Mam pytanie co do 1 odcinka. Dzisiaj zacząłem odlądać serial i obejrzałem już 3 epizody. Na samym początku 1 odc. Rick zabija dziewczynkę zombie, a potem siedzi z partnerem w wozie i mają wezwanie. Dalej jadą na miejsce, jest strzelanina i Rick obrywa. Potem się budzi jak chyba nie ma zombie, bo partner jest u niego i jest ok, ale potem budzi się po paru dniach i zombie są wszędzie. Kiedy on zabił tę dziewczynkę i czy kiedy gadał z partnerem i jak była strzelanina to zombie już chodziły czy nie?
Zabicie dziewczynki czasowo mieści sie miedzy odjechanie w radowiozie z posterunku (już po strzelaninie i szpitalu itp), ale przed dotarciem do farmy gdzie znalazł konia.
Strzelanina itp to retrospekcja.
A ty wszytsko zawsze załapujesz odrazu? To załap że twój komentarz jest zbędny.
Na ja akurat to myślę nad tym co oglądam i raczej rzadko zdarza mi się abym jakiegoś filmu nie zrozumiał. Rozumiem np. oglądałeś Godziny i nie zajarzyłeś o co chodzi ale akurat to było proste jak budowa cepa.
Wszyscy się cieszymy, że kamil zrozumiałeś.. ale ja nie rozumiem po co dodałeś tu swój komentarz? Wyjaśnij mi to proszę.
Kamil zachowaj dla siebie swoje zbędne wypociny. Chłopak nie widział,dlatego zapytał i już wszystko wyjaśnione. Nikt nie potrzebuje tutaj Twoich "niby" mądrości.
Ja się nie mądruje jakby co. Po prostu ubolewam nad tym że od natłoku głupkowatych filmów typu American Pia czy Szefowie Wrogowie ludzie głupieją i nie potrafią dojść do prostych wniosków i pytają o takie pierdoły. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam. Każdy zasługuje na odpowiedź nie ważne jakie było by pytanie.
Nie pojąłem fragmentu Walking Dead bo oglądałem America Pie? Chryste Panie. Ten film akurat jest głupi to fakt, a Szefowie i wrogowie to zwykła komedia.
Mówiąc o ogóle to włącznie z naszymi nieudolnymi politykami ma się rozumieć :D Ale oni z natury mają nie równo pod sufitem