Fakt, sezon jest skrajnie statyczny. Twórcy trochę wpakowali się w sytuację patową. Zapewnili bezpieczne schronienie grupie i jak widać nie potrafią wymyślić logicznego powodu aby je opuściła. Na szczęście można się spodziewać, że to się zmieni.

Walking Dead traci niestety na swojej popularności. Gdyby to był serial bardziej niszowy, przeznaczony tylko dla fanów gatunku, akcja prezentowała by się zupełnie inaczej. A tak twórcy nie mogą pokazywać jakiś bardzo hardcorowych rzeczy bo wiele osób pewnie by się od serialu odwróciło. Z bohaterów nie mogą stworzyć bad-assów, bo wielu widzom nie spodobała by się formuła bezwzględnych bohaterów mających w głowie tylko przetrwanie, a nie piękne ideały. Dlatego też Rick chce egzekucji ale jednak jej nie wykonuje, dlatego pół sezonu szukają małej dziewczynki. Bo w naszym świecie to oczywistość, że ludzkie życie jest najważniejsze i trzeba pomagać.

Mimo to, pewne pozytywy z wysokiej oglądalności serialu są. Serial pokazuje, że formuła serialu o zombie ludziom się podoba i jest dla niej miejsce we współczesnej telewizji. Cieszy fakt, że na sezonie drugim się nie skończy i akcja będzie kontynuowana w następnych sezonach. Nikt się tego nie spodziewał po pierwszych odcinkach.

Co do odcinka to moim zdaniem ma on znaczenie dla fabuły. Na pewno większe niż odcinek poprzedni. Ginie Dale czyli sumienie grupy, zapada decyzja o egzekucji. Może i nie została wykonana, jednak grupy zdecydowała, że nie ma nic przeciwko morderstwu. To może mieć konsekwencje w przyszłości.

Ja bym na Twoim miejscu dał szansę serialowi do końca tego sezonu. W finale MUSI się coś zdarzyć, nie mogą wiecznie na tej farmie siedzieć :) Zachęcać jednak nie będę, bo tak czy siak zawsze w WD będą ważniejsze dialogi i relacje między bohaterami (nawet jeśli błahe) niż akcja i krew.

Kilka poprawek:
- Zapewnienie tego schronienia to zgodność z oryginałem. I uwierz jeszcze nieraz sobie zapewnią.
- Walking Dead nie traci na popularności. Ma stały dobry poziom oglądalności (do tego wyższy obecnie niż przy pierwszej połowie sezonu). Co do bohaterów bad-assów to spokojnie. Rick jeszcze taki bedzie. Zaraz pojawi sie Michone, na 3 sezon zapowiedziano Gubernatora. Naoglądasz sie bad-assów jeszcze.
Co do konsekwencji decyzji o morderstwie to może coś bedzie jeśli spotkają tą grupe. Tak ogólnie to tam konsekwencje ma każda interakcja z obcym.

...co do komiksu. W nim na farmę trafili z rannym Carlem, a potem od razu wyjechali pomimo prób dogadania się z Hershelem, który w oryginale był silnym i zdecydowanym chłopem, a nie starym pierdzielem.
Rick w komiksie nie przestaje być dobry, tak jak jego syn(chyba, że to się zmienia po 9 tomie, bo do póki co na nim skończyłem),
Nie wiemy czy pojawi się Michone. W tym serialu tak namieszali jeśli chodzi o postacie... Tyle z nich nie zostało pominiętych, tyle zostało dodanych, a oryginalne albo za szybko giną, albo za wolno, albo w ogóle są zupełnie inne, że nie ma już znaczenia kto jaki był w komiksie.
...ale gubernator na bank się pojawi, tylko jestem ciekaw jak bardzo inny będzie od tego nieśmiertelnego sk*rwiela z komiksu.

hmm w oryginale na farmie spedzili troszke czasu (dokładniej jeden tom). Co do Michone to została potwierdzona. Co do Ricka to on pod koniec nie różni sie za wiele od gubernatora wiec:)

