula ziemska" nie wkraczamy w teren astronomii? Nieważne zresztą, bredzę trzy po trzy, bo jestem nie żywa, a raczej bliska śmierci z powodu bólu brzucha XD
Ja chyba włączę "Czas na miłość", a BB zacznę w poniedziałek ;D
Ewidentnie mam dziś jakiś problem XD
nieżywa* No ale miałam najpierw napisać 'ledwo żywa' i stąd ta spacja chyba ;D
Przy Glee akurat chyba mnie to jeszcze nie spotkało, bo nie traktuję rzeczy tam aż tak poważnie :D Inaczej musiałabym oglądać Shuestera z zamkniętymi oczami xD
WKRACZAMY NA TEREN ASTRONOMII. Ktoś tutaj chce zostać fizykiem roku ^^
Mnie też boli brzuch dzisiaj :c
Jeeeeej *.*
No ja właśnie miałam często secondhand embarrassment przy Willu. I jeszcze mi się zdarzało na SPN przy niektórych scenach z Casem. Chociaż on jest uroczy nawet jak mi za niego wstyd XD
Oh, shut up! :D
Mnie będzie bolał przez najbliższy tydzień (jak piekielny tydzień to piekielny..) *.*
Wybacz, że nie Arrow, ale czuję, że bardziej wciągnie mnie BB, a potrzebuję jakiś baaardzo wciągający i dłuuugi serial xD
Patrick (Groff) też jest uroczy, ale przyprawia mnie o facepalma średnio co 2-3 minuty <3
Mnie też, witaj w klubie :D
Wybaczam ;) Breaking Bad jest niewyobrażalnie lepszy także to dobrze.
Ja teraz oglądam "Czas na miłość" i główny bohater... http://25.media.tumblr.com/tumblr_ma3xbslpRG1qetk25o4_250.gif xD Ale film bardzo fajny! Tylko, że muszę co kilka minut pauzować to przy okazji tu wchodzę xd
xD
Tak też myślałam. No i jestem prawie pewna, że mi się spodoba ;)
Your cycles get synchronized? So sweet xD
Tak, w gwarze na śląsku jest takie słowo jak skiż i znaczy "z powodu", ale pisane przez "ż", a nie "sz" ;)
XD
Jaka ja głupia jestem. Przerobiłam wszystkie możliwe wersje pisowni w google, oprócz tej xD
Pierwsze 15 minut to i tak nic. Ten film jest przedziwny i raz poczułam się naprawdę zawstydzona, ale pomysł ogółem ciekawy także chyba warto.
O rety... Mały można powiedzieć ma już swoją stronę... https://www.facebook.com/pages/Kodeina-dziwki-hajs/600759536681877?ref=stream ... :|
http://www.billboard.com/articles/columns/pop-shop/5937508/hot-100-march-madness -2014-vote-now-in-round-3
"Radioactive" vs. "The Monster" seriouslyyyyy? Jak już mogłabym zagłosować na Rihannę bo mi się podoba to dają taką konkurencję :d
Albo jakieś dwie beznadziejne albo grupy śmierci, zawsze tak jest, ech ;D
Czy porządki na tumblrze podchodzą pod wiosenne porządki?? :D
Tak. Bo często jak coś na szybko zapisuję to na pulpicie albo w byle jakim folderze i mam tam straszny bałagan xD
A właściwie miałam ;D
U mnie to raczej niedopuszczalne... :D A dokładniej - taka sytuacja bardzo rzadko ma miejsce :D
Ja mam bałagan na pulpicie tylko jak sesja jest bo wtedy tam wszystko zapisuję, żeby mnie dręczyło i wzbudzało wyrzuty sumienia :D
Widziałam chyba tylko 4, ale według mnie w tych serialach akurat były gorsze sceny niż te wymienione.
Zaczynasz dzisiaj TS, tak? Ja może pilota obejrzę w nocy.
Jak to? Nie widziałaś tej z Californication? ;D Przecież to zaraz na początku jest... zresztą to chyba najbardziej znana scena z serialu ;D
Aha, OK. Tylko w sumie o serial mi chodzi ;)
W sumie coś tam świta teraz... :D Ale nie bardzo pamiętam :D Niby widziałam te 2 sezony, ale jakies pojedyncze kadry tylko pamiętam... :D Dawno to było przecież :D
Ja jutro co prawda znowu muszę zrobić trochę rzeczy, ale już na pewno sprawniej mi pójdzie jak dzisiaj :D
Zła jestem, bo miałam od dzisiaj a nie wyszło mi... :/
No ja niestety kilku scen z Californication nigdy chyba nie zaponę, a bardzo bym w sumie chciała xD
Ta w kościele to pikuś ;D
U mnie jest tragiczna pogoda, wieje i napieprza deszcz także siedzę pod kocem i już się dzisiaj nigdzie nie ruszam. No ale na jutro już niestety mam plany, także dzisiaj się postaram sprężyć trochę z serialami.
Aaa... czyli ze 2 obejrzysz ;) Ja raczej tylko pilot pewnie, bo raczej skończę SFU dzisiaj. 6 odcinków mi zostało to teraz może je obejrzę z przerwami, a potem w nocy może jeszcze tę "Rodzinę..."
6 odcinków do końca serialu, tak? :) To oglądaj spokojnie, "Dextera" dokończ itp. :D Na tygodniu i tak mnie dogonisz, bo ja poniedziałek/wtorek mam raczej wyjęte z życia, w środę 2 bieżące, więc prawdopodobne jest, że może dopiero w czwartek obejrzę... :D
Aha... to spoko. Po prostu myślałam żebyśmy chociaż zaczęły w równym czasie, a potem to już jak komu wygodniej ;) To może pójdę spać wcześniej tak dla odmiany ;)
Ja zaczynam jutro... co prawda jestem już w domu, ale po % nie oglądam, tzn. po minimalno-zdrowotnej ilości jeszcze, jeszcze, ale po "szum w głowie i banan na ryju" już nie łapię się filmy/seriale/książki :D
A jak u Ciebie w końcu? Zaczynasz?Zaczęłaś?Śpisz?? :D