Lubie tematy post-apo nawet te,które traktują o zombie lecz niestety walking dead zawodzi mnie na całej linii.Od średniego aktorstwa przez durne dialogi aż po totalnie bezsensowne sytuacje jak akcja z kajdankami na dachu lub mowa o oszczędności amunicji a za chwilę urządzanie ćwiczeń ze strzelania ;) i zostawienie całej masy broni automatycznej przed ośrodkiem badań.Obejrzałem drugi sezon i kolejny jak się ukarze tez obejrzę z ciekawości bo jednak jestem ciekaw co dalej.Spodziewałem się jednak więcej po takim nazwisku jak Frank Darabont.Jak na razie ode mnie 6/10.Pozdrawiam