Swoją drogą, ciekawe, jak spisywałby się, jako wojownik w szeregach Spartakusa obok takich killerów, jak Gannicus, czy Kriksus... Na pewno byłaby to postać, która miałaby duży wpływ na Spartakusa i podejmowane przez niego decyzje.

O to mi właśnie chodzi, wcale nie musielibyśmy podziwiać go jako wojownika (chociaż w tandemie ze Spartym był świetny^^).
Varro byłby ważna postacią i miałby interesujący wpływ na Spartakusa zarówno jako jego przyjaciel, jak i.. Rzymianin :)

Jako Rzymianin o sympatycznej aparycji zostałby teraz zmłotkowany.

WotD alternatywna rzeczywistość:
Varro *podchodzi do Spartakusa*: elo ziom, idziemy do łaźni podgolić klaty?
Naevia *intensywne tentegowanie w głowie: łaźnia->brak ubrań_> brak broni-> brzytwa+miły Rzmianin* ZDRAJCAAAAA *jeb młotkiem w złote loki*

hahaha
powstanie w końcu przerodziłoby się w jedno wielkie pilnowanie Rzymian przed Naevią :)

"Kriksus, sorka, albo ona, ale będziemy musieli zostać osobistymi ochroniarzami wszystkich Rzymian o miłych twarzach ... wybieraj ..."

Dekapitacja Aszczura :)
The Boss - twoja uciecha będzie moją uciechą. Ganni ma dwie opcje - Glorious Death, której gorąco mu życzę, albo zaszlachtowanie będąc schlanym jak świnia.
Innej opcji dla tego gościa po prostu nie ma.

Przynajmniej nie powinno być. Ja widzę go umierającego tak, jak dziewczyny udzielające się w tym wątku nie chcą widzieć, czyli na polu walki, wśród wielu zabitych. ;) Co więcej, prędzej uwierzę, że ta postać przeżyje, niż zginie w 6 odcinku lub co gorsza z rąk tamtego dowodzącego szczeniaka.

Jak dla mnie jedyna opcja żeby zabić Gannicusa, i żabym się z tym pogodził to z broni palnej np. MP7. A jeśli bez udziału borni palnej to powinien paść kiedy 8 już miecz przebije jego klatkę piersiową, a nawet nie wyciągnie po kolei wszystkie miecze (Teokles) zabije z 50 Rzymianski żołnierzy i umrze :)

mogłoby to wyglądać widowiskowo

Ta scena z 2 mieczami to może być Sparty walczący z Julkiem, który może tą walką udowodnił swoją wartość jako wojownika. W tle widać dopingujących rebeliantów, a wiadomo, im się tak mordy cieszą, jak jest naparzanka sztachetkami na weselu w remizie (ok, to nie ta bajka).

Jeszcze dopatrzyłam 0.30 Gannikusa w płaszczu z kapturem, który zerka podejrzliwie wokoło i mija legionistów (?). Może Bobrowa zapodziała się podczas ucieczki z miasta i Ganni się po nią wrócił? Myślałam, ze są w jakiejś szopie, ale masz racje, to wygląda jak skrytka pod podłogą.

Nawet więcej niż trochę! :o
SPOILERY
-Sparty wchodzi do pomieszczenia z wisielcami
- legioniści wchodzą na ten plac, gdzie sprzedawano niewolników
- fajny najazd kamery na dowódców Rzymian w zimie - mają wilcze płaszczyki (z początku myślałam, że to jakieś dzikusy ^^)
- Sparty, Agron, Kriksus i Naevia stoją ramię w ramię jeszcze w mieście
- Sparty ucieknie z miasta główną bramą - to w sumie wyklucza zdradę piratów, o której wcześniej myślałam
- Ganikus pochylający się nad leżącą Bobrową Sybil
- Saxa całuje owąż niepotrzebną nikomu niewiastę
- legionista otwiera klapę od schowka z Rzymianami (?)
- zakneblowana Leta (chyba jeszcze takiej sceny nie było)
Jeszcze coś tam było, ale ujowo stopuje się video na stronie Straz :P

Z tymi 2 nagimi mieczami, to jak Ulrich naszemu królowi Jagielle ;)

Odcinek świetny. Walki na plaży nie powstydziłaby się hollywoodzka superprodukcja. Wreszcie mamy porządne intrygi i zagrania poniżej pasa jakich brakowała od czasów Śp. Ashura.

