Pierwszy sezon był najlepszy, a drugi jest trochę łagodny, pod koniec się bardziej rozkręca, tzw. za dużo takich intryg ma mało akcji ;/. Oby trzeci mnie nie zawiódł, liczę na mocny zwrot akcji i ciekawych scen jak w przypadku 1 sezonu, żeby się coś działo. Chciałbym zobaczyć walkę np. Daryla ze swoim wrednym braciszkiem, co miało by sens.
Moja ocena 1 sezon:
8,5/10, może 9/10
Drugi sezon:
Mocno naciągane 7/10
Moja ogólna ocena to na razie 8/10 ;)
Dokładnie, drugi sezon naciągany, jakieś wypadki samochodowe, zombie w studni, widać, że już jakoś na siłę to robili, na prawdę mnie to zdenerwowało bo czułem się jakbym jakiś Klan oglądał. Na szczęście nie było tego wiele i mam nadzieję, że w 3 sezonie to się nie powtórzy, bo na serio się z tego zrobi Klan. U mnie 9/10.
Wybacz, ale nazwać Merle'a wrednym, to tak, jakby powiedzieć, że The Beatles to całkiem dobrze znany zespół :)