Jak pierwsza część, trzyma poziom czarodziejskości i żonglerki absurdem. Prawdziwie 'czeski film' ;)
Te neologizmy...ciupik i niupik...pomysł z utopijną wyspą Pultanella. genialnie satyryczny. Niestety wirus ''złośnicy chyba zainfekował cały świat ;)