Jestem właśnie po ostatnim odcinku. Sam nie wiedziałem do końca co myśleć. Bardzo dobra analiza, najbardziej podoba mi się interpretacja kota jako Adriany.
Szukając odpowiedzi znalazłem też tekst, który może pomóc rozwiać wątpliwości:
http://www.imdb.com/title/tt0141842/faq?ref_=tt_faq_3#.2.1.4

Ogólnie bardzo dobre zakończenie świetnego serialu.
Żałuję tylko, że oglądałem wersję z lektorem, gdyż bardzo psuje klimat i zagłusza świetne dialogi jakie ofeuje nam serial.
RIP James.

Popieram, najlepszy odcinek: Paulie i Chris w Pine Barrens.

liczyłem na to, że ten rusek jeszcze ich zaatakuje w tym lesie

Zdecydowanie najlepsza, no moze nie najlepsza ale najzabwaniejsza:

https://www.youtube.com/watch?v=80dGNwE4_c8

Pochodzi z Twojego ulubionego odcinka :) Śmiech Tonyego miażdzy :)

W James Gandolfini Tribute, Steven Schirripa (serialowy Bobby) wspominał o tej scenie i w momencie gdy Tony się śmieje, zza kadru Bobby stał z gigantycznym dildo.

Zaczyna się gdzieś tak od 5:30

https://www.youtube.com/watch?v=rnMd4hoNy6c

właśnie skończyłem oglądać serial. zajrzałem tutaj żeby poczytać co ludzie myślą o zakończeniu i dziwi mnie że nikt nie zauważył że Tony wchodzi do knajpy i widzi siebie siedzącego w tej knajpie, w innym ubraniu niż przyszedł. w języku filmu zazwyczaj w ten sposób bohaterowie wyobrażają sobie alternatywne scenariusze własnych losów. Tony pod wpływem stresu wywołanego zbliżającym się oskarżeniem i procesem wyobraża sobie zamach na swoją osobę i własną śmierć.

To nie jest inne ubranie, po prostu zdjął kurtkę. Ale przyznam rację, że ujęcie jest tak dziwnie zmontowane, jakby coś sobie wyobrażał.

tak myślałem na początku że zdjął kurtkę ale tak nie jest. ma inne koszulki

sorry masz rację. jeszcze raz obejrzałem. zdjął kurtkę

Właśnie obejrzałem finałowy odcinek i moja interpretacja jest w zasadzie całkiem prosta. W zasadzie w końcówce wyłapałem trzy ważne motywy. Po pierwsze, do baru raz po raz wchodzą inni ludzie, a Tony bacznie ich obserwuje. Wydaje się, że zaraz któryś z nich nagle wyciągnie broń i sprzątnie Tony'ego. Nic takiego się nie dzieje i wydaje mi się, że te pełne napięcia spojrzenia Tony'ego miały podkreślić to, że w swoim życiu nie będzie mógł czuć się bezpiecznie, mając świadomość, że ktoś może zrobić mu krzywdę. Jest to oczywiste, zwłaszcza po niedawnych wydarzeniach z Philem Leotardo. Ciągła gotowość na wypadek najgorszego.
Do baru schodzą się członkowie rodziny Soprano. Wpierw Carmela, która, co uznałem za ważne, mówi o tym że Maedow jest u ginekologa. Później przychodzi A.J. W międzyczasie Maedow parkuje trzykrotnie, widzimy że się spieszy. Kiedy już zaparkowała, przebiega przez ulicę. Oczywiście, jest spóźniona, ale wydaje mi się, że chce powiedzieć, że jest w ciąży.
Kolejna sprawa - nagłe urwanie sceny, kiedy Maedow otwiera drzwi baru. W tle leci tekst piosenki: "Don't stop believing". Wydaje mi się, że takie rozwiązanie pozostawia nam, widzom, możliwość interpretacji dalszych losów rodziny Soprano. Może Maedow przyszła z nowiną, a może facet obserwujący wcześniej Tony'ego, wróci z toalety i go zastrzeli? Czy będzie dobrze, czy źle, "nie przestawaj wierzyć". A w co uwierzy widz, to już zależne od niego.

