Ja mogę powiedzieć, że to był jeden z lepszych odcinków.
Szkoda, że adorator matki okazał się byc zwykłym facetem, bo lubię tego aktora (QAF <3). Luka jako obdarzony - będzie się działo <3
Szkoda mi Astrid - ukrywać się z innymi i być zwykłym człowiekiem, bez mocy, bez poczucia przynależności do reszty, masakra. Mogłaby posiąść jakąś moc, ale to raczej awykonalne ;D
Pairing Astrid i Johna - me gusta? <3
btw. czy Jedekiah nie ma teraz niepodważalnego dowodu, że Stephen dalej sympatyzuje z Tomorrow People? Nie mieliby pojęcia o Astrid, gdyby nie Stephen, który prosił ich, by mieli na nią oko...
Właśnie zastanawiam się ile Jedikiaha wie. Przecież mówili, że Ultra monitoruje każdy ruch Stepha. Wiedzieli kiedy używał telepatii na meczu koszykówki i w ogóle. Ale że co wieczór spaceruje sobie do tajnej, podziemnej kryjówki Tomorrow Ppl to już nie zauważyli?
Może wie, ale chce zachować to dla siebie albo wykorzystać w późniejszym terminie, abo co?
zgadzam się to jeden z najlepszych, a może najlepszy odcinek, ale już w połowie wiedziałem że Luka się "aktywował", w momencie gdy gach matki nic nie zrobił gdy tonął ;)
Czy 13 odc. będzie ostatni? Słyszałam gdzieś że na tym skończą, akurat teraz gdy Luka ma swój Power!
apropo muzyki z odcinka, pomocy w momęcie kiedy Astrid zaczyna śpiewać Johnowi piosenkę heroes - Davida Bowie i jak John wraca do wspomien w tle słychać tą piosenke czy ktoś wie kto ją wykonuje ? Błagam męcze sie od godziny i szukam :( Dziękuje zgóry :D
czemu tydzień musi być taki długi już nie mogę się doczekać następnego odcinka !!! :)
Głupota, że trzy osoby z przesłuchania strzelają do Astrid. Wystarczyłaby tylko jedna.
Skoro Luka ma moc a nie Peta to dlaczego jak Stephen chciał czytać w myślach Peta to ten go zablokował ? I jeszcze chyba Cara mówiła,że musi być bardzo potężnym telepatą skoro to potrafi...
Pete go nie zablokował. To Luka cały czas blokował nieświadomie swoje myśli i przez to, że jest taki potężny, blokował też wszystko naokoło ;) A Luka jest potężny, bo jego ojciec był potężny. Nie dziwię się, jak z jego mocą będą problemy - trzeba go będzie poskramiać, bo inaczej chłopak będzie broił ;)
A ja z 12 ep szukam piosenki (24 min 25 sec) śpiewanej przez Astrid (Madeleine Mantock), która zmienia się w spokojną studyjna wersję covera Davida Bowie "Heroes".
Ktoś namierzył?
Myślę że jest to utwór na potrzeby serialu jak to często bywa w świecie seriali.
Obejdziemy się smakiem :(
Piosenka nie do zdobycia :)
Fragment wywiadu. Kolejny raz gdzie utwór wykorzystany w filmie zostanie pogrzebany razem z odcinkiem.
[...]But why could they not get you to sing Motorhead to John? Man, that would have rocked the bullet right out of him…
Madeleine: Yes, it would have been a slightly less tender moment, but just as entertaining, perhaps. *sings “The Ace of Spadeeessss!”
Nice! So at least I get a little taste. That was amazing.
Madeleine: They actually sent me an email with a list of twelve song options, and we all agreed on Heroes by David Bowie.
You got to represent classic Bowie. That had to be kind of honor!
Madeleine: Yeah, it was awesome. But also, scary, cuz you’re thinking: I DON’T wanna mess this up! Even when I was shooting it I was thinking “at least they can cut it if it’s awful.”
Well, it wasn’t, so take pride in that.
Madeleine: Thank you![...]
Wrrrrr no cuż, chociaz mam satysfakcje że źle nie szukałam tylko nie można jej znaleść bo jej nie ma :P
A mi się wydaje że moce ma matka Stephena, ponieważ nie mógł jej czytać w myślach i nie było jego brata w domu, gdy chłopak jego matki wypchną go z głowy. A przecież w chwili gdy "spada" aparat jego matka się pojawia na moście.
Dla mnie też zdecydowanie lepszy odcinek. Zaczyna się dziać i akcja naprawdę nabiera rozpędu. Ja miałam wątpliwości, co do tego serialu, ale po tym odcinku już ich w ogóle nie mam.
Mnie cały czas się wydawało, że z tym facetem jest coś nie tak. W końcu Luca jaki miałby interes w blokowaniu Stephena, gdy ten chciał czytać myśli chłopaka ich matki? To trochę bez sensu. W tej scenie oczywiste się wydawało, że to raczej ten facet. Chociaż w tej scenie, gdy spada w klifu jego zdolności by się raczej ujawniły. To chyba byłoby silniejsze od niego. Luca i moce brzmi super ;) Ja cały czas czekałam na to. Luca to całkiem ciekawa postać i już się bałam, że ją zmarnują.
Sceny z Johnem wyszły suuuuuper. Za paringiem John - Astrid ja jestem całkowicie. Każdy lepszy dla Johna od Cary. A Astrid po tym, co z nim przeżyła byłaby chyba bez serca, jakby nie zaczęło jej ciągnąć do Johna.
Ja już nie mogę się doczekać następnego odcinka ;)
Po raz pierwszy od początku serialu nie mogę doczekać się następnego odcinka! Ten był naprawdę super, najlepszy chyba ze wszystkich. Super akcja, zabawnie. Pomysł ze zdolnościami Luki jestem bardzo ciekawa. Szkoda mi bardzo Astrid, biedna będzie się musiała chować pod ziemią. Nawet Cara mnie w tym odcinku tak nie raziła jak zazwyczaj. Fajne flashbacki, może dlatego że były z Johnem, którego uwielbiam za samą buźkę, no i zrzucanie faceta matki do rzeki genialne, chociaż nie powiem już od momentu jak we dwoje podeszli do tego klifu wiedziałam, że koleś wyląduje w wodzie xD No i muszę powiedzieć że Astrid + John baaardzo mi przypadło do gustu takie połączenie, oby poszli dalej w tym kierunku :)