To dopiero pierwszy odcinek, nie zapominajcie o tym!!! Rzeczywiście za ten pierwszy odcinek nie należą się Małaszyńskiemu brawa. Pościg w lesie był po prostu koszmarnie zrealizowany. Nawet niewprawny strzelec trafiłby człowieka z odległości ok. 30m. O ile ujęcia samolotów z daleka wyglądały całkiem przekonywująco, o tyle z bliska wyraźnie widać było, że nie są prawdziwe. Uważam, że mogliby te (bliskie) ujęcia spokojnie wyciąć. Sądzę, że odcinek na pewno nic by na tym nie stracił. Gratulacje należą się Gruszce i Fryczowi, byli po prostu najlepsi (w tym odcinku). Pozostaje nam poczekać na rolę Cezarego Żaka; zapowiada się ona wyjątkowo interesująco.......