Zakończenie odbieram dokładnie, jak Ty i przychylam się do interpretacji jasnej wersji zakończenia. Jeszcze dwa elementy z końcówki zwróciły moją uwagę i dla mnie są potwierdzeniem:
1) W piosence Journey jest tekst: "the movie never ends, it goes on and on.." - ten film nigdy się nie kończy, tylko trwa i trwa..
2) Ten fragment śpiewany jest w chwili, gdy AJ mówi do Tonyego: "focus on the good times" - parafrazując to, co Tony mu powiedział wcześniej.
Są jeszcze luźniejsze wątki - sama knajpa - być może taka, do jakiej Carmela i Tony chodzili, kiedy byli młodzi, co sugerowałoby nostalgiczne spoglądanie na parę młodych ludzi, siedzących przy jednym ze stolików - a więc pewnego rodzaju klamra, powrót do czegoś prostego.
Pozdrawiam wszystkich.

Zauważcie że w knajpie pojawiają się różne podejrzane osoby, ale tylko ten facet siedzący przy barze cały czas zerka na Tony'ego. Podobno w napisach nazwany jest: ,,Man in Members Only Jacket", co wskazywałoby na to że jest z mafii. Moim zdaniem dostał zlecenie, wybadał teren, poszedł do toalety, by wracając oddać strzał z zaskoczenia (z boku).

Facet w kurtce Members Only, to kolejne nawiązanie, tym razem do Eugene'a Pontecorvo, który był jednym z żołnierzy Tonego. A tutaj drobne nawiązanie do tego co wydarzyło się w finale.

https://www.youtube.com/watch?v=BE_DErmhdYs

Teddy Spirodakis... Tony Soprano

Chase to geniusz.

Wszystko ok, tylko takie jest właśnie piękno zakończenia otwartego - każdy widzi, co chce i interpretuje, jak czuje. Przecież każde inne zakończenie typu Meadow wchodzi, dzwonek u drzwi dzwoni, Tony na nią spogląda, pojawiają się napisy, żyją długo i szczęśliwie vs Tony dostaje kulkę, byłoby tragicznie banalne. I cały geniusz Chase'a w tym, że daje tropy ale nie zamyka historii - wszystko jest możliwe, każdy ma zakończenie, jakie chce, choć nie może ostatecznie niczego dowieść - i to czyni The Sopranos nieśmiertelną, niekończącą się historią. A gdyby ten koleś nie miał kurtki MOG, gdyby się nie przyglądał, gdyby jego, jako jedynego kamera nie poprowadziła (choć tu nie do końca tak jest, bo podchodzącego do stołu AJ'a też prowadzi kamera w ruchu, a nie statyczna), gdyby Meadow nie miała problemów z parkowaniem, gdyby każdej wchodzącej do knajpy osobie nie towarzyszył dzwonek, to nie powstałoby to napięcie, które daje alternatywy - co nie oznacza jednocześnie, że wydarzył się scenariusz, w którym Tony został zastrzelony, bo na to nie ma żadnego dowodu. I tylko trochę dziwne mi się wydaje, że niektórzy tego zupełnie nie widzą, tylko stawiają tezę o jednej z wersji i udowadniają ja, dopasowując różne wątki.

Owszem, zgadzam się że zakończenie jest otwarte i można je interpretować na różne sposoby. Wydaję mi się jednak, że dużo więcej wydarzeń wskazuje na śmierć Tony'ego, niż na to że była to zwykła kolacja. Najważniejsze to:
- Przypomnienie sobie chyba w przedostatnim odcinku rozmowy ze szwagrem na łódce, o tym że gdy giniesz jest ciemność (zakończenie serialu - nagła ciemność, litery dopiero po jakimś czasie).
- praca kamery w knajpie (schemat: dzwonek - świat widziany oczami Tony'ego. Gdy dzwoni dzwonek jak wchodzi Meadow, powinniśmy widzieć ją oczami Tony'ego, a zamiast tego rozlega się nagle wspomniana wcześniej ciemność.
- przywoływany wcześniej przeze mnie facet przy barze, cały czas obczajający Tony'ego, który moim zdaniem go zastrzelił w momencie gdy wchodziła Meadow
Zgadzam się też że zakończenie tego serialu w jasny sposób, byłoby pójściem na łatwiznę. Być może Chase miał tego świadomość i zakończył serial zmuszając widza do myślenia, jednak dyskretnie nakierowując go przy tym na jedną z wersji - śmierć.
Takie jest moje zdanie, sam moment zakończenia - ta nagła ciemność, jest wg mnie kluczowa.