Dopiero wczoraj zwróciłem uwagę na jedną rzecz... Chodzi o postać, która zginęła za wcześnie, czyli o świetnie zapowiadającego się Attiusa. Pamiętacie jego reakcję po tym, jak Spartacus ogłosił, że miasto jest zdobyte? Niepokój i obawa - niegdyś Gannicus dokonywał podobnej oceny sytuacji (po bitwie pod Wezuwiuszem) i wygląda na to, że przyszło mu ponownie rozważać na ten temat (walka 'o chleb', śmierć Attiusa) i być może wnioski będą drogą do rezultatu, który znamy z historii?... Ot, takie luźne skojarzenie.

Ekspertką od Ganikusa nie jestem. Facet ma wątpliwości, ale moim zdaniem to on sam nie wie czego chce. niby jest z powstańcami, bo Onomejus itd, ale jemu to wszystko lata koło ogona. Jest z nimi, bo nie ma innej opcji. A tutaj bije się, chla, zabawia. Robi co lubi, cała reszta go nie obchodzi. Moim zdaniem rozpad nie zacznie się od niego.

a to dla dziewczyn bardziej, znalazłam na imdb
15 TV Couples That Make Us Believe In Love
no proszę, że ze Spartakusa akurat oni :)
http://www.huffingtonpost.com/2013/02/14/15-tv-couples-that-make-us-believe-in-l ove_n_2688308.html#slide=2108318

Rozpad póki co nie zacznie się od Ganniego - on ma głęboko w rzyci dowodzenie jakimkolwiek powstaniem.
O ile DeKnight nakręci jakiś faktyczny rozpad, a nie szarpaninę między dowódcami (muszę obejrzeć czy w scenie jak Spartacus wybiega z okopów jest Kriksos i Ganni), to odejdzie Kriksos przed lub po tym jak ubiją Naevię. Zresztą, całkiem niewykluczone jest, że to sam Kriskos ją ubije - pamiętajcie, że on ma dosyć konkretne podejście do honoru i śmierci.

Nie daję wiary, Kriksus prędzej spróbuje pokonać 'cały świat' aby ocalić Naevię, niż pozbawi ją życia.
O ile losy Naevii mnie nie ciekawią, to samego Kriksusa owszem - jako jednego z ulubionych bohaterów od samego początku Spartacusa. Coś pomiędzy głosem rozsądku a bestią, kapitalnie wykreowana postać, do tego dobrze zagrana. Prawdziwy, nie pozbawiony wad, wzbudza zaciekawienie i chyba raczej pozytywne emocje. Kilka jego oblicz znakomicie tworzy całość pod pseudonimem 'Niepokonanego Gala'. Scena jego walki na arenie przed jej zburzeniem, była chyba najlepsza, choć tych świetnych ma na koncie wiele.

ogólnie rzadko się udzielam, wątek przeczytałem powierzchownie, zwiastunow też jakoś specjalnie nie analizowalem, ale czy tylko ja mam wrazenie, że Nasir albo Agron, kulturalnie przypierdzielaja w kalendarz w następnym lub w nanastepnym odcinku (bardziej skłaniam sie w kierunku Agrona), w końcu
Kastus (który, z tego co kojarze historycznie też był ważna postacią) musi sie jakoś w ekipie powstańców znaleźć.

Historycznie tak, ale nie wiadomo, czy u DeKnighta też. ;) Agron nie musi ginąć, aby Castus zasilił szeregi, jako dowódca, poza tym, mógłby nim zostać po odłączeniu się od reszty Gannicusa.

Wystarczy że Piraci odpłyną a jego zapomną zabrać.
Albo Piraci odpłyną, ale będą mieli wrócić po Spartacusa za jakiś czas i zostawią parudziesięciu piratów pow przywództwem Kastusa.
Albo albo albo.
Parę razy już pisałem - jako postacie niehistoryczne, Agron i Nasir jako jedyni mają szanse przeżyć koniec serialu.

Boss, a ja własnie z każdą następną chwilą widzę coraz wyraźniej, jak ze łzami w oczach Kriksus nabija Naevię na miecz, świadomy tego że jest kompletnie popierniczony (na przykład po tym jak powywiesza wszystkich rzymian w mieście, albo jak rzuci się na Spartacusa) i oferuje jej wieczny spokój od traumatycznych wydarzeń.

