Wypisujcie tutaj swoje spostrzezenia odnoscnie odcnikow, postaci i motywow. Czego wam brakuje w serialu co bylo w komiksie i na odwrot, co lepszego jest w serialu.

Ja zaczne, komiks jest fenomenalny, wlasnie tam jest perfekcyjna mieszanka kontaktow miedzyludzkich, psychiki ludzkiej (zagadnienie dobra, uczciwosci, czlowieczenstwa itp) i akcji zwiazanej z zombie. Komiks przeczytalem niedawno, bardzo mnie wciagnal i patrzac teraz na serial pod katem komiksu, to pierwszy odcinek jest najlepszy jak dotad i jest najbardziej wierny swojemu komiksowemu odpowiednikowi.

Serial strasznieee przegadany i to nie tak przegadany ze rozmowy sa ciekawe, tylko sa o totalnych bzdurach. Stosunek akcji do bezproduktywnych rozmow w serialu wyglada nastepujaco: 5% akcji (maksymalnie) do 95% bzdur... Szkoda bo w komiksie bylo to tak pol na pol, niemal w kazdym numerze byly jakies akcje z zombiakami. Moim zdaniem zmarnowany potencjal, a szkoda.

Co do postaci, te komiksowe o niebo lepsze. Jezeli porownac je do serialowych, to mysle ze Rick mniej wiecej trafiony, Lori trafiona w 10, w komiskie tak samo irytujaca, Dale tez trafiony, bardzo przypomina i wygladem i zachowaniem tego komiksowego. Carl nie wiadomo, w komiksie juz prawie od poczatku nosil gnata i calkiem dobrze strzelal, tutaj nie wiadomo jak sie rozwinie jego postac. Andrea nijak sie ma do jej pierwowzoru, tam tez niemal od razu byla bardzo mocnym punktem druzyny, a tutaj jakies fochy, mysli samobojcze i inne bzdety (niepotrzebnie). Shane podobny do komiksowego, chociaz tamten zginal bodajze w 6 numerze, tutaj chyba wyrosl na gwiazde serialu i nie wiadomo co z nim zrobia, a wlasnie to w komiskie bylo fajne, ze postac ktora wydawala sie wiodaca w serialu i nietykalna mogla zaraz zginac wywolujac niemale zaskoczenie. Jedynym plusem serialu jezeli chodzi o postacie te nowe jest Daryl, mysle ze jest to postac zastepcza za Tyreesa, ale naprawde fajnie napisana.


Wydaje mi sie, ze tworcy chca robic to w taki sposob ze jeden sezon to jeden etap z zycia ocalalych, tzn 1 sezon= oboz za Atlanta, 2 sezon= farma Hershela, 3 sezon= wiezienie, chociaz jestem niemal pewny ze w serialu w ogole pomina wiezienie, bo nie beda w stanie ogarnac tematu, za duze koszta, za duzo roboty, za duzo akcji ( bo stawiaja na NUDE).

Zobaczymy jak to sie rozwinie, ja bede nadal sledzil serial i komiks.