1. Does Tony die in the finale?
You can certainly see it that way. The bell on the diner door rings, indicating someone's walked in. Tony looks up. There are easily hundreds of people who want Tony dead. Could one of them be standing there, holding a gun, ready to kill the big guy? Back in 2007, we dissected a bunch of these questions, including the idea that the finale offers a "Lady and the Tiger" scenario. Death could be waiting at the door, but it's completely up to the viewer to decide. Creator David Chase said there were no hidden clues in the episode, and critic Alan Sepinwall agreed that Chase would be unlikely to have sprung a sudden Tony death on the viewers. Instead, Chase seemed to have set up an ending that suggested that while Tony didn't die that night, he had lived a life in which any open door, any ringing chime, could be his death knell. Not that night, but some night.
Our answer: NO.

http://www.today.com/entertainment/did-tony-die-diner-6-years-after-sopranos-end -burning-6C10131138

I jeszcze jedna fajna rzecz, którą znalazłem na forum - sorry za spamowanie i sorry, że po angielsku :)

"You quote the author (chase) to justify your theory on being dead, but that is a poor quote, the good bit that he said in that interview is this:

"To me the question is not
whether Tony lived or died"

If you fix yourself on that question you miss out on the bits that are important, he may be dead or he may not, but that is not important, just like in the dream scenes, it is not about knowing exactly what every bit means, but about the image, sensations and global meaning. Stop looking at the trees and look for the forest. The sensation you get when you first experience the ending, that is the masterpiece, just before you try to rationalize it, when you do you forget that sensation and that is what all is about, think about that sensation and then build your thoughts from there.

It is a real shame that it gets lost when people start to rationalize it, because it makes for a real interesting debate that can challenge or reaffirm your beliefs and vision of the world, much more interesting that all this dull and bland debate over the question "Is he dead?"

Ostatnia scena na tyle sprzecznej symboliki, iż to jest pewne że Chase sam nie napisał ostatniej sceny. Pozostawił widzowi dwie drogi:
-Tony żyje
-Tony martwy

Ja osobiście widzę go martwego. Ten serial ma taką nihilstyczną wymowę że nie wyobrażam sobie Tony prżeżył ale też akceptuje wersje iż zjedli kolacje i wrócili do domu.

Intryguje mnie bardzo podejście Davida do widzów. Często wydaje się że Chase pokazywał środkowy palec fanom którzy oczekiwali rozpierdół i strzelanin co odcinek

https://www.youtube.com/watch?v=HWW98rMlJE0&hd=1

0:53-0:54 mój ulubiony przykład. Chase jakby krzyczał: "Widzicie to [bbeeeepppp]Jesteście dokładnie jak oni!"

Miło przeczytać w końcu rozsądne słowa na temat zakończenia a nie naciągane teorie spiskowe

Kilka rzeczy o których jeszcze nikt nie wspomniał.

1. Po rozmowie Tony'ego ze swoim wujkiem za Juniorem widać napis THE LAST SUPPER (ostatnia wieczerza) co nawiązuje do następnej i ostatniej sceny.
2. AJ pojawia się wraz z zabójcą Tony'ego kiedy w piosence głośno słyszymy STRANGERS jakby twórca chciał zwrócić uwagę na tą obcą osobę. I jak pamiętamy AJ pakował Tony'ego w duże kłopoty od samego początku. Dziewczyna, z którą AJ się spotykał pomogła w wykonaniu egzekucji wyjawniając gdzie rodzina Soprano będzie jadła kolację tego wieczora.
3. Krążki cebulowe, które zamówił Tony. Wszyscy jedzą je w ten sam sposób, wkładając całość do ust. Przypomina to przyjmowanie komunii.
4. Kiedy facet idzie do łazienki kamera, z której to widzimy pokazuje nam, że po wyjściu będzie miał czysto na linii strzału.
5. Jeśli chodzi o piosenkę wydaje mi się, że powinniście zwrócić uwagę na wykonawcę a nie tytuł "The Journey".
6. Kamera z jakiej obserwujemy całą sytuację ma pewien schemat. Za każdym razem gdy ktoś wchodzi do restauracji widzimy i słyszymy dzwonek, twarz Tony'ego i widok z jego perspektywy. Kiedy pojawia się Meadow, mamy dzwonek, Tony'ego i ciemność...

nie zgodze sie co do pkt. 1.

w scenie z Juniorem na tablicy widnieje napis "next meal: supper".