...ale przez ten jeden tom w komiksie nie było tyle wydarzeń co w serialu więc rozumiesz ;)
Michone potwierdzona? To ciekawe. Będzie kręcić z T-dogiem pewnie... żeby on chociaż jeszcze miał osobowość... zresztą nieważne.
Ha ha ha a Rick jako gubernator faktycznie w tym serialu mógł by być :D Tutaj wszystko się zmienia w tak żałosny sposób, że nie zdziwiłbym się przy czymś takim... ale pamiętajmy też o bratu Daryla! W tej idiotycznej produkcji może się okazać, że powróci on jako bezręki przywódca obozu "bad gaysów" łaknący zemsty na zdrajcach...

Tyrese podobno też ma pojawić sie w 3 sezonie, ale to już info z drugiej reki ;P
A co do Ricka a gubernatora nie o to chodziło. W komiksie potem jego zachowanie nie odbiega niczym od zachowania gubernatora.

Ja tylko sprostuję :) Nie chodzi mi o to, że serialowi spada oglądalność. Tylko o to, że serial będąc tak popularny, niektóre rzeczy musi "ugłaskać" i nie może pokazać bardziej hardcorowych rzeczy.

Jedno z fajniejszych i w miarę jak dla mnie trafniejszych wytłumaczeń stagnacji fabuły..

Jednak dwa poprzednie odcinki sprawiły, że odzyskałem wiarę w ten serial, że może być i napięcie i ludzkie dylematy, a odcinek ostatni niestety tę wiarę znów na próbę wystawia.

Zdanie ludzi ,którzy oceniają Avatar i Transformers jako arcydzieło nic nie znaczy. Może jeszcze nie dorosłeś do tego serialu i bardziej ambitna tematyka przerasta twoje możliwości.

Niestety popieram :((

To są strasznie głupie argumenty (podobał Ci się transformens więc gówno możesz wiedzieć) mające dyskwalifikować kogoś w ocenie czegoś zupelnie z innej pułki, można się nie zgadzać z autorem posta ale użycie argumentów tego typu dyskwalifikuję bardziej Ciebie jeśli chodzi o merytoryczność dyskusji..

Są głupie, ale w momencie kiedy ktoś jasno stwierdza, że przeszkadzają mu jakiekolwiek dialogi i potrzebuje tylko akcji i akcji, a do tego z profilu jasno wynika, że lubi tylko proste, niewymagające myślenia ładne wizualnie i napchane akcją filmy to coś w tym jest niestety...
Chodź cieżko sie nie zgodzić, że nie jest to merytoryczne (choć trzyma poziom postu, którego sie tyczy).

Równie dobrze można mu wytknąć, że mówi "oglądnałem" zamiast obejrzałem.. z jego postu nie wynika, że przeszkadzają mu jakiekolwiek dialogi.. tylko, że cały odcinek opierał się tylko na nich to jest ogromna różnica.. a wiem (bo udowodnili to twórcy w niejednym odcinku), że potrafią znaleźć złoty środek między gadaniem a popychaniem fabuły do przodu łącznie z wplataniem w to akcji.. jedno drugiemu naprawdę nie musi przeszkadzać ani wykluczać a w TWD ostatnio się tak działo (poza poprzednimi 2 odcinkami które były rewelacyjne - i wilk syty i owca cała była).. aczkolwiek ja będę oglądał nadał, pokochałem od 1 odcinka i będę kochał mimo wszystko.. co nie znaczy, że czasem obiektywnie nie skrytykuję i nie chciałbym się spotkać z deklasowaniem mojej opinii tylko z tego względu, że jakiś tam film oceniłem na 1 czy na 10.. dlatego alergicznie reaguje na argumenty tego typu..

