T:49 Poprzedni: (48) : http://www.filmweb.pl/serial/Pamiętniki+wampirów-2009-502112/discussion/Stefan+i +przyjaciele,2469587
Na razie w planach nie mam żadnych bajek, chociaż ogólnie w planach są wszystkie :D Ale ta była jedyną bajką na dysku no i bez szału... :p
Puszek jest genialny :D
http://i.pinger.pl/pgr361/22a7b86400244f65518fd572/30b4ae4000040a73510a294c.jpg
;D
White coś dla Ciebie;P
Ojej...bidulek, bez dziatwy został.. I kto go teraz będzie kochał? Heh dziękować :) choć już za Klausiem nie szalejem
http://www.filmweb.pl/film/By%C5%82+sobie+ch%C5%82opiec-2002-32365 ktoś chętny na seans?
7/10 i teraz się zastanawiam czy nie dodać serduszka :) Widziałam ze 2 razy przynajmniej :)
http://youtu.be/uJvHdvILAvs
Jakimś cudem dopiero dziś na to wpadłam :D Luuuuuty... :/
Jak ja ostatnio wcale nie żyję tylko pracuję, nawet jak wolne mam to dzwonią, żebym przyszła ;p
A co to ja nie mam innych marzeń? :D A jakoś mi się nie spełniają. Nawet jak się staram :<
Ach że tak ogólnie Ci chodzi ;) Mi się same też nie spełniają chociaż dalej wierze, że się kiedyś rano obudzę piękna i szczupła albo bogata chociaż. Tylko te co sobie sama spełnię ;P
No ale tak czy inaczej, ja teraz nie pamiętam jak mam na imię czasami, a co dopiero że istnieją takie rzeczy jak marzenia xD Wczoraj miałam zmianę od 15 do 2 w nocy i cały czas się czuję jakbym gdzieś zgubiła ten dzień albo siebie w czasoprzestrzeni :D
Jesteś już piękna i szczupła :*
Właściwie to z tymi nerwami to odnosiło się do tego "kiedy to było", ale co by se troszkę nie ponarzekać :D
O, to faktycznie przeje.bane :/ Ale widziałaś Darrena! :D
Ta, przez internet, tyle mojego :D Bo to już było w sumie dawno, tak te dni lecą, że mam wrażenie że z rok temu, praktycznie nie pamiętam nic xD
W takich chwilach naprawdę kusi mnie, żeby napisać ile ważę, ale później bym tego żałowała xD
A jakie to ma znaczenie? :D Zresztą ja mam zaburzenia postrzegania własnej wagi. Osoby kilkanaście kg cięższe ode mnie mi się wydają szczuplejsze jak staną tak obok xD
Dla mnie ma bo mnie to niesamowicie denerwuje jak mi ludzie mówią, że nie jestem gruba, a przeważnie jak się dowiedzą ile ważę to ucina temat xD
Wolisz żeby ludzie Ci mówili, że jesteś gruba? :D
Wypaczyli Cię Katarzyno, rozumiem to trochę, bo sama alergicznie reaguję jak ktoś mi prawi komplementy z którymi się nie zgadzam, ale drugiej osobie poradziłabym, że trzeba nauczyć się wierzyć w to, że drugi człowiek może Cię postrzegać trochę inaczej, mieć w dupie ile ważysz i uważać Cię za szczupłą niezależnie od Twojej własnej opinii na ten temat :D
Tylko widzisz, ja mam to gdzieś co uważa inny człowiek, taka jestem okropna xD Jestem gruba bo taki jest fakt medyczny i tego się trzymajmy :D Wolę, żeby mi mówili prawdę albo nie komentowali wcale :d
Faktem medycznym to jest to, że masz zrytą banię :D Tyle w temacie. Ja tu chciałam, żeby jej miło było, a ona ma gdzieś... eh.
Jak chcesz żeby było mi miło to zaakceptuj to jak wyglądam :D 27.6. moje BMI :>
Sorry, trochę mi zajęło zgłębianie własnego xD
A nie akceptuję? :D Czy przez "zaakceptuj" masz na myśli przyklaskiwanie Ci w Twoich teoriach na Twój temat bez możliwości posiadania własnego zdania? :D
Się poważnie zrobiło... nie wiem co teraz, wstawiać tutaj dokładne wymiary czy co? xD
Zagłębianie własnego czego?