3. buahaha

To ciekawe co piszesz o Adrianie...faktycznie chyba coś w tym jest.Nie pamiętam w którym odcinku którego sezonu Adriana miała zostać menadżerem muzycznym,puszczali piosenke temu czarnemu i Adriana kilka razy (odsluchujac piosenke wraz z Chrisem i czarnym) "powiedziała"/"zaspiewała" MIAU.
Coś z tym kotem jest...a jeśli chodzi o ostanią scenę to być może Paulie zlecił zamach na Tonego...zwróćcie uwagę,że Rodzina była w kryzysie (Silvio w śpiączce,Bobby nie żyje,Carl kabluje),zarówno jak Rodzina Philla Leotardo odwróciła się od niego ,umywając ręce.Tak też wydaje mi się że Paulie wykorzystał sytuacje kryzysową ,by w końcu zostać Bossem.Był chyba najbardziej chytry z całej ferajny i szczerze mówiać fałszywy,np. gdy sprzedał Johnemu Sackowi żart o jego żonie.
Pozdrawiam fanów serialu.Pobudza aspekty ludzkiego umysłu i psychikę człowieka.

To z Adrianą jako menadżerką było w epizodzie A Hit a Hit 1x10.

A Hit is a Hit

Kolejny fakt przemawiający za tym iż Tony zginął w finale.

https://www.youtube.com/watch?v=ZzNB_Y9cXi4<-Montaż z pierwszych minut 6 sezonu. Meadow jest określana jako "Guardian Angel"

https://www.youtube.com/watch?v=6GTAfq3i9Bs<-Kiedy Tony ma wejść do tego metaforycznego domu czyli nieba/piekła słyszy głos Meadow "daddy dont leave us dont leave us głos dochodzi z drzew.

W finale jest scena (nie znalazłem na youtube) tak 10 minut przed końcem tuż przed "odwiedzinami" u wujka. Gdzie Tony zmiata liście, i patrzy się na drzewa które są bez liści->Martwe.

W finale Meadow śpieszy się aby metaforycznie ostrzec Tony'ego (Wiedziała o zamachu?) Ale tym razem jego Guardian angel nie zdążył. Tony dostaje kulkę

Co wy na to?

To co napisałeś to juz jest zbyt mocna teoria spiskowa moim zdaniem.
Z jednej strony scena z Teddym i dialog o ciemności wydają się być prawdopodobnymi wskazówkami, gość przy barze i murzyni też podejrzani, ale...

a) Dzwonek jest przecież od drzwi wejsciowych, nie od toalety, z której miałby wyjść potencjalny morderca.
b) Jeszcze raz: "Creator David Chase said there were no hidden clues in the episode" i "If you fix yourself on that question you miss out on the bits that are important".

Czy ja wiem. Ajsne czytaem wywiady z Davidem Chase'm "There's no da vicni code." Ale kurdę sezon 6 jest tak nakręcony że to drugie no interpretacyjne aż się samo podsuwa

To bardzo ciekawe co piszesz. Pamiętam że zastanawiałem się w trakcie oglądania serialu nad tym głosem Meadow, ale nie mogłem rozgryźć o co chodzi, zbyt prozaiczne wydawało się tłumaczenie że to po prostu miłość do rodziny go utrzymała przy życiu, ta scena musiała mieć głębszy sens. Ja jak najbardziej wierzę że mogło być tak jak piszesz, ten serial ma mega potencjał do tęgiej rozkminy i mimo wielu sensownych wyjaśnień, wiele scen nadal pozostaje zagadką. Pytanie tylko skąd Meadow mogłaby wiedzieć o zamachu? Faktem jest że się spieszyła, ale z drugiej strony była spóźniona. Coś jednak jest na rzeczy.
Takie określenia jak Man in Members Only Jacket w napisach końcowych czy Guardian Angel w ep.1, nie są użyte przypadkowo, tylko mają nam coś sugerować, co do tego pierwszego jestem pewien że to wskazanie zabójcy, co do drugiego myślę że masz dużo racji.

Ja myślę że zakończenie ma dwie powierzchnie obie mówią że Tony umarł.