Zwróc uwage na późniejszą cześć posta gdzie zaznacza, że w drugim sezonie nic ciekawego sie nie dzieje. Już pomine, że stwierdzenie o odcinku gdzie umiera jeden z głównych bohaterów, a w dodatku w sposób mocno symboliczny. Odcinek gdzie mamy pokazanie wielu bądź co bądź istotnych rzeczy o bohaterach za nieistotny dla fabuły świadczy o tym, że nie potrafi oglądać ze zrozumieniem.
Zgodze sie, że drugi sezon (a dokładniej pierwsza połowa czyli poszukiwanie Sophii) nie wyszła za dobrze, ale obecnie jest lepiej. Praktycznie w każdym odcinku mamy akcje, dialogi rozwijające postacie. I tak samo wiadomo, że nie jest to ambitny górnolotny serial, ale to nie znaczy, że ma polegać czysto na akcji, a to można wywnioskować z postu autora.
Poza tym tu nie chodzi o same oceny filmów. Łatwo można sprawdzić jak wyglądają posty danego użytkownika i z postów tego osobnika jasno wynika jego poziom. Przeczytałem kilka i w ani jednym nie było jakiegokolwiek argumentu przemawiającego za jego opinią, za to w wielu były ataki na ludzi o innej opinii (teksty typu "jak czytam twoje psoty to jestem za aborcją i eutanazją"). To o osobie świadczy.

I tak to trza było rozwinąć od początku, bo to są argumenty :D

To film o ludziach, nie o zombie. Wystarzy czytać forum ze zrozumieniem, by to wiedzieć.

W serial należy się bardzo wczuć w zasadzie można sobie zadać za każdym razem pytanie co ja bym zrobił czy na prawdę bym zabił tego chłopaka czy jednak bym odpuścił. O to właśnie w tym serialu chodzi nie o sam survivwal a o to co się z nami dziej w trudnych sytuacjach jak się zmieniamy. Sam chciałbym aby zombie było trochę więcej aby więcej było przejmujących historii chwytających za serce jednak patrząc na ten serial musimy zdac sobie sprawę że nie jest serial o zombie jest to serial o ludziach starających ułożyć sobie życie w nowej rzeczywistości. A co do odcinka ostatniego to był to jeden z lepszych i bardziej przejmujących. No ale każdy ma prawo do własnej opinii. Pozdrawiam i spróbuj proszę wczuc się bardziej w role tych ludzi w tamtej sytuacji.

A jak dla mnie ostatnie 3 odcinki całkiem dobre,podtrzymują jakąś atmosferę...;) Wiele było sytuacji w filmie ,które były przez bohaterów wielokrotnie omawiane ;) 11 odcinek był w moim odczuciu dobry. Nie zabili chłopaka ponieważ muszą być emocje w kolejnych,bo pewnie ten "chłopczyk" bardzo namiesza. Motyw z carlem także całkiem udany,trochę na siłę ale jednak. Nieposłuszeństwo gówniarza zakończyło się tragicznie,bo śmiercią starego i mądrego kompana jakim był Dale . Także można gdybać co by było kiedy... Trzeba zrozumieć,że jakby wszystko układało się tak jakbyśmy chcieli to serial by się już dawno skończył,aktorzy muszą grać to co dostaną i już,muszą wynikać dziwne sytuacje ,które umożliwiają kontynuacje serialu.

Akcja już jest rozpoczęta ;) Tylko nikt nie chcę dać ani grosza na Ciebie ;) Za monitorem grasz cwaniaczka, a w prawdziwym świecie istne chodzące zero ;*

możecie oboje z łaski swojej skończyć? idźcie się napie*dalać na podwórko. tutaj - gdybyście tak jeszcze nie zauważyli - rozmawiamy o serialu, a nie rozwijamy studia psychologiczne innych użytkowników. prościej - skończcie spamować i trollować, jeżeli nie macie nic konstruktywnego do przekazania. oboje.

Takim userom powinno się banować nie tylko konta, ale i adresy IP, coby nie mogli się tu więcej rejestrować.

