Naprawdę bałem się, że zaczną z niego robić osobę udręczoną systemem, dzieciństwem, że to nie jego wina, że to rzeczywistość, otoczenie i wydarzenia go ukształtowały, i że należy niemalże go przytulić bo on tak naprawdę nie jest zły (vide Joker)... ale tak się nie stało na szczęście ;)
Co i rusz były sceny, gdzie...
Niebanalny serial i Colin Farell zupełnie odmieniony. Serial rozkręca się powoli, ale z każdym odcinkiem nabiera dramaturgii. Zaskakuje w pozytywny sposób. I - jak się okazuje - sympatie co do głównego bohatera trzeba na koniec dokładnie zrewidować..
Nie powiem, że był to dobry finał. Odcinek był słabszy od poprzednich, aczkolwiek dalej dobry.
Zastanawia mnie, dlaczego nie dał wyjechać mu, zamiast tego zrobił to co zrobił. Mógł dać mu wyjechać po prostu i nie widzieć go więcej.
Świetny pierwszy film o Jokerze. Świetny serial o Pingwinie. To czekam na świetny film/serial o Panu Zagadce w tych klimatach :) świetnie jest oglądać początki zbirów Batmana :)
Oczekiwałam zobaczyć Penguinmana bujającego się na psychobiegunach i tojadofluidami wypełniającego całą przestrzeń Gotham.Zamiast tego dostałam wyfluidowanego pysiakaboboflaka z przyklejonym do tyłka Bambo Nature pampersem.
PS.Moja pierwsza myśl po sesnsie:
"Keyser Söze-Rów Mariański-Pingwin".
Chyba najsłabszy odcinek ale skoro zostały dwa do końca to często tak jest, że trafi się jakiś słabszy przed końcem.