PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 122051
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Obejrzała już ktoś? Nocny seans o 2 ;)

brawur

Jeszcze zapomniałam dopisać :D

Jenna jako wampir... Nie wiem jak do tego podchodzić. Bo jeśli ją uśmiercą, to będzie to koniec postaci, która nic ciekawego do serialu nie wniosła i po prostu sobie "była". Jeśli zostawią ją przy życiu, to jest szansa, że wtedy dopiero jej postać się rozwinie i nabierze kolorytu, na co liczę, bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić śmierć Jenny, mimo, że nie była to najciekawsza ani najbardziej przydatna osoba w całej tej historii. Poza tym byłoby to dość dziwne i głupie. Dopiero co dowiedziała się o wampirach i za chwilę ma zginąć jako jeden z nich? Nie kupuję tego. No i co tu ukrywać, szkoda by mi było Alarica :D

brawur

Przeczytałam całość ;) I też tak myślę, zresztą większość tak myśli o Stefanie tutaj teraz .

bliss6

Może w końcu zacznie działać jak się dowie,że Damon jest ugryziony ,przecież ma szukać tego lekarstwa ;)
Jednego jestem ciekawa :Stefana miny jak się dowie ,że Damon umiera.

bliss6

To będzie na pewno bardzo ciekawe :) To będzie mina wszech czasów ;)

bliss6

Ja myślę, że Damon się nie przyzna ani Męczydupie, ani Elce, że mu ręka odpada a jak Stefano się dowie, to na bank zmarszczy czoło i zacznie go przepraszać, to w jego stylu.

biedroneczka_90_8

na miejscu damona umarlabym by zrobic mu na zlosc :D

red_nails

No to chyba niezbyt rozsądne;) ale mógłby trochę poudawać, że jest daeth a potem powrócić tak znienacka .

biedroneczka_90_8

no cos Ty ;) to "genialny" pomysl ;)

brawur

Wszystko przeczytałam :) Świetnie to wszystko napisałaś :) A ta scena ze Stefkiem jak tak załamuje ręce, marszczy czoło i nie ma kompletnie nic do powiedzenia to po prostu już szczyt wszystkiego.

Kate123

Też przeczytałam i też się zgadzam, co do sceny ze Stefkiem. Równie dobrze mógł wtedy powiedzieć "No, dobra, umieraj sobie, szkoda, ale trudno. Trochę się załamię, ale mam doświadczenie w traceniu dziewczyn-sobowtórów".
I również moja antypatia do niego wzrosła, jak nigdy wcześniej.

Evarini

Za to wszystko, Damon powinien raz na zawsze porządnie trzasnąć w jego leniwy łeb, to może braciszek wreszcie ruszy tyłek i zacznie coś robić.

xena_4

Oj, mam nadzieję, że jeszcze go trzaśnie, ale na zmądrzenie Stefka raczej nie liczę xD

Evarini

'No wiesz. W końcu Damon jest starszym bratem, więc to raczej on powinien na Stefcia wpłynąć, a nie odwrotnie. Przede wszystkim, chociaż raz powinien powiedzieć na jego zawołanie NIE.

brawur

"Stefan za to pomaga za trzech ;) Ba! jest najbardziej "pomocną" Męczydupą w serialu! Właściwie jedyną. Chociaż nie, jest jeszcze Matt, ale on chociaż pomaga szeryf Forbes :D" Normalnie padłam z krzesła, jak to przeczytałam ;) Właściwie lubię czytać właśnie takie długie posty. Ale teraz na poważnie. Całkowicie się z tobą zgadzam. Stefan w tym odcinku osiągnął szczyt idiotyzmu. Nigdy nie pałałam sympatią do tej postaci, ale teraz wkurza mnie maksymalnie. Za to Damon za każdą najmniejszą próbę pomocy zostaje kopnięty w tyłek i wyklnięty we wszystkie cztery strony świata. Co do Jenny... Trochę przekombinowali z tą przemianą. Owszem, to było totalnie zaskakujące, ale jakoś... Nie kupiłam tego.