Jestem za!

tru, tru. spotkałam już tylu trolli i pieniaczy na filmwebie, że jestem jak najbardziej za.

Zanim zaczniesz się mądrować ;) To spójrz kto zaczął spam,kto odświeżył stary temat atakując mnie ;) Fleczers został przeze mnie zasypany argumentami w innym temacie oraz przez innych użytkowników i postanowił zrobić odwet z innego konta ;) W tematach ,których zabierałem głos użytkownik fleczers (to jego kolejne konto) spamuje i nie potrzebnie prowokuje ;] Nie jestem z typu : niech mówi co chcę,nie odezwę się. Chciałbym móc jak człowiek z nim to załatwić ale się nie da bo to zwykły dzieciak za monitorem,który stara się zaistnieć. Chciałbym prowadzić rozmowy na poziomie,dyskutować na temat (czyniłem to kilka komentarzy wyżej) , ale prowokacji nie będę tolerował ;) pozdro

Zawsze możesz ją/jego "zaprosić" na rozmowę na skype, zobaczysz czy będzie miał/a tam cos mądrego do powiedzenia i czy będzie miał odwagę się odezwać.

otóż to, dokładnie to samo miałam na myśli. na czacie, skype, gg, w wiadomościach prywatnych warczcie na siebie ile tylko macie ochotę, ale nie zaśmiecajcie forum. :)

Właśnie w tym sęk ;) prywatnie nie odpisuje ;) Wielokrotnie pisałem aby to załatwić jak dorośli...Tyle,że to pewnie dzieciak ;) Spójrzcie na jego konto,dodawał tam komentarze gdzie ja udzielałem się w dyskusji (prowokował za każdym razem). Według mnie tacy ludzi,powinni mieć dożywotni zakaz wstępu na takie fora ;] szkoda gadać,wystarczy,że wejdziecie na jego konto i zobaczycie jaki to śmieszny,prowokujący człek ;] zakłada konta tylko po to by prowokować mnie,bo zjadłem jego śmieszne teksty na pewnym temacie w którym chciał zaistnieć. pozdro

'dyskusja' którą oboje tu zaprezentowaliście nie reprezentowała żadnego poziomu. nie mądrzę się, tylko stwierdzam oczywisty fakt. po co na głupie zaczepki odpisujesz równie głupim epitetem? nie lepiej dać sobie spokój? zdajesz sobie sprawę z tego, że to wku*wia innych użytkowników, którzy żeby przeczytać coś o serialu muszą brnąć przez wasze nic nie warte obrzucanie się mięchem? po prostu - wykłócajcie się o pierdoły na privie, nie tutaj. tak będzie lepiej dla wszytskich. kończę, bo sama robię teraz offtop, ale serio - dajcie sobie spokój.

Ale zrozum, że my, normalni Użytkownicy, mamy gdzieś wasze ''prywatne'' sprawy. Wchodzimy na forum The Walking Dead, aby dyskutować o The Walking Dead. Wypociny jakichś mentalnych gimbusów nie są nam do niczego potrzebne, zatem zacznij z nim prowadzić prywatną konwersację albo daj sobie spokój, bo nie wiem jak inni, ale mam zamiar zgłosić nadużycie, jako że wasze napiny zwyczajnie mnie żenują.

Nie pisałem Do Cb więc nie udzielaj się ;) Napisałem jak sprawa wygląda,więc rusz głową i nie wypisuj nic,bo ja dobrze wiem co kogo denerwuje ;] Amen

''Cb''? Jesteś takim gimbusem, że nie potrafisz napisać normalnie ''Ciebie''? I od kiedy ''do'' piszemy dużą literą jeśli nie znajduje się na początku zdania? Więcej nauki i mniej Internetu. Amen.

Sam prowokujesz i prowadzisz do kłótni. Skarżysz się na innych a sam na portalu spamujesz ;) Twoje zaczepki są na poziomie podstawówki,gdzie dzieciaki wytykają sobie błędy w pisowni . Nie pisze do Ciebie skończona ofermo więc się nie udzielaj. Amen.