Pierwsza->"Lekka" Flashback z przedostatniego odcinka, wymowa serialu
druga->interpretacyjna Guardian Angel i te sprawy

Z tych pośpiechem Meadow to jak dla mnie nadinterpretacja. Gdyby rzeczywiście cokolwiek wiedziała, to by nie parkowała 3 razy, tylko wysiadła jak najszybciej, by ostrzec ojca.

Czytałem już wiele tych teorii, że to niby Patsy wszystko zaplanował. Wciągnął syna i wykorzystał dziewczynę AJ'a do wydobycia informacji, ale ja tego zupełnie nie dostrzegam.

Z innej beczki, oglądam ponownie cały serial, w odcinku 14 sezonu 6 (ten w którym umiera John Sacrimoni) zauważyłem fajną ciekawostkę. W ok. 12 min, kiedy John poznaje tego woźnego który kiedyś był lekarzem(tamten zmienia mu narzutę) John czyta gazetę na której jest artykuł "How Doctors gamble with your life" i o ile sie nie myle jest to związane z jego wątkiem w tym odcinku, w którym pierwszy lekarz mówi mu że ma 1-3 miesiące życia, a ten woźny mówi mu że spokojnie przeżyje jeszcze przez pare lat, przez co John odzyskuje jeszcze resztki nadziei, która zostaje mu definitywnie odebrana chwilę potem, gdyż opinia pierwszego lekarza sprawdza się. Ten serial to naprawdę jest coś niesamowitego, zawsze coś nowego się znajdzie :D

To jeszcze ja coś dodam. W odcinku 6x05 na weselu córki, Sack prosi Tonego o przysługę by pozbyć się Rusty'ego Millio, że jest jak rak z przerzutami. Chyba nie muszę dodawać, co finalnie doprowadziło do śmierci Johna.

W ogóle w tym serialu przy uważnym oglądaniu można wyłapać masę smaczków, które normalnie są ciężkie do uchwycenia. Jeden z przykładów.
W pierwszym sezonie gdy Junior zostaje zatrzymany przez FBI, facet prowadzący, namawia go, by przyznał, że był tylko pionkiem i tak naprawdę to jego bratanek jest bossem, chcą też dopaść ekipę z Nowego Jorku. Na co zbyt dumny Corrado zlewa to, odpowiadając , że on chce przelecieć Angie Dickinson. Później w sezonie 3 (3x07), gdy Junior przed operacją zostaje poddany narkozie mamy jakąś jego wizję, w której zostaje świadkiem koronnym, bierze ślub z Angie Dickinson i zdradza Tonego.

Jak widać, gdzieś mu się w głowie ciągle kołatała ta myśl, że był wykorzystywany i może trzeba było pójść na kompromis.

Ostatnio ponownie obejrzałem Goodfellas i znalazłem takie dziwne, może troche naciągane połączenie, ale dla mnie ma troche sensu :D. Pamiętacie rybę z 3 sezonu, która przypominała Tonemu o Big Pussy'm? Nazywała się "Big Mouth Billy Bass"
to chyba był 8 albo 9 odcinek. Skojarzyło mi się to wybitnie z postacią z Goodfellasów, grana przez samego Franka Vincenta, ten gościu z mafii Billy Batts. Można by go nazwać "big mouth" ponieważ ciągle usilnie przypominał Tommy'emu (postać grana przez joe'go Pesci) o jego przeszłości jako pucybut, co w końcu spowodowało jego śmierć. Na wikipedii czytam że te ryby są do kupienia(albo były) w normalnym świecie, no ale skoro dużo postaci w rodzinie soprano pojawiło się tam tylko dlatego, że grali w Goodfellas (ponieważ Chase'owi się tak podobało) To może samo użycie tej ryby nie jest przypadkowe. Co sądzicie?

Co do zakończenia:

http://time.com/3199270/david-chase-tony-soprano/
http://www.vox.com/2014/8/27/6076621/david-chase-responds-to-our-sopranos-piece

W skrócie, David Chase stwierdził że Tony żyje, choć wydał potem oświadczenie :), w którym stwierdził że źle zinterpretowano jego słowa

Według mnie ostatnia scena nie świadczy o śmierci Tonego.

Symbolizuje ona stanięcie na nogi po aferze z Nowym Jorkiem, kontynuacje tego samego, monotonnego życia.

