Raczej nikt nie ma wątpliwości, że niekwestionowanym liderem jest Hermann Brunner, choć wiele zawdzięcza odtwórcy roli Emilowi Karewiczowi. Jednak jest więcej takich perełek. Na drugim miejscu umieściłbym von Vormann'a w wykonaniu Leszka Herdegena. Trzecie miejsce to Adolf Lohse grany przez Gustawa Lutkiewicza.