Koleś, ja nikogo nie prowokuję. Twierdzę po prostu, że nikogo nie interesują kłótnie Twoje i Fleczersa(?). Niepotrzebnie się napinasz i mnie obrażasz. Odejdź od komputera, bo widocznie Ci nie służy. No i naucz się pisać, jeśli chcesz, aby ludzie niei wytykali Ci błędów w pisowni, bo piszesz jak dzikus, który dopiero ogarnia podstawowe zasady pisania.
Aha, odpowiadająjąc na Twoją prywatną wiadomość do mnie (nie wiem po jaki kij do mnie piszesz, ale ok): nie, nie mam kłopotu, więc nie mam zamiaru do Ciebie pisać w PW. Po prostu przestań zaśmiecać forum sobą i swoimi żalami. Tyle.

Więc nie pouczaj. Zarzucasz zaśmiecanie forum innym a robisz to sam. Ludzie? mam na myśli Twoją śmieszną osobę,która chce pouczać innych. Zabawa w nauczyciela nie popłaca,trzymaj buzię na kłódkę i nie wtrącaj się. Spójrz kto pierwszy obraził? Ty mnie... Jesteś osobą mało różniącą się od fleczersa. Napisałem na priv bo myślałem,że masz chociaż na tyle odwagi i rozumu by porozmawiać jak człowiek,ale czego mogłem się spodziewać po kimś takim ;]

Boże, co za przypadek.

BeeBee61 nie ma co sobie języka strzępić. Nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek, który myśli co to nie on. Najlepiej zakończyć wątek i po prostu omijać szerokim łukiem.

W sumie masz racje.

Cóż, nie wiedziałem, że dbanie o poprawną polszczyznę jest jakąś ujmą. W moim odczuciu wręcz przeciwnie. Takie postawy się chwali. Dodatkowo, pisanie bezbłędnie jest jedną z zasad obowiązujących podczas pisemnej konwersacji. Język polski jest pięknym dialektem, jednym z niewielu na naszym kontynencie. Ba, można wręcz rzec, że na całym globie. Poza tym takie kaleczenie, źle świadczy o rozmówcy. Jednakże ówcześnie panuje niezrozumiała dla mnie moda, na przysłowiowe "zlewanie" sobie zasad ortograficznych i nie tylko. Ponadto zauważyłem, że teksty w stylu "Zabawa w nauczyciela nie popłaca.." są bardzo popularne.

Taka mała dygresja, więc nie musisz odp.

spokojnie, mam nadzieję, że teraz 'opiekunowie' forum w miarę szybko zrobią porządek z tymi niepotrzebnymi postami. :) psują wątek.

Akurat jeśli chodzi o Moderatorów, co ci z filmwebu nic sobie nie robią z takich szkodników jak wiltord i ten drugi. Przynajmniej nie za często, dlatego możemy być świadkami takich spam-postów ; <

Jesteś jednym z tych,którzy są tymi szkodnikami zaśmiecającymi forum a nie potrafiącymi załatwić sprawy prywatnie ;) Nie wytykaj czegoś co sam robisz "gimbusie"

k*rwa mać! dajcie już spokój, błagam! albo piszcie o 11 odcinku 2 serii, albo w ogóle! ja pie*dole.... przepraszam, ze jestem wulgarna, ale trochę jakby nie wytrzumuję takiego pie*dolenia o d*pie marynie na forum filmowym. szkoda, że moderatorzy nic sobie z takiego śmietnika nie robią, bo tu 50 % postów jest do odstrzału. amen. nie piszę tylko do Ciebie, ale do wszystkich uprawiających tu offtop.

No nic więc trzeba zamknąć ten temat ;) Koledzy pozjadali wszelkie rozumy i pragną się pokazać na forum ;)
Wracając do tematu,nie pozostaje nam nic innego jak oczekiwania na 3 sezon ;)