Koniec 2 sezonu był świetny jak masz ochotę na rozwalanie mózgów to obejrzyj sobie coś Rome'a a poza tym nie Karl Carl. Powiedz dlaczego chcesz żeby Andrea umarła ? Świetnie pasuje do serialu taka kobieca wersja Supermana.

Tyle mam do powiedzenia że jeżeli dobry serial ma być o zombie to tylko od Brytyjczyków ;) Jak niedoceniany do dziś ( co jest ogromnym błędem ) Dead Set z 2008 roku . Nie wiem może dlatego nie zyskał popularności że to był tzw mini serial i składał się tylko z 6 odcinków ale moim zdaniem te 6 odcinków wystarczyło żeby całe te nudne Walking Dead położyć na łopatki . Polecam wszystkim mimo że jest to mało znany u nas serial to jest on łatwo dostępny . No już niech nie tylko Andrei się dostanie ale wszystkie postacie skipciały w drugim sezonie kosztem metamorfozy ( genialnej !!! ) Shane'a . Może i końcówka mówi że Rick także zaczyna nabierać cech charakteru Shane'a ale to nie będzie to samo

Nie wiem nad czym się tu zachwycać w przypadku Dead Set. Ledwo zdzierżyłem te 6 odcinków. Nic tam ciekawego nie było, flaki tu flaki tam, zero czegokolwiek. Resident Evil tylko w innym wykonaniu. TWD mimo tego, że faktycznie momentami był słaby, wyróżnia się na tle innych produkcji tym, iżukazuje jako takie relacje między ludźmi. Nie są one jak na razie zbytnio złożone, ponieważ to dopiero zalążek tego co nasz czeka. Im dalej tym będzie coraz lepiej. Poza tym zombie w tym serialu są tylko tłem co u mnie jest na plus, bo ileż można oglądać jak główny bohater rozwala miliard egzemplarzy za jednym zamachem, a wszędzie latają kawałki jelit, mózgu lub innych narządów bądź części ciała. A ostatni odcinek rewelacyjny.

Tak oglądałem Dead Set i jest to serial akcji. Residenta lubię oglądać bo jestem fanem Milli. TWD skupia się przede wszystkim na ludziach nie śmierci czy krwi i flakach. Pokazuje co ludzie w sobie tak naprawdę kryją i jak wpływa na nich apokalipsa.

"TWD skupia się przede wszystkim na ludziach nie śmierci czy krwi i flakach. Pokazuje co ludzie w sobie tak naprawdę kryją i jak wpływa na nich apokalipsa" i właśnie tego prostego zdania, większość nie może zrozumieć. A wracając do Milli. Filmy ma nawet spoko, jednak w jednym mnie oczarowała, a mianowicie w Trzech Muszkieterach. Bynajmniej nie mówię tu o grze aktorskiej, ale o samym wyglądzie. Kwintesencja baroku (choć nie wiem czy dobry okres napisałem, ponieważ nie pamiętam już dokładnie kiedy dzieje się akcja książki, filmu itd)

Ojej nie cierpię tego filmu. Ale co kto woli ;D

Film nie był jakiś wybitnie dobry. Zasługuje na naciągane 6, ale tylko z tego powodu, że zafundował mi bezpłatną wycieczkę po Paryżu. Sceny w Wersalu cudne.

Mi nie chodzi o dobroć bo najgorszy nie jest. Ale po prostu nie lubię tej tematyki. Chyba że w Tomie i Jerrym jedne z najlepszych odcinków o tych myszkieterach ;D

A no chyba, że tak

Największa zmora polskiej mentalności - marudzenie. Skoro ci sie tak nie podoba ten serial to po jaka cholerę oglądasz a potem na sile próbujesz zniechęcać innych. Wiesz co to jest po prostu głupie i śmieszne, dorośnij.

W stu procentach popieram. Nie rozumiem tego fenomenu, że ludzi zapytani o jakąś rzecz całkowicie zniechęcają do jej zobaczenia przez pryzmat własnych doświadczeń. Ja osobiście zapytany przez kogoś o coś podobnego mówię, iż mnie zbytnio nie zachęciło i nie porwało, jednak tobie może się spodobać. Co osoba, inna ocena.

Tomb, mam do Ciebie pytanie - czemu ciagle, w sposob natretny i lekko groteskowy, dopisujesz sie do watkow/opinii ludzi, ktorzy poddaja ten serial krytyce? Nie potrafisz zrozumiec, ze kazdy ma prawo do oceny tego dziela po swojemu? To co robisz jest, delikatnie mowiac, niepowazne, dziecinne. Tobie sie serial podobal? Spoko. Ale Filmweb nie jest miejscem dla apologetow wszelkich filmow i seriali, tylko miejscem, gdzie ludzie wyrazaja WLASNE opinie, poglady, formuluja WLASNE komentarze. Jak szukasz apologii to zapisz sie do jakiejs sekty religijnej.

Przepraszam, ale forum jest od tego, żeby prowadzić dyskusję. Poza tym nie widzę tutaj, abym kogokolwiek uraził swoją wypowiedzią więc całkowicie nie rozumiem po co ten zbędny komentarz.

