Już z samego zwiastunu można było wywnioskować, że film będzie płytki, plastikowy, pozbawiony humoru ( "Serial komediowy o serialu komediowym", litości ;/). A do tego ta obsada: Demi ze swoją końską twarzą i niemeledyjnym głosem w roli głównej. A fabuła? Ludzie trochę realizmu! Zwykłą nastolatka pewnego dnia zostaje zauważona przez hollywodzkich twórców filmowych dzięki filmikom kroótkometrażowym własnej produkcji. Bajecznie. Ludzie, gdzie tu realizm!