Witam fanów
Oglądam serial, bo tematyka fascynująca - globalna apokalipsa.
Ale z logiką to ten serial jest na bakier. Ja rozumiem, że od tych żółwi mogłoby się zarazić kilkadziesiąt osób, bo a to spały, a to walnął ktoś małym palcem w kamień i nie mógł maszerować w normalnym tempie, ale większość ludzkości?
No i pierwszy odcinek 6 sezonu. Bardzo sprytny plan. Jak jest akcja to w minutę potrafią w pojedynkę nożem zaciukać 10 zombi, a tu wolą przeciągać samochody i budować mury.
To ile by taka ekipa 50 osób w wąskim przejściu mogła zaciukać zombi? 10x60m*24h = 14400 zombi do piachu na dobę. A ile tych zombiaków było w kamieniołomie, z 5tysi? No ja wiem, że człowiek się męczy. To załóżmy, że dźgają tylko przez 3h na dobę, ale ich jest tam 50, to daje 90000 tysi /dobę.
Ale nie, lepiej przeciągać samochody. Przez ten czas budowania tunelu dla zombi wyrżnęli by ludność kraju wielkości USA.
No a oni już tam biegają 5 lat. I żywych osób tam się przewinęło już z 1000. To jakby nawet nie szukali zombi do zaciukania i zabijali tylko po 10 dziennie to by już wyczyścili świat z 18,2mln zombiaków. No a akcja też dzieje się na ograniczonym obszarze, to jak to rozciągnąć na cały świat to tych co przeżyli powinno być co najmniej 1000x więcej i w piachu powinno już leżeć 18 mld zombi (jak by ich dodrukowywali jak dolary). A na początku było jeszcze wojsko, czołgi, ciężkie karabiny, samoloty i statki.
Gdyby te zombi miały speed'a jak w World War Z, to jeszcze bym zrozumiał.
No oczywiście gdyby trzeba było ich zabijać. Ja bym te pasożyty do kieratu zaprzągł i produkował sobie darmową energię. Ukierunkować można ekipę wieszajac każdemu myszkę lub szczura przed mordą. Coby dużo nie tracić na paliwo.
Miłego oglądania.
Ogólnie zgodzę się z tym ze serial za specjalnie logiczny i mądry nie jest....
ale ten temat to głupoty jakich mało :<
prawda jest taka że tylko rick i jego ekipa + Morgan umieją dobrze władać bronią białą co daje ok. 15 osób + NIEKTÓRZY, powtarzam niektózy (bo reszta to niezłe cipki) to razem daje z kolei ok. 25 osób. To już połowa mniej, to po pierwsze. Po drugie trzeba się liczyć z tym że coś poszłoby nie tak, zaczęły by się wszystkie naraz przeciskać albo kogoś by ugryźli i już chaos by się zrobił. Dla mnie jedyny brak logiki w tym odcinku to było to że nie pomyśleli że wilki im wszystko zepsują albo inni napotkani po drodze ludzie, no bo heloł ale chyba nie są jedynymi ocalałymi na planecie, to tylko dla mnie to było nielogiczne, że nie wzięli pod uwagę zagrożeń zewnętrznych