Myślałam, że to raczej minus, bo cokolwiek pomyślisz zanim zaczniesz o tym mówić ja już wszystko wiem. Hehe dobrze pomyśle. Ja.. nie potrafię latać więc nie ma czym się załamywać Satinenic;) No tak pierwsza zaproponowałam pójście spać i nie które dziewczyny już słodko śpią a ja jeszcze tutaj, ale mimo iż temat intrygujący pora spać. buziaki i dobranoc.
Tak, do Ciebie, bo do kogo mam mówić na tym pustkowiu :D Nie chodzisz z wagą pod ręką - jest good :) A moja waga niezmienną pozostaję od kilku lat :DD
milo mi,ze do mnie przemawiasz:) Nie,nie chodze,moja waga zmienia sie zbyt czesto,niestety.
Może to przez złe odżywianie się czy brak wysiłku fizycznego;> Hmm.. tak właśnie zerknęłam na główną stronkę filmu i czy mi się zdaje czy nie ma poprzedniego tematu, w którym się wypowiadałyśmy?
wysilek fizyczny jest wiec to nie to,raczej zmiana klimatu a potem nerwy nie z tej ziemi i zmartwienia no ale niewazne. Nie wiem czy jest nasz poprzedni temat,moze gdzies nizej.
maczugi, Natalie, tyłki, pustelniczki... czego tu nie ma. :) aha i moja
sesja. sherry mówi prawdę. robiłam bazę, bo ta którą zapisałam na pendrive
nie chciała się otworzyć. :( i tak Helena mnie ochrzaniła, że źle itp. ale
zalkę mam. hehe... no i jak na razie wszystko do przodu. mam nadzieję, że
dalej tak będzie, a jeszcze kilka egzaminów zostało. :) ale to, że się uczę
nie znaczy, że nie piję :P hihihi
baska jestem bardzo ciekawa co byś powiedziała o moim tyłku... ;)
i jeszcze jedno. mam słabość do konkretnego tyłka, który widzę
codziennie... ;)
ps. czy uważacie czasem, że ktoś skradł wasze życie? że żyjecie w miejscu,
w którym nie chcecie żyć? żyjecie życiem, którym nigdy nie chciałyście żyć?
skad pomysl,ze znam sie na tylkach?:P
ales dowalila pytanie,moj mozg na razie nie jest w stanie tego zakodowac ale jak tylko sie ogarnie to postaram sie na to odpowiedziec:)
baska Ty sie na wszystkim znasz,nie badz taka skromna podeslemy Ci zdjecie naszych tyleczkow i ocenisz...<hahaha>
jakie Satine filozoficzne pytanie dowaliła! Ktoś Cię słońce podmienił, czy co?
nikt mnie nie podmienił bejbe. to ta sama ja tylko żyję ostatnio w ciągłym
stresie. tak... niespełnione uczucie Jacka Soplicy. z jednym wyjątkiem...
nieistotne. świat mi przecieka między palcami. szczęścia nigdy nie zaznam,
śmierć z resztą też nie jest mi pisana. pozostaje więc życie w cierpieniu,
targana przez morskie huragany nie potrafię ustać na własnych nogach. nigdy
się nie zakochujcie. miłość jest złem, które nas wyniszcza. a wszystko
wokół pełne jest ironii...
Ej,zgadzam sie z Satine w 100%!!!!!! brawo Satine,buziaki pipeczko :*:*:*:* dobrze godosz,trza sie kiedys razem wodki napic!
pierdolicie hipolicie :]
jak traficie na TA jedyna, ktora odwzajemni uczucie i bedziecie wtedy szczesliwe to nie bedziecie pieprzyc od rzeczy :)
trzeba umiec szukac
a niech mi ktos powie ze nie jestem tego najlepszym przykladem? :)
moj maila baska650@op.pl zapraszam serdecznie do wysylania fotek,chetnie poogladam:D
mam takie jedno zdjecie i nasze zgrabne dupeczki moja i satin, oj jest na czym oko zawiesic...:D
Satine uważasz, że ktoś może skraść czyjeś życie od tak? Każde życie warte jest przeżycia. A my ciągle je upiększamy by zbliżyć się do doskonałości.
Prawdziwa miłość nie niszczy.
Żadna przeszkoda nie może oprzeć się miłości.
Miłość przezwycięża wszystko, ta prawdziwa.
A moja 16letnia siostrzenica jest podobna do Natalii Imbruglie! a moze mi sie tak wydaje bo jestem podcieta letko ale serio:P
Dziewczyny czuję, że oddalamy się od siebie. ;P może wpadniecie tutaj na miłą pogawędkę ;)
Ja tu zagladam codziennie i patrze czy ktos cos napisal:) Mamy chyba kryzys w 'zwiazku' haha. U mnie nic ciekawego. Tragicznie. A co u Was?
Kryzys zawsze przechodzi, ale musimy mu pomóc. U mnie zimno i sypie. Baska_89 w nie najlepszym humorze ;>
cześć :)
przepraszam że nie na temat, ale kilka razy przeglądałam ten wątek i widzę że wchodzicie tu bardzo często.
A więc, potrzebuję waszej pomocy. :D
Zdaję w tym roku maturę i jako temat prezentacji z polskiego wybrałam problem tolerancji, który jest mi w sumie najbliższy z tych proponowanych.
Mam już wybrane materiały na temat mniejszości religijnych i rasowych, a chciałabym jeszcze napisać o tolerancji ze względu na orientację. :)
I tu wielka prośba do was - mogłybyście mi polecić jakieś książki które mogłabym wykorzystać w prezentacji? Coś o homofobii, tolerancji itp.
