Dobra, wszyscy chętni piszą, gdzie najlepiej by im pasowało, żeby do jakiegoś kompromisu dojść.
I może też kiedy.
Sugeruję Warszawę. ;)
ja tez praktycznie na pewno:) i jeszcze rekrutuję pare osób, ale nie gwarantuję na razie, że pojadą:P
Oj to zależy od osób z dalszych regionów, ale myślę, że później niż o 16 to nie ma sensu, bo praktycznie ciemno wtedy będzie
Czemu nie ma sensu później jak o 16? Właśnie moim zdaniem jak najbardziej ma sens, bo Merlin będzie koło 21 dopiero a niektórzy jadą z daleka i na pewno się pospóźniają. Poza tym... czy pozwolą nam siedzieć tyle godzin w tej restauracji?
To się wszystko jeszcze dokładnie ustali. Nie znamy przeciez na razie dokładnie rozkładów jazdy itp. a w razie czego, przeciez do restauracji pójdziemy wieczorem, najpierw sie zakwaterujemy w tym schronisku, poznamy sie i trochę odpoczniemy po podróży:)
Właśnie, bo na początku grudnia i tak będzie zmiana rozkładu jazdy pociągów. Mamy jeszcze czas na ustalenie godziny. Btw sprawdzałam na mapce i fajnie, że ta restauracja i nocleg są tak blisko siebie i dworca:)
Specjalnie wyszukiwałam takiego noclegu, żeby nie trzeba było się tłuc przez pół miasta :D
a ja mam takie zapytanie. czy beda jakies osoby plci meskiej? bo jesli tak to moi rodzice zaczna miec powazne watpliwosci... sory za brak polskich znakow, ale pisze z telefonu :)
Myślałam że wezmę znajomego, ale w takim razie on odpada, a ja poszukam sobie jakiejś innej osóbki do towarzystwa :D
A wasi znajomi się nie zanudzą? :P Bo my pewnie głównie o Merlinie będziemy nawijać :D
Kurczę, ale Wam zazdroszczę! ;P Nie było mnie kilka dni i proszę, ile mnie rzeczy ominęło :D Też bardzo chciałabym jechać, ale moi Rodzice są nieugięcie (nawet nie warto ich pytać... ;() Ale za to, jeżeli mogę, chętnie się dołączę do skype'a ;P mój skype kinslo28
Szkoda, że ciebie nie będzie. Chętnie bym cie poznała na lifie. Może kiedyś w wakacje to powtórzymy i wtedy przyjedziesz :)
I wzajemnie ;) (ps. dziękuję za tak miłe słowa ;)) Może się uda, może nie na noc, ale chociaż na spotkanie :P
Chciałabym was wszystkie (ich? ) poznać.... Może faktycznie kiedyś w wakacje ;)
I to jest właśnie najgorsze.... Do Krakowa mam 30 min autostradą (jestem z Chrzanowa ;( ), a Kraków jest mi dobrze znany... Oj rajuśku... ;(
Muszę z przykrością stwierdzić, że nie będę mogła uczestniczyć w konferencji na Skypie w sobotę :( Liczę, że w niedzielę znajdę tu wyczerpującą relacją o tym jak było (już się boję ile stron/tematów będę musiała nadrobić XD).
Teraz dopiero zaczynam się bać XD Mam nadzieję, że wystarczy mi niedzieli, aby nadrobić zaległości i przede wszystkim obejrzeć nowy odcinek Merlina (oby był tak dobry jak twórcy mówią) :)
A ja muszę z przykrością stwierdzić że jednak nie będę mogła być na zlocie ;(( A tak chciałam tam być...
Cóż, bawcie się tam dobrze. I potem oczywiście opowiedzcie jak było :)
I ja :(.
Niestety moi rodzice są też nieugięci jeśli chodzi o pozwolenie na zlot :(. A tak bardzo chciałabym Was spotkać, zobaczyć osoby z którymi tak miło mi się rozmawia i spędza czas. :)
A może byście nagrali jakiś filmik dla tych którzy nie mogą być na zlocie? Widzę, że jest sporo osób które nie mogłyby uczestniczyć w spotkaniu. Mielibyśmy choć namiastkę tego co będzie się działo :)
A chciałabyś się do nich przyłączyć? ;D
Mnie raczej tam nie będzie, choć bardzo bym chciała.
Kraków to dla mnie drugi koniec Polski, nie dam rady tym bardziej, że pracuję. A pomysł z tymi czerwonymi apaszkami, aby się rozpoznać jest świetny :)
Ja niestety tego dnia będę w Anglii. Powód ten sam, co u Ciebie: praca, no i fakt, że mam za daleko nawet będąc w Polsce (Mosina, okolice Poznania).
Szkoda, że ciebie nie będzie ale jak pojedziemy do Londynu do teatru gdzie występuje Bradley i Colin to cię odwiedzimy :)
Korekta podsumowania kto jedzie:
Na pewno jadą:
carolina8977
joanka
agga_95
rasp.filmweb
iwek33
Kristal
karmelka_
merlingirl + koleżanka
Zastanawiają się:
Ascello
rainbow_9
10Justi10
Lellandra
ayramia128
siostra iwek33
Ciągle korekty. Szkoda, że część się wycofała :( Jeśli koleżanka merlingirl pojedzie to będzie nas 9 osób.
Właśnie... Bo moja mama się niby zgodziła, ale byłby kłopot z pieniędzmi... Postaram się z nią jeszcze pogadać
Koszt noclegu do 26 złotu, przejazd to już zależy od odległości. W tej restauracji to nie wiem czy można zamówić pizzę. Jeśli tak to też dużo nie wyjdzie na głowę. No ale jak się wszystko podsumuje to trochę wychodzi.
To jest tania restauracja i może uda mi się jeszcze rabat załatwić :) Dzisiaj będę gadać z właścicielem, to jutro Wam napiszę co mi się udało ustalić. Albo jeszcze dziś przed odcinkiem :>