No to coś czuję, że postać Gubernatora będzie spłycona i skiepszczona do granic możliwości. Skoro bazował tylko na "Narodzinach..." to nie ma co dużo oczekiwać, gdyż tam przez większość część ta postać była ciapą do granic możliwości. Jeżeli przygotowanie to tylko na podstawie komiksu. No ale cóż, może jednak się mylę.

Oby przeczytał komiks, to była bardzo porywająca postać, gubernator zapadł mi w pamięci, oj tak...

No właśnie. Jeśli twórcy spaprzą scenariusz, a aktor będzie tylko na nim bazował (i na książce, ale książka... sami wiecie, tam chodzi o twist i o samym GUBERNATORZE nie mówi za wiele) to może wyjść KUUUUPA... Ale z drugiej strony drugi sezon też uważałam za kupę gdzieś tak do ósmego odcinka, a po zakończeniu zostawił wrażenie wcale pozytywne...

Cóż. Jest Michonne, będzie impreza.

No chyba, że będzie bazował na kolejnej książce, a mianowicie Droga do Woodbory, ale raczej wątpię, aby dostał maszynopis przed premierą październikową :D

O! Dzięki za super wieści z rana!

Niedawno natknąłem się na to info na stronie Walking Dead Wiki przy okazji sprawdzania premiery 99 zeszytu. Okazało się, że Narodziny Gubernatora jest powieścią otwierającą trylogię. To jeden plus. Kolejnym plusem jest fakt, że nad każdą częścią Kirkman będzie pracował z Jay'em Bonansinga czyli poziom poprzedniczki będzie zachowany. Wszystkie trzy części oczywiście poświęcone głównej postaci czyli Gubernatorowi. Ponadto poznamy historię pewnych bohaterów takich jak Lilly oraz jest możliwość, iż pojawi się grupa Ricka. Aczkolwiek to są tylko plany wstępne nad którymi Kirkman cały czas myśli. Dodatkowo Robert powiedział, że prawdopodobnie na tej trójce się nie skończy, gdyż chce rozszerzyć uniwersum na książkową arenę. PS. nie wiem czy grasz w grę (jak nie to polecam, ponieważ jest świetna) ale Telltale również planuje kilka sezonów.