Co wolicie?
3 trupy, w tym 2 zeżarte żywcem i 1 w męczarniach zdychający na stole operacyjnym
czy
1 trup zeżarty żywcem i 2 wesoło hasające po świecie żywe postacie (wiem, jedna z nich to ciepłe kluchy, chciałbym żeby zginął)
za mało na tym forum osób trzeźwo myślących, a za dużo moralizatorów w stylu naszego dzielnego szeryfa.
poza tym ta rodzina i tak tuczyła tego prosiaka na taką okazję.