Wyśmienity serial! Chyba największe brawa za scenariusz i obsadę. Ten pierwszy jest pełen napięcia i niespodzianek. Może kilka razy nie wiadomo o co do końca chodzi, może nieco rozczarowuje załatwienie sprawy Brunera, ale i tak przygody Klossa przeżywa się z wypiekami na twarzy. Mikulski niezastąpiony w swojej roli, ciężko soie wyobrazić innego aktora jako Hansa. Karewicz jako Bruner nieraz przyćmiewa głównego bohatera. Ah i jeszcze ta wspaniała muzyka Matuszkiewicza!
9/10