Najpierw facet w czapce - symbol FBI, podsłuchów.
Gość przy barze - żołnierz Nowego Jorku.
Murzyni - wielokrotnie w trakcie serialu byli wynajmowani do brudnej roboty, ale stanowili też zagrożenie, przykładowo: pobicie Bobbiego Bacali.

Weźmy pod uwagę, że facet przy barze jest sam. Gdyby była mowa o zleceniu morderstwa Toniego, zabójstwa powinny dokonać dwie osoby, jak miało to miejsce w poprzednich 85 odcinkach. Gdyby facet przy barze miał dokonać zabójstwa Toniego, musiałby kierować się pobudkami osobistymi, a to już pozostawia zbyt wiele do domysłu. Poza tym - Tony niewiele wcześniej dogadał się z Butchem, który, pomimo że nie życzył mu najlepiej - nie aspirował do zostania bosem.

W scenie widzimy wszystkie zagrożenia, których podświadomie lub też zupełnie świadomie obawia się Tony. Możemy zajrzeć do jego psychiki, zobaczyć jak wygląda świat jego oczami. Na pozór zwyczajne osoby w restauracji wydają się mu podejrzane. Widzimy też monotonną rozmowę rodzinną, rozmawiają na tematy przyziemne. Widzimy jak wygląda jego "spokojne" życie.

W tle gra muzyka wybrana przez Toniego. Długo się zastanawiał nad wyborem, finalnie wybrał utwór, na który po prostu miał ochotę (szczerze byłem zaskoczony, że Carmela po wejściu nie uraczyła go spostrzeżeniem, że to jej lub ich ulubiona piosenka).

Intrygującą kwestią jest spóźnianie się i wejście Meadow, które kończy serial. Można tu dociekać jakiegoś głębszego dna, według mnie jednak serial kończy się, gdy Tony się uspokaja, że jego rodzina jest w komplecie, bezpieczna. Facet z baru minął go i poszedł do WC (Tony się uspokaja, że tamten nie chciał go zabić, bo gdyby nie ugoda Toniego z Butchem, to pewnie by to zrobił), a po chwili wchodzi Meadow i widzimy Toniego, który jakby zamierzał wziąć głęboki oddech. Koniec epizodu wojny New Jersey - Nowy Jork, ale nie koniec utrapień i obaw Toniego. Życie Toniego toczy się dalej, a David Chase pokazał nam je jego oczami.

Ja bym się nie zdziwił gdyby nasłano na Tonyego celowo jednego gościa, żeby nie wzbudzać żadnych podejrzeń. Do takiej roboty nie potrzeba dwóch osób, przecież Tony był bez obstawy.
Warto też podkreślić że z osób wchodzących do knajpy, tylko ten typek siedzący przy barze ciągle patrzy się w stronę Tony'ego, jakby badając teren i oczekując na dobry moment.
Dla mnie kluczowy jest jednak sposób przedstawienia obrazu, czyli dzwonek przy drzwiach - ujęcie z oczu Tony'ego, po ostatnim dzwonku widzimy oczami Tony'ego ciemność (nawiązanie do słów Boba o tym jak to jest gdy się umiera)
Dla mnie Tony zginął.

Trochę ostatnie komentarze Chase'a rzuciły mi światło. O ile 6 sezon w całej swojej genialności opowiada tak na prawdę o jednej sprawie: Czy Tony może się zmienić? I to jest główne pytanie 6 sezonu (Jak i całego serialu) a nie to czy Tony dostał kulkę. O ile pierwsza część 6 sezonu pokazuje ze naprawdę Tony może się zmienić. To druga część miażdży ten pomysł. Tony niszczy i pali wszystkie relacje z bliskimi sobie osobami:
-Cały czas zdradza Carmelę
-AJ przejął depresje
-Meadow która miała szanse uciec z mafijnego otoczenia zostaje wciągnięta z powrotem.
-Morduje swojego kuzyna Christophera
-Jego najlepszy przyjaciel Silvio leży w śpiączce
-Jego przybrany ojciec Junior strzela do niego
-Jego siostra Janice staje się jego matką.
-Tony wciąga niewinnego Bobby'ego do "gry" i doprowadza do jego smierci.
-Wywołuje wojnę z NJ w którym dwie bliskie mu osoby giną/zapadają w śpiączkę

To tylko wierzchołek góry lodowej:

Kiedy Tony wchodzi do Hosteln to już jest martwy. Jest wrakiem człowieka. Jest wręcz jego imitacją. I to jest punkt finału.