Crap!
Czekam, aż wątek Kriksusa i Naevii się skończy, ale jeśli będzie to tak, jak piszesz to będę wyć.
I kto wie, może naprawdę do tego zmierza ...

cholera, miało być że Kriksos jest świadomy że naevia jest popierniczona, bo powywiesza rzymian albo rzuci się na Spartacusa. A nie biedny, zakochany bez pamięci, "Kiedyś Niepokonany Gal"

Niestety, odkąd Naevia wróciła, Kriksus traci w moich oczach... Nie będę delikatny i powiem, że potrzebna jest jej śmierć, aby 'przywrócić' go do życia. Tzn. dawnego Kriksusa, niepokornego, pałającego żądzą zemsty i podejmującego nie zawsze roztropne decyzje (np. sprzeczki ze Spartacusem). Jestem za.

W Zemście Kriksos RAZ JEDYNY zaczął gadać z sensem i do rzeczy.
To było w momencie, kiedy przyjął do wiadomości śmierć Naevii. Dogadal się ze Spartakusem, okazal zrozumienie Nasirowi, ogólnie stal się lepszy, niż był dosłownie dzień wcześniej.
W momencie, kiedy zaczął znowu mieć nadzieje, zaczęło mu odbijać.

W WotD przez pierwsze dwa odcinki zachowuje się jak prawdziwy lider, jest spokojny i opanowany, bo Naevia jest w miarę poukładana.
Teraz Naevia zaczyna świrować - i od razu Kriksosowi odbija palma i w trailerach widać, jak skacze do Spartakusa.

Wniosek - bez Naevii Kriksos byłby fajniejszy :P

Wniosek - sprawę spieprzył Nasir nagłym przypływem szczerości! Jakby siedział cicho nie byłoby Naevii i byłoby pięknie! I on się ma za Syryjczyka!!
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m76u74pqzj1rqfhi2o1_250.gif

Nasir jak wszyscy wiedzą to http://media.tumblr.com/tumblr_lyqnp0U5zj1qlueld.gif

Ja wiedziałam, że jak zmienią aktorkę, która grała Naevię to nie tylko to się zmieni. Dziewczyna oszalała!!! Jest w jakimś totalnym amoku, wszędzie widzi zdradę, wszystkich by zabiła włącznie z większością rebeliantów a to jak potraktowała kowala (słynny młotek!) to już szczyt wszystkiego i niestety pewnie wszyscy przyznają jej rację, bo akurat ich zaatakowali Rzymianie. Tylko Gannicus coś podejrzewa, że jej zdrowo odbija i ma chłopak rację i plus za to w moim osobistym rankingu. Niestety nadal jest za Kriksosem, który powoli się stacza. Taki zajefajny bohater w Krwi i Piachu, w Zemście też nie najgorzej ale teraz coraz bardziej mnie rozczarowuje. ;/ Już się rodzą powoli podziały i zobaczymy jak to wszystko się potoczy. Ciekawe kto zginie jako pierwszy?

Co do podejrzeń Gannicusa to nawet on mógłby ją zabić (jesli w ogóle zginie) lubił kowala a jesli się dowie że go nie słusznie zabiła to... Bardzo mnie interesuje jak zabiją Spartakusa, jego i Gannicusa (są równi) i pewnie Krksosa (chociaż coś mi się kojarzy że jest słabszy od Spartacusa) to tylko z broni palnej się da żeby było to uzasadnione. Przewali taki rzymiania jednym ciosem a ten już nie żyje.

mi sie jednak zdaje, że w środku serii potrzebna bedzie jedna w miarę "wazna" śmierć, ogólnie śmierć Agrona przewiduje juz od jakiegos 7 odcinka Pomsty i ciągle skubany nie chce paść...

aneant89, akurat Kriskos od początku był dosyć je...nięty. Gdyby nie zabrali mu Naevi i w związku z tym nie ryczał po kątach, to, chu...a, by się przyłączył do Spartacusa.

Jako że ja też mówiłem o bobrowej, więc poczułem się również pojechany.
To Ci powiem kolego brzydko, jak ty nam - jak sobie lubisz włosy z zębów wydłubywać, to wszystkiego najlepszego i najcudowniejszych naturalistycznych uniesień życzę, a'la porno z cudownych lat 80-tych!!!

Cynthia o trzecim odcinku.
http://www.huffingtonpost.com/2013/02/08/spartacus-war-of-the-damned-naevia_n_26 48020.html
Hmmm czyżby to nasza MC Hammer miała namówić Kriksusa do zostania liderem na własną rękę?

Marek Krassus o odcinku 2
http://www.huffingtonpost.com/2013/02/01/spartacus-final-season-episode-2-recap_ n_2600350.html

Weź wolne od forum i przetrzeźwiej nieco, bo pierd...lisz waść jak potłuczony.