Kamila9191

odcinek średni spodziewałam się lepszego......jenna już musi sie przemienić w wampira chyba ze woli umrzeć elena nie wiadomo może ofiara nie dojdzie do skutku bo elijah i bonnie wkroczą!!....jules mógłby zabić klaus za rose!!!!damon może przeżyje nie wyobrażam sobie serialu bez niego może tyler zna antidotum i mu poda....ta siostra luki to wredna małpa oni życie oddali za nią jak się okazało na darmo bo ona sama chce być z klausem i mu służyc....kathrine ciekawe kiedy zwieje klausowi chyba po jego śmierci bo jest zauroczona

martaksp_87

A skąd Tyler miałby wiedzieć cokolwiek o antidotum? Toż to szczeniaczek, niewiele ponad miesiąc jest wilkołakiem, a wszystkiego dowiaduje się od wiecznie kłamiącej Jules, która do tego twierdziła, że leku nie ma.
Jeśli ktokolwiek ma coś wiedzieć, to Elijah.

Evarini

Tak właśnie, zgadzam się z Tobą a odcinek był super, dużo akcji, cały czas trzymał w napięciu, no może poza scenami z naszymi gołąbeczkami.

Kamila9191

Masakra w pewnym momencie myślałam, że padnę na zawał od nadmiaru napięcia i niespodzianek w tym odcinku :) jestem zdecydowanie na tak dla tego odcinka :) aż strach pomyśleć co się będzie ze mną działo podczas 2 ostatnich odcinków jak ja przy tym wymiękałam.

Elijah wytłumaczył jak po kolei będzie wyglądał rytuał złamania klątwy - w końcu ktoś to zrobił w jednym miejscu bo dotychczas mówiło się tylko o składnikach, o roli Eleny w tym rytuale itp. "Klaus musi wypić krew doppelgangera...do ostatniej kropli, do momentu Twojej śmierci." - aż mi żal było Damona i Stefana jak to usłyszeli :( te ich smutne minki zawsze na mnie działają :( Eliksir - a więc to jest ta tajna broń Elijaha, która ma ponoć ochronić Elenę...bardzo sprytnie. "To najwyraźniej po prostu umrę." - i kolejny cios w serca braci...Damona zatkało i nie wiedział co powiedzieć popatrzył na Stefana z malutką "nadzieją", że chociaż on jakoś zareaguje a tu też cisza...Damon po raz kolejny się na nim zawiódł (zresztą nie po raz pierwszy).

Na rany boskie jak mi serce skoczyło jak ten czarodziej od Klausa zrzucił Carol Lockwood ze schodów :/ a tak się zastanawiałam nad jej telefonem do Tylera o jaki wypadek jej chodziło...pierwsze myślałam że specjalnie tak powiedziała żeby jakoś zaciągnąć go do domu...ale jak zobaczyłam tego czarodzieja to sobie od razu pomyślałam że on jakoś na nią wpłynął żeby to powiedziała. No i okazało się to skuteczne bo Tyler pojawił się w Mystic Falls z tego się ogromnie cieszę bo się już za nim stęskniłam :)

Jenna z kuszą xD o rany...to mnie kobieta zaskoczyła :) pierwsza myśl "Do kogo ona mierzy z tej kuszy?" a tu Alarick pod ścianą...nie dziwić się, że się go przestraszyła bo widziała go jako Alaricko-Klaus:/ i tak nawiasem mówiąc cieszę się, że Alarickowi nic nie jest :)
A mnie Matt znowu wkurzył...tu taki milutki dla Caroline a za chwilę leci ile sił w nogach do szeryf Forbes...na rany boskie co za ciołki! ale trochę się pocieszyłam tym że szeryf nie chce już go w to wciągać i że stwierdziła "I także dlatego, że pomimo tego wszystkiego, co powiedziałam przed chwilą gdy na nią patrzę to widzę moją córkę" :) może jakaś mała nadzieja dla Caroline? chyba że się głupio oszukuję? :P