Choć jakbym miał postawić moje pieniądze to stawiam na fakt iż Tony zginął.

PS: To co jest naprawdę intersujace to fakt jak Tony w ostatnim sezonie "niszczy" swoje relacje z swymi "ojcami". Wcześniej ich gloryfikował. A zauważcie jak kończą się jego stosunki z Juniorem, Pauliem, Heshem. Zobaczcie jak w 6x15 kiedy Paulie pokazuje tony'emu zdjęcie jego ojca. To obrzydzenie na twarzy Soprano mówi wszystko. I ostatnia scena gdzie gościu w kurtce jest strasznie podobny do Johnny'ego Boya.

Bobby ginie przez swoje dziecinne hobby. Gdy idzie zafascynowany do sklepu z pociągami, zostawia w aucie telefon, który miał go ostrzec przed niebezpieczeństwem. Po części doprowadza też do postrzału Tonego. W tym czasie bawił się kolejką. Junior ześwirował myśląc, że to Pussy Malanga (btw fajne nawiązanie do odcinka pilotażowego).

Oj to takie naciągane. Wiesz to on Tony zmusił Bobby'ego do pierwszego zabójstwa. Możliwe że był zazdrosny (Ojciec Bobby'ego chronił go przed takim życiem) w ostatnim sezonie widzimy wyraźnie jak już wspominałem ze Tony nienawidzi ojca za to że go wciągnął w mafijne sprawy.

Nie widziałbym tego tak pesymistycznie, AJ i Meadow jakoś ustawili i uporządkowali swoje życia. W restauracji zachowywali się jak zwykła, szczęśliwa, ciesząca się sobą rodzina, a Tony na pewno nie wyglądał wtedy jak wrak człowieka. Nie doszukiwałbym sie tutaj jakieś głębszej symboliki (choć niewątpliwie była: kot - Adriana, kółka cebulowe - komunia, kolo w kurtce rzeczywiście podobny do ojca Tonyego), bo można przejechać sie jak z True Detective. Chase po prostu lubi niedopowiedzenia. Ton' równie dobrze mógł przeżyć jak i zginąć. Tyle.

Ciężko powiedzieć że Meadow i AJ "ustawili i uporządkowali" swoje życie: Meadow jest na drodze by zostać prawnikiem specjalizującym się w ochronie mafii, mimo że miała szansę uciec chociażby z Finnem, zamiast tego wiąże się z Patrickiem Parisim, nawet Tony nie jest z tego zadowolony, bo on jednak w głębi duszy dobrze wie że to jest bagno. AJ zaczyna pracować w studiu Little Carmine'a, czyli prędzej czy później zderzy się z zoorganizowaną przestępczością. Dodatkowo mamy jeszcze Carmelę, która można powiedzieć "sprzedała się" za 600k (wkład Tonego w dom który budowała), dalej udając świętą. To w sumie jednak nie ważne w kontekście ostatniej sceny, w której jednak chodzi o to że "focus on the good times", ostatnie chwile spokoju przed kolejnymi burzami (zeznania Carlo)

Ale na pewno nie świadczy to o jakieś zbliżającej się totalnej apokalipsie Sopranosów. Zyją na miarę rodziny w której się wychowali. Meadow może rzucić Parisiego tak jak wcześniej Finna i zająć się pediatrią, a AJ którego pracę tak naprawdę "wybrał" ojciec, może już z własnej woli rzucić tą robotę i zając się planowaniem imprez.

Prawdą jest że do końca życia Aj i Meadow będą dupkami z wyższej klasy średniej jak ich rodzice. Scena w finale kiedy AJ wskakuje do nowej bryki i jedzie po Rhiannon a w tle Indie rock mówi wszystko.

Jakoś wyczytane po forach różne dziwne "zbiegi okoliczności" których pełno w serialu, nie chciało mi się sprawdzać jak tłumaczyli te kwestie w napisach PL więć dodałem pare prostych tłumaczeń heh

- Tony podkradł Ralphiemu Valentine, tak samo jak zrobił z koniem. Oboje skończyli poparzeni.