Oni się nawzajem napędzają, Kriksos i Naevia. W tym związku nie ma strony bardziej moralnej, spokojniejszej i rzeczowej. Żaden z nich nie powie drugiemu, żeby na chwilę usiąść, przedyskutować, przemyśleć sytuację. Nie ważne jak bardzo będzie jedno świrować, drugie stanie u boku bez względu na wszystko. Co jest piękne w pewien sposób ;)

Aktor grający Krassusa jest absolutnie magnetyczny. Wow.. Pewnie dlatego Julek jest taki dupowaty, bo DeKnight podświadomie bał się, że nie wytrzyma 2 charyzmatycznych Rzymian w jednym pokoju :D

Sam pierd...lisz. Co innego faktycznie jakiś busz nie wiadomo jaki a co innego estetycznie przycięte włoski. I kpienie z tego i nazywanie dziewczyny bobrową jest objawiem postępującego debilizmu a najbardziej poe...ane jest to, że podpisuje się pd tym powyższa pani.

Nick_filmweb - świnia w agreście, pamiętasz? To przestań się rzucać, bo do niczego te twoje wywody nie prowadzą. Wielu z bohaterów dostaje od nas durne ksywki i nikt się nie rzuca. Trochę dystansu i meliska. Chill amigo. Złość piękności szkodzi.

Piękne, ale ... destrukcyjne. Więc tym bardziej mi się podoba :D Ale chyba nikt z nas nie wpadł na to, że to Naevia zacznie podpuszczać Kriksusa i wchodzić mu na ego. Ciekawe tylko, kto za nim pójdzie?

Me gusta Julek.
On i Krassus świetnie dzielą czas antenowy. Krassus mówieniem, a Julek ciałem. I ja jestem szczęśliwa :)

a właśnie, że będę się rzucał. Bo naprawdę przeginacie pałę. I jak jeszcze ktoś mi napisze w włosach w zębach to ja za...bię.

a właśnie, że będę się rzucał. Bo naprawdę przeginacie pałę. I jak jeszcze ktoś mi napisze w włosach w zębach to za...bię.

a o włosach na głowie można pisać?

Pewnie. Ale to już normalnie kur...ica człowieka strzela przez tych zaje....nych kryptopedofilów.

Ani chybi ktoś Cię mocno skrzywdził, być może jakaś mocno wydepilowana kobieta. Tak bywa, ale jak dasz sobie szansę, na pewno znajdsziesz właściwą i w dodatku nie będziesz musiał wydłubywać włosów z zębów. Chyba że akurat nie preferujesz tego typu miłości, to zaliczaj sobie wszystkie włochate babki jakie łażą po ziemi. Z tego co kojarzę, to jest chyba nawet specjalna kategoria porków "scary hairy" dotycząca tego konkretnego fetyszyzmu.
Mnie tam się dojrzała, wydepilowana kobieta nie kojarzy z dzieckiem. Dziecko to dziecko, kobieta to kobieta - ciężko się pomylić.
Wyluzuj, bo Ci żyłka pierdyknie niepotrzebnie.
Nie dziel włosa na czworo, jak to mówią...

Jesteś zwyczajnym kryptopedofilskim zbokiem i skoro normalne kobiece ciało to dla ciebie ciało włochate, to powinieneś się leczyć. Cały czas mówimy o ładnej estetycznej łonowej fryzurce a nie o rozrasajacych się krzaczorach. Masz nasrane i jeżli bym cię spotkał naocznie to tak bym ci przypier...ił w ten twój zryty pedofilski ryj, że nie miałbyś z czego wydłubywac sobie włosów, ty zafajdany zryty tępy chu,,u.

przyznaj się, że ci się Sybil podoba :)

Hau hau zza monitora. A na żywo pryszczaty licealista w zasmarkanym podkoszulku i w sztywnych w kroku dresach.
Daleko będziesz miał z tego Gdańska, ale zapraszam, o ile lęk Ci zmysłów nie pomiesza.

Jak naprawdę tak lubisz te włochate stwory, to myślę że Chuck Testa
http://www.youtube.com/watch?v=LJP1DphOWPs
bez problemu Ci ją wyprawi i będziesz mógł cieszyć oko i zaspokajać swoje zdeprawowane żądze do woli.
I skończ już proszę mówić o swoich obrzydliwych preferencjach sexualnych. Swoje fetysze trzymaj w swojej sypialni.

Nick - powinienes dostac bana z miejsa, a mama powinna ci przestac placic rachunki za internet...