Są takie seriale, które są dla mnie wręcz idealne. I to jest właśnie jeden z takich seriali. Przede wszystkim przedstawia obraz ameryki a konretnie życie w Nowym Jorku co jest samo w sobie bardzo interesujące. Od samego początku jest świetnie zrealizowany, począwszy od sceny kiedy Alex wstaje o 3:30 nad ranem. Pokazuje on życie prezenterów największego programu śniadaniowego w USA od kuchni. Serial oczywiśćie bazuje na amerykańskim programie Good Morning America (GMA) w stacji ABC. Dzięki niemu możemy zobaczyć, że życie gwiazd programu wcale nie jest takie idealne jak nam się wydaje. To co widzimy na ekranie to jest tylko pewien wycinek z ich pracy, za tym wszystkim stoi sztab zestresowanych ludzie którzy zwracają uwagę na każde słowo wypowiedziane przez przezenterów. Zawsze uśmiechnięci prezenterzy to iluzja. Nie ważne co się dzieje w ich życiu prywatnym lub zawodowym, zawsze muszą wygladać na zadowolonych na wizji. Bardzo podobało mi się, że mogłem zobaczyć ten aspekt pracy w telewizji śniadaniowej. Rewelacyjna obsada, Reese Whiterspoon wykreowała świetną postać. Serial moim zdaniem genialny, polecam każdemu w zasadzie.