Zacznę od wady, która chyba wszystkim od razu przychodzi na myśl, czy się komuś serial spodobał czy nie... Otóż dowcip z "So randoms"... dno dna, gorzej być po prostu nie mogło chyba, nawet trudno to nazwać parodią tego typu programów w tv (są takie wogóle?)
Ale pominąwszy żenujące "skecze" (można to potraktować jako tło wydarzeń, chociaż fajnie by było gdyby były cokolwiek zabawne...) cała reszta jest świetna!
Mamy przeróżne charaktery, i tak oprócz Sonny: zapatrzoną w siebie blondynę, małą mądralę, dwóch wygłupiających się kolesi, i oczywiście snobistyczną ekipę z "Mackenzi Falls" z Chadem na czele.
Postacie są mocno przerysowane, ale przez to wyraziste, przecież to nie opowieść o sensie życia, ale lekka i zabawna opowieść. Mamy zatem tych dobrych (Randoms) i złych (Mackenzi Falls). Często ze sobą rywalizują.... o widownię, lepsze danie w bufecie, czy miejsce parkingowe, i oczywiście na samym końcu (no najczęściej...) ci dobrzy wygrywają, albo potrafią się obronić. Uwaga zatem! mamy typową dla disneya walkę dobra ze złem oraz morał: lepiej być dobrym.
Ale zaraz, miało być śmiesznie? I jest, już sama wspomniana "walka" może rozśmieszyć. Plus te zwykłe "nieskeczowe" sytuacje, kłótnie Chada z Sonny, pomysły Zory, charakter Tony (Tawni?)
Moja ulubiona kwestia... "whyyy sooo serious?" by Tawni, myślalam że z krzesła spadnę :D
Albo gdy Chad przychodzi do Sonny , ona lezy, wyraźnie cierpi, on biegnie w jej stronę... by uratować własne zdjęcie XD
I oto dotarłam do ostatniego wątku, rodem z komedii romantycznej.
On gwiazda telewizji, egoistyczny snob, zero uczuć do kogokolwiek oprócz samego siebie. Ona dziewczyna z niewielkiego miasteczka, wesoła, z głową pełną pomysłów itepe... same w niej pozytywy
Ale uwaga, nie mamy tu ckliwego happy endu! (przynajmniej w pierwszym sezonie) Między nimi coś iskrzy, i my wszyscy to wiemy, ale oni właśnie niekoniecznie. Ja to kupuję całą sobą :)
Podejrzewam, że w następnym sezonie Chad się zmieni i będziemy mieć kolejny morał, że oto warto się zmieniać na lepsze. Chociaż mam nadzieję, że jednak tak się nie stanie, zrobiłoby się raczej nudno...
Kończąc przepraszam za ewentualne literówki, błędy w pisowni czy gramatyce. A do wszystkich którzy obejrzeli trochę i im się nie spodobało, a być może zaczną mnie krytykować za pozytyw dla serialu, pytanie... "Why so serious?"
ps. W internecie można znaleźć próbkę przeciwwagi dla "So randoms" czyli niepokazywany w serialu "Mackenzi Falls". W większości tylko niby zwiastuny, bo serial sam nie powstał, ale polecam! W porównaniu z "So randoms" to jest to prawdziwa komedia. Coś jakby parodia "Dynastii", mogliby pokazywac to, zamiast żenujących skeczy "So randoms"...
święta racja! :D a w którym odcinku Tawni powiedziała : Why so serious?
bo chyba tego nie wysłyszałam a został mi do obejrzenia: "cookie monsters" ;D
Zgadzam się z tobą! Ale wydaje mi się, że skecze własnie nie miały być śmieszne, ale tworzyć tło dla dużo bardziej zabawnych wyowiedzi bohaterów. Ale twn w odc. 2 był nawet fajny.
A ja tam nie chcę, by Chad isę zmieniał! Jest śiwetny taki jak teraz
Z pewnością skecze miały być tłem, ale dlaczego na tak niskim poziomie? Coś tak beznadziejnie głupiego może bawić chyba tylko jak się jest porządnie zalanym ;) Oczywiście nikogo do tego nie namawiam, a sama traktowałam "so random" jak zło konieczne, coś jak oglądanie reklam, gdy się czeka na film...
Co do Mackenzi Falls... stary youtub ma wszystko:
http://www.youtube.com/watch?v=qlBxAMf1HtA
To jest jedyny "odcinek" ;)
Reszta to jak już mówiłam zapowiedzi, i jeśli ktoś chciałby zobaczyć już chyba sobie poradzi...