Byłabym naprawdę wdzięczna :)
Z góry dzięki ;D
wejdz na strone innastrona.pl i tam w zakladce 'queeroteka' jest mnostwo tego,wybierzesz sobie cos odpowiedniego:)
najmlodsza i najmadrzej z Was wszystkich mowi ;)
a Wy stare pryki i takie pierdy wypisujecie ;p
Najmłodsza i najmądrzejsza - że niby to Ty?? Buahahah ;D widzę, że Cię humor nie opuszcza ;PP
acha naum sie czytac, oki? ;)
ale dobra wytlumacze Ci jak krowie na rowie ;p - mowie o rozz :D
Zacznę od początku, bo w końcu jest to dalszy ciąg wątku "do
heteroseksualnych dziewcząt"... W zasadzie jestem bi, ale to raczej bez
różnicy na tym forum, bo nie widziałam nigdzie wątku "do biseksualnych"
ani niczego podobnego. Po kilku miesiącach czytania tego forum i
obejrzenia serialu, zdecydowałam się napisać. Chcę przyjaciółki... Nie,
chcę kobiety, nie... Chcę dziewczyny, która jest w pełni kobietą i szuka
przyjaciółki... nie... To jest trudne, co pewnie potwierdzi każda, która
tego chce, chce kobiety, która lubi mężczyzn, która tak do końca nie wie
czego chce, a jednak wie, że poza mężczyzną, którego już miała, chce
kobiety! To jest fakt. To wiem. Co dalej? Jestem zagubiona... Nie wiem
do końca czego chcę, chcę jedynie się odnaleźć, chcę wiedzieć czego
pragnę oraz chcę MIEĆ kobietę i przekonać się kim jestem. Wiem, że nie
każda od raza się przekona, nie każda od razu napisze, ale proszę Was,
pozwólcie odnaleźć mi siebie, potrzebuję tego. Chcę się spotkać,
nawiązać znajomość, porozumieć się jak nigdy z żadnym mężczyzną,
chciałabym zobaczyć jak to jest mieć pokrewną duszę w kobiecie, bo nigdy
tego nie miałam. Nawet nie dopuszczałam takiej myśli, że mogłabym być z
kobietą, że mogłabym mieć cokolwiek wspólnego, bliskiego z kobietą, bo
zawsze otaczał mnie wianuszek mężczyzn. Proszę Was, pozwólcie siebie
poznać, napiszcie do mnie, spotkajmy się. Jestem spragniona kobiecych
uczuć, dotyku. Jeśli ktoś ma określony wygląd to proszę: ciemne,
błyszczące, długie włosy, nie mam grzywki, ciemne oczy, 169cm wzrostu,
szczupła (ok. 50kg wagi). Nie mam pojęcia czy tak powinna się opisywać
osoba szukająca tej samej płci, ale spróbuję, bo to mój pierwszy raz.
Chcę wiedzieć kim jestem. (bewithed_m@wp.pl)
Zapomniałam dodać, że mam 21 lat. Zaznaczę też, że interesują mnie kobiety
nie więcej niż 10 lat starsze ode mnie.
a moze sie okreslisz w jednym logicznym zdaniu? bo mozna oczoplasu dostac od tych zdan i '...nie...' pomiedzy nimi. Z opisu chyba fajna maniurka z Ciebie:D
dziewczyna chce się dowiedzieć, czego chce, nie wiem co tu jest do rozumienia Basiu ; p
tak szczerze, to nie wiem czy jakaś dziewczyna zechce być Twoim eksperymentem, ale powodzenia : )
Spadaj papusiaku:P Tys studentka-umysl czystszy i bardziej aktywny a ja staruszka:P Wole jak wprost powiedziane jest a nie tak namotane jak to zrobila ta dziewoja. Mogla napisac 'chetny ktos na pukanie bo nie moge sie odznalezc i potrzebuje pomocy?' tak byloby lepiej i czytelniej haha
Tobie JEDNO w głowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
celibat Ci nie służy
Studentka czy nie-studentka, ja też miałam problem z zajarzeniem o co kaman. Musiałam tekst dwukrotnie przeczytać, ale już oświecona, hah ;P
Jak z Ciebie Baska jest staruszka to ze mnie jest zakonnica - pierdzielisz od czapy ;P A z tym konkrecikiem to też nie wiem o co chodzi??
Ohh wszystko Wam trzeba tłumaczyć.. :D Tak, konkrecik baska_89, bo sama napisałaś, że wolisz jak mówi się wprost, a nie owija w bawełnę :P A słowa: "chetny ktos na pukanie bo nie moge sie odznalezc i potrzebuje pomocy?" są bardzo konkretne :D
PS. żyjesz w celibacie ;>
Acha_m, Ty to juz musisz do muzeum trafic haha,nie wiem jak jestes jeszcze w stanie pisac na klawiaturze, stawy palcow jeszcze Ci dzialaja?:P haha.
Tak rozz_i poszcze...:/ a Paula to juz zawsze musi wszystko na forum rozgadac:P skopie Ją.
zaraz zaraz,a co to w ogole za pytania?:P czy ja wiem czy dlugo,zalezy dla kogo:) a z wami jak tam? kiedy ostatnio teges? hahaha
ja dzisiaj, hahahahahaha :D
no i jak basiu celibacik nie sluzy? ;p
a acha to juz jakis alzheimer albo jakas inna starcza choroba rzucajaca sie na glowe, bo juz problemy z rozczytaniem prostego tekstu ma ;p
mrauu wiedzialam,ze odrazu wkroczysz do tematu:P Ty jestes zdyskwalifikowana z tych pytan:P