- Patsy grożąc Glorii Trillo: "your death won't be cinematic" (w pl napisach znalazłem : "Nie będzie jak w kinie") Nie widzimy na ekranie samobójstwa Glorii.

- W pierwszej scenie z Ralphem, Tony ostrzega go by "skończył z podpalaniem". Ralph ginie, podejrzewany przez Tonego o podpalenie stajni Pie-O-My

- Podczas kłótni z Ralphem,Johnny Sack mówi "I should have let Tony cut your head off a year ago" (powinienem pozwolić Tonemu odciąć ci łeb)

- Mikey Palmice rozmawia z Juniorem, kiedy ten przymierza się do nowego garniaka, o tym że młodzi mafiozi wolą nosić dresy niż dobre garnitury. Junior mówi: "I swear these bums would get buried in sweat-suits if they could" (Ci goście woleli by być ubrani w dres na własnym pogrzebie) gdy Mikey ginie, jest ubrany w dresy.

- Po tym jak Tony słyszy o tym, że Chris zabił psa Adrianny, wykrzykuje: "I oughta suffocate you ya little prick!" (powinienem cie udusić gnoju), co jak wszyscy wiemy później się sprawdza.

Podczas rozmowy bodajże z Big Pussym: "people who kills children go to hell! The Indians believe you can go to hell for eating beef" (ludzie mordujący dzieci idą do piekła! Indianie wierzą że można iśc do piekła za jedzenie wołowiny) Tony czyni obie rzeczy później w tym odcinku (morderstwo Bevilaquy, i późniejsza wizyta w restauracji). Pod koniec serialu możemy stwierdzić, że Tony jest u wrót piekła.

- Livia opowiada AJ'owi , że pasy samochodowe zabijają ludzi, nawiązując do historii z gazety, w której dziecko zaplątało się w pasy i spłoneło żywcem. Odcinek pózniej Sean Gismonte zaplątuje się w swój pas, i dostaje kulkę w łeb.

Scena gry w Monopol, pokazana w odcinku "Sopranos Home Movies" symbolizuje tworzenie własnych reguł przez mafię, i niemożność przestrzegania reguł normalnych ludzi.

-znany wszystkim, Richie ostrzega Chrisa, że dopóki nie ożeni się z Adrianną, nie może jej bić, ale po ślubie to już inna bajka,
Janice po nawiązaniu do ich nadchodzącego ślubu, dostaje uderzona przez Richiego,

Wrzucam coś nowego, ostatnio odkryłem stronę sopranosautopsy com, na której mamy poważne analizy każdego odcinka z osobna, przetłumaczyłem autopsję odcinka pierwszego, bardzo dużo fajnych informacji, jak ktoś chce czytać to albo sopranosautopsy com by zobaczyć oryginał, moje tłumaczenie na:

sekretyrodzinysoprano[.]blog[.]pl/s01e01/

Spróbuje jeszcze w najbliższym czasie pare tych pierwszych przetłumaczyć, jak będziecie chcieli kogoś zajawić na serial to im prześlecie przed obejrzeniem :) Ja większość tych rzeczy nawet za 3 oglądnieciem nie dojrzałem :)

Jak ktoś jest zainteresowany to wrzuciłem przetłumaczone analizy odcinków drugiego, trzeciego, i czwartego,

http://sekretyrodzinysoprano.blog.pl/

Ponownie adres bo może w końcu moge dodać link bez tych kropek...

Po uduszeniu Chrisa Tony widzi światła przejeżdżającego samochodu, które wyglądają jak światło z latarni morskiej w czyśćcu - http://youtu.be/tmWXAPQiq_Q?t=3m20s

Los Tony'ego jest już w tym momencie przypieczętowany.

A mnie zakończenie totalnie rozczarowało.Gdyby serial był kontynuowany to ok-pół roku można poczekać i się zastanawiać czy Tony żyje czy nie.Niestety mam wrażenie,że twórcy nie mieli kompletnie pomysłu na ostatni sezon-zamiast 21 odcinków powinni zrobić maksymalnie 10.Niestety kasa ważniejsza.Szkoda,bo po pierwszym sezonie byłam zachwycona serialem.Później już bywało różnie.Przy okazji jak można założyć nowy wątek na forum,bo po genialnych zmianach na filmwebie nic nie można znaleźć i ogólnie jest beznadziejnie.