Scena Damon-Elena -> jaa...myślałam, że się rozpłynę jak usłyszałam Damonowe "Nie mogę Cię stracić" :) piękne to było z tego strony :) było miło i się skończyło w momencie jak szybko przylazł do niej... jak to zobaczyła to nie dość że mnie wystraszył to sobie pomyślałam "Co to jest?! Co on wymyślił" bo patrząc jak Elena zmierzała do wyjścia można było zauważyć że coś knuje...i chlast! Damon daje jej swoją krew...jakoś nie przyszła mi do głowy ta opcja...z jednej strony go rozumiem bo ją kocha i to że Elena była by wampirzycą to było by jakieś wyjście (chociaż jakoś na chwilę obecną sobie jej nie wyobrażam jako wampirzycę) a z drugiej strony to nie pomyślał że inni by sobie tego nie życzyli (z samą zainteresowaną na czele). I w tym momencie pomyślałam też, że jak tam Stefan wleci (a to raczej było bardzo prawdopodobne) to będzie ostra jazda między braćmi...nie takie przepychanki jak w ostatnim odcinku :P No i faktycznie tak się stało...rany jak oni się tłukli (chociaż wypadało by powiedzieć że to Stefan tłukł Damona)...byłam zdziwiona, że Elena za bardzo nie zareagowała na to że oni się biją...ja rozumiem że była w szoku przez tą krew Damona ale mogła się bardziej postarać żeby powstrzymać Stefana...nie wiem jakoś go ochrzanić żeby przestał a ona ledwo jeden raz powiedziała (nawet nie krzyknęła stanowczo) "Stefan!"...sama chciałam żeby Stefan się opanował bo jak się wkurzył to tłukł Damona ile wlezie...przykro mi było na to patrzeć...lubię jak on jest wybuchowy ale nie żeby takie szopki odwalał...no to się mu Damon odpłacił z tą łopatą(?) czy co to było. "Przyznaj. Chciałbyś mieć na tyle jaj, by zrobić to samemu." - święte słowa...Damon wygarnął Stefanowi cały jego problem...że jest za słaby na odważniejsze czyny i decyzje...nie wystarczy zachowywać się jak jakiś kozak, który może sprać każdego jak mu się coś nie spodoba...i Damonowi zaś się dostało od Eleny...mimo że to Stefan sprowokował go do bójki...a się zgrzałam xD

Jenna i Alaric się pogodzili :) Porwanie Caroline i Tylera...duże zaskoczenie...żal mi ich było :/ ale przynajmniej się pogodzili :) Akcja z Klausem w Grillu - boska :) co raz bardziej lubię jego głos :)

Klaus: Rytuał odbędzie się dziś w nocy. .więc jeśli chcesz dożyć jutra, nie spie*rz tego.
Damon: To była zabawa.
Alaric: Jesteś gotów spie*rzyć to, czyż nie?

Oni są boscy :) Damonowi opłaciło się podanie Katherine werbeny w poprzednim odcinku :) przynajmniej dowiedział o tym, że Klaus zamierza wykorzystać Caroline i i Tylera do rytuału.

Damon: A co jeśli powiem Ci że, Elena miała krew wampira w sobie?
Katherine: Co?!
Damon: Wyobraź sobie ile zabawy będzie konkurować z miłością Stefana do Eleny...nie wiem, na zawsze?

A ją zagiął xD od razu powiedziała gdzie Klaus uwięził Caroline i Tylera :) Co do rozmowy Stefana i Eleny o wampiryzmie to kiedyś musieli poruszyć ten temat...Elena cały czas się obraca w towarzystwie wampirów...i oczywiście jak ona zaczęła beczeć to ja też musiałam się poryczeć...łzy u kogoś zawsze tak na mnie działają :( No a Klaus nieźle urządził Katherine...najpierw kazał się jej palić później jeszcze rzucił nią o ścianę...Zastanawia mnie skąd Matt wiedział że Caroline jest w grobowcu?! śmiać mi się chciało jak mu Damon przylał z tej strzelby xD Tyler zaczął się przemieniać w wilkołaka...no jeszcze im tego brakowało do szczęścia...nawet spokojnie uciec nie mogli...zastanawiałam się czy Tyler ugryzł Damon...niby nie widać było ale jednak ugryzienie było słychać...i niestety moje obawy się potwierdziły na końcu odcinka :( no myślałam że się pobeczę jak zobaczyłam to ugryzienie na ręce Damona bo po historii z Rose wiedziałam na co się zanosi :(:(

Klaus zabiera Elenę...dziwie się że Stefan jej nie zatrzymał siłą...rozczarował mnie totalnie po raz kolejny:/ miałam ochotę mu nakopać do tyłka za to :/ Mina Damona jak usłyszał od Stefana, że Klaus zabrał Elenę :( biedak :( Ciesze się, że Jules będzie wykorzystana do rytuału a nie Tyler :) koniec z ta głupią pindą!!! A Damon nieźle oberwał od Klausa:/ I na koniec Jenna wampirem...rany?! razem z Damonem się zastanawiałam jakiego wampira Klaus sobie zorganizował...a tu surprise! Jenna :(