Bartek coś ostatnio jakąś metamorfozę przeszedł bo zaczął być strasznie śmieszny,szczególnie w rozmowach z Arturem... Kiedyś sto razy bardziej wolałam Artura, a Barta nie znosiłam, teraz jest odwrotnie co się dzieje z tym serialem ?
No i co robisz coś z tym??? Chodzisz na jakieś zajęcia, liceum z profilem teatralnym itd?
Chodziłem przez wiele lat, ale po ostatnim przedstawieniu, gdzie nie było prawie w ogóle mnie słychać, dukałem pod nosem, wszyscy się śmiali ze mnie miesiącami, reżyserka (moja polonistka która prowadziła zajęcia) dała mi najniższą notę ze wszystkich stwierdziłem że aktor ze mnie żaden ;(. I boję się popularności. A co do pana Janka no jasne że słyszałem, a ponadto to było widać jak na siebie patrzeli. Ale pan Janek najbardziej pasował do Tereski, szkoda że aż tak szybko się roztali, ale Marek też jest zabawny, fajny, mimo że taka zrzęda jak mój ojciec (mojego ojca nikt nie przebije).
A nie sądzę żeby było tak źle, powiem ci weź się w garść! :) Ja też całe lata nie potrafiłam nawet zarecytować wiersza... ale jak poszłam do nowej szkoły to postanowiłam coś z tym zrobić... sama sobie w domku ćwiczyłam dykcję, uczyłam się wierszy, napisałam nawet parę scenariuszy... no i od tamtej pory nie mam z wierszy oceny niższej niż 6... mówię ci naprawdę warto... :) A co do Ojców to ci powiem że u mnie rodzinka jest nieźle zakręcona ... wszyscy są bardzo wyluzowani i ciągle żartują... więc u mnie nikt nie zrzędzi, ale za to moja babcia to moher, więc chyba wiesz z czym to się wiąże... :D
Wiesz co dzisiaj o 6 rano powiedziała jak przyszła... że niby mój brat w kościele nie był w niedziele (bo ma ospę) no i proboszcz się na nią tak dziwnie patrzył... no i co ten ksiądz sobie pomyśli... No myślałam że nie wytrzymam ze śmiechu :D
Hehe moja babcia ze strony mamy mnie rozumie ale czasem zrzędzi że niby jestem nie dobry dla starych, ale to na odwrót. Ale babcia ze strony ojca jest masakryczna. Ciągle zrzędzi, marudzi, miesza się w nie swoje sprawy, narzuca wszystkim to co ona chciałaby dla nas i nie pozwala nam podejmować decyzji za siebie. Na obiadkach rodzinnych ładuje na jeden talerz większą porcję niż dla całej armii wojska i karze to wszystko zjeść, a raz jak nie zjadłem to wzięła widelec i jak małe dziecko mnie zmuszała, wtedy tak się wkurzyłem i zawstydziłem. Ciągle plotki roznosi, sugeruje plany, które są niemożliwe a mój tata taki jest po niej.
No nieźle się uśmiałam, u mnie z babciami jest na odwrót babcia ze strony taty jest świetna i ciągle sypie jakieś teksy np. no ja wczoraj byłam u takiego lekarza i to taki dobry człowiek, taki entelegentny... a już najlepsze jest jak zacznie gadać o Tusku tak go nie cierpi,że jak zaczyna o nim mówić to złości opanować nie może, kiedyś nawet zemdlała:D Za to babcia ze strony mamy to jest moher czyli zawsze rodzinę doprowadza do szału no i ciągle chce żeby coś jeść ... jak się do niej idzie to cała rodzina się nauczyła, że w poprzedni dzień nie można nic jeść... :)
Tata też mnie pyta "Piotruś, chcesz to?" a ja mówię "nie" i mi z całej siły nakłada na talerz więcej niż jakiemuś zwierzakowi, a ja się wkurzam i na niego się wydzieram, ale na babcię nie ;PP.
A co do taty to mój tata jest tak wyluzowany jak nikt inny on się niczym nie przejmuje, nikogo nie obgaduje itd... zazdroszczę mu tego podejścia do życia :) A jeśli chodzi o obiad to ja nie mam w domu z tym problemu dlatego, że mam wiecznie głodnego psa i kota w ciąży :D
Pozazdrościć taty. Hehe oglądam sobie "Pierwszą miłość" właśnie teraz, a Artur raczej przeżyje. Medyk zabije i wrzuci do Odry ciało podobnego do Artura człowieka, ze złudzenia podobnego, a potem będzie pogrzeb, a Artur będzie stał i obserwował z daleka ceremonię, a potem na ławce usiądzie obok Kingi i zacznie ją mocno całować- takie plotki krążą.
skąd o tym wiesz? Ja niestety teraz nie oglądam ale chyba zaraz się dołączam :D Ale ja się teraz z siebie śmieję bo mam cały dzień pocztę włączoną i jak dostaję e maile z filmwebu to się tak bardzo uśmiecham :D
A ciebie Rafale dodaję do ulubionych, ponieważ masz podobne poglądy do moich... :)
No, a mój tata wczoraj walnął tekst jak oglądałam PM :D To ten koleś nie gotuje już dla Hubera??? Pewnie Płoszajski mu lepiej płaci !