Szczerze to ciężko mi to odnieść konkretnie do Twojej osoby, bo nie wiesz jak wyglądam, ale przeważnie jeżeli ktoś mnie ściemnia, że nie jestem gruba to odbieram to jako bezsensowne kłamstwo i właśnie brak akceptacji tego jak wyglądam, wolę kiedy po prostu bycie grubym nie jest problemem i nie trzeba na siłę temu zaprzeczać jakby to był problem w skali wyrośnięcia 3 ręki :D
A BMI napisałam bo się śmiałaś z faktu medycznego to chciałam to jakoś potwierdzić :D
Własnego BMI :D
A nie myślałaś nigdy o tym w ten sposób, że dla osoby dla której nie jest to problemem możesz gruba nie być? :D Bo skoro coś nie jest problemem to często (może nie zawsze) oznacza, że tego problemu w ogóle nie ma. Ale OK, już nie będę Ci pisać miłych rzeczy, bo Cię tylko denerwuje :D Trudno, nici z nas.
Szczerze to wtedy pomyślałabym, że ta osoba może mieć problem ze wzrokiem, bo to nie jest kwestia subiektywna czy ktoś jest gruby czy nie jest xD
Przykro mi, że dla mnie to nie jest miła rzecz, ale nic nie poradzę :P
Co to za avatar nowy?
No dobra, przepraszam, chciałam być chyba za miła. Taka moja reakcja po przeokropnym dniu, rozsyłam miłość i akceptację we wszechświecie na przekór.
Jeszcze znajdę na Ciebie sposób ^^
Urodzinowy :D Mam urodzinowy fetysz, jak urodziny ma ktoś kogo lubię to muszę dołożyć wszelkich starań żeby widział, że pamiętam :D
Tak w ogóle to dzisiaj bardzo żałowałam, że nie wiedziałam o Twoich, bo znalazłam takie cudo:
http://thunderwallpapers.com/wp-content/uploads/2014/08/happy-birthday-kate-1.jp g
Przyjmij zatem trochę spóźnione życzenia :)
Nie przepraszaj, przecież ja nie jestem zła ani nic :D
Miłe rzeczy to można o moich włosach mówić ^_^
ooo jaka kochaniutka, fajna sprawa :D
Zajebisty!! Trzeba było go trzymać na następne xD Dziękuję :D
Teraz to już trochę głupio, może innym razem coś o nich wspomnę xD
To prawda, jestem kochana, nie ma co ukrywać.
Bogowie, jeśli "przesiedzę" tutaj następne ponad-pół-roku, to się załamię xD Oby do tego czasu ktoś normalniejszy Ci lisy wysyłał. I tego Ci życzę :D
Ahahahah to czekam xD
Oj tam, przecież wcale aż tak często tutaj nie siedzisz :D
Lisów nigdy nie jest za wiele!
Teraz mam wyrzuty sumienia, że jakaś taka za ostra jestem dla Ciebie xD przed okresem jestem i nic tylko się denerwuję i żre :<
Ty serio masz jakieś problemy z wyrażaniem własnego zdania i uczuć :D Nie masz powodu do wyrzutów sumienia, ja rozumiem, że nikt nie lubi słuchać takich grzecznościowych komplementów, bo one bardziej dołują niż dowartościowują :) Ostatecznie przecież przyznałam Ci rację :)
Też jestem xD Wczoraj zresztą strasznie się z kimś pokłóciłam, pół dnia przepłakałam, no i potem może rzeczywiście chciałam być miła na siłę :D Co oczywiście nie znaczy, że ja nie wierzę w to co Wam piszę, gdybym tak nie myślała, to nic bym nie napisała :)
Btw, właśnie takie informacje typu "mam PMS" boleśnie uświadamiają mi że za długo tu siedzę i to wszystko jest chore xD
Ja czasem przez te 5 minut do edycji się waham czy nie skasować, ale się boję, że ktoś już to przeczytał i wyjdę na niezrównoważoną jak coś zmienię :D
Witam panią :D Nic nowego, praca, praca i jeszcze raz kurczaki. Pogoda brzydka taka już, serce mi pęka :(
Przyrządzasz te kurczaki czy sprzedajesz? Praca praca, a życie przemija. Znane mi to zjawisko. Gdzie pogoda brzydka? U mnie słonecznie :)
W kfc sprzedaje :d
Seriooo, to dobrze masz, bo u mnie od kilku dni tak zimno i okropnie, że nic tylko spać albo pod kocem siedzieć.