Dłużyzn i nudy ciąg dalszy. Majaków Daemona, lamentów Alicent, bezsensownego miotania się na Smoczej skale. Lepiej niż w poprzednim odcinku ale i tak ziewałem. Dialogi są tak drętwe że są już w tym nawet lepsze Tureckie seriale. Teatr...niestety bardzo kiepski. Gdyby nie smoki nie byłoby nawet na co patrzeć. 3/10 za...
więcejIlość bzdur w tym odcinku bije wszystko. To nowa Moda na sukces. Daemon chce przez lata odbudowywać Harrenhal, a Rheanyra jedzie do stolicy do Alicent bez obstawy jako turystka. Ostatni sezon GOT to przy tym arcymistrzostwo świata
Taryfa ulgowa się skończyła. Pionki rozstawione, jesteśmy zapoznani z postaciami, konfliktami itd. A jednak fabuła wciąż nie przyśpieszyła, wręcz przeciwnie, jesteśmy raczeni coraz wolniejszą akcją. Showrunnerzy nie są w stanie napisać dobrej historii. Dobrych postaci jest zdecydowanie za mało, a ich potencjał jest...
Nie był zły. Troche wątków sie posuneło w końcu. Ale to sie powinno stać ze 3 odcinki temu. Czy był dobry? No taki se bym powiedział.
Scena która miała potencjał równie wysoki jak Krwawe Gody zrobiona bez polotu, pomysłu o brutalności i szoku charakteryzującym ten świat nie wspominając. Obawiam się teraz o resztę "momentów" znanych z książki.
Ci bardziej złośliwi mogliby sobie po obejrzeniu tego odcinka przypomnieć o bardzo niesławnym odcinku pt. "Mucha" z bardzo sławnego serialu. Najgorsze jest to, że je wcale złośliwy nie jestem, wiązałem po 1 sezonie ogromne nadzieje z tym serialem. Co tydzień podchodzę z tym samym entuzjazmem do nowego odcinka i co...
Odcinek o dwa oczka lepszy niż poprzedni, jednak spodziewałem się, że będzie trochę lepiej. Zacznę od plusów, bo jest ich więcej:
+ Scena z próbą okiełznania Morskiego Dymu, świetnie nakręcona, dobrze zbudowana akcja i spodziewany, ale szokujący finał
+ Konfrontacja Morskiego Dymu i Addama z Hull. Smok już od początku...
Jęki, zawodzenia, urojenia króla w Harrenhal (po raz 10 chyba i coraz nudniejsze) Dłużyzny i gadki o wszystkim i o niczym. Niewiarygodne że można skopać taką franczyzę a jednak tak właśnie się dzieje. Oczywiście jak skrytykowałem poprzedni odcinek za 35 minut flaków w oleju to wielu miało żużel w gaciach z nerwów, bo...
więcejTelenowelowe zwieńczenie. Ale tak to jest gdy mamy dwóch reżyserke scenarzystkę odcinka kolorowe kobiety jedna to azjatka druga hinduska wcisniete zapewne na siłę ze względu na kolor i płeć, to nam zrobiły azjatyckie Bollywood , nie ma się co dziwić jeszcze tylko tańca brakowało....