Uwaga, uwaga wiadomość z ostatniej chwili mój kuzyn "Bartek" zgolił brodę !!! Bo się wkurzył, że go nazywam Bartuś! :(
Hehe. A on nie lubi Bartka? A ile masz lat? Bo widać z Twoich wypowiedzi że już jesteś taka poważna i na dużo "wyglądasz".
Lubi, ale się denerwuje bo mu ciągle dogryzam z powodu wyglądu :D A moim wiekiem to bym Cię chyba zszokowała :)
Ja oglądałem! Najlepszy był we wczorajszym odcinku Samuel Palmer wg mnie. Ile masz lat? Niech zgadnę zszokować? Pewnie masz mało albo dużo. Jak mało to obstawiam 12, a jak dużo to 22 ;). A on ogląda PM?
Bez przesady z tą 12...mam więcej ... powiem ci że do gimnazjum jeszcze chodzę, ale wszyscy myślą że mam ok. 20, bo niby tak się zachowuje, ale ja po prostu może jestem trochę za dojrzała na swój wiek... :)
A mój kuzyn się nie przyznaje do tego ale ogląda, bo jak kiedyś byłam u niego to sobie właśnie oglądał i jak mnie zobaczył to się bardzo wystraszył i prawie zawału dostał... :D
Lubię go jest zabawny... A co do budowy to raczej taki sam, no może troszeczkę chudszy... :)
Podoba nam się, ten serial jest świetny :D I bardzo zabawny... te absurdy są celowo wymyślane przez scenarzystów, żeby między innymi bawić... :))
Policjanci pojechali do tego kasyna i tam nikogo nie było, potem znaleźli piwnicę w której był Artur i tam też nikogo nie było tylko ślady jego krwi... Mroczek powiedział jedno zdanie :D Marek kupił Teresce buty dla dziecka w Deichmannie, Patryk i Bartek powiedzieli Pawłowi, że Artura porwali, następnie Stefani oddała pieniądze Janowi za tą matę, była jeszcze scena jak zabijają Artura w tym samym momencie ze zwolnionym tempem Kinga wylewa wino, majka z Pawłem tacy uszczęśliwi się całują, Bartek rzuca pościelą Artura... Błażej zobaczył w szkole tą dziewczynę, w której się Marcin zakochał... :) Żałuj, że nie oglądałeś.. :D
Mój tata radzi żebym nie oglądał PM, bo to serial o problemach małżeńskich. Ostatnie problemy to były Marka i Teresy jakieś 3 lata temu jak się rozwodzili z powodu romansy Teresy z Bartkiem czy coś podobnego. Jak nie ogląda to niech się nie wypowiada, hehe.
Zabił ... bo upadł i ci ludzie medyka go wsadzili do wozu i pojechali... a jeszcze nikt o tym nie wie...
No ale krwi nie było widać... a obejrzyj sobie ten filmik : http://www.youtube.com/watch?v=45eH5SR8eU4&feature=channel_page to będziesz wszystko wiedział... ale też się przysłuchaj rozmowie kolesi, którzy to oglądali... :D
-Zabił go?
-ehe
-a trafił?
-kkhmmm
A ja to się nawet trochę wzruszyłam... Szczególnie jak Bartek rzucił pościelą Artura... no, ale bez przesady no nie płakałam... XD
W tygodniu mam szlaban na kompa, za kiepskie oceny. A to było wzruszające. Artur chyba zdążył powiedzieć przed śmiercią "szkoda" chyba. Fajnie byłoby gdyby ten strzał okazał się szczęśliwy i nie trafił w serce i że Artur przeżyje i będzie z Kingą, a Medyka zabiją. A scena z Bartkiem była wzruszająca.
Hehe, ciekawe skąd. A Artur ma okropnego ojca, on mu oddał nerkę, a on głupich 2 milionów nie chciał wpłacić za niego. Pieniądze to nie wszystko..... A fajna scena była jak Bartek zaczął go szarpać i mówił "Ty sukinsynu, przez Ciebie zginie Twój syn!"
Nie wiem, miałam jakieś przeczucie... :D A ten ojciec jest wkurzający...
A ja niestety dzisiaj nie oglądałam... No i sory że tak wolno odpisuję
ale muszę niestety męczyć się na laptopie, bo moja maminka jest na
komputerze... :)
http://www.pierwszamilosc.yoyo.pl/infopage.php?id=140 o to te "pornosy", które oglądałem przy moim bracie, hehe ;).
A no widzisz trzeba było takich pornosów nie oglądać, może ty masz tak
naprawdę przez to tą karę... ;D