Jestem b. pozytywnie zaskoczony tym serialem po pierwszym odcinku.
Stosunek akcji do romansu fajnie wyważony, a to, że bohaterowie nie są biali w ogóle nie przeszkadza, biorąc pod uwagę, że akacja dzieje się w multikulturowym NY.
Dialogi na poziomie Klanu , momentami przegadany , a szkoda bo zmarnowany potencjał a i zupełnie nie kupuję ich relacji . Sztuczność ich relacji bije po oczach