Widać, że wyciągnęli wnioski z Discovery i jest nastawienie na postacie, a nie tylko na akcję. Wreszcie też coś się ruszyło w linii czasowej i można zobaczyć coś nowego.
Żałuję tylko, że nie wypuścili od razu wszystkich odcinków, bo bym to wciągnął jednego dnia!
Kontuacja czy tez spin-off (ale z zachowaniem ciagu zdarzen i rozwinieciem na przyszlosc) po tylu latach najlepszego serialu Star Treka z najlepszym kapitanem w historii, wreszcie cos dla mnie/originalnych fanow, cos niesamowitego. Zastanawia tylko czy nie mozna bylo wczesniej i wiecej nakrecic bazujac na tym co...
Obejrzałem wszystkie odcinki wszystkich serii ST i naprawdę próbowałem się przekonać do ST:Picard, ale ta seria jest najzwyczajniej w świecie śmiertelnie nudna. Pierwszy odcinek obiecujący, reszta to równia pochyła...
Ten serial jest rewelacyjny !
Mistrzostwo świata , dla wszystkich nie będących trekkies , wpletli wszystkie ważne informacje , wspaniały balans między zawrotnym tempem filmu akcji , a serialem przygodowym o nowych losach , najwspanialszego kapitana w historii Star Trek Jean-Luc Picard.
Który teraz jest emerytowanym...
W końcu dobry ST z klimatem takim jak być powinien. Cztery pierwsze odcinki dają radę. Jak widać nie trzeba wciskać na siłę LGBT w uniformy floty.
Nauczony doświadczeniem wiem, że często na otwarcie zatrudnia się porządnych scenarzystów żeby zachęcić do poświęcenia czasu na dany tytuł, jednak mam przeczucie, że tutaj będzie przyzwoicie. Co prawda w migawce z kolejnych odcinków można zauważyć kilka mocno kiczowatych elementów, ale mam nadzieję, że będzie to...
Pierwsze odcinki wydawały się słabsze brakowały ducha starego odcinka, ale ten i poprzedni fajnie się ogląda.
Mało głupich tekstów, jest jakiś głębszy przekaz , nie ma niepotrzebnego chamstwa. Efekty specjalne też dają radę, mnie się podobało.Nie mieli stworzyć głupiego serialu dla wszystkich, który będzie miał oglądalność super przez jakiś czas a za dwa lata nikt o nim nie będzie pamiętał.Mieli zrobić serial uniwersalny, z...
więcejJa zaś odniosłem wrażenie, że naprawdę Stewart jest już za stary do tej roli. Momentami w niektórych odcinkach miałem wrażenie że się zaraz przewróci. Fajnie wyglądał Riker w ostatnim odcinku. Pełen werwy, jeszcze nie stary i po prostu pasował jak diabli. A Picard to taki dziadunio mówiący powoli jakby był na jakichś...
więcejOglądam sobie po kolei wszystkie ST (obecnie jestem na s2 Enterprise) i kurde, wszystkie te startreki po 2 odcinkach już mnie miały. Przy Picardzie nie wiem co jest grane, ale jakieś to takie nijakie. O co tam w ogóle chodzi? Nie wiem i jakoś tak już średnio mnie to interesuje.. Rozkręca się to jakoś?
Picard wywołuje miłe wspomnienia u mnie jako fana ST, jest co prawda chwilami powolny i melancholijny, ale w końcu ci którzy oglądali TNG w latach 80/90-tych też nie są już młodzieniaszkami:) Dla innych, podejrzewam (z domowych obserwacji) - jest niestrawny.
Ogólnie na plus, w odróżnieniu od Star Trek Discovery nie...