Twoje komentarze sa zbedne, Tomb, i natretne. Czy kazda nastepna krytyczna opinie o TWD bedziesz opatrzal swoim dziwnym komentarzem? Przegladam ostatnie watki i wszedzie Ciebie pelno ze zbednymi wpisami. Przyjmij do wiadomosci, ze calkiem sporo osob dostrzega wady tego serialu i zwyczajnie o nich mowi.

Czy sporo? Odkąd założyłem konto takich użytkowników było może z 10, nie więcej. Część oczywiście także wytykała pewne negatywne strony jednak zaznaczali, że nie są one aż tak rażące. Poza tym, jak na razie to na krytyczne komentarze odpowiedziałem niecałe 4 razy, z czego raz się rozpisałem, bo przeczytałem takie bzdury, że szkoda gadać. W większości prowadzę rozmowy to na temat postaci, samej fabuły, tego co będzie czy komiksu.

Ja rzucilem okiem tylko na swieze watki i niemal wszedzie tam, gdzie komus serial srednio przypadl do gustu (albo wcale) pojawia sie jakis Twoj post albo posty. Czy mnie jest pelno w watkach, w ktorych autorzy zachwycaja sie poziomem artystycznym tego dziela i daja mu niebotycznie wysokie oceny takie jak 9 czy 10? Przyjmuje do wiadomosci, ze komus sie to AZ TAK spodobalo i koniec.
To samo z innymi filmami rozrywkowymi. Im rzecz slabsza tym wiecej zacietrzewionych forumowiczow gotowych bronic "dziela" za wszelka cene, nawet za pomoca atakow ad personam. Zbedne to, zupelnie niepotrzebne i niedojrzale.

Ja mam porownanie dla seriali rozrywkowych i tutaj poziom realizacyjny WG MNIE naprawde mocno szwankuje. Koniec, kropka, takie jest moje zdanie i nic innym do tego.

Może i jest jakiś tam mój komentarz, ale ani razu nie posunąłem do obrazy czyjejś inteligencji, chyba, że dany użytkownik bluzga w czasie dyskusji. Przeważnie staram się przedstawić swoje, inna osoba swoje i tyle. Rzadko kiedy się zdarza aby doszło do jakiś sprzeczek. Koniec kropka i tyle w temacie. A jeżeli jest to aż tak denerwujące to na filmwebie ograniczę się tylko i wyłącznie do samych ocen gwiazdkowych, a dyskutować przejdę na strony amerykańskie, gdzie takie coś jest normą.

Poza tym, próbuję w ten sposób nakłonić innych aby podali trochę więcej powodów niż to co zawarte jest w każdej innej opinii krytycznej, a przeważnie wszyscy piszą to samo. Śmiem nawet twierdzić, iż żywcem kopiują, gdyż na forum pojawiło się kilka takich samych komentarzy. Do tego grona oczywiście nie należysz Ty, gdyż temat minusów TWD wymieniłeś tyle, że chyba więcej się nie da. Co najważniejsze, jest to Twoja opinia, co się chwali bo mało kto potrafi tak dogłębnie skrytykować daną rzecz. Inni przeważnie dwa trzy zdania, po czym każdy post, który różni się od ich własnych zjeżdżają jak się tylko da z jednoczesnym obrażaniem rozmówcy.

Kazdy ma prawo oceniac film jak mu sie zywnie podoba. Kazdy ma prawo stosowac dowolna forme komentarza. Moze to byc wnikliwa analiza rozkladajaca kazda postac na czynniki pierwsze, moze to byc ogolna opinia o filmie/serialu - podoba mi sie, nie podoba mi sie. Niektorzy wdaja sie w dyskusje, inni maja to gdzies ograniczajac sie do wyrazenia wlasnego zdania. Nie ma w tym nic niezwyklego.

Rozumiem w pełni, ale jeżeli ktoś ma ochotę swoją krytyczną opinię wyrazić jednym zdaniem, to po co zakładać kolejny temat, skoro można się podpiąć pod istniejący i nie zaśmiecać w ten sposób forum.

I tak samo każdy ma prawo być wyśmiany za publiczne przedstawienie takich opinii:) Żaden z nich prawa nie łamie, więc czemu czepiasz się tylko jednego?

no tacy ludzie to cwaniaczki zwykle, chcą leczyć swoje kompleksy wciskając swoj kit, jako próbe poprawienia swojej wartosci, bo niby tacy mądrzy hehe, ale nie ze mna te numery :D

Hmm, forum internetowe jest po to, żeby dzielić się opiniami, nie tylko pozytywnymi, ale też negatywnymi i dyskutować a nie tylko wychwalać? Duh?

najpierw trzeba podac sensowne argumenty a nie pierdzielic dla hecy :)

Po części się zgadzam z Tobą. W tym serialu jest mnóstwo idiotyzmów, ale to tylko serial, wystarczy odrobina dobrej woli i można na te idiotyzmy przymykać oko i cieszyć się jego zaletami.

Mnie na przykład często irytuje zachowanie i ogólna kreacja niektórych postaci, jak Lori czy Carl.

Lori kiedy strzelała to stała na werandzie, a Daryl był na motocyklu kiedy strzelał, jednak stał w miejscu i był kilka metrów od zombie, nie kilkadziesiąt. Nie musisz doszukiwać się idiotyzmów na siłę tylko po to, by lepiej uzasadnić swoje zdanie. I błagam człowieku pojmij, że TWD to serial o ludziach i ich emocjach w czasie apokalipsy, a nie serial akcja/gore.